Świat WRC

[neo1506]

Dołączę się do dyskusji. Tak jak koledzy piszą nie rozumiem hejtu na Ptaszka. Od zawsze wiadomo że w tym sporcie, kto nie ma kasy/sponsorów jest z góry na przegranej pozycji. Ptaszek sobie śmiga po oesach, zbiera doświadczenie i bardzo dobrze się stało że Szczepaniak (doświadczenie) zasiada z nim w rajdówce. Jestem pewien że na przyszły rok mają jakiś cel do osiągnięcia, i na pewno nie będą to ostatnie lokaty. Co do VW wydaje mi się że 10mln za wypożyczenie i obsługę auta to wielka suma, nie warta świeczki.

[wanderer]

Co do Ptaszka, to nie rozumiem licznych głosów krytyki. Poradził sobie w tym sezonie na prawdę przyzwoicie. Dowiózł kilka wyników w słabiej obsadzonych rajdach, w których się tego spodziewaliśmy. Notował progres cały czas intensywnie zbierając doświadczenie. To młody i perspektywiczny zawodnik. Nie jest to Kubica, Kajetanowicz czy nawet Chuchała, ale nie sądzę byśmy mieli na pęczki znacznie lepszych od niego zawodników, którym "zabierałby" szansę jazdy.

Nie musisz wszystkiego rozumieć.

Hejtowania ja tutaj nie zauważyłem, chyba, że pisanie o takich faktach jak ten, to dla ciebie hejt. A co do wyników, to na pewno jakieś były, bo tak można określić osiaganie mety. Natomiast jeśli chodzi o tempo na pojedynczych odcinkach, przy sprawnym aucie, to można powiedzieć, że było przeciętnie na szutrze, a na asfalcie słabiutkie. Generalnie 7 miejsce w klasyfikacji WRC2, to głównie efekt trzech startów daleko poza Europą. Dlatego nie wiem, czy można mówić o jakichś perspektywach w przypadku tego kierowcy. Chyba, że mowa o perspektywach na zdobywanie kolejnych funduszy.

I co do zdobywania funduszy, to chyba zgodzimy się, że jeśli ktoś mimo braku tytułów albo jakichkolwiek przebłysków talentu, dostaje od rodzimego koncernu (czyli od podatnika) kasę na starty na najwyższym poziomie, to jest to co najmniej dziwne? Szczególnie w sytuacji, gdy mamy w kraju zawodników, którzy niemalże seryjnie zdobywają tytuły (mam na myśli Kajetanowicza) albo zdobywają je, gdy tylko pojawia się jakaś szansa na poważne starty, jak w przypadku Chuchały. Tymczasem żaden z wymienionych zawodników do dziś nie ogłosił programu na przyszły rok. I to jest kompletny nonsens, że można osiągać ponadprzeciętne wyniki na arenie międzynarodowej a państwowy koncern nie widzi w tym żadnego interesu.

I na koniec mała ciekawostka ze strony: http://sokolimokiem.com/ptaszek-w-barwach-orlen-team/

Wkrótce, jeśli czas pozwoli, będziecie mogli przeczytać dłuższą rozmowę z Hubertem na temat nadchodzącego i zakończonego sezonu. Na koniec jeszcze mała ciekawostka: jak w rozmowie z Maciejem Stolarczykiem z eurosport.onet.pl powiedział dyrektor marketingu PKN Orlen Rafał Pasieka, koncern wykazał inicjatywę w stosunku do Roberta Kubicy, ale „nie podjęto z nami rozmów”. Czyżby zadra sprzed ponad dekady, kiedy to Orlen nie kwapił się do wspierania kariery młodego Roberta w drodze do Formuły 1, tkwiła aż tak głęboko?

Jako smaczek można dodać, że z komentarzy pod tekstem wynika iż wspomniany wyżej dyrektor marketingu ponoć szlifował karierę w takich korporacjach jak Instytut Pamięci Narodowej lub Urząd Stołeczny Miasta Warszawy. Więc w sumie nikogo nie powinno dziwić, że przy obecnej atmosferze politycznej, fundusze na starty zdobywa kierowca z Torunia.

