Rallye Monte Carlo 2015

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Shaitan » niedziela, 25 sty 2015, 19:08

Ciężko ocenić Volkswageny po Monte, bo to bardzo specyficzny rajd, jednak nie wydawało się, aby mieli dużą przewagę nad Citroenami. Zobaczymy jak będzie na innych rundach, ale póki co wygląda to bardzo dobrze (pod kątem rywalizacji dla kibica, która może być ciekawa). Poza Ogierem chyba nikt z VW nie miał dostatecznie dużo atrybutów na ściganie się. Może za rok JML inaczej do tego rajdu już podejdzie i wtedy nie będzie jechał na dojechanie. Tak czy inaczej brawa dla Ogiera, który jako jedyny z idących na całość został na placu boju bez strat.

Jak wcześniej pisałem, wydaje się że Citroeny dysponują całkiem konkurencyjną maszyną, a wprowadzone poprawki dały wymierny skutek. Niestety, Loeba już nie będzie, a Meeke zaczyna sezon z Rally 2. Co prawda dobre 4 miejsce dowiózł Ostberg, ale jego jazda była tak beznamiętna i nijaka jak tylko sobie to jest możliwe. Tak czy inaczej z punktu widzenia konkurencyjności sezon zapowiada się dla nich interesująco. Zobaczymy jeszcze jak to będzie wyglądało na innych nawierzchniach i na innych warunkach, jednak powinno być dobrze.

Hyundai doczłapał się jakoś na to 5 i 6 miejsce, ale męczyć się tym przez pół sezonu... Szczerze współczuję..

M-Sport również wyglądał blado. Na 10 odcinków, na których porównanie było możliwe tylko raz (!!!) reprezentant M-Sportu był przed furą prywaciarza Kubicy. Tak naprawdę gdyby nie było tutaj Kubicy, to jaki byłby obraz konkurencyjności Fiesty??? Aż boję się odpowiadać... Kubica jednak pokazał, że można tym podpiąć się pod czołówkę. Z niecierpliwością czekam na portugalski upgrade tego samochodu. Liczę, że w kolejnych rundach będzie lepiej niż na Monte.

Jeśli chodzi o Kubicę, to rozprawianie o tym, że spokojne 5 miejsce byłoby lepsze niż DNF i 4 wygrane odcinki jest bez sensu. Już w czwartek wieczorem stracił szansę na jakikolwiek sensowny wynik w generalce. Pozostało mu tylko nabijanie doświadczenia i błyszczenie na odcinkach specjalnych co udało się niemal w 100%. Nawet nie jest mi specjalnie żal tego Power Stage'a, bo z tyloma nawrotami ciężko byłoby o punkty. Cieszę się, że po takiej przygodzie chłopcy są cali, a auto relatywnie mało uszkodzone. Cała ta awaria to bardzo niefartowna sprawa i wyjątkowo nie ma sensu przyczepiać się do Roberta, że wyjeżdża z Monte z zerowym dorobkiem punktowym. Jeśli o mnie chodzi to widzę progres, bo mamy najwięcej wygranych odcinków przez niego w rajdzie, wygrany jeden cały pojedynczy dzień i solidna szybka jazda przez znakomitą większość trasy.
Avatar użytkownika
Shaitan
N3
 
Posty: 328
Dołączył(a): środa, 30 paź 2013, 19:08


Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Marcin z Mtl » niedziela, 25 sty 2015, 19:35

Rzeczywiście, nie dziwię się wielu, którzy odzywają się tutaj po raz pierwszy od miesięcy, bo to Św. Antoni by nie zdzierżył :twisted:
Parafrazując popularne powiedzenie: chcesz rozśmieszyć Kubicę, powiedz mu o swoich oczekiwaniach. A może - daj mu link do forum :)

A to ogólnie do tych, którzy przypisują mu wysoką skuteczność, tylko pech...:
https://www.youtube.com/watch?v=j2pf7MDs6kI&t=3m15s

Oczywiście, jeżeli mam kibicować (bo bardzo lubię) komuś naszemu na światowej arenie, mieć wysokie nadzieje, a potem przeżyć rozczarowanie, to bezdyskusyjnie wolę kibicować Robertowi, bo to jest bardzo przytomny facet i przede wszystkim mu sie chce, niż pewnej innej dyscyplinie, drużynowej. Ale włączmy rozsądek (uhahaha)...

Ktoś napisał tu wczoraj chyba, że wreszcie z Polaków jest komu kibicować w MŚ i jest to zawodnik, który dostarcza nam wielu pozytywnych emocji. Wczorajszy dzień był taki, jakich życzyłbym sobie, kibicom i przede wszystkim naszej załodze jak najwięcej w tegorocznych zawodach. Zawodnik był w formie, zawiódł sprzęt - taki sport, oby nie za często. Osobiście mam takie oczekiwania w tym sezonie jak Robert plany - tak jest najzdrowiej :)

Oby do Szewcji! 8)
Rajdy na surowo - wpadnij, obejrzyj, powspominaj :)
https://www.youtube.com/playlist?list=PLhhfJHl8yZJdyxOSkcyCBqytamF3PJ2Eg
Avatar użytkownika
Marcin z Mtl
N3
 
Posty: 290
Dołączył(a): środa, 16 paź 2002, 13:02
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez karluum » niedziela, 25 sty 2015, 19:42

Szanowni panowie. Czepiacie się tych Kubicowych błędów, ale naprawdę pokażcie mi kogokolwiek, który tych błędów nie popełnił. Tylko jedni mieli szczęście a inni nie. Kubica za drobną wycieczkę został "ukarany" awarią elektryki i rally2, a Tanak, który popełnił gruby błąd miał na tyle szczęścia, że wrócił na trasę. Loebowi leciutko uciekł tył i było po zawodach a Evans miał więcej szczęścia bo zdołał dojechać do MC.
Prócz VW Hyundai pojechał na padlinę ale powiedzcie sami czy taka jazda was cieszy.
Panowie w VW mają taki komfort przewagi sprzętowej, że nie muszą zapier.... na każdym oesie, a reszta musi znacznie więcej ryzykować by zrobić wynik.
karluum
A5
 
Posty: 646
Dołączył(a): poniedziałek, 11 mar 2013, 11:22

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez gapa » niedziela, 25 sty 2015, 19:49

makki:fakty-ktory kierowca w polsce usmiercil siebie i dwoch pilotow
viper:fakty-kubica jak na razie ma lat 30(urodziny w zeszlym miesiacu)
a wy te fakty panowie naciagacie do gloszonych tez
gapa
 
Posty: 28
Dołączył(a): niedziela, 25 sty 2015, 13:52

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Thomas » niedziela, 25 sty 2015, 19:51

ja jeszcze dodam, jak twardo Kubica stąpa po ziemi "nie ma się czym podniecać, wiele pracy przed nami"- to chyba dobitnie świadczy jakim jest perfekcjonistą i mimo, iż już dostarczył tyle emocji, wie, że musi iść dalej i wg mnie to "dalej" to właśnie poprawa skuteczności, bo tempo jest wg mnie lepsze niż w ubiegłym sezonie, przynajmniej na razie, w tym rajdzie w mojej opinii trochę skompromitował fabryki :roll: tak naprawdę popełnił jeden poważny błąd, po którym i tak wrócił, czwartkowa przygoda to pech. Pamiętacie jak w zeszłym roku Ogier przydzwonił podobnie na pierwszym zakręcie? W tym rajdzie zawiodła w głównej mierze technika- takie moje zdanie, a błędy popełniał niemal każdy, kto jechał na limicie (nie tylko) ;) np. Latvala, też zaliczył wyjazd w pole na SS10
Ostatnio edytowano niedziela, 25 sty 2015, 21:03 przez Thomas, łącznie edytowano 2 razy
"W zeszłym roku miałem pięć wypadków i żaden nie był wynikiem nadmiernej prędkości...ci, którzy nie rozumieją tego sportu, mają prawo nie wiedzieć. Natomiast ci, którzy są w tym sporcie czasami powinni pomyśleć...ale z czasem zapominają.
Avatar użytkownika
Thomas
A5
 
Posty: 660
Dołączył(a): wtorek, 7 sty 2014, 12:37
Lokalizacja: SB/LZ

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez viper » niedziela, 25 sty 2015, 19:52

karluum napisał(a):Szanowni panowie. Czepiacie się tych Kubicowych błędów, ale naprawdę pokażcie mi kogokolwiek, który tych błędów nie popełnił. Tylko jedni mieli szczęście a inni nie. Kubica za drobną wycieczkę został "ukarany" awarią elektryki i rally2, a Tanak, który popełnił gruby błąd miał na tyle szczęścia, że wrócił na trasę. Loebowi leciutko uciekł tył i było po zawodach a Evans miał więcej szczęścia bo zdołał dojechać do MC.
Prócz VW Hyundai pojechał na padlinę ale powiedzcie sami czy taka jazda was cieszy.
Panowie w VW mają taki komfort przewagi sprzętowej, że nie muszą zapier.... na każdym oesie, a reszta musi znacznie więcej ryzykować by zrobić wynik.

