
Moderator: SebaSTI
ryjas napisał(a):Masakra. Szkoda że nie miał wbitego biegu:/ Ew. jechałby bez hamulców. Może by coś wyratował. No ale chyba nie da się go wbić przy takie prędkości z zablokowanymi kołami. Ktoś się orientuje?
Wielka szkoda.
Edit: Chociaż jak patrzę na ten film to chyba toczył się bez biegu i bez hamulców. Być moze jazda na biegu nic by mu tutaj nie dała.
ryjas napisał(a):Edit: Chociaż jak patrzę na ten film to chyba toczył się bez biegu i bez hamulców. Być moze jazda na biegu nic by mu tutaj nie dała.
HenriS12B napisał(a):Na podstawie doświadczeń z Ryśka i Colina oraz kilku szybciej przejechanych zakrętów starą acz poczciwą Astrą - na luzie/bez biegu to możesz do świateł na skrzyzowaniu dojeżdżać, a i to bez sensu bo spalanie masz większe
Mad Max napisał(a):Tak, wcisnął sprzęgło i czekał co się będzie działokolego czy wiesz jaki daje skutek wciśnięcie sprzęgła na śliskiej nawierzchni ??
ryjas napisał(a):HenriS12B napisał(a):Na podstawie doświadczeń z Ryśka i Colina oraz kilku szybciej przejechanych zakrętów starą acz poczciwą Astrą - na luzie/bez biegu to możesz do świateł na skrzyzowaniu dojeżdżać, a i to bez sensu bo spalanie masz większe
Ty rozumiem masz większe doświadczenie. Moze podzielisz się niuansami jak wygląda jazda wurcem w takich warunkach na slikach.
Ja mogę to ocenić jedynie po tym co widze i słyszę. A słysze tylko silnik który chodził jakby na luzie na ok. 1200 obrotach. Mogę sądzić że jednak był bez biegu.
W rajdówce wszystko działa inaczej niż w normalnym cywilnym aucie. Skrzynia sekwencyjna nie wymaga wciskania sprzęgła więc jak sądze możliwe jest jechanie na nim bez dotykania nogą pedałaMad Max napisał(a):Tak, wcisnął sprzęgło i czekał co się będzie działokolego czy wiesz jaki daje skutek wciśnięcie sprzęgła na śliskiej nawierzchni ??
Nie wiem czy wiesz, ale w autach WRC sprzęgło używasz głównie do ruszania. Auto posiada skrzynię sekwencyjną. Próba redukcji wymusza automatyczne wysprzeglenie.
Nie jestem wróżką, nie wiem co dokładnie zrobił Robert. Słysze tylko równe obroty świadczące o tym, ze bieg nie był zapięty.
Niuansów nie ma zadnych działa to wszędzie tak samo.ryjas napisał(a):Ty rozumiem masz większe doświadczenie. Moze podzielisz się niuansami jak wygląda jazda wurcem w takich warunkach na slikach.
Czy zdajesz sobie sprawę że silnik samochodu WRC na wolnych obrotach pracuje znacznie wyższym zakresie niż w cywilu ??ryjas napisał(a):Ja mogę to ocenić jedynie po tym co widze i słyszę. A słysze tylko silnik który chodził jakby na luzie na ok. 1200 obrotach. Mogę sądzić że jednak był bez biegu.
Pewnie nie uwierzysz ale w cywilach przy sekwencji ba nawet przy automatycznej skrzyni biegów nie używa się sprzęgła ?? przy automacie taki pedał nawet nie jest montowanyryjas napisał(a):W rajdówce wszystko działa inaczej niż w normalnym cywilnym aucie. Skrzynia sekwencyjna nie wymaga wciskania sprzęgła więc jak sądze możliwe jest jechanie na nim bez dotykania nogą pedała
Nie wiem czy wiesz, ale w samochodach WRC wysprzęglenie trwa tylko ułamek sekundy to raz a dwa to nie masz możliwości wrzucenia luzu poza tym jak chcesz to zrobić używając do tego celu łopatki która ma możliwość ruchu przód tył ?? dlatego przy obrotach i gwałtownych zatrzymaniach te samochody zazwyczaj gasną, a jeśli nawet nie to do biegu 1 trzeba wszystkie biegi po kolei zbijać. Czy rozumiesz że przy rozsprzeglonym aucie najłatwiej wpaść w poślizg i zablokowanie kół jest praktycznie pewnikiem po naciśnięciu hamulca?? W sytuacji której znalazł się Robert jedyna możliwość wyratowani było po prostu puszczenie gazu ponieważ istniała szansa na złapanie jakiejkolwiek przyczepności, doganie gazu zwiększyło by tylko poślizg kół z hamulcem podobnie.ryjas napisał(a):Mad Max napisał(a):Tak, wcisnął sprzęgło i czekał co się będzie działokolego czy wiesz jaki daje skutek wciśnięcie sprzęgła na śliskiej nawierzchni ??
Nie wiem czy wiesz, ale w autach WRC sprzęgło używasz głównie do ruszania. Auto posiada skrzynię sekwencyjną. Próba redukcji wymusza automatyczne wysprzeglenie.
Nie jestem wróżką, nie wiem co dokładnie zrobił Robert. Słysze tylko równe obroty świadczące o tym, ze bieg nie był zapięty.
toydols napisał(a):Dziwnie wygląda prawe tylne koło. Jakby wcześniej gdzieś uderzyli nim.
Mad Max napisał(a):W sytuacji której znalazł się Robert jedyna możliwość wyratowani było po prostu puszczenie gazu ponieważ istniała szansa na złapanie jakiejkolwiek przyczepności, doganie gazu zwiększyło by tylko poślizg kół z hamulcem podobnie.
Na temat techniki jazdy samochodem polecam książkę Sobiesława Zasady "Szybkość Bezpieczna"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość