Michał Kościuszko

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Michał Kościuszko

Postprzez karluum » środa, 29 sty 2014, 12:20

MK miał szansę na tytuły w JWRC i PCWRC, które zaprzepaścił wypadkami. W moim odczuciu nie potrafi utrzymać ciśnienia i dzwoni. To nie jest Kubica czy Kajto, którzy w walce o zwycięstwo potrafią ryzykować i nie tracić kontroli nad samochodem. Miał swój czas w WRC, ale go zaprzepaścił, jest to smutne ale tak to jest. Jeden czy dwa wyniki w JWRC nie robią z niego kierowcy wybitnego...
karluum
A5
 
Posty: 646
Dołączył(a): poniedziałek, 11 mar 2013, 11:22


Re: Michał Kościuszko

Postprzez żółtodziób » środa, 29 sty 2014, 13:08

gregortest napisał(a):
Wiele zależy od partnerów - mam różne propozycję, ale muszę podjąć decyzję, która będzie dla mnie najlepsza. Zastanawiam się, jaką ścieżkę kariery obrać na kolejne lata. Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski także wchodzą w grę - byłoby to dla mnie czymś innym. Ostatni pełny sezon przejechałem w 2006 roku. Fajnie byłoby pokazać się przed polskimi kibicami." - potwierdził Kościuszko, który nie ma wątpliwości, że najlepszym autem do walki w RSMP byłaby Fiesta R5.

Dałem do przeczytania osobie - inż mechaniki prec - nie zwiazej zupełnie z rajdami, który coś słyszał o Kubicy, ale wogóle to za bardzo nie orientuje się w temacie.
I zadał mi jedno pytanie.
Kiedy zaczyna sie sezon rajdowy ?
Oraz kiedy planuje się budżety w firmach ?.
Co to jest R5?
Bo on zrozumiał z tego tekstu, że Mk ma już budżet z kilku firm zapewniony, ale zastanawia sie nad wyborem sponsora i gdzie bedzie startował....chodzi o coś najlepszego ? to też musiałem mu później wytłumaczyć.
No bardzo przepraszam, to chyba jasno wychodzi z tego tekstu ?
to z kogo MK robi głupka, z kibiców czy z siebie ?


Nie czepiałbym się aż tak, tgo znaczy nie wyciągałbym za szybko wniosku , że usiłuje z kogoś zrobić głupka. Masz rację co do większości tego co piszesz, faktycznie sprawa jest w większości firm dawno zamknięta. Tekst "fajnie byłoby pokazać się przed polskimi kibicami" to oczywiście nic innego jak próba uniknięcia poqwiedzenia wprost, że na WRC nie znalazł się sponsor. Niemniej jednak po pierwsze zdfarzały się przypadki, że jeszcze w trakcie sezonu ktoś zdobywał sponsora, może faktycznie jeszcze z kimś rozmawia. To nie jest taka przegrana opcja jak ludzie chcą go widzieć, to ciągle mimo wszystko jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich kierowców, którego ojcu jeszcze całkiem sporo grosza w kieszeni zostało. Własna kasa plus jacyś mniejsi sponsorzy, dla których MK to mimo wszystko dobra opcja no i może styknie. A co to tego,że w wypowiedziech MK ZAWSZE szklanka jest w połowie pełna a nie pusta to owszem, jest to trochę zabawne, ale można było się od dawna do tego przyzwyczaić. Nihil novi. Zawsze tak się wypowiadał i prawdopodobnie zawsze tak się będzie wypowiadał, można się albo za każdym razem bulwersować albo wrzucić na luz i z automatu dzielić przez 2 jeśli nie przez 4. Dla mnie po tej wypowiedzi jest całkowicie jasne, że nie ma żadnych konkretnych planów na 2014, w rozsypce jest wszystko i pewne nawet nie jest RSMP, reszta to robienie dobrej miny do złej gry. Nie czuję, żeby w tym wywiadzie przejawiał do kogokolwiek jakiś żal o to, z wyjątkiem hejterów (i tutaj niestety trzeba przyznać, że hejterzy oddali mu z dużą nawiązką za wszystkie jego wcześniejsze zagrania i moim zdaniem akurat ten żal jest uzasadniony, choć oczywiście takie wyciąganie tego w wywiadach jest nieprofesjonalne i niepotrzebne). Cała reszta mnie ani nie dziwi, ani nie bulwersuje. W zasadzie tylko jest mi żal mi chlopaka tak jak wszystkich którym się porozsypywała kasa i nie mają za co jeździć. Do tegoo, że dekoruje rzeczywistość to zdążyłem przywyknąć. Nie on jeden tak robi zresztą i nie wiadomo jak by cale to nagrzane towarzystwo zareagowało jak by powiedział coś w drugą stronę - czyli tak jak jest. Na pewno pojawiliby się tacy, którzy by zaczęli po nim jechać,że narzeka zamiast wygrywać rajdy a wtedy sponsorzy sami by się znaleźli. Pomijam już,że to twierdzenie absurdalne, ale jazdy po MK to całe pasmo absurdów i tylko jakiś ułamek celnych argumentów. W dodatku każda wypowiedź może zostać potraktowana jako przejaw zawiści, tłumaczenia się z własnej nieudolności lub szykowania sobie tłumaczenia. Przecież ile razy już całkiem neutralne wypowiedzi były mu poczytywane jako kompletne draństwo, ile razy jak powiedział, że Mini jest cienkie a DMacki jeszcze gorsze podnosiły się głosy, ze to nieprawda, ze szuka wymówek? Przecież ja tego nie zmyślam, wszystko to są fakty. No to niech teraz powie w radiu że nie ma budżetu i nie wie cy będzie miał to już widzę te roześmiane gęby, pod którymi roją się myśli, żeby napisać, że MK szykuje sobie kolejną wymówkę. Że na pewno budżet już dawno jest, tylko jak przegra to żeby mieć na co zwalić winę. Ja oczywiście równiez bym wolał, żeby MK grał w otwarte karty, ale nawet rozumiem dlaczego tego nie robi i dlaczego tak lawiruje. Zlewam to kompletnie i nie przywiązuję do tego wielkiej wagi. Przede wszystkim nie szukam w tym drugiego dna. Jego ogólna sytuacja jest nie do pozazdroszczenia i takie kopanie leżącego nie jest moim zdaniem cool.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Michał Kościuszko

Postprzez motorsport » środa, 29 sty 2014, 13:13

żółtodziób napisał(a):
gregortest napisał(a):
Wiele zależy od partnerów - mam różne propozycję, ale muszę podjąć decyzję, która będzie dla mnie najlepsza. Zastanawiam się, jaką ścieżkę kariery obrać na kolejne lata. Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski także wchodzą w grę - byłoby to dla mnie czymś innym. Ostatni pełny sezon przejechałem w 2006 roku. Fajnie byłoby pokazać się przed polskimi kibicami." - potwierdził Kościuszko, który nie ma wątpliwości, że najlepszym autem do walki w RSMP byłaby Fiesta R5.

Dałem do przeczytania osobie - inż mechaniki prec - nie zwiazej zupełnie z rajdami, który coś słyszał o Kubicy, ale wogóle to za bardzo nie orientuje się w temacie.
I zadał mi jedno pytanie.
Kiedy zaczyna sie sezon rajdowy ?
Oraz kiedy planuje się budżety w firmach ?.
Co to jest R5?
Bo on zrozumiał z tego tekstu, że Mk ma już budżet z kilku firm zapewniony, ale zastanawia sie nad wyborem sponsora i gdzie bedzie startował....chodzi o coś najlepszego ? to też musiałem mu później wytłumaczyć.
No bardzo przepraszam, to chyba jasno wychodzi z tego tekstu ?
to z kogo MK robi głupka, z kibiców czy z siebie ?


