viper napisał(a):fajnie napisane, ale moim zdaniem bez tv publicznej nic sie nie wskura. Nawet więcej... Bez odcinka na żywo zainteresowanie sie wiele nie zmieni, bo dzisiaj nadal jednak tv to podstawa i to ona nakręca wszystko..
Masz rację, aby zwiększyć zainteresowanie w jakimś znaczącym stopniu to relacje muszą być na żywo, oprócz tego oczywiście wieczorne podsumowanie dnia czy rajdu. Zresztą widać, że taką samą strategię ma promotor w WRC i kładzie nacisk na zwiększanie relacji na żywo. Kiedyś gdy w IRC i potem w ERC Eurosport robił wejścia na żywo to zainteresowanie też było jakby większe niż ostatnio.
viper napisał(a):andrew88 napisał(a):Grzyb dobrze powiedział, że powinno się dążyć do różnorodności na oesach i dopuszczenia do startów nawet wurców (które jak Grzyb mówił starszej generacji są tańsze niż R5, a robią nieporównywalne widowisko). Poza tym wiedząc, że na starcie zobaczę tylko ośki spadłaby u mnie ochota na wybranie się na taki rajd.
Grzyb głupoty opowiada z wrc. Już był ten temat przerobiony i wszyscy płakali ze wynik rajdu jest z góry znany.
Podważasz opinię kogoś kto w ostatnich latach startował zarówno Focusem WRC, jak i Fiestą WRC, Fabią S2000, Fiestą R5 i Fabią R5? Odkładając sympatię czy antypatie w stosunku do GG to jednak chyba on jako jedyny w trzech ostatnich latach startował regularnie takim przekrojem samochodów rajdowych. Więc chyba wie z jakimi kosztami wiążą się starty poszczególnymi konstrukcjami, wie też chyba nieco lepiej niż Ty czy ja jakie są wrażenia z prowadzenia takich rajdówek. Moim zdaniem polskie rajdy są obecnie w takim dołku, że dopuszczeni WRC może tylko pomóc, bo jednak jeździ to lepiej niż R5
Wiadomo, że jeżeli najlepszy kierowca będzie mieć najlepsze auto to wynik będzie z góry znany, ale jeżeli w WRC zaopatrzy się ktoś nieco słabszy to autem nadrobi zaległości
Przy zmianie regulaminów w MŚ zostanie teraz uwolnionych nieco starszych aut, więc być może jest to dobry moment na taki ruch. W Austrii zaryzykowali i nie wyszli na tym najgorzej