..::12 Rajd Rzeszowski::..

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski

Moderator: SebaSTI

Postprzez Banan » sobota, 14 sie 2004, 16:45

++ Tommy ++ napisał(a):
Banan napisał(a):Bouffier ponad 15km jechal na awaryjnych. Pelikan zdobyl u mnie maly plusik ;) Szkoda Grzyba, no ale takie sa rajdy. A Plucha jedzie po zyciowy wynik - Straci malo ponad minute :twisted:


Chciałeś powiedzieć GODZINĘ :D


Tak, sorki :)
http://www.bielawadrift.pl Bielawa Drift TEAM "...jedna pasja, jeden team"
Avatar użytkownika
Banan
A8
 
Posty: 5632
Dołączył(a): wtorek, 9 gru 2003, 23:15
Lokalizacja: Bielawa


Postprzez +RAFAŁ+ » sobota, 14 sie 2004, 17:43

Ja wlasnie wrocilem. Bylem na 4 odcinkach.
1. Albigowa(sucha droga)-podbicie na p90(chyba 3 zdjecie w WRC), nic specjalnego sie tam nie dzialo, jedynie Beben fajnie przycial zakret.
2 i 3. Podpromie(sucha droga)-Kuzi, Grzyb, francuz ladnie na nawrotach. Kosciuszko od zlej strony wjechal w droge, przejezdzal przez tasmy a pozniej musial cofac bo sie w nawrocie nie zmiescil(za mala predkosc i nie obrocilo go na recznym)
4.Straszydle(mokro)-miejsce:water-splash, bardzo fajnie wyglada oes w ta strone. Lepiej niz tak jak wczoraj. Bouffier mial klopoty z samochodem. Po nawrocie na za mostem na betonowych plytach prowadzacych przez rzeke zgasl mu samochod i nie mogl go odpalic. Udalo sie za 3 albo za 4 razem. Stal tam pewnie jakies 30 s. Czopik nie wychamowal i musial cofac. To samo Frycz. Seicento po przejezdzie przez wode tez mialo problemy. Nie chcialo zapalic ale w koncu chyba pojechali. Wycofala sie tam tez zaloga 206-tki(nie pamietm kto nia jechal).

Na koniec odwiedzilem mete.

Tyle zwierzen.

Update: jeszcze cos :) Zaraz po wycofaniu sie Solowowa zgadnicie co niebieskiego pojawilo sie nad Rzeszowem ;)
Odszedł wielki kierowca, jeden z największych, jacy kiedykolwiek pojawili się w polskich rajdach...

ryspol.net.pl
Avatar użytkownika
+RAFAŁ+
A6
 
Posty: 1800
Dołączył(a): piątek, 23 maja 2003, 19:11

Postprzez Mroowa » sobota, 14 sie 2004, 18:03

Banan napisał(a):Pelikan zdobyl u mnie maly plusik ;)



O Banan zmienia zdanie jaeszcze kilka rajdów i Pelikan bedzie jego idolem, a po Nikonie powiedział Kto to jest Pelikan oj Banan Banan :roll:
Avatar użytkownika
Mroowa
S2000
 
Posty: 3503
Dołączył(a): środa, 14 sty 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielawa GG:6570337

Postprzez Booogi » sobota, 14 sie 2004, 18:31

Ja miałem okazje być w sumie na 4 oesach i jeden podziwiać w telewizji, było naprawde super. Wreszcie rajd w innym rejonie nić 3 wczesniejsze. To słuszne podejście bo trasy są swietne, równe i kręte. Najlepszy był oes numer 8 gdzie na zjedzie przed tzw zakrętem"Dzidka" była seria zakrętów, ostatni był bardzo zabrudzony i tam francuz chciał przykozaczyć i wszedł na ręcznym po czym wylądował przodem w rowie i sie zawiesił . Pomogliśy oczywiście ale i tak stracił minutę. W tym samym miejscu Poloński sie nie zmieści i zaliczył rów. Na nastepnym przejeździe "Straszydla" na tym zakecie pięknie poszedł Czoper i pucharówki tez sie slizgały fajnie, aaaaa no i pelikan wyszedł pięnym poslizgiem, jego styl jazdy napewno odpowiada kibicom. W tym iejscu obrócił sie Leoniec i chyba jeszcze ktoś, w każdym razie miejscówka swietna. Podobnie jak cały rajd, deszcz wiele namieszał ale było tez super ciekawie pozdrawiam wszystkiich
Avatar użytkownika
Booogi
A5
 
