dinn napisał(a):żółtodziób napisał(a):dinn napisał(a):Ojojoj. Za takie coś to już bym miał PW o "syfie", nie dość że OT to jeszcze w 3 następujących po sobie postach
Co do MK, to będąc w jego skórze, również odpuscilbym największy KJS w Polsce na rzecz wcześniejszego startu w przyszłorocznych WRC.
Bo to co ini robią od czasu do czasu tobie sie zdarza regularnie. Kilka razy juz o tym pisałem , ale widzę,ze nie cuzjesz klimatu więc powiem wprost - ile razy się coś dzieje tyle razy można na ciebie "liczyć". Zawsze wtrącisz swoje nic nie znaczące 3 grosze, które niczego kompletnie nie wnoszą do tematu a tylko dolewają oliwy do ognia. Potem jak ktoś ci zwraca uwagę to odpyskowujesz w stylu "jeszcze ci zyłka pęknie". Mnie nie pęknie, ale skoro tobie tak przeszkadzają te wszystkie PW to radzę się zastosować do uwag, które dla pewności przypomnę jescze raz:
1. Nie ty jesteś tutaj adminem i moderatorem i nie ty decydujesz co w jakim wątku moze się znaleźć a w jakim nie. Nie jesteś osobą uprawnioną do robienia tutaj porządku i nie dziw się, ze uzurpacja tego prawa budzi ogólny sprzeciw.
2. Nie podoba się że gdzieś są robione offtopy to masz dwie opcje - napisać do moderatora, żeby zareagował, a jeśli nie zareaguje to możesz swobie poszukać innego forum, gdzie nie ma offtopów lub są one szybko usuwane - nie to,że cię stąd wyrzucam, chodzi o to, że naprawdę masz w tej materii wolny wybór i nie musisz za każdym razem jak trafisz na coś co ci się nie podoba wszem i wobec obwieszczać swojego widzimisię. Wszystkim to forum pasuje z jego zaletami i wagami, jeśli tobie nie pasuje to nikt cię tutaj nie trzyma.
3. Nikt się na ciebie nie uwziął, sam sie uparłeś,że forum ma być urządzone "po twojemu". Jest urządzone jak jest, od czasu do czasu dochodzi do spięć i offtopów i jest to normalne, ale nienormalnym jest ciągłe wcinanie się między wódkę a zakąskę ze swoimi uwagami, a także ciągłe żalenie się na to,że jesteś traktowany gorzej niż inni, że sam miałbyś już kilka uwag na PW. Pewnie, żebyć miał, ale nie dlatego, że ludzie mają do ciebie jakieś uprzedzenie, ludzi po prostu wkurza to co robisz.
4. Reasumując: siedź cicho jak widzisz jakieś spięcie albo offtop, jak chcesz to zgłos do moderatora, ale sam nie wyskakuj z pouczeniami zawierajacych nierzadko obraźliwe wycieczki osobiste (choć akurat nie tym razem). Mówiąc krotko daj się lubić, jeśli chcesz żeby ludzie cię lubili. Nikt cię nie zna, więc nikt nie jest do ciebie uprzedzony z góry, na wszystko co masz zdążyłeś sobie niestety zapracować - jeśli do tej pory nie zdawałeś sobie w jaki sposób tego zdołałeś dokonać to w niniejszych punktach mam nadzieję że wyjaśniłem w czym rzecz.
Peace.
Zolty dziobie - juz Ci nie raz pisalem, abys nie wtracal sie w rozmowe. Jak zwykle napisales nic nie znaczacy wywod na pol strony. Masz skromna wiedze o rajdach (przyklad: "sporadyczne" starty 3-go Polo WRC), a probujesz nadrobic to chamstwem i "trylogia". Ja w przeciwienstwie do Ciebie nie urzadzam sobie tzw wycieczek personalnych. Podsumowujac: pisz grzeczniej, mniej i na temat. Czasem moze ogranicz sie do czytania, wtedy uzupelnisz wiedze na temat, ktory tak bardzo Cie pasjonujeJezeli nie masz zamiaru napisac nic zwiazanego z tematem watku, to poprostu zamilcz*.
* - na wieki
Przegapiłeś własnie szansę, żeby siedzieć cicho, więc pojadę po staremu, bo tak tylko do ciebie można:
1. Moja wiedza o rajdach to nie twoja sprawa. Ponapawaj się teraz szczylu wątpliwej jakości zwycięstwem, polegającym na przyłapaniu mnie na braku znajomości jakiegoś tam drobiazgu, bo to jedna z niewielu przyjemności jakie możesz mieć w związku z moją osobą.