Nie czepiałbym się aż tak, tgo znaczy nie wyciągałbym za szybko wniosku , że usiłuje z kogoś zrobić głupka. Masz rację co do większości tego co piszesz, faktycznie sprawa jest w większości firm dawno zamknięta. Tekst "fajnie byłoby pokazać się przed polskimi kibicami" to oczywiście nic innego jak próba uniknięcia poqwiedzenia wprost, że na WRC nie znalazł się sponsor. Niemniej jednak po pierwsze zdfarzały się przypadki, że jeszcze w trakcie sezonu ktoś zdobywał sponsora, może faktycznie jeszcze z kimś rozmawia. To nie jest taka przegrana opcja jak ludzie chcą go widzieć, to ciągle mimo wszystko jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich kierowców, którego ojcu jeszcze całkiem sporo grosza w kieszeni zostało. Własna kasa plus jacyś mniejsi sponsorzy, dla których MK to mimo wszystko dobra opcja no i może styknie. A co to tego,że w wypowiedziech MK ZAWSZE szklanka jest w połowie pełna a nie pusta to owszem, jest to trochę zabawne, ale można było się od dawna do tego przyzwyczaić. Nihil novi. Zawsze tak się wypowiadał i prawdopodobnie zawsze tak się będzie wypowiadał, można się albo za każdym razem bulwersować albo wrzucić na luz i z automatu dzielić przez 2 jeśli nie przez 4. Dla mnie po tej wypowiedzi jest całkowicie jasne, że nie ma żadnych konkretnych planów na 2014, w rozsypce jest wszystko i pewne nawet nie jest RSMP, reszta to robienie dobrej miny do złej gry. Nie czuję, żeby w tym wywiadzie przejawiał do kogokolwiek jakiś żal o to, z wyjątkiem hejterów (i tutaj niestety trzeba przyznać, że hejterzy oddali mu z dużą nawiązką za wszystkie jego wcześniejsze zagrania i moim zdaniem akurat ten żal jest uzasadniony, choć oczywiście takie wyciąganie tego w wywiadach jest nieprofesjonalne i niepotrzebne). Cała reszta mnie ani nie dziwi, ani nie bulwersuje. W zasadzie tylko jest mi żal mi chlopaka tak jak wszystkich którym się porozsypywała kasa i nie mają za co jeździć. Do tegoo, że dekoruje rzeczywistość to zdążyłem przywyknąć. Nie on jeden tak robi zresztą i nie wiadomo jak by cale to nagrzane towarzystwo zareagowało jak by powiedział coś w drugą stronę - czyli tak jak jest. Na pewno pojawiliby się tacy, którzy by zaczęli po nim jechać,że narzeka zamiast wygrywać rajdy a wtedy sponsorzy sami by się znaleźli. Pomijam już,że to twierdzenie absurdalne, ale jazdy po MK to całe pasmo absurdów i tylko jakiś ułamek celnych argumentów. W dodatku każda wypowiedź może zostać potraktowana jako przejaw zawiści, tłumaczenia się z własnej nieudolności lub szykowania sobie tłumaczenia. Przecież ile razy już całkiem neutralne wypowiedzi były mu poczytywane jako kompletne draństwo, ile razy jak powiedział, że Mini jest cienkie a DMacki jeszcze gorsze podnosiły się głosy, ze to nieprawda, ze szuka wymówek? Przecież ja tego nie zmyślam, wszystko to są fakty. No to niech teraz powie w radiu że nie ma budżetu i nie wie cy będzie miał to już widzę te roześmiane gęby, pod którymi roją się myśli, żeby napisać, że MK szykuje sobie kolejną wymówkę. Że na pewno budżet już dawno jest, tylko jak przegra to żeby mieć na co zwalić winę. Ja oczywiście równiez bym wolał, żeby MK grał w otwarte karty, ale nawet rozumiem dlaczego tego nie robi i dlaczego tak lawiruje. Zlewam to kompletnie i nie przywiązuję do tego wielkiej wagi. Przede wszystkim nie szukam w tym drugiego dna. Jego ogólna sytuacja jest nie do pozazdroszczenia i takie kopanie leżącego nie jest moim zdaniem cool.


