25 Rajd Dolnośląski

[posejdon]

tak...a za późniejszy wjazd na PKC przed serwisem, masz o 10s krótszy serwis

Chyba nie zrozumialeś . Nie da się wjechać 10 sekund po czasie. Jeżeli nie zdążyłeś to wjeżdżasz minutę później i dostajesz 10 s kary doliczaną do czasu rajdu. Spóźnienie na wjeździe nie powoduje przesunięcia czasu Twojego wyjazdu więc masz 1 minutę mniej na naprawę. Przy zbyt wczesnym wjeździe masz dłuższy czas na naprawę ale za każdą dodatkową minutę w serwisie dostajesz minutę kary doliczaną do czasu rajdu.

...no chyba, że coś pomieszałem. Nigdy nie jechałem w rajdzie z PKCami .

[laGadula]

PKC nie operują sekundami tylko minutami.

Startujesz do 1 oesu ( PKC1) o 12.00 i masz 30 minut na przejechanie sekcji do następnego oesu ( PKC2). Zatem masz być o 12.30. Jeśli spóźnisz się 10 sekund, 20 lub 30 , albo 57, to i tak wjeżdżasz o 12.31 (w trakcie tej minuty). Zatem czas wjazdu na PKC masz 12.31 (zamiast 12.30). Dostajesz 10 sekund kary i startujesz o kolejnej godzinie ( np 12.34) i masz 20 minut na dojazd do serwisu. Czas wjazdu na kolejny PKC jest wtedy 12.54. Jeśli się spóźniasz to czas na sekcje nigdy się nie skraca, zawsze masz tyle samo (co w karcie), "przesuwasz" się tylko w rajdzie o tyle minut ile się spóźniłeś.
Co do serwisu, to często jest tak iż przed serwisem jest przegrupowanie, na którym komasowane są różnice w odstępach, ale nie zmieniana jest kolejność, wtedy załogi stoją różną ilość minut, a na serwis wjeżdżają już o odpowiedniej godzinie i odstępach i mają 30 minut ( chyba że ktoś zaśpi podczas komasacji ). Jeśli nie ma serwisu (np ostatni serwis dnia) to nawet jeśli się spóźnimy, czasu mamy tyle samo na serwis, co w karcie drogowej. A komasacja nie ma znaczenia bo i tak wszyscy spotykają się w parku zamkniętym na noc.

Za wczesny wjazd jest 1 minuta kary. Dlaczego ? Chyba nikt tego nie rozgryzł bo powodów może być wiele.

Zrozumiałe to jest co napisałem ?

[Yrtat]

Dobrze mówisz, zawsze będzie tyle samo czasu na serwis, na dojazdówkę tylko na komasacji może być inaczej(w końcu po coś ona jest). Ktoś wcześniej napisał, że za spóźnienie jest mniejsza kara bo nie zawsze z winy załogi-niby jako tako to brzmi. Za to ostatnio odpowiedziała mi osoba oficjalna, mam nadzieję że mogę to umieścić :
"Od kiedy pamiętam, tak jest ujęte w przepisach (na całym świecie) ...

Ja tłumaczę to tym, że z punktu widzenia organizatora rajdu wcześniejszy wjazd na PKC jest znacznie większym problemem logistycznym. Dla przykładu - pierwszy zawodnik wjeżdża o 3 minuty wcześniej i zero które wystartowało na 5 minut przed planowanym startem pierwszego zawodnika nie dało rady jeszcze dostatecznie daleko odjechać. Drugi powód - lista startowa i kolejność na tej liście jest istotnym czynnikiem wpływającym na rywalizację (jak wiemy, zasady tworzenia listy są dokładnie opisane w regulaminach). Gdyby wcześniejszy wjazd był karany na zasadzie 10 sek. za minutę to spodziewam się, że było by dużo kalkulacji typu wjadę 3 minuty wcześniej, dostanę 30 sek. kary ale pojadę inaczej niż wynika z listy - np. przed moim konkurentem w lepszym samochodzie, niech się martwi jak mnie dogoni. Z w/w powodów jest też przepis, który daje organizatorowi prawo aby od razu skorygować pomyłkę zawodnika już na PKC i puścić go we właściwym czasie i kolejności

[seal]

Ja tłumaczę to tym, że z punktu widzenia organizatora rajdu wcześniejszy wjazd na PKC jest znacznie większym problemem logistycznym. Dla przykładu - pierwszy zawodnik wjeżdża o 3 minuty wcześniej i zero które wystartowało na 5 minut przed planowanym startem pierwszego zawodnika nie dało rady jeszcze dostatecznie daleko odjechać.