2. Nie wysilaj się na nazywanie po raz kolejny chamem, bo taki pustak jak ty nie jest w stanie mnie obrazić w ten sposób - to zupełnie jak bezpański kundel, który szcza mi na koło od samochodu - nie bulwersuje mnie to ani nie denerwuje, bo przecież wiadomo, że to zbyt prymitywna istota, żeby traktować ją poważnie.
3. Opinia którą przytoczyłem nie jest jedynie moja, ale oczywiście twoim zdaniem wszyscy są chamami tylko nie ty. I do tego wszyscy się na ciebie uwzięli. Sam piszesz,że dostajesz za każdym razem kilka PW - dziwne,że nikt inny nie dostaje, prawda? Zapisz się do PISu, bo oni plotą dokłądnie w taki sam sposób i również nie dociera do nich
4. Jak już usiłujesz mi dopiec to przynajmniej nie posługuj się w tym celu moimi tekstami, wymyśl przynajmniej coś swojego. Tak to oprócz tego, ze pokazujesz jak ci słoma z butów wystaje to jeszcze pozbawiasz mnie resztek złudzeń, że może jednak jesteś choć trochę inteligentny.
5. Uwierz mi, nie chcesz żebym zaczął pisać przeciwko tobie takie rzeczy jak ty odwalasz cały czas. Jestem zdolny ubliżyć ci znacznie bardziej niż twój szef od zmywaka, to co teraz przeczytałeś to tylko rozgrzewka na dzień dobry, więc sobie uważaj.
Matthias Schmidt napisał(a):Nie mam do Ciebie dinn zadnych uprzedzen, bo niedawno dolaczyles do Forum,
No właśnie, bycie nowym na forum uprawnia do popełniania pewnych błędów, ale nie uprawnia do pójścia w zaparte jak on to ćwiczy. Kultura wymaga dopasowania się do panujących reguł a nie wprowadzania własnych ledwo się przyszło. Ja nie jestem święty i nie mam zamiaru udawać tutaj, że się chowałem w salonie a nie na podwórku, ale trzeba naprawdę być skończonym burakiem, żeby na każdym kroku wszystkich pouczać o tym co mają pisać i jak mają pisać.
="piotrg"]
Dinn
Daj już spokój żółtodziobowi,
Tu naprawdę nie chodzi o mnie. Możesz sobie poszukać moich wpisów sprzed 10 lat powiedzmy i przekonasz się, ze coś takiego jak on pisze to nie ma prawa zrobić na mnie wrażenia. 10 lat temu to były święte wojny, teraz to niemal wersal, jego wypociny nie dotykają mnie w najmniejszy sposób. Ktos taki nie jest w stanie mnie obrazić. Rzecz w tym, że robi na tym forum najzwyklejszy gnój. Jego posty są jak reklamy kontekstowe tyle, że umieszczane w srodku wątków. Ostatnio nie ma dnia, zebym nie czytał jakiegoś wątku, gdzie dinn kogoś poucza, albo nazywa chamem, albo żali się, że dla niego nie ma takiej taryfy ulgowej jak dla innych. Jest przy tym schematyczny i przewidywalny do bólu. Usiłowałem po prostu wytłumaczyć mu na czym polega problem, bo to nie jest tak, że tylko ja mam z nim spięcia - zobacz jak reagują na niego ludzie. Przedwczoraj zwróciłem mu w innym wątku na coś uwagę i też się chyba z 7 czy 8 osób dopisało. Jak widzisz na załączonym obrazku rozsądne tłumaczenie na gościa nie działa, wyjaśniłem mu może dość dosadnie, ale bardzo dokładnie i wystarczająco prosto,żeby zrozumiał to nawet koleś z zespołem downa w czym leży problem, ale nie wywołało to żadnej refleksji, co więcej dało tylko pretekst do napisania kolejnego standardowego potoku tych samych haseł. Nie wiem co ma we łbie i szczerze mówiąc mało mnie to interesuje, ale nie ma wątpliwości, że to albo jakiś frustrat któremu nie staje, albo skończony debil. W związku z tym przemawianie mu do rozsądku jak to próbujesz uczynić uważam za bezcelowe, wszystko jak grochem o ścianę, a koniec końców prędzej czy później i tak na Ciebie wsiądzie, przyczepi się jak nie tego że nie piszesz na temat to jakies pierdoły i będzie Ciebie próbował zdyskredytować. Dlatego uważam, że takich jak on trzeba traktować albo z buta albo wcale.