Rajd Warszawski 2004

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski

Moderator: SebaSTI

Postprzez golden » niedziela, 10 paź 2004, 13:07

swrt - mowie tak dla przekory
pozatym maciejewski niezle zapinal na bemowie - jakby tak przejezdzil caly sezon to bylby w 5 !!!
na bemowie ladnie szumowski latal wypych i paru innych

Obrazek
autor: Jump

adekwatny nick do foty hehehehe
Avatar użytkownika
golden
A6
 
Posty: 1230
Dołączył(a): poniedziałek, 26 sie 2002, 11:44
Lokalizacja: Warszawa


Postprzez roubal » niedziela, 10 paź 2004, 13:26

Bemowo - owszem, pomysł dobry, aczkolwiek wymagający pewnych modyfikacji (wprowadzonych w życie, jak się później okazało). Po co dwa przejazdy? To całe zawracanie, cofanie się do startu, a później na dodatek meta na środku toru? Wszystko trwało zdecydowanie za długo. Przejazd - 2 minuty, całe zamieszanie z nim związane - 15 minut. Kibice byli jednak cierpliwi, czego nie można powiedzieć o naszej rajdowej "elicie".

Podczas przejazdów pucharowych 206stek przeszedłem się po parku maszyn, gdzie byłem świadkiem rozmowy Kuzaja z Czopikiem, którzy stwierdzili, że mają dosyć czekania, jest zimno i ciemno. To powiedziawszy, pojechali sobie z Bemowa (na kilkanaście minut przed swoimi przejazdami). To samo zrobiły oba Ignisy.

Przywoicie zachował się Frycz - widziałem, jak namawiał Pelikana, aby został i pojechał dla kibiców.

A teraz najlepsza część. Po jakimś czasie do stanowiska spikera przyleciał Kuzaj i ogłosił, że nie wystartuje, bo mu padł alternator i w ogóle nie ma w samochodzie świateł. Oto dowód jego prawdomówności, zdjęcie zrobione na kilkadziesiąt sekund przed jego wyjazdem z Bemowa:
http://www.adam.rentyny.com/bemowo/DSCN2313.JPG

Czopik przynajmniej nie kłamał, ale światełka też miał (na zdjęciu tuż przed nim Kuzaj):
http://www.adam.rentyny.com/bemowo/DSCN2315.JPG

Spiker podał, że Ignisy odjechały, bo musiały błyskawicznie opuścić kraj i są w drodze na następny rajd. Ok, jestem w stanie w to uwierzyć, szkoda tylko, że uciekły dosłownie na kilka minut przed swoim przejazdem.

Brawa dla wszystkich, którzy wytrwali do końca, a w szczególności dla Tomka Kuchara, który jeszcze długo po swoim przejeździe gadał z kibicami i pozował do zdjęć. Profesjonalizm w pełnej krasie, w przeciwieństwie do niektórych.

I żeby nie było - nie jestem jakimś zatwardziałym wrogiem Kuzaja, po prostu niemiłosiernie wkurzyło mnie bezczelne kłamstwo wobec marznących kibiców.
Avatar użytkownika
roubal
 
Posty: 36
Dołączył(a): środa, 21 kwi 2004, 13:38

Postprzez Wilu » niedziela, 10 paź 2004, 13:39

a co miał powiedzieć ? nie chce mi sie czekać, mam was w d....
Avatar użytkownika
Wilu
N4
 
Posty: 2488
Dołączył(a): sobota, 4 sty 2003, 23:40
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez subarek » niedziela, 10 paź 2004, 13:40

Niestety, nie pierwsze i nie ostatnie :)
subarek
N2
 
Posty: 118
Dołączył(a): środa, 22 wrz 2004, 23:34

Postprzez pwrc » niedziela, 10 paź 2004, 13:55

roubal napisał(a):Bemowo - owszem, pomysł dobry, aczkolwiek wymagający pewnych modyfikacji (wprowadzonych w życie, jak się później okazało). Po co dwa przejazdy? To całe zawracanie, cofanie się do startu, a później na dodatek meta na środku toru? Wszystko trwało zdecydowanie za długo. Przejazd - 2 minuty, całe zamieszanie z nim związane - 15 minut. Kibice byli jednak cierpliwi, czego nie można powiedzieć o naszej rajdowej "elicie".


zgadzam sie z przedmówcą, sam pomysł epilogu świetny, natomiast
to wszystko trwało zdecydowanie za długo
dobrze, ze ktos w końcu wpadł na pomysł jednokrotnego przejazdu, bo pewnie skończyłoby się ok 22
choć skrócenie przejazdów załóg też niewiele pomogło, bo najwięcej czasu zabrały rampa i wolny przejazd torem
mam nadzieje, że w przyszłym roku zostanie to dopracowane

co do Leszka-spiker powiedział, że padł mu alternator, a po kilkunastu sek sam Kuzi przejął mikrofon i powiedział, że padła mu skrzynia (lub odwrotnie-mniejsza z tym),
wywołało to pewną konsternację wsród sporej części kibiców stojących niedaleko mnie, komentarzy nie bede przystaczał :wink: :wink:

brawa dla Golfa 000 :!: , gość jest niesamowity, skoki chyba trenował
w Finlandii :!: :!: :!: czegos takiego jeszcze na Bemowie nie widziałem
ładnie tez poleciał Tomek Kuchar, rewelacyjnie Bemowo przejechał Piotrek Maciejwski, i niezły czas, i pod kibiców
Avatar użytkownika
pwrc
A5
 