[adamlen]

Jako smaczek można dodać, że z komentarzy pod tekstem wynika iż wspomniany wyżej dyrektor marketingu ponoć szlifował karierę w takich korporacjach jak Instytut Pamięci Narodowej lub Urząd Stołeczny Miasta Warszawy. Więc w sumie nikogo nie powinno dziwić, że przy obecnej atmosferze politycznej, fundusze na starty zdobywa kierowca z Torunia.

Tak....szukaj powiązań tam gdzie ich nie ma.
Co do Ptaszka, Ja się jeszcze wstrzymuje od ocen, sezon miał ani zły ani dobry, ale progress był więc jeśli dalej postęp się utrzyma to będzie lepiej, jeśli to nie to trudno. Tak jak tu wielu zauważyło jeździł za "swoje" więc niech jeździ ile i gdzie chce.

Co do Kubicy i Orlenu to tak naprawdę nikt z nas nie zna zakulisowych rozmów a tylko te z oficjalnych PR więc nawet nie ma się do czego odnosić. To sprawa Kubicy jeśli nie przyjął wsparcia ( o ile takowe miało by być).

[wanderer]

Tak....szukaj powiązań tam gdzie ich nie ma.
Co do Ptaszka, Ja się jeszcze wstrzymuje od ocen, sezon miał ani zły ani dobry, ale progress był więc jeśli dalej postęp się utrzyma to będzie lepiej, jeśli to nie to trudno. Tak jak tu wielu zauważyło jeździł za "swoje" więc niech jeździ ile i gdzie chce.

Co do Kubicy i Orlenu to tak naprawdę nikt z nas nie zna zakulisowych rozmów a tylko te z oficjalnych PR więc nawet nie ma się do czego odnosić. To sprawa Kubicy jeśli nie przyjął wsparcia ( o ile takowe miało by być).

Niech Ci będzie, że Toruń to tylko zbieg okoliczności. Tylko niech mi ktoś spróbuje wyjaśnić to, że po nie podjęciu rozmów przez Kubicę, Orlen nie widzi osiągnieć takich zawodników jak Chuchała i Kajetanowicz tylko kieruje swoje zainteresowanie do takiego bezbarwnego zawodnika jak Ptaszek?

[miszczu140000]

no szkoda że ten VW chyba nie wypali chociaż pojawiła się jeszcze furtka dla całkowicie prywatnych zepołów ale kto tam wyda 10 mln eu na samochód jak fiesty 2016 kosztowały mln-2 tak więc szkoda mikkelsena bo nie licząc Cytryny to jedyną jego szansą na wmiarę dobry wynik to Polo ale 2016 i już pomimo całego mojego optymizmu z VW też powoli przestaje w to wierzyć

[ZbyszekChaosu]

Tak....szukaj powiązań tam gdzie ich nie ma.
Co do Ptaszka, Ja się jeszcze wstrzymuje od ocen, sezon miał ani zły ani dobry, ale progress był więc jeśli dalej postęp się utrzyma to będzie lepiej, jeśli to nie to trudno. Tak jak tu wielu zauważyło jeździł za "swoje" więc niech jeździ ile i gdzie chce.

Co do Kubicy i Orlenu to tak naprawdę nikt z nas nie zna zakulisowych rozmów a tylko te z oficjalnych PR więc nawet nie ma się do czego odnosić. To sprawa Kubicy jeśli nie przyjął wsparcia ( o ile takowe miało by być).

Niech Ci będzie, że Toruń to tylko zbieg okoliczności. Tylko niech mi ktoś spróbuje wyjaśnić to, że po nie podjęciu rozmów przez Kubicę, Orlen nie widzi osiągnieć takich zawodników jak Chuchała i Kajetanowicz tylko kieruje swoje zainteresowanie do takiego bezbarwnego zawodnika jak Ptaszek?

