Starty Kubicy w Rajdach

[viper]

Przeciez temat jest prosty. Puki lotos bedzie sie trzymał Kubicy puty kajetanowicz bedzie sie bujał po za rajdami wrc. Nie chce mi sie wierzyć zeby lotos pościł kubice nawet jezeli przejdzie do wyscigow. Po prostu tv z Kubica poszli do F1 potem za nim sie doturlli do rajdow, a teraz beda transmitować dtm czy cos innego, wiec lotos bedzie sie trzymał Kubicy.

[czarnyolek]

Jeśli wyzwaniem są pieniądze, to najsensowniejszy by był wspólny zespół z jednym autem w WRC i drugim w WRC2.

[viper]

Jeśli wyzwaniem są pieniądze, to najsensowniejszy by był wspólny zespół z jednym autem w WRC i drugim w WRC2.

Po pierwsze samego lotosu na to nie stac, a po drugie marketingowo to bez sens, kajetanowicz w czubie robi reklamowa robote w Europie a Kubica "oddelegowany "do wrc. W jednym cyklu jest im bez sensu jezdzic. Pamietaj ze zadaniem lotosu jest robić " sobie " dobrze a nie litować sie na kierowcami i realizować ich marzenia.

[seal]

Po pierwsze samego lotosu na to nie stac, a po drugie marketingowo to bez sens, kajetanowicz w czubie robi reklamowa robote w Europie a Kubica "oddelegowany "do wrc. W jednym cyklu jest im bez sensu jezdzic. Pamietaj ze zadaniem lotosu jest robić " sobie " dobrze a nie litować sie na kierowcami i realizować ich marzenia.

Jeżeli Lotosu na to nie stać, to go go stać
A tak na poważne to wydaje mi się, że obecny r...l w spółkach Skarbu Państwa powoduje paraliż decyzyjny w kwestii wydawania "dużych" pieniędzy na promocję i sponsoring.

[viper]

Po pierwsze samego lotosu na to nie stac, a po drugie marketingowo to bez sens, kajetanowicz w czubie robi reklamowa robote w Europie a Kubica "oddelegowany "do wrc. W jednym cyklu jest im bez sensu jezdzic. Pamietaj ze zadaniem lotosu jest robić " sobie " dobrze a nie litować sie na kierowcami i realizować ich marzenia.

Jeżeli Lotosu na to nie stać, to go go stać
A tak na poważne to wydaje mi się, że obecny r...l w spółkach Skarbu Państwa powoduje paraliż decyzyjny w kwestii wydawania "dużych" pieniędzy na promocję i sponsoring.

No mniej wiecej o to mi chodziło, ze nikt nie podejmie tej decyzji, bo przy obecnej promocji rajdow po prostu sie to nie kalkuluje. Lepiej wejsc w piłkę nożna.

[Mariusz]

Najgorsze, że dzisiaj kończy się termin zgłoszeń na rajd Szwecji, a Roberta póki co nie widać na liście

[Loeb1987]

W Szwecji już kilku panów do listy dopisywali po terminie. Więc to najmniejszy problem Roberta.

[Voo]

Po pierwsze samego lotosu na to nie stac, a po drugie marketingowo to bez sens, kajetanowicz w czubie robi reklamowa robote w Europie a Kubica "oddelegowany "do wrc. W jednym cyklu jest im bez sensu jezdzic. Pamietaj ze zadaniem lotosu jest robić " sobie " dobrze a nie litować sie na kierowcami i realizować ich marzenia.

Jeżeli Lotosu na to nie stać, to go go stać
A tak na poważne to wydaje mi się, że obecny r...l w spółkach Skarbu Państwa powoduje paraliż decyzyjny w kwestii wydawania "dużych" pieniędzy na promocję i sponsoring.

No mniej wiecej o to mi chodziło, ze nikt nie podejmie tej decyzji, bo przy obecnej promocji rajdow po prostu sie to nie kalkuluje. Lepiej wejsc w piłkę nożna.

http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/a ... 94795.html

Takie pomysły chyba też planowania nie ułatwiają

[seal]

Obecna opcja polityczna kładzie silny nacisk na kwestię roztrwaniania publicznych pieniędzy, więc nie ma co liczyć na drogie programy startowe.

