Rzeczywiście skakali tam
Świetny rajd, pomocni i wyrozumiali safeciarze oraz mnóstwo akcji. Załogi z Mistrzostw Śląska jeżdżą bardzo efektownie i pokazują, że nie trzeba mieć wielkiego budżetu, aby stworzyć świetne widowisko dla kibiców.
Tu zakończony uszkodzeniem Lancera załogi Kuciński/Gołębiewski dojazd do watersplasha podczas drugiego przejazdu oesu Nierodzim:
https://youtu.be/h3qh4Els68gTrochę dziwnie to wyglądało, bo o ile dobrze pamiętam nie było słychać hamowania.
Szukam wolnego miejsca na europejskie rundy WRC. Oprócz Szwecji i Walii.