Chuchała ma kontrakt z Subaru a Kajetanowicz z Lotosem. Nie znamy szczegółów tych umów, ale są duże szanse, że wieloletnia współpraca zostanie przedłużona. Nie wiadomo, czy ci kierowcy porzucili by ją dla nowego Orlenu, który też nie jest pewnikiem. Hołowczyc, Małysz czy Czachor i Dąbrowski coś o tym wiedzą. Ptaszek to jedyny czynny kierowca znający WRC. Takie są fakty.

http://rajdy.autoklub.pl/news/fia-dopusci-polo,72776 jeszcze niech będzie espół co to wystawi i będzie piknie

Byłby gdyby jeździł dla nich Ogier, ale nie będzie:
http://rajdy.autoklub.pl/news/nie-bedzi ... atar,72779

Na razie to plotki i trzeba czekać na więcej informacji. Poza tym trochę się ten news kupy nie trzyma. Najpierw piszą, że chcieli Ogiera a potem, że mieli jeździć Nasser, Ostberg i Mikkelsen. Jeśli jednak to prawda to wielka szkoda, choć płomyczek nadziei jeszcze się tli.

[kij]

Tak....szukaj powiązań tam gdzie ich nie ma.
Co do Ptaszka, Ja się jeszcze wstrzymuje od ocen, sezon miał ani zły ani dobry, ale progress był więc jeśli dalej postęp się utrzyma to będzie lepiej, jeśli to nie to trudno. Tak jak tu wielu zauważyło jeździł za "swoje" więc niech jeździ ile i gdzie chce.

Co do Kubicy i Orlenu to tak naprawdę nikt z nas nie zna zakulisowych rozmów a tylko te z oficjalnych PR więc nawet nie ma się do czego odnosić. To sprawa Kubicy jeśli nie przyjął wsparcia ( o ile takowe miało by być).

Niech Ci będzie, że Toruń to tylko zbieg okoliczności. Tylko niech mi ktoś spróbuje wyjaśnić to, że po nie podjęciu rozmów przez Kubicę, Orlen nie widzi osiągnieć takich zawodników jak Chuchała i Kajetanowicz tylko kieruje swoje zainteresowanie do takiego bezbarwnego zawodnika jak Ptaszek?

Może istotniejsza w tym przypadku jest osoba menago Huberta, Marcina Czachorskiego, niż wyimaginowane wpływy Ojca Dyrektora i Jarka na to kto kogo sponsoruje.

[Mad Max]

Tak....szukaj powiązań tam gdzie ich nie ma.
Co do Ptaszka, Ja się jeszcze wstrzymuje od ocen, sezon miał ani zły ani dobry, ale progress był więc jeśli dalej postęp się utrzyma to będzie lepiej, jeśli to nie to trudno. Tak jak tu wielu zauważyło jeździł za "swoje" więc niech jeździ ile i gdzie chce.
Co do Kubicy i Orlenu to tak naprawdę nikt z nas nie zna zakulisowych rozmów a tylko te z oficjalnych PR więc nawet nie ma się do czego odnosić. To sprawa Kubicy jeśli nie przyjął wsparcia ( o ile takowe miało by być).

Niech Ci będzie, że Toruń to tylko zbieg okoliczności. Tylko niech mi ktoś spróbuje wyjaśnić to, że po nie podjęciu rozmów przez Kubicę, Orlen nie widzi osiągnieć takich zawodników jak Chuchała i Kajetanowicz tylko kieruje swoje zainteresowanie do takiego bezbarwnego zawodnika jak Ptaszek?

Dlaczego?? Może dlatego że Orlen będzie się dokładał do startów Ptaszka w WRC2 ale nie bedzie ich sponsorował w 100%... może dlatego że Chuchała ma podpisany kontrakt z Peugeot Sport Polska na RSMP2017... może dlatego że Kajto współpracuje z Lotosem i ze względu na wynik ta współpraca będzie utrzyma... a może dlatego że ze względu na pierwszą możliwość ani Wojtek ani Kajtek nie mają możliwości dołożenia takiej sumy jaką będzie dokładał Ptaszek...

ZbyszekChaosu ponoć SPRT wraca w przyszłym roku do RSMP a ich kierowcą ma być Marcin Słobodzian

[adamlen]

Niech Ci będzie, że Toruń to tylko zbieg okoliczności. Tylko niech mi ktoś spróbuje wyjaśnić to, że po nie podjęciu rozmów przez Kubicę, Orlen nie widzi osiągnieć takich zawodników jak Chuchała i Kajetanowicz tylko kieruje swoje zainteresowanie do takiego bezbarwnego zawodnika jak Ptaszek?

