woocasch napisał(a):Szczerze to jakoś nie widzę w dotychczasowych działaniach M-Sportu jakiegoś faworyzowania Ogiera, a to co Wilson mówi do mediów to standardowe teksty "wspierające" czterokrotnego mistrza świata. Przecież od początku sezonu wiadomo było, że liderem M-Sportu będzie Ogier, przecież to on jest aktualnym mistrzem świata i w nim była nadzieja zespołu na dobre wyniki. Zapewne jego udział w dostrojeniu Fiesty też jest nie do przecenienia. Tanak miał się przy nim przy okazji uczyć i jak widać to się udało. Na początku roku Tanak nie miał wygranych rajdów na koncie, teraz ma dwa i gdyby nie dzwon w Polsce to byłby dużo bliżej Ogiera w klasyfikacji rocznej. Wilson musi stawiać na Ogiera bo jest to najrówniejszy kierowca w stawce, a do tego mega szybki. Nie zawsze najszybszy, ale nie traci tylu punktów jak Neuville. Trochę przypomina mi to sytuację sprzed lat na linii Ogier-Loeb, gdzie więcej było medialnego i forumowego gadania, jak to Citroen faworyzuje Loeba, ale jedyna sporna sytuacja była w Niemczech. W innych rajdach Ogier jakoś mógł wygrywać. Chciałbym widzieć kogokolwiek z nas jako szefa zespołu czy to rajdowego czy to wyścigowego, gdzie młodszy zawodnik dostaje wszystko czego zapragnie, a aktualnego mistrza świata traktuje się gorzej, powodzenia
Ależ ja nie twierdzę, że którykolwiek szef teamu powinien postępować inaczej. Twierdzę jedynie, że są zawodnicy, którym nie do końca może się to podobać i być może poczują się niedoceniani. Jak na ironię takim zawodnikiem był właśnie wspomniany Ogier za czasów Loeba. Niby nic wielkiego się nie działo a jednak poszedł do VW. Ale mniejsza już o to bo lekki offtop się robi.