Rajd Sardynii

[ZbyszekChaosu]

Graty dla Ostberga, że udaje mu się wbijać między VW. Mam nadzieję, że Mads za rok też będzie mógł jeździć konkurencyjnym autem. Trochę słabo wypadł Meek, liczyłem na więcej w tym sezonie po udanym Monte Carlo.
VW jest klasą sam dla siebie i jeśli ktoś ich nie dogoni to nie wiem jak długo Ogier i JML wytrzymają razem. Ten sezon jest bez wątpienia ich, jednak wewnętrzna rywalizacja może wiele zepsuć.
M-Sport zalicza kolejny już rajd bez błysku. Czarno widzę przyszłość tego zespołu w WRC. Hirvo cały czas ma jakieś kłopoty a Evans też jeszcze nic nie pokazał.
Hyundai to chyba na testy do Sardynii przyjechał
Odnośnie Roberta to może i lepszy rajd ale jedna jaskółka wiosny nie czyni. Było szybciej niż w Argentynie i mniej kłopotów niż w Portugalii ale szczególnego wyniku to nie zrobiło. Zobaczymy jak będzie na Polaku i w Finlandii- czy taka tendencja się utrzyma. Z niecierpliwością czekam za to na rundy asfaltowe w wykonaniu Kubicy

[Aaltonen]

Było szybciej niż w Argentynie i mniej kłopotów niż w Portugalii ale szczególnego wyniku to nie zrobiło.

A co miałoby być szczególnym wynikiem?

[wrc1600]

Wszystko sie liczy do punktacji, ale trzeba byc obiektywnym. Zobacz na prokopa tzn. Czy facet jest szybki żeby wejść do top 3 ? No chyba nie., a wchodził pierwszego dnia dzięki pozycji startowej, bo ona wbrew pozorom ma duże znaczenie, choć na każdym rajdzie pewnie raz ma większe a raz mniejsze.

Ale konkretnie to z czym masz problem bo nie rozumiem? Zasady sa jasne i takie same dla wszystkich, zwyciezcy sa na mecie. Loeb przez bodaj 7 lat odkurzal dla innych i nie narzekal specjalnie. Jak twoim zdaniem mialoby byc obiektywnie na szutrach? Bylo lepsze rozwiazanie z wyborem pozycji startowych ale sami zawodnicy przystali na taki uklad jak jest teraz, w koncu druga petle nikt nie odkurza a od drugiego dnia kolejnosc odwrócona. Co do szybkosci Prokopa to przypomne ci ze wygral kiedys OS autem S2000 i nie raz wchodzil to do top 3. Poza tym o jakim obiektywizmie mówimy, fabryczny VW w porónaniu z prywatna Fiesta bo chyba zdajesz sobie sprawe ze to nie ta sama Fiesta jaka dysponuje Hirvonen. Rozmawialem z Evansem na ten temat i beda przebudowywac jedna z klienckich Fiest dla Hirvonena na Polski a nie poprostu okleja w barwy MSportu pierwsza z brzegu.

[ZbyszekChaosu]

Było szybciej niż w Argentynie i mniej kłopotów niż w Portugalii ale szczególnego wyniku to nie zrobiło.

A co miałoby być szczególnym wynikiem?

Skoro cały rajd jechał tempem na top 5 to powinien być tez taki wynik na mecie. Dobrze że w WRC 2 słabo pojechali to się Robert chociaż na to 8-me miejsce załapał

[rallyfun]

Było szybciej niż w Argentynie i mniej kłopotów niż w Portugalii ale szczególnego wyniku to nie zrobiło.

A co miałoby być szczególnym wynikiem?

Sa tacy ktorym nie na reke dobry wynik, wlasciwie to ze Kubica w ogole startuje to jest dramat i powod do wiecznych narzekan i ciaglego umniejszania oczywistego dla obiektywnych talentu. Nawet gdyby wygral to tez znajda 100 powodow zeby stwierdzic ze i tak slabo jechal albo wlasciwie przegral. To takie kompleksy kanapowych "kibicow" ktorzy jedyny kontakt z WRC maja przez ekran komputera.

[viper]

Ale konkretnie to z czym masz problem bo nie rozumiem? Zasady sa jasne i takie same dla wszystkich, zwyciezcy sa na mecie. Loeb przez bodaj 7 lat odkurzal dla innych i nie narzekal specjalnie. Jak twoim zdaniem mialoby byc obiektywnie na szutrach? Bylo lepsze rozwiazanie z wyborem pozycji startowych ale sami zawodnicy przystali na taki uklad jak jest teraz, w koncu druga petle nikt nie odkurza a od drugiego dnia kolejnosc odwrócona. Co do szybkosci Prokopa to przypomne ci ze wygral kiedys OS autem S2000 i nie raz wchodzil to do top 3. Poza tym o jakim obiektywizmie mówimy, fabryczny VW w porónaniu z prywatna Fiesta bo chyba zdajesz sobie sprawe ze to nie ta sama Fiesta jaka dysponuje Hirvonen. Rozmawialem z Evansem na ten temat i beda przebudowywac jedna z klienckich Fiest dla Hirvonena na Polski a nie poprostu okleja w barwy MSportu pierwsza z brzegu.

Nie no jasne ze loeb odkurzal itd. Chodzi mi tylko ze prokop to jest przykład na to ze jedna jaskółka wiosny nie czyni,ma zbieg pewnych okoliczności daje taki efekt jak w przypadku prokopa i tyle.

