rypley napisał(a):Teraz ciekawe, DTM + parę rajdów w WRC, czy też może Cytryna w WRC + WTCC?
Poza tym TOTAL chce otworzyć w Polsce 100 stacji benzynowych, promocja ich marki w postaci Kubicy by im na pewno się przydała...
DTM+WRC może być problem jeżeli producent z DTM zapisze sobie w umowie zakaz promowania innej marki samochodowej. Kubicy chyba najbliżej było do Mercedasa, w sensie miał z nimi najlepszy kontakt, a Mercedes rajdówki nie ma. Ale to tylko takie gdybanie. O wiele bardziej logiczna wydaje się opcja Citroena i WTCC+WRC, zresztą wg plotek taka opcja kiedyś już była. Chociaż z tego co pamiętam było to potem dementowane. No i takie łączenie wyścigów i rajdów spowodowałoby, że sezon byłby nieźle pracowity, chyba że chodziłoby o niepełne sezonu w każdej z kategorii. Co to wejścia TOTAL w stacje benzynowe w Polsce, to pierwsze zapowiedzi były w styczniu tego roku, chcą mieć 100 stacji do końca 2016, a na dzień dzisiejszy mają w Polsce 6 stacji i z tego co da się wyszukać w sieci to mimo początkowych spekulacjach o przejęciu sieci Lukoil w Polsce, to teraz tego nie planują. Więc może być im trochę ciężko w ciągu jednego roku zbudować sieć jaką zakładali, chociaż życzę im jak najlepiej, zawsze to jakaś nowa konkurencja na rynku. Tym bardziej jeżeli te ich paliwa premium faktycznie będą pochodzić z niemieckiej rafinerii. Więc czy promocja 6 stacji wymaga zaangażowania RK? Teraz zapewne skupiają się na budowie sieci, a jeżeli TOTAL jakoś będzie chciał wykorzystać RK to zrobią to globalnie, a przy okazji u nas lokalnie też.
Co do rajdu, to wiele zostało już napisane, szkoda tych dwóch kapci, ale powiem szczerze to nie jest pierwszy raz gdy Robert wycofał się z rajdu po dwóch kapciach, gdy w bagażniku był tylko jeden zapas. Wiem, że każde koło to dodatkowe kilogramy, ale czy obecnie w WRC ilość kół zapasowych jest jakoś określona regulaminem? Bo mając tyle tegorocznych doświadczeń z problemami z oponami to chyba na miejscu RK zawsze woziłbym dwa dodatkowe koła, a nie tylko jedno. Lepiej wozić te kilka kg ale minimalizować ryzyko odpadnięcia z rajdu do minimum.
Fajnie, że rajd wygrał ktoś inny niż Ogier, ale to znowu VW, masakra jakaś. Niemcy mają na tyle silny skład, że jak jeden ma problemu to drugi, czy trzeci czeka już w kolejce po wygraną. Najgorsze, że nie widać zbytnio szansy na zmianę tej sytuacji, bo jakoś ciężko uwierzyć, że Hyundai wyskoczy z kosmicznym tempem w przyszłym roku - ale fajnie by było jakby się im to udało. Ktoś powie, że za Loeba też była dominacja, ale jak Seb miał gorszy dzień lub problemy z autem to za nim czyhał najczęściej ktoś w Fordzie, a nie kolega z zespołu i przynajmniej była różnorodność, a nie, że z 11 rajdów w tym roku, aż 10 wygrało VW