Krzysztof Hołowczyc

[karluum]

Aby pomiar z wideorejestratora był poprawny musi być spełnione kilka warunków. Między innymi stała prędkość i odległość między radiowozem a pojazdem filmowanym co najmniej przez 200m. I ciśnienie w oponach też, bo wideorejestrator bierze info o prędkości z szyny Can. Policja bardzo często nie spełnia tych warunków a kara mandatami kierowców. 9 na 10 przyjmie mandat ale trafi się jeden, który się wkurzy i będzie walczył o swoje.
A Hołek jeździ szybko i nigdy tego nie ukrywał. Ja bym się bulwersował gdyby wykręcił taki numer jak Cezary F., który tydzień przed Wisłą w 2000 roku uciekał Toyotą po Wrocławiu a potem zaryglował się w aucie a Policja go 2 czy 3h wyciągała. A potem bez prawka Wisłę przejechał

[yani]

@karluum: Z tym ciśnieniem w oponach to mit i brednie. Opona samochodowa to nie dętka rowerowa, ani balonik co zwiększa średnicę w miare pompowania. Na mierzoną prędkość pojazdu ma wyłącznie obwód opony, a on się nie zmienia. Laikom się wydaje, że jak opona ma mało powietrza, to ma mniejszy promień. Ale to tylko pozornie...

[żółtodziób]

Nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, ze ciśnienie nie ma znaczenia dla obwodu opony i jeszcze zarzucasz innym bycie laikami.Balonik może to nie jest, ale w dalszym ciągu całość wykazuje sporą elastyczność. Oczywiście nie tak,żeby zakłamać pomiar o kilkanaście km/h i na tle wszystkich innych nieprawidłowości jakie mają miejsce przy pomiarach nie ma to wielkiego znaczenia, ale wszystko zestawione razem już pozwoliło na podważenie dowodu w sądzie. Hołowczyc nie opiera wyłącznie na tym swojej linii obrony, złe ciśnienie w oponach wskazuje jedynie jako jedną z wielu okoliczności, więc nie ma sensu z tego robić wielkiego halo.

Najbardziej we wszystkim mnie rozwala, że nie można mieć tego w głębokim poważaniu. Albo Holo jest święty a policja najgorsza, albo odwrotnie. Jego mandat, jego prawko i jego sprawa. Każdy ma prawo się bronić jak chce, później się okaże czy jego linia obrony miała uzasadnienie czy nie. Po co nad tym debatować? Nie jest rozsądnym osądzanie kogokolwiek bez znajomości wszystkich faktów, bazując głównie na własnych domysłach. Przypomnę tylko,że w przypadku poprzedniej wtopy Hołka prawda okazała się leżeć gdzieś pośrodku, potwierdziło się że jechał za szybko, ale potwierdziło się również, że pomiar nie był prawidłowy i dał zawyżony wynik. Takie są fakty i rozmawiajmy o faktach albo wcale. Żadna ze stron w tej sprawie nie jest święta. Kierowcy przeginają mniej lub bardziej, ale policja jak najbardziej urządza polowania które mają skutkować jak największymi wpływami do kasy, a nie poprawą bezpieczeństwa. Nie twierdzę że robi wyłącznie polowania na czarownice, ale takie przypadki są jaskrawe i powtarzają się regularnie i bardzo dobrze,że się o tym mówi. A kto ma rację w tym konkretnym przypadku - czas pokaże.

[Loeb1987]

http://www.radiokrakow.pl/wideo/nie-pograzajmy-ale-tez-nie-wybielajmy-krzysztofa-holowczyca/

Taki mały kamyczek..

Nie można tego tak porównywać. Bo Janusz był z innej ligi. Nie znam osoby, która znając go powiedziała by o nim coś złego.
Nawet gdy pokazywał jak jeździć w programie Nauka Jazdy, to nie przekraczał prędkości.

[piotrg]

@karluum: Z tym ciśnieniem w oponach to mit i brednie. Opona samochodowa to nie dętka rowerowa, ani balonik co zwiększa średnicę w miare pompowania. Na mierzoną prędkość pojazdu ma wyłącznie obwód opony, a on się nie zmienia. Laikom się wydaje, że jak opona ma mało powietrza, to ma mniejszy promień. Ale to tylko pozornie...

