przez +RAFAŁ+ » środa, 24 mar 2004, 22:08
Co do ABSu to zgodze sie z wami, ale jest tez jedno małe ale. Kiedy np jeździłem Nexia ktora nie ma ABSu i nie musiałem awaryjnie hamować tylko hamowałem wtedy kiedy chciałem to ABS faktycznie nie był potrzebny, a nawet kiedy jechałem Focusem z ABSem to system ten mi troche przeszkadzał. Miałem jednak jedna nieprzyjemna historie kiedy wracałem z Rajdu Lubelskiego. Wyjechałem chyba z Niska i jechałem drogą która prowadzi przez las. Nie jechałem szybko(około 90). Nagle zauważyłem, że z lasu chyba wyjeżdża tyłem jakaś ciężarówka więc zdjałem noge z gazu. Patrze, a tu naczepa zajmuje całe dwa pasy. Noga na hamulec i rozgladam sie gdzie w rowie ladowac bo pobocza to tam było chyba 50 cm. Dobrze ze było sucho i jakims cudem wyhamowałem go i ominalem nie robiac sobie, ani mojej dziewczynie krzywdy. Myślicie, że myslałem o tym żeby hamować pulsacyjnie? Nie. W takiej chwili nawet wyuczone odruchy chyba nie działają, a dodatkowo prawko mam dopiero od 4 miesiecywiec moje doswiadczenie nie jest zbyt duze. Gdyby było chociaz troche mokro mysle, ze bardzo zle by sie to skonczylo. ABS natomiast w takiej sytuacji gdzie droga jest mokra mógłby naprawde wiele pomoc.
Odszedł wielki kierowca, jeden z największych, jacy kiedykolwiek pojawili się w polskich rajdach...
ryspol.net.pl