motorsport.com

przez **teo** » wtorek, 6 kwi 2004, 14:08

Kościuszko to zamiesza ale mase do ciasta na Święta. Na tyle co on już w tym 1600 siedzi to powinien latać a nie jeżdzić.

przez **Evil** » wtorek, 6 kwi 2004, 15:44

Kościuszko mimo swojego doświadczenia nie namiesza w tym roku w s1600. Chyba brak mu jednak talentu i rzemieślnik z niego także kiepski. Może my o czymś nie wiemy, może ten chłopak jeździ bo musi? Wiecie czasami dzieci spełniają niespełnione marzenia rodziców. Ja życzę mu wszystkiego dobrego. Lubię rywalizacje w tej klasie i nie mam uprzedzeń do nazwisk. Tylko zastanawiam się kto usiądzie w drugim Pugu s1600 - Grzesiek Grzyb? Bardzo mu tego życzę - to dobry kierowca jeździ bardzo szybko i unika błędów a najważniejsze kończy rajdy "w jednym kawałku" Jak wszyscy wiemy miał startować razem z Pelikanem ale coś chyba jest nie tak może to sprawa budżetu albo znowu jakieś brudne rozgrywki. Podsumowując bardzo by mi go brakowało na Polskich oesach jeśli jednak wystartuje to widzę taką kolejność 1. Pelikan, 2. Frycz 3. Grzyb, Plikan ma wielki talent jak wpasował się w lancera i wygrał z Bełtowskim to w S1600 nie będzie miał problemu. Jeździ bardzo agresywnie a tego własnie się wymagają S1600 od kierowców.

przez **michal_wrc** » wtorek, 6 kwi 2004, 16:35

Ja stawiam na Frycza, ale Pelikan nie będzie pewnie dużo wolniejszy, a po kilku rajdach jak wjeżdzi sie w Puga to Sebastianowi nie będzie łatwo wygrać.

przez **Raven** » wtorek, 6 kwi 2004, 18:02

Miejmy nadzieje, ze rowniez Adamus sie pojawi, wtedy razem z Fryczem, Pelikanskim i Grzybem stworza takie widowisko, ze mucha nie siada!

przez **piekarz_wrc** » wtorek, 6 kwi 2004, 18:08

Fryczu musi wygrac.. wogole po co ten topic skoro wiadomo:D:D:D:D:D:P:P:P

przez **piter306** » wtorek, 6 kwi 2004, 19:16

No trzymam kciuki za Sebastiana. Ino że jestem taki Jonasz, który swoim kibicowaniem przynosi pecha.

Jakby co to, Sebastian wybacz i fani twoi również. A Pelikana i Grzyba też lubie, ale wygrać może tylko jeden. Sebastian :!:

przez **stein911** » wtorek, 6 kwi 2004, 19:32

Frycz z racji większego doświadczenia będzie na poczatku wygrywał, ten kierowca jest bardzo dobry. Ale Pelikan nie gorszy, wjedzie się w samochód i będzie krecił dobre czasy. To jest świetny materiał na mistrza. Bardzo go lubie i mu kibicuje, może uda mu się urwać Fryczowi parę punktów.

przez **sumo** » wtorek, 6 kwi 2004, 20:34

dla mnie obydwaj zawodnicy są wielcy i po prostu super

Chcialbym zeby razem rownoczesnie wygrywali ale to niemozliwe

Ja stawiam na Pelikana ! Ale Frycz bedzie ostro targal

kurde doczekac sie nie umie

przez **d-z rallyfans** » środa, 7 kwi 2004, 08:07

Wszyscy tu pisza o walce na os-ach pomiedzy FRYCZEM i PELIKANEM,ja
mam nadzieje ze do walki miedzy tymi dwoma kierowcami wlaczy sie GRZYB(jak wsiadzie do drugiego PUGA)i dopiero bedzie ciekawie jak trzej panowie beda na przemian wygrywac os-y,oby walczyli jak THIRY z CAMPOSEM na rajdzie POLSKI'03

,pozdrawiam :wink:

przez **Gokart** » środa, 7 kwi 2004, 10:19

Jesli wszyscy wystartują, to moim zdaniem kolejność będzie następująca:

1. Frycz
2. Grzyb
3. Pelikan
4. Bełtowski
5. Kosciuszko.

Moim zdaniem cała pierwsza trójka jest równie szybka, a i samochody będą podobne. Natomiast Frycz i Grzyb powinni pokonać Pelikana dzięki większemu doświadczeniu. Innymi słowy, myslę, że Pelikan zapłaci frycowe i w pierwszym roku nie uda mu się wygrać - to już jest zbyt wysoki poziom, nie ma tu już żadnej przypadkowości, jak w choćby w PP. Wszystkie trzy samochody powinny być b. dobrze przygotowane, zespoły również.

Natomiast Kościuszko moim zdaniem nie odegra żadnej roli w tym sezonie - kierowcą jest na razie przeciętnym (oczywiście w porównaniu z ww.), a i przygotowanie samochodu było ostatnio takie sobie. Dlatego wydaje mi się, że nawet Bełtowski powinien z nim wygrywać Felicią (może niekoniecznie poszczególne oesy, ale całe rajdy - tak - dzięki większemu doświadczeniu i lepiej przygotowanemu samochodowi).

przez **qbus** » środa, 7 kwi 2004, 11:07

Gokart -> a ten Bełtowski to skąd tam się wziął? :roll:

W tym roku nie będzie przecież Trofeum S1600 więc Skoda Bełtowskiego nie będzie klasyfikowana razem z autkami reszty.
Poza tym jak donoszą wieści auto zostało sprzedane.

A jeżeli chodzi o klase A6 to nie zapominajmy o wściekłym Maxi które kupił Marcin Mucha

P.S. no i niektóre źródła donoszą że obsada Peżotów też nieco inna będzie.

przez **żółtodziób** » środa, 7 kwi 2004, 14:39

to wściekłe maxi ma już swoje lata, skoro w rajdzie Mille Miglia 306 maxi nie było w stanie rozgromić S 1600tek choć przy porównywalnej masie i 300 konnym silniku i full nastawnej skrzyni biegów powinno z łatwością zdeklasować konkurencję, jednak pledwo za S1600tkami nadążało. Maxi Muchy dostanie łomot aż przykro patrzeć, to jest autko do zbierania doświadczeń a nie do objeżdżania najnowszych Pugów i Fiaciorów.

przez **Jucek** » środa, 7 kwi 2004, 15:37

mysle ze ten pojedynek wygra Frycz z racji wiekszego doswiadczenia w s1600

Gdyby nie 13 piątek lutego raczej nikt nie mial by szans...

przez **qbus** » środa, 7 kwi 2004, 16:11

Ehh... o maxi wspominam w sensie klasy A6 a nie S1600 jak wiadomo przecież będą teraz osobne klasyfikacje więc w A6 będzie to jedno z mocniejszych aut... no chyba że tu też się myle :roll:

Kwestia czytania ze zrozumieniem ot co.

przez **mirosław** » środa, 7 kwi 2004, 17:01

adamus do drugiego Puga BEZSENSU :evil:

motorsport.com

Frycz kontra Pelikan

Kto przegląda forum