Regulamin mówi: Jeżeli dwie załogi lub więcej stawią się na PKC w tej samej minucie, ich prowizoryczny czas startu do tego odcinka specjalnego jest określony w kolejności przyjazdu na poprzedni PKC. Jeżeli ich czas przyjazdu na poprzedni PKC jest identyczny, bierze się pod uwagę czas przyjazdu na przedostatni PKC i tak dalej aż do rozstrzygnięcia.
W przypadku pierwszej załogi sędzia startu wpisuje rzeczywisty czas startu załogi, uwzględniający 5 minutowy odstęp od zerówki.

[Mad Max]

W przypadku pierwszej załogi sędzia startu wpisuje rzeczywisty czas startu załogi, uwzględniający 5 minutowy odstęp od zerówki.

A ja do tego co napisałeś polecam niektórym zapoznać się z takim wynalazkiem jak karta drogowa, do czego służy jak i jak się wypełnia - bo to o czym teraz debatujecie to są podstawy obowiązujące nawet na kjsach

[Yrtat]

Ja tylko cytuję wypowiedź. Niestety nigdy nie jechałem pierwszy i nie wgłębiałem się w to jak to wygląda z punktu kierowcy zaczynającego listę. W sumie jest to odpowiednie do minimum 3 minut między PKC a startem danej PS

[seal]

Niestety nigdy nie jechałem pierwszy i nie wgłębiałem się w to jak to wygląda z punktu kierowcy zaczynającego listę.

Dla każdego kierowcy procedura wygląda tak samo, bez wyjątku.
Czytamy regulaminy! Przy okazji poziom dyskusji się poprawi

[martenzyt]

Sikora i Spława-Nejman walczyli o tytuł i się rozeszło przy zielonym na korzyść Sikory. Szarama o tak, ten to zamiatał tą gruchą

Wiesz, czy strzelasz ???? - na temat Spławy i Sikory ?
U Spławy znaleziono - chip - i zmianę oprogramowania - dokładnie miał przesuniętą odcinkę o 1000 obr/min.
U Sikory nic nie znaleziono.
Szarama, nie miał nic wspólnego c Colinem :) poza tym ,ze burzył co chwilę auto. Bez żadnych wyników.
A na prawdę szybko to jeździł - Sikora, Neyman, Dzitko, Solarski,czasami Chudzikiewicz.

I swoją droga to był faktycznie tani puchar. Autka z założenia seryjne, z tego co pamiętam również wymóg na seryjnym ogumieniu (chyba jako jedyne bo nie pamiętam czy w pucharze CC/SC było dopuszczone wyczynowe czy nie) i tutaj podobieństwo do dzisiejszych czasów - ani Lanosa ani R5 nie było słychać z daleka tylko dopiero jak wyjeżdżał z najbliższego zakrętu no sorry - w lanosach było słychać piszczące oponki

[iceman150]

Ale Brakuje dziś takiego taniego pucharu. Przydałby się program na wzór KIA Picanto. Myślę, że frekwencja mocno by się poprawiła.

[seal]

Ale Brakuje dziś takiego taniego pucharu. Przydałby się program na wzór KIA Picanto. Myślę, że frekwencja mocno by się poprawiła.

Znasz kogoś kto go zorganizuje ? (nie teoretycznie!!!)

[Zoe]

Ale Brakuje dziś takiego taniego pucharu. Przydałby się program na wzór KIA Picanto. Myślę, że frekwencja mocno by się poprawiła.

Znasz kogoś kto go zorganizuje ? (nie teoretycznie!!!)

No jak to kto...? PZM oczywiście. Oni są jedynym organem, który może coś oferować organizatorowi/importerowi

[viper]

Ale Brakuje dziś takiego taniego pucharu. Przydałby się program na wzór KIA Picanto. Myślę, że frekwencja mocno by się poprawiła.

W rajdach nikt dzisiaj nie zorganizuje taniego pucharu. Ta epoka juz nie wroci.

[iceman150]

Niestety nie znam. I jakoś nawet nie słychać, aby jakaś marka miała zamiar w coś podobnego wejść. Fakt, faktem, że PZM powinien się starać o organizację tego typu pucharu, przecież to oni mają możliwości rozmowy z dealerami itd. Mogą stworzyć także atrakcyjne warunki dla takiego pucharu... ale niestety raczej pozostanie to w sferze marzeń.

[djkubas]

https://www.youtube.com/watch?v=abmuZdVxEzE

Popatrzcie gdzie zawędrował Punto Sołowowa.

[seal]

PZM to nie tylko rajdy, które dodatkowo z upływem czasu tracą na popularności. Kryzys branży motoryzacyjnej sprawił, że producenci/importerzy nie angażują się sportowo w lokalne rynki (poza wybranymi). Inicjatywa pucharu Castrola (Fiesty) była inspirowana zawodnikami i taki trend już pewnie pozostanie.