popieram żółtodziób naprawdę nie wiem skąd się bierze taka zawiść u ludzi. Powrót do RSMP może być naprawdę czymś bardzo ciekawym, a MK z powodzeniem może walczyć o czołowe lokaty. Może, ale nie musi. Jedno jest pewne - taki sezon z takim zawodnikiem spowoduje, że nasza liga może być jedną z najciekawszych w Europie...
motorsport
 
Posty: 39
Dołączył(a): wtorek, 11 gru 2012, 14:17
Lokalizacja: Będzin

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Jarek55511 » środa, 29 sty 2014, 13:28

A ja już w tamtym roku tak myślałem,że Michał wsiada do WRC bo to ostatnia szansa dla niego. Fajnie jakby wsiadł do jakiegoś auta i pokazał się w RSMP, bo szybki to on jest jak na nasze podwórko
Avatar użytkownika
Jarek55511
S1600
 
Posty: 2563
Dołączył(a): piątek, 2 kwi 2010, 12:40
Lokalizacja: Stara Łomnica

Re: Michał Kościuszko

Postprzez jarexcc » środa, 29 sty 2014, 13:50

karluum napisał(a):MK miał szansę na tytuły w JWRC i PCWRC, które zaprzepaścił wypadkami. W moim odczuciu nie potrafi utrzymać ciśnienia i dzwoni. To nie jest Kubica czy Kajto, którzy w walce o zwycięstwo potrafią ryzykować i nie tracić kontroli nad samochodem. Miał swój czas w WRC, ale go zaprzepaścił, jest to smutne ale tak to jest. Jeden czy dwa wyniki w JWRC nie robią z niego kierowcy wybitnego...


jak przy K.K się zgodzę to jednak RK ma też swoje przypadki i ciśnienia nie wytrzymuje do końca... wiadomo na innym poziomie (kategorii)...ale w sytuacji MK i JWRC czy PWRC inny klasa inny szczebel zawodów ale rywalizacja taka sama...
Avatar użytkownika
jarexcc
A5
 
Posty: 604
Dołączył(a): poniedziałek, 31 sty 2005, 10:10
Lokalizacja: Cieszyn/Kostkowice

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Domson » środa, 29 sty 2014, 14:13

jarexcc napisał(a):jednak RK .....ciśnienia nie wytrzymuje do końca...




Co ty nie powiesz ... :roll: :roll:
Domson
A6
 
Posty: 1580
Dołączył(a): niedziela, 20 sty 2013, 13:49

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Qbab » środa, 29 sty 2014, 14:24

No co jak co ale Robert to umie wytrzymywać ciśnienie, wystarczy popatrzeć na czasy okrążeń jakie robił w F1, jakie miał zmiany pomiędzy kolejnymi itp. W samochodzie rajdowym to nie problem ciśnienia w mojej ocenie tylko braku wiedzy o tym jak zmienne mogą być warunki, popatrzcie tak na spokojnie w jaki sposób wypadał z drogi. Ja pamiętam dwa momenty kiedy było za szybko (oba na szczęście pozytywnie zakończone) których bym na barki zmiennych warunków nie położył, to były koszenia krzaków w Portugalii i biedna choinka w Finlandii. Pozostałe problemy to jednak brak doświadczenia w jeździe na opis i uwzględniania zmian jakie mogą być pomiędzy tym co napisane a co się zastanie.
Ale to akurat będzie moim zdaniem zanikające w kolejnych startach, z każdym kilometrem, z każdym "ratowaniem" się.
Qbab
 