Kajetanowicz jest mocno związany z LOTOS a Chuchała - wiadomo, że obecnie szybszy niż Ptaszek, ale nie zawsze szybsi dostają szansę na angaż w zespole co nie oznacza automatycznie, że Ci słabsi mają odstąpić swój fotel. Tak to nie działa.


Wracając do WRC - szkoda jakby Mikkelsen nie znalazł miejsca. Ale tak już szukając na siłę gdzie może trafić to obecnie:
Ford - trzecim miał być Camilli, chyba że podzielą się autem, ewentualnie Andreas przyniesie jakiś budżet na czwarte auto, ale to bardziej Ostberg do tego pasuje.

Citroen - tutaj też już jest tłok, ale opcja 1. Meeke 2. Mikkelsen 3. Breen/Lefebvre była by dużym wzmocnieniem dla zespołu. No i Mikkelsen na pewno jest tańszy niż Ogier. W takiej konfiguracji mieli by naprawdę szansę powalczyć przynajmniej o tytuł w producentach. A Mikkelsen+Citroen może stanowić podobną szybkość jak Ogier+Ford.

[Shaitan]

A co do wyników, to na pewno jakieś były, bo tak można określić osiaganie mety. Natomiast jeśli chodzi o tempo na pojedynczych odcinkach, przy sprawnym aucie, to można powiedzieć, że było przeciętnie na szutrze, a na asfalcie słabiutkie. Generalnie 7 miejsce w klasyfikacji WRC2, to głównie efekt trzech startów daleko poza Europą. Dlatego nie wiem, czy można mówić o jakichś perspektywach w przypadku tego kierowcy. Chyba, że mowa o perspektywach na zdobywanie kolejnych funduszy.

I co do zdobywania funduszy, to chyba zgodzimy się, że jeśli ktoś mimo braku tytułów albo jakichkolwiek przebłysków talentu, dostaje od rodzimego koncernu (czyli od podatnika) kasę na starty na najwyższym poziomie, to jest to co najmniej dziwne? Szczególnie w sytuacji, gdy mamy w kraju zawodników, którzy niemalże seryjnie zdobywają tytuły (mam na myśli Kajetanowicza) albo zdobywają je, gdy tylko pojawia się jakaś szansa na poważne starty, jak w przypadku Chuchały. Tymczasem żaden z wymienionych zawodników do dziś nie ogłosił programu na przyszły rok. I to jest kompletny nonsens, że można osiągać ponadprzeciętne wyniki na arenie międzynarodowej a państwowy koncern nie widzi w tym żadnego interesu.

Każdy wynik można dewaluować i każdego zawodnika można przedstawiać w gorszym świetle. Weźmy przywołaną przez Ciebie dwójkę:
Kajto
-wiek, w którym każdej kolejnej wiosny nie przybywa prędkości
-przez większą część sezonu regularnie wolniejszy od Lukyaniuka i parę razy wolniejszy od debiutanta w R5 Sirmacisa
-posiada praktycznie zerowe doświadczenie na trasach WRC
-w bezpośredniej konfrontacji z towarzystwem, z którym rywalizował Ptaszek - szału nie było, jak to się mawia

Chuchała
-niskie doświadczenie na arenie międzynarodowej, w tym zerowe na trasach WRC
-zeszłoroczne mistrzostwo ERC2 było tak naprawdę wynikiem walki "z cieniem"
-samochodem R5 jeździł 2 sezony temu, na dodatek wyłącznie po asfaltach

Pytanie tylko, czy o to chodzi? Oczywiście, że nie, bo 'wyciągając tylko takie fakty popadamy w skrajność i tracimy obiektywizm. Biorąc pod uwagę dużo mniejsze doświadczenie (mniejsza ilość km za sterami R5, mniejsza ilość km w ogóle), to ich bezpośrednie starcie na Rajdzie Polki nie wypadło tak źle dla Ptaszka.