Kolego bardzo cie proszę jak serwujesz jakąś wiedzę to najpierw to sprawdź i nie opowiadaj że ciśnienie nie zmienia obwodu koła. Ustaw sobie różnice w ciśnieniach kół miedzy przednią osią a tylna na poziomie 0,5-1,0 atm w AWD np w zwykłym cywilnym Legacy czy Foresterze i zobaczysz na ile ci wystarczy wiskoza w centralnym dyfrze.

Chyba czas już skończyć z tą dyskusją lub przenieść ją do onetu.

[yani]

Jak widać kupa laików się zleciała i bredzą coś o wiskozie - z wiskozy to koszule się robi...
Niektórzy się zatrzymali na poziomie opon diagonalnych i nawet nie wiedzą, że opony radialne mają pod bieżnikiem pas z siatki stalowej...
Nawet, zakładajac, że stal ma jakąś rozciągliwośc, to wpływ różnic cisnienia na obwód opony jest rzędu ułamków procenta - już wiekszy wpływ ma zużycie bieżnika.

[yani]

Nie ujmując Hołkowi prawa do obrony, to stwierdzam jeszcze raz, że jego linia obrony jest żałosna...
Czy ciśnienie w oponach radiowozu zmierzył manometrem, czy manometr ma w oku??
A może użył metody kierowców ciężarówek, polegającej na kopaniu w oponę nogą?

[żółtodziób]

Panowie, sugeruję przestać karmić trolla. Zgłaszam jego posty do moderacji.

[yani]

@żółtodziób: No tak, niewygodne komenty najlepiej wymoderować, skoro brakuje kontrargumentów...

[Kajtofan]

Spokojnie. Nie wszystko jest tak jak się wydaje na pierwszy rzut oka.

Prawda jest taka, że jeżeli ciśnienie w oponie nie ma wpływu na wielkość jej obwodu (a według mnie najprawdopodobniej nie ma z powodu budowy opon radialnych, ale trzebyby to dokładnie zmierzyć aby mieć 100% pewność) to wtedy ciśnienie również nie ma wpływu na wskazania prędkościomierza!!!

Tak więc koledze yani’emu najprawdopodobniej należą się przeprosiny od paru osób na forum...

[piotrg]

Bosze, jak to dobrze że nie każdy może być inżynierem . Panowie jak przykładu z wisko w centralnym nie zrozumieliście to jest prostszy przykład , spuśćcie sobie ciśnienie w kole do zera poproście kogoś żeby jechał a wy patrzcie z boku na auto - wtedy zobaczycie że obwód koła to jest obwód samej felgi + grubość materiału z którego jest wykonana opona czyli jakieś 8mm :):) a no i auto będzie też przechylone bo obwód się zmniejszył :):)

[Kajtofan]

Bosze, jak to dobrze że nie każdy może być inżynierem . Panowie jak przykładu z wisko w centralnym nie zrozumieliście to jest prostszy przykład , spuśćcie sobie ciśnienie w kole do zera poproście kogoś żeby jechał a wy patrzcie z boku na auto - wtedy zobaczycie że obwód koła to jest obwód samej felgi + grubość materiału z którego jest wykonana opona czyli jakieś 8mm :):) a no i auto będzie też przechylone bo obwód się zmniejszył :):)

Ja akurat jestem inżynierem i powiem, że problem, wcale nie jest taki trywialny jakby mógł się wydawać na pierwszy rzut oka i uważam, że nie masz racji.

Zmniejszenie odleglości osi obrotu koła od nawierzchni, wcale nie oznacza, koło będzie kręcić się szybciej, gdyż obwód opony się nie zmiejszył, tylko przyjął wtedy kształt zbliżony do elipsy.
A skoro obwód opony się nie zmniejszył to i prędkość obrotowa opony, a więc i felgi pozostała taka sama.

[yani]

@piotrg: Z ciebie na pewno nie będzie inżyniera, skoro nie odróżniasz promienia koła od jego obwodu.
A jakbyś nie wiedział - to obwód nie zawsze musi być okręgiem...
To co napisałeś, to ma sens jedynie jak felga się obraca względem opony.

[Kajtofan]

@piotrg: Z ciebie na pewno nie będzie inżyniera, skoro nie odróżniasz promienia koła od jego obwodu.
A jakbyś nie wiedział - to obwód nie zawsze musi być okręgiem...
To co napisałeś, to ma sens jedynie jak felga się obraca względem opony.

Dokładnie tak.

[yani]

@Kajtofan: Wychodzi na to, że jednocześnie napisaliśmy prawie to samo...