Nie no nie mow mi ze Kubica nie ma szczęścia :) , bo tak było wczoraj
https://m.youtube.com/watch?v=UKycs3orteI
Była jeszcze jedna akcja gdzie kibice pomogli bo tez była by lipa tylko nie chce mi sie szukać. Kazdy ma jakies momenty ale ten co na filmie to ciekawe ilu w podobnej sytuacji pojechało by dalej.

Gapa: Kubica ur 1984 r.
Ostatnio edytowano niedziela, 25 sty 2015, 19:56 przez viper, łącznie edytowano 1 raz
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Matthias Schmidt » niedziela, 25 sty 2015, 19:53

Nie wydaje mi sie, zeby Volkswagen mial taka przewage sprzetowa, ze sa w stanie sobie odpuszczac. Chodzi raczej o to, ze cala trojka bardzo dobrze ten rajd rozegrala, bo byli szybcy, regularni i bezbledni. Nikomu innemu nie udalo sie tego w taki sposob polaczyc. Ostberg jechal regularnie i bezblednie, ale jednoczesnie totalnie 'bezplciowo' i po prostu wolno. Neuville i Sordo dlugo mieli jakies problemy i tempem nie zachwycali. Pod koniec Thierry troche niezlych czasow zanotowal. Evans jechal niezlym tempem, ale nie na tyle dobrym, zeby powalczyc o podium, a sam troche bledow tez popelnil. Loeb, Tanak, czy Meeke - sprawa wiadoma. Tego ostatniego tez mi dosc szkoda, bo moze nawet i o drugie miejsce powalczyl. Ale niestety, to jest to, co pisalem przed rajdem. Meeke tez jest bardzo szybki, ale na razie rzadko to przeklada na wyniki. A latka leca...
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez karluum » niedziela, 25 sty 2015, 20:08

Viper - tu było dużo szczęścia, ale z drugiej strony gdyby tej pryzmy śniegu nie było to skończyło by się na lekkim wyjeździe z czarnego bez emocji. Takie szczęście w nieszczęściu...
karluum
A5
 
Posty: 646
Dołączył(a): poniedziałek, 11 mar 2013, 11:22

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Domson » niedziela, 25 sty 2015, 20:09

dobra już nie gdybajmy, co by było gdyby było


stało się , jak sie stało, czas myśleć powoli o Szwecji



Porównanie Ogier vs Kubica vs Neuville
https://www.youtube.com/watch?x-yt-ts=1 ... l=84503534
Domson
A6
 
Posty: 1580
Dołączył(a): niedziela, 20 sty 2013, 13:49

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez viper » niedziela, 25 sty 2015, 20:20

karluum napisał(a):Viper - tu było dużo szczęścia, ale z drugiej strony gdyby tej pryzmy śniegu nie było to skończyło by się na lekkim wyjeździe z czarnego bez emocji. Takie szczęście w nieszczęściu...

To sa rajdy a nie wyścigi i gwarantuje ci ze takich fragmentów na rajdzie sa dziesiątki, dlatego słowo " margines " jest kluczem do sukcesu. Kubica na oesie jezdzi jak na torze wyścigowym tzn. Bez marginesu dlatego takie kwestie nie sa absolutnie w kwestii gdybania poniewaz to sa ewidentnie elementy rajdowy i na takich partiach zyskujesz albo tracisz, ale pretensje mozesz mieć potem tylko do siebie a nie do pecha. Pecha to Kubica miał na przedostatnim oesie, poniewaz ta awaria nie była zależna od kierowcy.
Domson napisał(a):dobra już nie gdybajmy, co by było gdyby było
stało się , jak sie stało, czas myśleć powoli o Szwecji
Porównanie Ogier vs Kubica vs Neuville
https://www.youtube.com/watch?x-yt-ts=1 ... l=84503534

Takich ujęć powinno byc wiecej one sa najfajniejsze. Szkoda ze nie można tak oesu puścić ze sie nakładali na siebie.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez gapa » niedziela, 25 sty 2015, 20:23

viper: FAKTY! RK ur. 7 grudzień 1984! skoro miesiąc temu miał 30 urodziny to dziś ma 31 lat?we wszystkich swoich opiniach kierujesz się tą samą logiką?
Podpowiem ci coś.Zobacz w swoim dowodzie osobistym czy masz tam wpisane coś poza rokiem urodzenia.Pewnie odkryjesz , że jest tam jeszcze miesiąc i dzień miesiąca.
Podpowiem ci coś jeszcze :31 urodziny RK będzie miał 7 grudnia 2015 roku.Policzyłeś już?
gapa
 
Posty: 28
Dołączył(a): niedziela, 25 sty 2015, 13:52

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez viper » niedziela, 25 sty 2015, 20:29

gapa napisał(a):viper: FAKTY! RK ur. 7 grudzień 1984! skoro miesiąc temu miał 30 urodziny to dziś ma 31 lat?we wszystkich swoich opiniach kierujesz się tą samą logiką?
Podpowiem ci coś.Zobacz w swoim dowodzie osobistym czy masz tam wpisane coś poza rokiem urodzenia.Pewnie odkryjesz , że jest tam jeszcze miesiąc i dzień miesiąca.
Podpowiem ci coś jeszcze :31 urodziny RK będzie miał 7 grudnia 2015 roku.Policzyłeś już?

Za bardzo wnikasz. Jak idziesz to szkoły to idziesz według roku czy miesiąca. Z punktu widzenia miesiąca bedzie oczywiscie młodszy,ale rocznikowo nic ten miesiąc nie daje, bO w tej szkole jestes tak samo traktowany czy jestes ze stycznia czy grudnia. Tak samo jest tutaj.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Thomas » niedziela, 25 sty 2015, 20:30

ło kurde, nawet rzeczowy artykuł na wp :shock:
http://sport.wp.pl/kat,1035339,title,Ku ... &_ticrsn=3

toż to siok

jest jeszcze jeden czynnik, który mógł przełożyć się na świetne tempo Kubicy: brak splitów. On po prostu jedzie swoim tempem i nie kalkuluje jak inni :wink:
"W zeszłym roku miałem pięć wypadków i żaden nie był wynikiem nadmiernej prędkości...ci, którzy nie rozumieją tego sportu, mają prawo nie wiedzieć. Natomiast ci, którzy są w tym sporcie czasami powinni pomyśleć...ale z czasem zapominają.
Avatar użytkownika
Thomas
A5
 
Posty: 660
Dołączył(a): wtorek, 7 sty 2014, 12:37
Lokalizacja: SB/LZ

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Aaltonen » niedziela, 25 sty 2015, 20:57

gapa napisał(a):viper: FAKTY!

Kolego, fakty mają dla Vipera akurat najmniejsze znaczenie.

Obiektywnie, to wygranie dnia w WRC jest jak zdobycie 5 tytułów w ERC i zdobycie 20 tytułów RSMP.
Avatar użytkownika
Aaltonen
N3
 
Posty: 373
Dołączył(a): środa, 10 kwi 2013, 11:52

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Jersey » niedziela, 25 sty 2015, 20:59

A ja proponuje poczytać co piszą ludzie ktrórzy na rajdach znają się najlepiej:
TOMASZ CZOPIK:
No dobra skończyło się,,,, :(( Jechał przepięknie, zrobił kawał roboty, wszyscy o nim mówią, zagrał na nosie Michelinkowi, wzbudził emocje (różne ale przeważnie max pozytywne, reszta niech spada albo coś się pozna na rajdach, ewentualnie spróbuje sam pozapierdzielać :)) Wolę takiego Roberta niż dojeżdżajacego za marne punkty 8 min. za liderem.... Wielu na tym Rajdzie popełniło błędy, wielu jechało taktycznie, to niebywały Rajd! To co zrobił RK na 50-cio km oesie to niebywałe i wszystkie znakomitości tego sportu to wiedzą i o nim mówią (Kosmita - dziennikarze na strefie.
Mam nadzieję że Szwecję dojedzie bo to chyba nie ulubiona eliminacja ale potem będzie lepiej. Pamiętajmy on jedzie starszym WRCem w prywatnym Teamie. ROBERCIK JESTEŚ THE BEŚCIAK!! i Twój Pilot też

WOJCIECH CHUCHAŁA:
RK wymiata ! Potrafi pojechać szybciej niż mistrzowie świata. Samo bycie na mecie nie jest na dzień dzisiejszy aż tak istotne. Na mecie może być każdy szofer, a wygrywać z całym światem może tylko on. Droga do jego mistrzostwa niebawem się zacznie. Tak myślę.
RK king !

COLIN CLARK:
My Man of the Monte has to be Kubica. Such a tricky demanding rally, and he drove like a demon! Speed was awesome
Avatar użytkownika
Jersey
N1
 
Posty: 80
Dołączył(a): poniedziałek, 28 maja 2007, 17:28
Lokalizacja: z Disneylandu

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron