Teraz Pozstał.... Smutek....Żal......Pustka.
Ten Wiersz Dedykuję Najlepszemu Kierowcy Rajdowemu:
Dla Janusza K.
Licznik kilometró życia odmierzał Ci.
Wiedziałeś,którą wybrać trasę,aby pierwszym być.
Z zakrętów nawet na poślizgu umiałeś wyjść.
W życiu jak za kierownicą-kierowałeś nim.
Tego dnia wystartowałeś tam gdzie Twój cel..
Przejechałeś granice i po drugiej stronie znalazłeś się.
Ale zaczekaj jeszcze na zakręcie widzę twój gest zwycięstwa..
Znów wygrałeś?
Teraz tam gdzie jesteś
ścigasz się między światłami jasności.
Licznik odmierza na nowo kilometry dni.
60 lewy!3 do prawej!uważaj!hamuj!-prosta!
Przejeżdżasz bramy mety-został jeszcze ten znany uśmiech zwycięstwa....
Nazawsze W Sercach Kibiców Całej Polski i Świata.