Posty: 667
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 19:14
Lokalizacja: w-wa

Postprzez Ohlins » niedziela, 10 paź 2004, 14:14

Obrazek
piasek a nie szutry
Avatar użytkownika
Ohlins
A6
 
Posty: 1969
Dołączył(a): środa, 10 gru 2003, 09:54
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez bounder » niedziela, 10 paź 2004, 14:16

mam foto 000 z bemowa. jak mam ja wrzucic zeby dac tu link??
bounder
N3
 
Posty: 316
Dołączył(a): wtorek, 17 lut 2004, 01:45

Postprzez Ohlins » niedziela, 10 paź 2004, 14:22

bounder napisał(a):mam foto 000 z bemowa. jak mam ja wrzucic zeby dac tu link??

mam prosbe czy nie mógłbys wysłac mi na E-mail przemekjawien@o2.pl

prosze bardzxo ładnie
Avatar użytkownika
Ohlins
A6
 
Posty: 1969
Dołączył(a): środa, 10 gru 2003, 09:54
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez bounder » niedziela, 10 paź 2004, 14:57

Przemek___ napisał(a):
bounder napisał(a):mam foto 000 z bemowa. jak mam ja wrzucic zeby dac tu link??

mam prosbe czy nie mógłbys wysłac mi na E-mail przemekjawien@o2.pl

prosze bardzxo ładnie



przed chwila wyslalem. wrzuc na forum
bounder
N3
 
Posty: 316
Dołączył(a): wtorek, 17 lut 2004, 01:45

Postprzez PawelRally » niedziela, 10 paź 2004, 14:58

bounder napisał(a):mam foto 000 z bemowa. jak mam ja wrzucic zeby dac tu link??


Ja też bym był wdzięczny :D Bardzo prosze :wink: stteffan@interia.pl
Rajdy wporzO!
(BRT) - Banasik Rally Team ;)
Avatar użytkownika
PawelRally
A6
 
Posty: 1773
Dołączył(a): poniedziałek, 25 sie 2003, 20:50
Lokalizacja: ZAMBRÓW

Postprzez qbus » niedziela, 10 paź 2004, 15:00

Rajd bardzo fajny, miejscówki znajdywaliśmy fajne, dojazdówki fajne :lol: .
Tylko to Bemowo :roll: przeliczyli sie chyba z czasem.

P.s. co zrobil Frycz po skoku na mostku? bo podeszlismy wtedy na ten ostatni nawrot przed metą.
"Janusz żyje wśród nas. My kibice nigdy o Nim nie zapomnimy."
www.racingshop.pl
Avatar użytkownika
qbus
S1600
 
Posty: 2756
Dołączył(a): poniedziałek, 9 cze 2003, 14:49
Lokalizacja: Myślenice

Postprzez bounder » niedziela, 10 paź 2004, 15:04

frycz za watersplashem poczekal na pelikanskiego. gdy ten podjechal, to sie zatrzymal i obydwie zalogi weszly na dach swoich aut i sie zaczeli cieszyc. bardzo fajnie to wygladalo :D
bounder
N3
 
Posty: 316
Dołączył(a): wtorek, 17 lut 2004, 01:45

Postprzez Ohlins » niedziela, 10 paź 2004, 15:06

...
Ostatnio edytowano niedziela, 10 paź 2004, 20:10 przez Ohlins, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Ohlins
A6
 
Posty: 1969
Dołączył(a): środa, 10 gru 2003, 09:54
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez PawelRally » niedziela, 10 paź 2004, 15:09

Nieźle nieźle :D Jaka to załoga przypadkiem nie z PZMów :?:
Rajdy wporzO!
(BRT) - Banasik Rally Team ;)
Avatar użytkownika
PawelRally
A6
 
Posty: 1773
Dołączył(a): poniedziałek, 25 sie 2003, 20:50
Lokalizacja: ZAMBRÓW

Postprzez qbus » niedziela, 10 paź 2004, 15:15

Na tym foto słabo to widać... ale faktycznie gość jest gigantem dla mnie... przeskoczył cały mostek. Tak jest to załoga z ppzm.

bounder -> a potem jeszcze Pelikański poczekał na Frycza ale to już przed metą :wink:

Mariusz miał nie jechać epilogu gdyż jak sam mówił nie kazali mu jechać a nie chciał zrobić nic z samochodem, po namowach Frycza poszedł rozmawiać z "górą"
Ostatnio edytowano niedziela, 10 paź 2004, 15:16 przez qbus, łącznie edytowano 1 raz
"Janusz żyje wśród nas. My kibice nigdy o Nim nie zapomnimy."
www.racingshop.pl
Avatar użytkownika
qbus
S1600
 
Posty: 2756
Dołączył(a): poniedziałek, 9 cze 2003, 14:49
Lokalizacja: Myślenice

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do RSMP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron