28 Rajd Karkonoski 2013

[dzanu]

Panie Marku aż tak kiepsko z frekwencją?

[viper]

Panie Marku aż tak kiepsko z frekwencją?

Ludzie nie zadawacie głupich pytań. BedZie lista to sie dowiecie.

[corados]

Wydłużanie terminu zgloszeń to trochę taka gra na zwłokę, kto się miał zgłosić to juz to zrobił. Organizatorom pewnie trudno przyzwyczaić się do 30-40 załóg w RSMP, ponieważ wpisowe stanowi lwią częśc budżetu. Patrząc na to co dzieje się w Wielkiej Brytanii czy we Włoszech to i tak nie mozemy narzekac.

[Marek Kisiel]

Panowie powód jest prozaiczny i czysto ludzki. Błąd popełnili informatycy (nie popełnia błędów ten co nic nie robi) PZM wpisując błędną datę terminów nie taką jak w regulaminie - mój błąd, że tego nie wychwyciłem i jedynym rozwiązaniem żeby nikogo nie skrzywdzić było przesunięcie terminu zgłoszeń (za zgodą GKSS) na taki jaki był w formularzu.
Co do frekwencji zbyt duża nie jest (niestety) RSMP - 43, RPP - 40, Puchar Łużyc - 28 (w tym 8 D i 1 CZ) to jest stan na niedzielę.

Tak - przy oponach ustawionych na cięciach będzie stał sędzia zabezpieczenia.

Pozdrawiam!

[Marek Kisiel]

Wydłużanie terminu zgloszeń to trochę taka gra na zwłokę, kto się miał zgłosić to juz to zrobił. Organizatorom pewnie trudno przyzwyczaić się do 30-40 załóg w RSMP, ponieważ wpisowe stanowi lwią częśc budżetu. Patrząc na to co dzieje się w Wielkiej Brytanii czy we Włoszech to i tak nie mozemy narzekac.

co do przesunięcia terminu zgłoszęń wyjaśniłem powyżej. A co do ilości startujących załóg to powiem tak, że organizatorzy mieli już czas się przyzwyczaić ponieważ w poprzednich latach frekwencja w RSMP byłą na poziomie 30-35 zgłoszonych więc nie jest to jakiś nowum. Frekwencja w RPP spadła ale związane jest to z przejściem wielu załóg do RSMP tak więc w latach poprzednich frekwencja wyglądała RSMP 30-33 RPP 50-55 co daje nam około 80 - 90 załóg obecnie wychodzi podobnie 83 załogi tak więc nie widzę większej różnicy. Co do wielkości wpisowego w budżecie rajdu to tu się zgodzę w naszym przypadku jest to często nawet 3/4 kwoty i im większa frekwencja tym spokojniejsza głowa księgowego.

[viper]

Panowie powód jest prozaiczny i czysto ludzki. Błąd popełnili informatycy (nie popełnia błędów ten co nic nie robi) PZM wpisując błędną datę terminów nie taką jak w regulaminie - mój błąd, że tego nie wychwyciłem i jedynym rozwiązaniem żeby nikogo nie skrzywdzić było przesunięcie terminu zgłoszeń (za zgodą GKSS) na taki jaki był w formularzu.
Co do frekwencji zbyt duża nie jest (niestety) RSMP - 43, RPP - 40, Puchar Łużyc - 28 (w tym 8 D i 1 CZ) to jest stan na niedzielę.

Tak - przy oponach ustawionych na cięciach będzie stał sędzia zabezpieczenia.

Pozdrawiam!

43 w rsm to taka norma, ale martwi systematyczny spadek w rpp, bo 40 załóg to powoli nędza, a Gdańsk 35. Niestety kasa bokiem wychodzi, a tu jeszcze zrobili grupę R co w naszych warunkach już wyjątkowo jest niekorzystne.

[Wloch a ty?]

http://www.youtube.com/watch?v=2571Lf2TCtI

Co do frekwencji to nie jest najlepiej ale spowodowane jest to kolejnymi obostrzeniami. Za to amatorka kwitnie, Ostatnio musiałem się prosić organizatora żeby jeszcze się zmieścić na listę. W polsce zawsze tak było że organizator wspierał się wpisowym albo biletami w innych dyscyplinach takie życie.

[Jarek55511]

Patrząc na to co dzieje się w Wielkiej Brytanii czy we Włoszech to i tak nie mozemy narzekac.

A niedawno większość mówiła żeby w polsce wycofać auta 4x4 i żeby ośki walczyły o generalkę, bo w angli jest super. A co jest teraz? Mała frekwencja i zakaz 4x4 nie pomógł.

http://www.youtube.com/watch?v=2571Lf2TCtI

Co do frekwencji to nie jest najlepiej ale spowodowane jest to kolejnymi obostrzeniami. Za to amatorka kwitnie, Ostatnio musiałem się prosić organizatora żeby jeszcze się zmieścić na listę. W polsce zawsze tak było że organizator wspierał się wpisowym albo biletami w innych dyscyplinach takie życie.

A frekwencja w amatorkach rośnie bo jest taniej. I nikt niechce iść wyżej bo koszty się zwiększają. Sorki za OT

[viper]

A frekwencja w amatorkach rośnie bo jest taniej. I nikt niechce iść wyżej bo koszty się zwiększają. Sorki za OT

ja wiem czy tanio. W kjs jeżdżą albo biednymi kaszlakami i walczą o każdy start, albo lancerami za których koszty by nie jedne objechal sezon w rpp jakimś N samochodem w rpp. Pytanie tylko po co maja to robić. Lepiej sie lansowac w kjs topowym sprzętem jak na kjs oczywiście, ale tanie to to nie jest na pewno. Co do frekwencji to musi rosnąć w amatorkach bo dzisiaj auto do tych imprez to za czapkę sliwek można kupić, wiec naturalnie nie wymaga to jakiś tam wielkich wyrzeczeńbo dzisiaj fajki kosztują 300-400 miesięcznie a to koszt 1 kjs.

[luxxx]

Oby nam nie zalało tras, jak w Czechach.

[Jarek55511]

Viper zgadzam się z Tobą,ale niektożi wolą jechać lancerami czy imprezami niż ośką w rpp. No i kjsy już większość nie jest na placach tylko próby drogowe.
Luxxx może tak tragicznie nie będzie. Oby nie zalało,bo w lipcu są aż 3 rajdy: karkonski, Bohemia i Kostelec.

[krugerwd]

Już taka bieda w MP , że nawet topic zszedł na KJS-y ))

Pozdro i kończcie off-a

[viper]

Viper zgadzam się z Tobą,ale niektożi wolą jechać lancerami czy imprezami niż ośką w rpp. No i kjsy już większość nie jest na placach tylko próby drogowe.
Luxxx może tak tragicznie nie będzie. Oby nie zalało,bo w lipcu są aż 3 rajdy: karkonski, Bohemia i Kostelec.

Wola kjs , bo nigdy w prawdziwych rajdach nie jeździli . Po za tym za dużo nauki by było, a tak sprzęt jest to umiejętności już nie potrzeba, bo tak jak napisałeś próby są drogowe, a nie kjs, wiec wystarczy gaz do dechy.

[Cubson]

Lista na Karkonoski
https://www.facebook.com/GRBrodacz/post ... 8989106553

wiem, że od tego roku organizator nie może informować o tym, kto się zgłosił, ale może Pan Marek wypowie się na ten temat ?

[kostek45]

Macie jakieś swoje typy na Dziwiszów i Karpacz? Dziwiszów to nowa konfiguracja, kojarzę tylko ten zjazd w Czernicy (gdzie kiedyś był hak) - jak myślicie, może być ciekawie? Macie jakieś inne pomysły?

Co do Karpacza to OS jest tak długi i obfituje w tyle różnych miejsc, że nie wiem co wybrać.
Na jeden z przejazdów chyba spróbuję hopę a na drugi? Jeżeli to mega spadanie, to w którym miejscu warto się ustawić?