faktycznie na forum, pisząc tekst, ciężko wyrazić lekką dozę ironii.
Matthias Schmidt, ja jedno zdanie a Ty 10 aby usilnie mi wytłumaczyć, że jestem zaślepiony.. spokojnie. Może i często tego forum nie przeglądam ale nie zauważyłem tutaj wysypu Kubicomaniaków, wręcz zachwyconych starych kibiców WRC, do których też należę..
Może i kibicom Kubicy czasem brakuje obiektywizmu ale z drugiej strony co chwile czytam posty typu 'no ok Kubica jest dobry ale to i tamto' to troche jakby pisać 'ok Loeb wygrywał wszystko ale akurat wtedy citroen był najlepszy, ale wtedy nie było innego szybkiego kierowcy itp'..
Matthias Schmidt napisał(a):A Ty po prostu myslisz, ze jak ktos nie jest Kubicomaniakiem, to od razu zle mu zyczy.
Tutaj również nadinterpretujesz wypowiedzi kibiców Kubicy (nie Kubicomaniaków).
Żebyś mnie źle nie zrozumiał,
Matthias Schmidt napisał(a):I nie oczekuj, ze kazdy na tym Forum tak bedzie dzialal.
Nic od nikogo nie oczekuję, jedynie wyrażam swoje zdanie, że usilne umniejszanie Kubicy jest trochę bez sensu, ponieważ za bardzo nie ma co umniejszać.
Co innego nie być fanem Kubicy i nie ekscytować się nim, do tego masz pełne prawo.
Co do ryzyka dzwonu Roberta to już bez ironii pisałem, w poprzednich rajdach miał z tym problem, zwłaszcza na asfalcie, wielu kibiców się tego obawiało. Dziś już chyba ze znacznie mniejszymi obawami spoglądają na jego jazdę.