Posty: 26
Dołączył(a): sobota, 14 wrz 2013, 20:31

Re: Michał Kościuszko

Postprzez tomy halik » środa, 29 sty 2014, 15:20

karluum napisał(a):MK miał szansę na tytuły w JWRC i PCWRC, które zaprzepaścił wypadkami. W moim odczuciu nie potrafi utrzymać ciśnienia i dzwoni. To nie jest Kubica czy Kajto, którzy w walce o zwycięstwo potrafią ryzykować i nie tracić kontroli nad samochodem. Miał swój czas w WRC, ale go zaprzepaścił, jest to smutne ale tak to jest. Jeden czy dwa wyniki w JWRC nie robią z niego kierowcy wybitnego...

No i o to się wszystko rozbija, krytycy MK uważają, że inni kibice traktują go jako kierowce wybitnego. Wybitny w naszym światku jest Kubica, pozostali są najwyżej średniakami w skali świątowej a może ze dwóch gdzieś dobijają do czołówki w skali Europejskiej. Ogólny poziom naszych rajdów zweryfikował BB w pierwszym czy drugim sezonie startów w Polsce gdzie kończył rajdy z przwagą dwóch trzech minut i gdzie nawet pamięciówka naszych zawodników nie była w stanie zrekompensować różnicy umiejętności. Polskie rajdy to tak jak piłka nożna, jeden wybitny zawodnik, kilku europejskich średniaków i cała reszta która w polsce błyszczy a po wystawieniu nosa na europe ląduje na ławie.
Co do Kajtka to równiez mam nadzieje, że w tym sezonie pokaże swoje wielkie umiejętności. Jak na razie jest królem polskiego podwórka a jego starty w europie ... było ich mało i szału nie było. Te sezon może byc decydujący i albo zostanie takim Błaszczykowskim albo siądzie na ławce i wróci do polskiej ligii. A Kościuszko - pobujał się po świecie miał wzloty ( w juniorach) i upadki i teraz pewnie wróci na polskie podwórko i w pierwszej trójce pewnie będzie. Jak powiedziałem jest to europejski średniak ale na polskie warunki pewnie jeden z piatki najszybszych kierowców.
tomy halik
N3
 
Posty: 270
Dołączył(a): środa, 15 lut 2006, 13:03
Lokalizacja: zabrze

Re: Michał Kościuszko

Postprzez gregortest » środa, 29 sty 2014, 16:05

gregortest - to że masz kolegów z podobnymi problemami i zaburzeniami co ty nie znaczy, że musisz nam ich tutaj przedstawiać. inż mechaniki prec... skoro nie za bardzo oreintuje się w temacie to daruj sobie takie cytaty, które tylko zaśmiecają to forum. Jak masz coś sensownego do powiedzenia to się odzywaj, jak masz wymyślać i wkładać w czyjeś usta jakieś słowa to sobie daruj. Jak nie potrafisz słuchać ze zrozumieniem to daj sobie spokój z przedstawianiem tutaj własnych interpretacji, bo to naprawdę NIKOGO tutaj nie interesuje!

Przede wszystkim do wyhamuj.. z łaski swojej.
Mozesz się nie zgadzać, ale nie w taki sposób w jaki napisałeś. Użyj konkretnych i prawdziwych argumentów.
Jak na razie to nic co powiedział i zapowiedział Mk się nie sprawdziło, a jeżeli tak, to wymień choć jedną rzecz.
Natomiast sprawdza się większość o czym Ja piszę.
gregortest
A5
 
Posty: 820
Dołączył(a): piątek, 15 cze 2012, 12:10

Re: Michał Kościuszko

Postprzez jarexcc » środa, 29 sty 2014, 16:42

Domson napisał(a):
jarexcc napisał(a):jednak RK .....ciśnienia nie wytrzymuje do końca...