Co do finansowania, Kajto jest chyba do końca roku związany z Lotosem i to z nimi jak rozumiem w pierwszej kolejności rozmawia. Negocjacje z Lotosem najprawdopodobniej ciągle trwają, więc nie bardzo rozumiem pretensji, o to dlaczego Orlen się z nim nie dogadał. Jeżeli Orlen celował w WRC2, a nie w ERC, to wsparcie Chuchały wiązałoby się głównie ze zdobywaniem przez niego doświadczenia na trasach WRC i za sterami R5, nie z mniejszą lub większą presją na wynik (jak u Ptaszka).

[SOKÓŁ]

Każdy wynik można dewaluować i każdego zawodnika można przedstawiać w gorszym świetle. Weźmy przywołaną przez Ciebie dwójkę:
Kajto
-wiek, w którym każdej kolejnej wiosny nie przybywa prędkości
-przez większą część sezonu regularnie wolniejszy od Lukyaniuka i parę razy wolniejszy od debiutanta w R5 Sirmacisa
-posiada praktycznie zerowe doświadczenie na trasach WRC
-w bezpośredniej konfrontacji z towarzystwem, z którym rywalizował Ptaszek - szału nie było, jak to się mawia

Chuchała
-niskie doświadczenie na arenie międzynarodowej, w tym zerowe na trasach WRC
-zeszłoroczne mistrzostwo ERC2 było tak naprawdę wynikiem walki "z cieniem"
-samochodem R5 jeździł 2 sezony temu, na dodatek wyłącznie po asfaltach

Pytanie tylko, czy o to chodzi? Oczywiście, że nie, bo 'wyciągając tylko takie fakty popadamy w skrajność i tracimy obiektywizm. Biorąc pod uwagę dużo mniejsze doświadczenie (mniejsza ilość km za sterami R5, mniejsza ilość km w ogóle), to ich bezpośrednie starcie na Rajdzie Polki nie wypadło tak źle dla Ptaszka.

Co do finansowania, Kajto jest chyba do końca roku związany z Lotosem i to z nimi jak rozumiem w pierwszej kolejności rozmawia. Negocjacje z Lotosem najprawdopodobniej ciągle trwają, więc nie bardzo rozumiem pretensji, o to dlaczego Orlen się z nim nie dogadał. Jeżeli Orlen celował w WRC2, a nie w ERC, to wsparcie Chuchały wiązałoby się głównie ze zdobywaniem przez niego doświadczenia na trasach WRC i za sterami R5, nie z mniejszą lub większą presją na wynik (jak u Ptaszka).

Nic dodać nic ująć! Może Orlen ma jakiś plan na kilka kolejnych lat i po prostu 23 letni Ptock pasował najbardziej i dwa że wnosi jakiś swój budżet gdzie pozostali wymieniani wypadali bardziej blado. Zaczyna się robić hałas jak przed przyjściem Dominika do Subaru.Jak to powiadają kto ma kasę ten ma władzę i nikt tego nie zmieni.

[Taurus]

co wy chcecie od ptocka? już był kościuszko i wszyscy po nim jechali a teraz wszyscy tęsknią. w dobie wszechobecnego kryzysu w rajdach warto dopingować tych co coś potrafią zdziałać. to że kajto nie może sobie załatwić budżetu na wrc 2 to jego brocha. niech zmieni menadżera. chuchała tak samo. skoro mają takie problemy chłopaki. o ile je faktycznie mają. jakoś grzyb jezdzi po dwa cykle w roku. już byli tu tacy co kazali sołowowowi wysiadać z rajdówki i becelować na młodego talenta. a to niestety tak nie działa. kajto pewnie rozmawia z różnymi firmami nie czekając aż kontrakt wygaśnie z lotosem.

oby naser zajrzał do skryjówki i wyciągnął te bańki petroeuro

[wanderer]

Każdy wynik można dewaluować i każdego zawodnika można przedstawiać w gorszym świetle. Weźmy przywołaną przez Ciebie dwójkę:
Kajto
-wiek, w którym każdej kolejnej wiosny nie przybywa prędkości
-przez większą część sezonu regularnie wolniejszy od Lukyaniuka i parę razy wolniejszy od debiutanta w R5 Sirmacisa
-posiada praktycznie zerowe doświadczenie na trasach WRC
-w bezpośredniej konfrontacji z towarzystwem, z którym rywalizował Ptaszek - szału nie było, jak to się mawia

