Moderator: SebaSTI
ToKu napisał(a):Co do zasady bilety sprawdzają tylko na oficjalnych dojściach do OSów. Zawsze (prawie, czasem dranie stoją na mostku, albo w innym wąskim gardle) da się to ominąć łąką, lasem. Na bocznych drogach (leśnych, polnych) w ogóle nie ma kontroli biletów. Próbuj. Nawet jak nie będziesz miał możliwości ominięcia punktu kontroli, to tam można kupić bilety jednorazowe (35 pln jak pamiętam) i to jest całe ryzyko.
ToKu napisał(a):Co do zasady bilety sprawdzają tylko na oficjalnych dojściach do OSów. Zawsze (prawie, czasem dranie stoją na mostku, albo w innym wąskim gardle) da się to ominąć łąką, lasem. Na bocznych drogach (leśnych, polnych) w ogóle nie ma kontroli biletów. Próbuj. Nawet jak nie będziesz miał możliwości ominięcia punktu kontroli, to tam można kupić bilety jednorazowe (35 pln jak pamiętam) i to jest całe ryzyko.
A może spójrz na to z tej strony że jakby kibice nie czuli się być dyman**** to nie próbowaliby dyma**** innych...Pirelli napisał(a):I to są właśnie Polskie cwaniaki.ToKu napisał(a):Co do zasady bilety sprawdzają tylko na oficjalnych dojściach do OSów. Zawsze (prawie, czasem dranie stoją na mostku, albo w innym wąskim gardle) da się to ominąć łąką, lasem. Na bocznych drogach (leśnych, polnych) w ogóle nie ma kontroli biletów. Próbuj. Nawet jak nie będziesz miał możliwości ominięcia punktu kontroli, to tam można kupić bilety jednorazowe (35 pln jak pamiętam) i to jest całe ryzyko.
Ktoś pracuje cały rok aby tak piękna impreza jak rajd WRC w Polsce wypaliła, a jeden cwaniak podpowiada drugiemu jak wyruchać innych, i nie zapłacić za bilet. Przemknąć łąką, lasem, boczną drogą itp. itd.
I jeszcze się tym chwali w necie. Ręce opadają
Wstyd mi za Was
Pirelli napisał(a):ToKu napisał(a):Co do zasady bilety sprawdzają tylko na oficjalnych dojściach do OSów. Zawsze (prawie, czasem dranie stoją na mostku, albo w innym wąskim gardle) da się to ominąć łąką, lasem. Na bocznych drogach (leśnych, polnych) w ogóle nie ma kontroli biletów. Próbuj. Nawet jak nie będziesz miał możliwości ominięcia punktu kontroli, to tam można kupić bilety jednorazowe (35 pln jak pamiętam) i to jest całe ryzyko.
I to są właśnie Polskie cwaniaki.
Ktoś pracuje cały rok aby tak piękna impreza jak rajd WRC w Polsce wypaliła, a jeden cwaniak podpowiada drugiemu jak wyruchać innych, i nie zapłacić za bilet. Przemknąć łąką, lasem, boczną drogą itp. itd.
I jeszcze się tym chwali w necie. Ręce opadają
Wstyd mi za Was
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości