Rajd Portugali

[darekH]

No a nad czym tu sie rozwodzić. Czy ci sie to podoba czy nie Kubica jechał na dojechanie a nie scigał sie. Oczym chcesz debatować. Twój tekst świadczy o tym ze argumentów to ty wiele nie masz chcac podważyć resztę mojego wywodu jak ty to nazwałeś. Po co chcesz podważać cos na co nie masz argumentów, a jak je masz to je użyj a nie bij piany.

No i znowu ta sama płyta... jak jedzie wolniej i dojeżdża to źle, że niby powinien szybciej, jak jedzie szybko to jedzie za szybko... zawsze podkreślasz, że tylko Ty rzeczowo to oceniasz, a klepiesz o miesięcy tę samą śpiewkę. Ostatnio jakiś znajomy użył fajnego określenia... przeteoretyzowany... niestety chyba tak u Ciebie, jest... teoretykiem to jesteś fantastycznym, wiesz jak będzie, wiesz, że na fabrykę nie ma szans... ehh

Co do samego rajdu, wg. mnie super, że JML utrzymał pozycję, jednak SO pokazał, że niestety w tej konfiguracji z VW w tym sezonie nie widać konkurenta. Przepisy mogą jedynie utrzymywać dłużej widowisko.

[Hubertos]

Lappi dostał karę 5 minut za jechanie 900 m z zablokowanym kołem po ostatnim odcinku.

[Mariusz]

Kara anulowana.

[adamlen]

Latvala tym razem pięknie się obronił. Należało mu się. Ogier sobie ponarzeka na pozycję startową, ale nie zawsze i wszędzie na tym tracił.
Meeke całkiem solidnie, wciąż jednak DS3 brakuje trochę do Volkswagena. Fiesta też jakby żwawsza a już na pewno zostawiła Hyundaia w tyle.
Hyundaiowi kibicuję, ale od początku byłem sceptyczny jeśli chodzi o rozwój równoległy dwóch aut. W tym sezonie już czołówki nie dogonią, a i z nowym modelem mają jakieś problemy natury homologacyjnej, więc testy mogą się opóźniać.
Kubica - stratę 0,86 s/km wożeniem się do mety nazwać nie można. Rok temu w Argentynie, gdzie podobno jechał na dojechanie miał 1,5 s/km. Mało tego, rok temu w Portugalii ze stratą 0,86 byłby 4. Jednak Paddon w gorszym aucie zrobił 0,54 s/km więc i jakiś specjalny sukces również to nie jest. Kwestia w tym, co powtarzam od Monte Carlo - Opony. Nie wiadomo, ile Kubica przez nie traci/zyskuje więc tempo ciężko porównać. Na tą chwilę można być zadowolonym z jazdy bez przygód i czekać na kolejne rajdy.

[ZbyszekChaosu]

Nie wydaje mi się aby DS3 odstawał od Polo. W piątek Ostberg jechał tempem Ogiera a Meek tempem Latvali. Umiejętności Fina i Brytyjczyka jeszcze można porównać ale oczywistym jest, że Mads jest słabszym kierowcą od Seba. Mimo dobrego początku, w sobotę DS-y zaczęły tracić. Moim zdaniem samochód jest ok, tylko w głowach kierowców jeszcze coś siedzi, lub po prostu brak im pewnych umiejętności.

[Witcher1990]

Najdobitniej pokazywał Loeb jak jeździć dsem, choćby w Monte czy jak kończył karierę 4 rajdami...

[karluum]

Po Argentynie wszystko wróciło do normy czyli VW na przedzie. W sobotę Mads miał problemy z autem a Chris w niedzielę, więc trochę to utrudnia ocenę samochodu. Fiesta - niby ok, ale po Portugalii można mieć wątpliwości czy jest to wielki skok do przodu. Ważne, że przejechala całkowicie bezproblemowo oesy (nie licząc biedaka Evansa)
Co do Kubicy - tempo było naprawdę dobre, w niedzielę ewidentnie odpuścił a chłopaki z VW ostro walczyły, więc strata była większa. Bardzo cieszy rajd bez większych przygód przy średniej stracie 0,7 sek/km (odliczając niedzielę oraz oes z kapciem). Progres jest widocznym gołym okiem, jak już napisałem wcześniej strata 0,7 sek w zeszłym roku kończyła się dzwonem, a teraz bardzo solidnym występem. Pewno dało się jechać szybciej, ale jak się jest właścicielem nowego samochodu to szkoda by go było skasować na pierwszym rajdzie
Fajny rajd, dużo się działo no i te oesy znacznie mi bardziej odpowiadają. Fafe - klasa sama w sobie...

[viper]

Viperze drogi, wskaż mi rajd, który ukończył Kosciuszko w pierwszej dziesiątce, z choć zbliżoną stratą s/km do zwycięzcy. Powodzenia.

Nie wskaze Ci z prostego powodu. Koscuszko nigdy dysponował takim samochodem i takim budżetem jak Kubica, ktore by mogło nawiązać walkę z najsłabszym chodźmy dzisiaj hyundajem. Kubica dzisiaj ma lepszy samochod. Jednak nie chodzi o porównywanie Koscuszki i Kubicy tylko o sam fakt miejsca. Tego sie chwali a tamtego sie gani za dokładnie to samo miejsce.

No a nad czym tu sie rozwodzić. Czy ci sie to podoba czy nie Kubica jechał na dojechanie a nie scigał sie. Oczym chcesz debatować. Twój tekst świadczy o tym ze argumentów to ty wiele nie masz chcac podważyć resztę mojego wywodu jak ty to nazwałeś. Po co chcesz podważać cos na co nie masz argumentów, a jak je masz to je użyj a nie bij piany.

No i znowu ta sama płyta... jak jedzie wolniej i dojeżdża to źle, że niby powinien szybciej, jak jedzie szybko to jedzie za szybko... zawsze podkreślasz, że tylko Ty rzeczowo to oceniasz, a klepiesz o miesięcy tę samą śpiewkę. Ostatnio jakiś znajomy użył fajnego określenia... przeteoretyzowany... niestety chyba tak u Ciebie, jest... teoretykiem to jesteś fantastycznym, wiesz jak będzie, wiesz, że na fabrykę nie ma szans... ehh

Co do samego rajdu, wg. mnie super, że JML utrzymał pozycję, jednak SO pokazał, że niestety w tej konfiguracji z VW w tym sezonie nie widać konkurenta. Przepisy mogą jedynie utrzymywać dłużej widowisko.

Czy ja powiedziałem ze zle. On powinien taka taktykę obrać 2 lata temu na rajdach szutrowych to sie fachowcy wypowiadali ze jemu nic to nie da. Jak była mowa o pirelli na poczatku sezonu to miał byc to czarny koń,ma dzisiaj jest dobra wymówka itd. Pogadaj ze znajomym dlaczego nie tylko teoretycznie nie chce nikt Kubicy ale i praktycznie w fabryce to zobaczymy jaka inteligencja twój znajomy sie popisze, bo zachwyt Kubica dzisiaj jest wielki ale przełożenia zainteresowaniem fabryk nie widac. Nie wiem czy na fabrykę nie ma szans ale użyłem co najmniej kilku argumentów ktore moga sie temu przysłużyć a na podstawie ktorych wyciągnąłem takie wnioski. Ja mowie prosto z mostu, a nie jak wielu na forum, jak jest dobrze na monte to pirelli super a teraz to dziadostwo. Jak Kosciuszko jechał na dmackach to mu nikt nie liczy ile traci na tych syfach tylko wypominano mu ile traci do czołówki na km pomijam juz fakt nieszczęsnego mini. Jeszcze raz zaznaczam nie jestem fanem kosciuszki ale widze tu wiele różnic w porównaniu, ktore sa korzyścią dla jednego ale były minusem dla drugiego.

[Hubertos]

Trochę masz racji mówią o tym, że Kubicę się tłumaczy, a po Kościuszce się jechało. Jednak Michał wielokrotnie dysponował dobrymi S2000, czy Evo X i niestety nie potwierdział swojej prędkości w porównaniu do rywali. Wiadomo, że nie dysponował takim WRC, jakie ma obecnie Robert, wyjątkiem może być Sardynia i Niemcy w 2013 r. Weź po uwagę, że Kościuszko miał ogromne doświadczenie w rajdach w WRC, czego z pewnością nie ma Robert. To generalnie pokazuje, że RK jest znacznie szybszym i robiącym postępy kierowcą.

[viper]

Trochę masz racji mówią o tym, że Kubicę się tłumaczy, a po Kościuszce się jechało. Jednak Michał wielokrotnie dysponował dobrymi S2000, czy Evo X i niestety nie potwierdział swojej prędkości w porównaniu do rywali. Wiadomo, że nie dysponował takim WRC, jakie ma obecnie Robert, wyjątkiem może być Sardynia i Niemcy w 2013 r. Weź po uwagę, że Kościuszko miał ogromne doświadczenie w rajdach w WRC, czego z pewnością nie ma Robert. To generalnie pokazuje, że RK jest znacznie szybszym i robiącym postępy kierowcą.

Ja nie porównuje Koscuszki do Kubicy bo tutaj nie ma co porownac. Koscuszko to zawodnik pokroju prokopa i ja tego nie kwestionuje, ale wynik to wynik. Kubica dojechał 9 i ok, ale kosciuszko był nie raz 9 i to gorszym autem to mówiono ze na trupkach to osiagnął. Natomiast mówienie ze Kubica ma na Portugalii super wynik to delikatnie mówiąc duże nadużycie porównujac to do wyniku kosciuszki, bo zobacz pozycja ta sama a opinie zupełnie rozne. Na to chciałem zwrócić uwagę. Tłumaczenia strata w km/s kogo to obchodzi. Kazdy rajd jest inny i sprzet Kubicy a kosciuszki tez jest inny. To jest nie wyliczalne zeby zrobic to obiektywnie i to nie chodzi o szukanie dziury w całym tylko o fakty

[Hubertos]

Nie zgodzę się, zdecydowanie różnice mają znaczenie, nawet jesli każdy rajd jest inny. Czym innym jest tracenie 13 minut, czym innym jest strata 4 minut. http://www.ewrc-results.com/profile.php ... %9Cciuszko Kościuszko był dwa razy 7 i raz 10. Za żadnym razem nie był to efekt jego szybkiej i równej jazdy niedaleko za czołówką.