Posty: 945
Dołączył(a): sobota, 14 sie 2004, 18:25
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Zajcev » sobota, 14 sie 2004, 19:03

++ Tommy ++ napisał(a):Jaki plagiat :?: :?: 8) :lol:
Dobra niech będzie tak :

Ten kto ma jaja trzyma za Leszka Kuzaja


Widziałem kieeeedyś transparent na Rajdzie Krakowskim - był to wtedy zjazd z Lanckorony . Napis był : " WSZYSCY TRZYMAMY NAWET JAJA ZA LESZKA KUZAJA"

Szkoda mi trochę Sołowowa , jeden z jego ulubionych rajdów i ... awaria :roll: no ale wkońcu to są rajdy , wszystko sie może zdażyc .
Avatar użytkownika
Zajcev
N4
 
Posty: 2227
Dołączył(a): piątek, 23 lip 2004, 11:21
Lokalizacja: Moscow

Postprzez +RAFAŁ+ » sobota, 14 sie 2004, 19:18

A Plucha dalej swoje :) Na Warszawskim juz na pewno silnik ERC :)
Odszedł wielki kierowca, jeden z największych, jacy kiedykolwiek pojawili się w polskich rajdach...

ryspol.net.pl
Avatar użytkownika
+RAFAŁ+
A6
 
Posty: 1800
Dołączył(a): piątek, 23 maja 2003, 19:11

Postprzez Kuba M. » sobota, 14 sie 2004, 19:22

+RAFAŁ+ napisał(a):A Plucha dalej swoje :) Na Warszawskim juz na pewno silnik ERC :)


Tiaa, do tego profesjonalny szutrowy zawias i zajebiste opony. Na kormoranie niestety nie wypaliło i były całoroczne Dębice Navigator :)
Kuba
Avatar użytkownika
Kuba M.
A5
 
Posty: 946
Dołączył(a): poniedziałek, 15 wrz 2003, 15:19
Lokalizacja: Bytom

Postprzez jugawrc » sobota, 14 sie 2004, 19:33

Widziałem jak Plucha zapier***** na łaczniku szutrowym ( ostatni OS ). kurcze rzucało tawrią jak złoto, jechał przepisowo prędkości chyba nie przekroczył, tyle ze zamiast koleinami to gosc jendym kolem poboczem, drugim środeczkiem.......... a skupiony był strasnzie nawet nie pomachal ;)
Rzeszowskie Forum Rajdowe
www.RFRteam.fora.pl
Avatar użytkownika
jugawrc
N2
 
Posty: 154
Dołączył(a): piątek, 5 wrz 2003, 21:58
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez Booogi » sobota, 14 sie 2004, 19:37

Grzyb jak zwykle wygral swoje, wyzamiatał wszystkich. Osstro mu kibicowałem ale mój niesmak wywołało jego zachowanie na mecie kiedy otworzył szampana , troche to niesmaczne, ale cóz takie jest życie...........
Avatar użytkownika
Booogi
A5
 
Posty: 945
Dołączył(a): sobota, 14 sie 2004, 18:25
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez jugawrc » sobota, 14 sie 2004, 19:41

Ucieszył sie chłopak.......Francuz podobno mial nakopac Grzybkowi, nie udało mu się wiec chlopak sie ucieszył.......Co prawda zginąl serwisant QHRa, no ale to nie znaczy, że nie wolno sie cieszyc ze swojego zwycieztwa, na trudnym rajdzie, gdzie każdy wywierał na nim straszną presje....
POZDRAWIAM
Rzeszowskie Forum Rajdowe
www.RFRteam.fora.pl
Avatar użytkownika
jugawrc
N2
 
Posty: 154
Dołączył(a): piątek, 5 wrz 2003, 21:58
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez speed555 » sobota, 14 sie 2004, 19:53

Kilka godzin temu wrocilem z rajdu, W pierwszym dniu byłem na 2 przejazdach oesu Kombornia - byłem na hopce i w paru innych miejscach. Hopka była super, fajnie latali. Dziś byłem na dwoch przejazdach Straszydla - na watersplashu było spoko. Póxniej zapodam jakąś galerie. Narazie daje małą zapowiedź ;):

Obrazek
http://www.rallyarena.pl
http://www.studioarte.com.pl
Avatar użytkownika
speed555
A5
 
Posty: 700
Dołączył(a): środa, 28 maja 2003, 11:52
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez qbus » sobota, 14 sie 2004, 20:48

Czad... ! Francuz zapinał boki na patelniach szaleniec, Bęben na watersplashu w eufori. No mega atrakcyjny rajd wyjazd udany aczkolwiek wczoraj niemiłe przygody.
"Janusz żyje wśród nas. My kibice nigdy o Nim nie zapomnimy."
www.racingshop.pl
Avatar użytkownika
qbus
S1600
 
Posty: 2756
Dołączył(a): poniedziałek, 9 cze 2003, 14:49
Lokalizacja: Myślenice

Postprzez **FanKuzaja** » sobota, 14 sie 2004, 21:09

Naprawdę Wspaniały Rajd.. piękne oesy i rywalizacja.

Czegoż morzna chcieć więcej. Ten ryk Silników wszczegulności S 1600 i Boxera Subaraków coś pięknego. Woń paloneg Paliwa.. afrodyzjakiem dla nosa. Naprawdę cieszę się że Dzieki Qubusiowi pojechałem na ten rajd.

Naprawdę to co zobaczyłem przerosło moje ooczekiwania. Chyba zobatrzyliśmy wszystkie najciekwawsze miejsa na trasach.

Jazda Kuzaja jak dlamnie czysta i bardziej na okrągło. Agresywność Frycza, Grzyba, Francuza, Oleksowicza była przepiekna i Kościuszki na ostatniej pęli 2 dnia po wymianie skrzyni iwalczeniu o jak najlepszy czas. Ci co byli na oesach będą wiedzieli. jak Kościuszko kręcił swoją Corsę S 1600. Adamus i Zacharko jak zwyklę na okrągło. i Tavria Pana Pluchy przeżyła przejazd przez WoterSplach :)

Poprostu pięknie. Nie mogę sklecić kilku dobrych zdań wiecie emocje jeszcze mają swoją moc.
Janusz Kulig 1969-2004
Michael Park 1966-2005
Na zawsze w sercach kibiców
______________________________________
Michael Park - Marko Where Are You...Where Are You
______________________________________
GG: 2963175

Leszeeek Ogień na Tłoki !!
Avatar użytkownika
**FanKuzaja**
A6
 
Posty: 1891
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 15:54
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Booogi » sobota, 14 sie 2004, 23:21

Oj tak , Kościuszko strasznie zamiatał tą Corsą na ostatnim oesie. To było coś!!
Avatar użytkownika
Booogi
A5
 
Posty: 945
Dołączył(a): sobota, 14 sie 2004, 18:25
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Booogi » sobota, 14 sie 2004, 23:21

Oj tak , Kościuszko strasznie zamiatał tą Corsą na ostatnim oesie. To było coś!!
Avatar użytkownika
Booogi
A5
 
Posty: 945
Dołączył(a): sobota, 14 sie 2004, 18:25
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do RSMP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 8 gości