[ZbyszekChaosu]

Było szybciej niż w Argentynie i mniej kłopotów niż w Portugalii ale szczególnego wyniku to nie zrobiło.

A co miałoby być szczególnym wynikiem?

Sa tacy ktorym nie na reke dobry wynik, wlasciwie to ze Kubica w ogole startuje to jest dramat i powod do wiecznych narzekan i ciaglego umniejszania oczywistego dla obiektywnych talentu. Nawet gdyby wygral to tez znajda 100 powodow zeby stwierdzic ze i tak slabo jechal albo wlasciwie przegral. To takie kompleksy kanapowych "kibicow" ktorzy jedyny kontakt z WRC maja przez ekran komputera.

Jak rok temu Kościuszko był 7 na Sardynii to "forum" uznało wynik za słaby. W tym roku 8-me miejsce Kubicy mamy uznać za sukces? Ciekawe...
Robert pojechał lepszy rajd, chyba najlepszy na szutrze ale nie nazwałbym tego sukcesem skoro korzystał z Rally 2.

[viper]

Było szybciej niż w Argentynie i mniej kłopotów niż w Portugalii ale szczególnego wyniku to nie zrobiło.

A co miałoby być szczególnym wynikiem?

Skoro cały rajd jechał tempem na top 5 to powinien być tez taki wynik na mecie. Dobrze że w WRC 2 słabo pojechali to się Robert chociaż na to 8-me miejsce załapał

Trafiony zatopiony .

Dla mnie lepszym wynikiem był poprzedni rajd , bo tam było bez dzwona i 5, wiec nie rozumiem na jakiej podstawie co nie którzy twierdza ze to najlelepszy rajd Kubicy na szutrze.

[Aaltonen]

Jak rok temu Kościuszko był 7 na Sardynii to "forum" uznało wynik za słaby. W tym roku 8-me miejsce Kubicy mamy uznać za sukces? Ciekawe...

Robert z 10 minutową karą przyjechał na metę z mniejszą stratą, niż Kościuszko rok temu.....
To przepaść, jeżeli chodzi o szybkość.
Zobaczycie, że błędy które Robert czasami popełnia, znikną wraz z nawiniętymi kilometrami.

[viper]

Jak rok temu Kościuszko był 7 na Sardynii to "forum" uznało wynik za słaby. W tym roku 8-me miejsce Kubicy mamy uznać za sukces? Ciekawe...

Robert z 10 minutową karą przyjechał na metę z mniejszą stratą, niż Kościuszko rok temu.....
To przepaść, jeżeli chodzi o szybkość.
Zobaczycie, że błędy które Robert czasami popełnia, znikną wraz z nawiniętymi kilometrami.

To sie okaże.

[ZbyszekChaosu]

Zobaczycie, że błędy które Robert czasami popełnia, znikną wraz z nawiniętymi kilometrami.

Wszyscy na to czekamy- będziemy mieć wspólny powód do świętowania

[wanderer]

Jak rok temu Kościuszko był 7 na Sardynii to "forum" uznało wynik za słaby. W tym roku 8-me miejsce Kubicy mamy uznać za sukces? Ciekawe...

Robert z 10 minutową karą przyjechał na metę z mniejszą stratą, niż Kościuszko rok temu.....
To przepaść, jeżeli chodzi o szybkość.
Zobaczycie, że błędy które Robert czasami popełnia, znikną wraz z nawiniętymi kilometrami.

To jest bez sensu porównanie, bo kosciuszko dysponował dużo gorszym samochodem, wiec nie ma przełożenia na porównanie.

Dużo gorszym? Kościuszko jechał Fiestą z M-Sportu, a konkretnie autem Tanaka, którym Estończyk rok wcześniej wbił się na podium w Sardynii.

http://www.ewrc-results.com/carinfo.php?cid=13&spz=950

[viper]

Dużo gorszym? Jechał Fiestą z M-Sportu po Tanaku, którą Estończyk rok wcześniej wbił się na podium.

http://www.ewrc-results.com/carinfo.php?cid=13&spz=950

Tak wiem bo właśnie to sprawdziłem , dlatego usunąłem wpis, bo zmienił auto, ale to i tak jest bez sensu porównanie, bo jest wiele innych czynników które maja znaczenie z rajdu na rajd.

[rallyfun]

Jak rok temu Kościuszko był 7 na Sardynii to "forum" uznało wynik za słaby. W tym roku 8-me miejsce Kubicy mamy uznać za sukces? Ciekawe...

Robert z 10 minutową karą przyjechał na metę z mniejszą stratą, niż Kościuszko rok temu.....
To przepaść, jeżeli chodzi o szybkość.
Zobaczycie, że błędy które Robert czasami popełnia, znikną wraz z nawiniętymi kilometrami.

Co na to viper?

[viper]

Jak rok temu Kościuszko był 7 na Sardynii to "forum" uznało wynik za słaby. W tym roku 8-me miejsce Kubicy mamy uznać za sukces? Ciekawe...

Robert z 10 minutową karą przyjechał na metę z mniejszą stratą, niż Kościuszko rok temu.....
To przepaść, jeżeli chodzi o szybkość.
Zobaczycie, że błędy które Robert czasami popełnia, znikną wraz z nawiniętymi kilometrami.

Co na to viper?

No , a co chcesz usłyszeć .