[adamlen]

Jednocześnie propagowane jest wszystko co Polskie, więc i Polski sport powinien być wspierany. Myślę, że problem nie leży w niechęci Lotosu do wspierania sportu, a po prostu w tym całym zamieszaniu nie ma kto podpisać stosownych papierków. Ogólnie zarząd dobrze prosperujących spółek z udziałem Państwowym nie powinien być aż tak zależny od żadnego rządu. Partie się zmieniają, a firma musi dalej sprawnie funkcjonować. Prezes czy rada nadzorcza powinni być wybierani w konkursach wśród wykwalifikowanych kandydatów a nie wśród "swoich".
Lotos wspierał przez 3 lata Kubicę i Kajetana i za to im chwała. Dało to wiele radości w jednym i drugim przypadku. A może jeszcze ktoś się opamięta i podpisze stosowne papiery.

Jednocześnie smutne jest to, że poza Lotos, Orlen i KGHM nie ma w Polsce firm mogących udźwignąć sponsoring w motorsporcie.

[seal]

Ogólnie zarząd dobrze prosperujących spółek z udziałem Państwowym nie powinien być aż tak zależny od żadnego rządu.

Hop hop, schodzimy na ziemię

[karluum]

Państwowe spółki energetyczne zawsze są dojną krową dla swoich i pralnią dla służb specjalnych. Więc przy zmianie ekip zawsze panuje zawirowanie przy najwyższych szczeblach. Tak jest w każdym europejskim i nie tylko europejskim kraju.
Niestety przy tych kosztach w sporcie motorowym to lepiej jest wydać 10 mln złotych na nagrodę dla kopaczy niż 10 mln za sezon w WRC, gdzie popularność sportu jest niewielka. Tu ogląda reprezentację 7 mln ludzi a relację z WRC.... 20 tysięcy? 30 tysięcy? To jaki jest koszt dotarcia do jednego klienta przez piłkę a przez WRC?

[posejdon]

Prezes czy rada nadzorcza powinni być wybierani w konkursach wśród wykwalifikowanych kandydatów a nie wśród "swoich".

Hehe . A gdybyś Ty do swojej firmy potrzebował pracownika to kogo byś wybrał? Nieznanego Ci doświadczonego fachowca czy akurat bezrobotnego szwagra, którego "się przyuczy"? Taka już nasza mentalność . Sorry za OT.

[Zoe]

Prezes czy rada nadzorcza powinni być wybierani w konkursach wśród wykwalifikowanych kandydatów a nie wśród "swoich".

Hehe . A gdybyś Ty do swojej firmy potrzebował pracownika to kogo byś wybrał? Nieznanego Ci doświadczonego fachowca czy akurat bezrobotnego szwagra, którego "się przyuczy"? Taka już nasza mentalność :D . Sorry za OT.

"Nasza", w sensie "ludzka" czy po prostu naiwnie uważasz, ze tylko Polacy tak robią?

[adamlen]

Prezes czy rada nadzorcza powinni być wybierani w konkursach wśród wykwalifikowanych kandydatów a nie wśród "swoich".

Hehe . A gdybyś Ty do swojej firmy potrzebował pracownika to kogo byś wybrał? Nieznanego Ci doświadczonego fachowca czy akurat bezrobotnego szwagra, którego "się przyuczy"? Taka już nasza mentalność . Sorry za OT.

Oczywiście, że wybrał bym szwagra, czy innego znajomego, który by się coś tam znał w temacie. Ale jest zasadnicza różnica, gdy to ja jestem właścicielem firmy to mam prawo każdemu dać pracę taką jaką chcę i nikomu nic do tego.

Natomiast spółka państwowa to nie własność rządu czy prezesa tejże firmy a Państwa czyli nas wszystkich płacących podatki i powinna być zarządzana przez ludzi kompetentnych, którzy będą działali na korzyść spółki, generowali zyski, rozwijali i zatrudniali możliwie jak najwięcej osób. Taki ich obowiązek. A jak się konkretny prezes nie sprawdza to w drodze konkursu wybiera się innego, lepszego.

Podobnie jak Lasy Państwowe - jak sama nazwa mówi należą do Państwa. Nie widzę tam nazwy lasy rządowe. O decyzji ich sprzedaży nie powinna decydować opcja polityczna. Tak jak prezes spółdzielni mieszkaniowej nie jest właścicielem mieszkań tak samo rząd nie jest właścicielem Państwa.

Ale już koniec bo nie na temat

Może jak się sytuacja wyklaruje, uda się jeszcze zorganizować parę startów w późniejszej części sezonu, o ile Kubica nie będzie już zajęty wtedy "czymś innym".