[viper]

Nie zgodzę się, zdecydowanie różnice mają znaczenie, nawet jesli każdy rajd jest inny. Czym innym jest tracenie 13 minut, czym innym jest strata 4 minut. http://www.ewrc-results.com/profile.php ... %9Cciuszko Kościuszko był dwa razy 7 i raz 10. Za żadnym razem nie był to efekt jego szybkiej i równej jazdy niedaleko za czołówką.

Dobra to ja ci zadam inne pytanie, bo moze na skróty ktos odpowie. Czy jak jezdzil kosciuszko lider rajdu jechał jako pierwszy i czyścił drogę czy jechał jako np 10 i jechał juz po odsypanym. Zaznaczam ze nie sprawdzałem tego. Czy regulamin tej kolejności był taki sam jak dzisiaj, bo ogier traci bardzo duzo przez to ze czyści drogę. Z reszta mysle ze na tym rajdzie wlasnie pozycja startowa bardzo utrudniła mu życia w stosunku do reszty. To tak luźno moze mi odpowiesz. Swego czasy były bardzo duże kontrowersje wlasnie od strony kolejności szczegolnie na szutrach, bo byc moze to jest kolejny element ktory działa na niekorzyść Koscuszki lub na jego korzysc oczywiscie. Po za tym często strata zalezy od charakterystyki oesow. Zobacz rajd Szwecji aczkolwiek nie wiem jak jest w Portugali.

[Sylwek_GSi]

Najdobitniej pokazywał Loeb jak jeździć dsem, choćby w Monte czy jak kończył karierę 4 rajdami...

Dokładnie, jak pokazał rajd portugalii, nawet wprowadzenie poprawek przez citroena czy M-sport nie wystarcza w walcze z VW, jeżeli kierowcy odstają od trójki z Polo. dopóki w M-sporcie nie bedzie kierowcy zdolnego wygrać rajd dopóty Fiesta bedzie sie biła o 3-6 miejsca. Lepiej to wygląda w citroenie, gdzie Meeke potrafi trzymać tempo VW ale to tej pory wygrał z nimi tylko raz i to w sytuacji kiedy to vw odpadł z rajdu. Polo są prawdopodobnie najlepsze w stawce ale to nie jest tak , że sa one o klase szybsze. Różnice robią kierowcy! Loeb na monte w tym roku tylko to potwierdził!

[Dani]

Trochę masz racji mówią o tym, że Kubicę się tłumaczy, a po Kościuszce się jechało. Jednak Michał wielokrotnie dysponował dobrymi S2000, czy Evo X i niestety nie potwierdział swojej prędkości w porównaniu do rywali. Wiadomo, że nie dysponował takim WRC, jakie ma obecnie Robert, wyjątkiem może być Sardynia i Niemcy w 2013 r. Weź po uwagę, że Kościuszko miał ogromne doświadczenie w rajdach w WRC, czego z pewnością nie ma Robert. To generalnie pokazuje, że RK jest znacznie szybszym i robiącym postępy kierowcą.

Ja nie porównuje Koscuszki do Kubicy bo tutaj nie ma co porownac. Koscuszko to zawodnik pokroju prokopa i ja tego nie kwestionuje, ale wynik to wynik. Kubica dojechał 9 i ok, ale kosciuszko był nie raz 9 i to gorszym autem to mówiono ze na trupkach to osiagnął. Natomiast mówienie ze Kubica ma na Portugalii super wynik to delikatnie mówiąc duże nadużycie porównujac to do wyniku kosciuszki, bo zobacz pozycja ta sama a opinie zupełnie rozne. Na to chciałem zwrócić uwagę. Tłumaczenia strata w km/s kogo to obchodzi. Kazdy rajd jest inny i sprzet Kubicy a kosciuszki tez jest inny. To jest nie wyliczalne zeby zrobic to obiektywnie i to nie chodzi o szukanie dziury w całym tylko o fakty

Oczywiście, że jest to super wynik. Facet nie siedział w rajdówce 3 miesiące, w dodatku kompletnie nowej, bez żadnych testów na nowych trasach. Czego Ty się spodziewałeś?

[żółtodziób]

@ viper - PO CO zaczynasz tą samą śpiewkę? Sorka, ale wszyscy to znają na pamięć. Widzisz, że nikt się z Tobą nie zgadza, więc prośba - przestań bawić się w proroka, bo w końcu zostaniesz uznany za prowokatora.