Chuchała
-niskie doświadczenie na arenie międzynarodowej, w tym zerowe na trasach WRC
-zeszłoroczne mistrzostwo ERC2 było tak naprawdę wynikiem walki "z cieniem"
-samochodem R5 jeździł 2 sezony temu, na dodatek wyłącznie po asfaltach

Pytanie tylko, czy o to chodzi? Oczywiście, że nie, bo 'wyciągając tylko takie fakty popadamy w skrajność i tracimy obiektywizm. Biorąc pod uwagę dużo mniejsze doświadczenie (mniejsza ilość km za sterami R5, mniejsza ilość km w ogóle), to ich bezpośrednie starcie na Rajdzie Polki nie wypadło tak źle dla Ptaszka.

To ciekawe, jak można mówić o doświadczeniu w przypadku zawodnika, który nie ma żadnego tytułu mistrzowskiego i długo raczej nie będzie miał. A potem dewaluować doświadczenie kierowców, którym tytułów raczej nie brakuje.

I nie róbmy z Kajetanowicza jakiegoś emeryta, w którego nie warto już inwestować. Wyłączając z dyskusji Kubicę, nie ma w Polsce lepszego od Kajetanowicza i w najbliższym czasie nikt taki się nie pojawi. Bo trzeba lat, by odnaleźć kogoś, kto będzie miał taką skuteczność, by niemalże rok w rok osiągał cele wyznaczone przez sponsorów. A jakieś pojedyncze przegrane z Lukaniukiem, czy Sirmacisem nie mają tu żadnego znaczenia z punktu widzenia sponsora - liczy się to, co zostaje dowiezione na koniec sezonu.

To samo tyczy się Chuchały. Czy jest skuteczny w osiąganiu celów? Jest, bo w dość młodym wieku dowiózł tytuł Mistrza Polski, a po przerwie w startach zdobył kolejny tytuł, tym razem w ERC, na zagranicznych trasach. I doszukiwanie się jakiegoś ewnetualnego konfliktu interesów z Subaru lub Peugeotem, gdy nie mówimy o angażu do zespołu fabrycznego WRC, to zwykłe szukanie dziury w całym. Jest wiele przykładów takich jak Loix, który przez lata reprezentował grupę VW i miał na swojej Fabii nalepki Totala. Zresztą, Chuchała w 2013 już współpracował z Orlenem, kiedy był razem z Bębenkiem w barwach Platinum Subaru Rally Team. A rok wcześniej Bębenek startował Peugeotem w barwach Platinum. Da się? Da się!

[Kajtofan]

Kariera Ptaszka:
6 pełnych sezonów
- puchar PZM - sukcesów brak
- puchar Fiesty - sukcesów brak
- starty w WRC - sukcesów brak
- WRC2 - punktowanie w egzotycznych rajdach przy braku konkurencji - generalnie sukcesów brak.
Ilością przejechanych km oesowych - nie wygrywa się rajdów. Wiecie dlaczego Ptaszek nie pojawił się na Barbórce? Chyba nie muszę tłumaczyć.
Wyszłoby na to, że Orlen zainwestował w totalnego przeciętniaka, a może i słabeusza. No ale kto w państwowej firmie patrzy na sukcesy? Tutaj decyduje to, ile kto położy pod stołem.
Podsumowując mamy drugiego Kościuszkę, tyle że jeszcze wolniejszego niż on.

[karluum]

Biorąc pod uwagę, że Kajto bywał szybszy od Breena albo popełniał mniej błędów to uważam, że w aucie WRC by się odnalazł. Natomiast nic nie jest wiadomo na temat zarzucenia sponsoringu przez Lotos i czekamy na jakiś rozsądny program. Bo zeszłoroczny spadek formy uważam, że był spowodowany znacznym ograniczeniem funduszy na obsługę auta a nie zatraceniem umiejętności przez Kajta. A pan Ptaszek - pożiwiom uwidiom, nie ma nic takiego co by wskazywało na bycie szybkim kierowcą ale czasem można się mile rozczarować.