Co ty nie powiesz ... :roll: :roll:


powiem co myślę ... RK miał swoje dzwony i to nie mało...większość z nich pogonione jego ambicją... bo rozbicie C4... Cytryny na kanarach czy Forda na monte... to troszke właśnie nie wytrzymywanie ciśnienia pogonione ambicjami... w F1 błąd częściej oznacza stratę czasową niż nie ukończenie wyścigu... w rajdach jest często odwrotnie.
dodam do tego kwalifikacje zamykają się w kilku okrążeniach a wyścig w 2h... rajd to ciśnienie 2-3 dniowe, stres warunkami atmosferycznymi, co chwilę coś psującego się w aucie, kapeć to praca fizyczna i pośpiech...
i jak dla mnie F1 nie ma co porównywać do rajdow bo kierowca w rajdów nigdy nie był mistrzem w F1 i odwrotnie... czy to się zmieni zobaczymy, miejmy nadzieje że nasz rodak udowodni światu że się da, ale do tego ma długą drogę


a Michałowi Kościuszce życzmy jak najlepiej... ileż to juz fajnych zawodników skonczyło przedwcześnie kariery z powodu braku środków
Przybylski
Sztuka
Pelikański
Frycz
Gielata
Gabryś
Staniszewski pokazuje się sporadycznie
itd. więc nie plujmy na innych bo każdy zawodnik jest na wagę zlota zwlaszcza taki który bez względu na wszystko czy dzwoni czy nie ale ciśnie...
Avatar użytkownika
jarexcc
A5
 
Posty: 604
Dołączył(a): poniedziałek, 31 sty 2005, 10:10
Lokalizacja: Cieszyn/Kostkowice

Re: Michał Kościuszko

Postprzez żółtodziób » środa, 29 sty 2014, 17:19

Dobra, panowie, widzę że robi się gorąco.

1. motorsport - gregortest ma rację, przegiąłeś z jazdą po jego znajomych. Można inaczej napisać,ze nie uznajesz tego argumentu za wartościowy, nie koniecznie trzeba się uciekać do obrażania ludzi których nie znasz. Nie zauważyłem tego wcześniej, teraz gregor sam to zacytował, ale gdybym zauważył to bym skasował post. Masz prawo się z nim nie zgadzać, ale takich wypowiedzi nie mogę tolerować.

Druga rzecz absolutnie nie będę tolerował tekstów, kiedy ktoś komuś mówi co mu wolno pisać, a co nie. Nie zgadzasz się z argumentacją to napisz dlaczego, obal argument w sposób merytoryczny, ale nigdzie w regulaminie nie jest napisane, że nie wolno się powoływać na argumenty osób trzecich, niezwiązanych ze sportami motorowymi. Nie trzeba takiego argumentu również przyjmować, ale jeśli nie pasuje to pisz dlaczego, a nie że jest to zaśmiecanie forum. W mojej opinii nie jestto żadne śmiecenie, choć ja prywatnie również się z tym argumentem nie zgadzam.

2. Domson - teksty w stylu "co ty nie powiesz" niczego nie wnoszą do dyskusji, za to podnoszą jej ciśnienie. Nie napisałeś ani gdzie leży błąd w rozumowaniu jarexcc'a, zaznaczyłeś wyłącznie ze się z nim nie zgadzasz, przy czym napisałeś to w dość kpiący sposób. W regulaminie jest punkt, który mówi, żeby pisać możliwie jasno i zrozumiale, taki tekst oznacza, że masz coś do tego stwierdzenia, ale trudno wywnioskować co konkretnie i odnieść się do tego w sposób merytoryczny. To nie jest żadne oficjalne ostrzeżtenie z mojej strony, na razie po prostu zwracam uwagę, bo emocje w temacie MK są wystarczająco wysokie bez dodatkowego ich podgrzewania.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Domson » środa, 29 sty 2014, 17:31

jarexc

C4 to był błąd pilota przede wszystkim ;)


a inne przypadki to nic innego jak zwykły brak doswiadczenia w danych warunkach i zaskoczenie daną sytuacją. Lepiej posłuchaj co Robert miał do powiedzenia jak spytano go czy odczuwa presję w rajdach ;)

Imo presja w F1 jest nieporownywalnie wieksza niz w WRC z jego perspektywy.
Domson
A6
 
Posty: 1580
Dołączył(a): niedziela, 20 sty 2013, 13:49

Re: Michał Kościuszko

Postprzez kostek45 » środa, 29 sty 2014, 17:45

żółtodziub napisał(a):Nie zauważyłem tego wcześniej, teraz gregor sam to zacytował, ale gdybym zauważył to bym skasował post.

żółtodziub napisał(a):Druga rzecz absolutnie nie będę tolerował tekstów, kiedy ktoś komuś mówi co mu wolno pisać, a co nie.

Sorry, żółtodziub ale to już zakrawa o cenzurę. I jeszcze sam sobie zaprzeczasz w tym co piszesz.
Po raz kolejny zauważam, że masz ciągotkę do kasowania postów, a to nie fair. Jeżeli z danym postem jest coś nie tak, dajesz delikwentowi ostrzeżenie, adnotujesz to na czerwono pod jego postem i tyle. Jeżeli sytuacja notorycznie się powtarza to odpoczynek od forum i eliminacja trolli. To co robisz nie jest moderacją wedle mojej opinii, ale mogę się mylić. I no offence, bo byłem pierwszy, który podczas konfliktu z dinnem oponował żebyś został moderatorem i nadal uważam że jesteś odpowiednią osobą, ale nie nadużywaj swojej funkcji i więcej luzu. Ostatnimi czasy większość swoich postów piszesz jako mod, a nie jako zagorzały fan rajdów, który ma pojęcia w temacie.
Sorry za offtop, ale musiałem.
Avatar użytkownika
kostek45
A5
 
Posty: 823
Dołączył(a): wtorek, 28 wrz 2010, 08:23
Lokalizacja: Świdnica

Re: Michał Kościuszko

Postprzez żółtodziób » środa, 29 sty 2014, 20:41

1. Nie musiałeś i mała uwagta dla "potomnych" - będę kasował z forum wpisy dotyczące moderacji. Ktoś ma jakieś uwagi to niech pisze bezpośrednio do mnie, a jeśli komuś się nie podoba to, że jestem moderatorem to niech pisze do Seby, albo do właścicieli Autoklubu, jak chcecie to załóżcie sobie do tego osobny wątek, a nie że na bieżąco dyskutowane są wszystkie akcje.

2. Jeszcze żadnego wpisu nie usunąłem, więc nie wiem o czym rozmawiasz.

3. Dostałem szczegółowe wytyczne co mam pisać na czerwono a czego nie i tego się trzymam.

4. Puściłem post który normalnie bym skasował, ponieważ zauważyłem go dopiero jak gregor zdążył się do niego odnieść i zacytować. Musiałbym i jego wpis wyciąć bo inaczej wszystko straciłoby ciągłość. Zaznaczyłem jednak, że nie będzie przyzwolenia na takie teksty.

5. Reszta na PW żeby nie ciągnąć offtopa
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Michał Kościuszko

Postprzez luxxx » środa, 29 sty 2014, 22:54

Niestety muszę usunąć, muszę być konsekwentny. Zapowiedziałem, że będę usuwał posty dotyczące moderacji i nie mogę robić wyjątków dla wpisów z wyrazami wsparcia dla mnie.

żółtodziób



Co do Michała, póki co marne szanse by jeździł w RSMP, ale trzymam kciuki by wystartował. Czy musi komuś coś udowodniać, moim zdaniem nie. Jest dobrym drajverem i tyle.

Pozdro
To je RALLY !
Avatar użytkownika
luxxx
N3
 
Posty: 419
Dołączył(a): poniedziałek, 29 mar 2010, 12:29
Lokalizacja: Polska

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 6 gości