Owszem, Qatar M-Sport to nie jest juz w pelni fabryczny zespol Forda bo Blekitny Owal juz formalnie nie jezdzi w WRC, nie chca sie poprzez to promowac, nie pakuja w to kasy i praktycznie nie maja nic do powiedzenia w tym projekcie jesli chodzi o sprawy sportowe, promocyjne czy finansowe.
Ale - pomagaja M-Sportowi w rozwoju samochodu, kontynuowana jest przeciez wspolpraca techniczna. Tak naprawde jakby zapytac Malcolma to pewnie funkcjonowanie zespolu nie rozni sie znaczaco, poza tym ze poznikaly znaczki Forda (choc tez niezupelnie), zarzad tez nie ma 'kontroli' nad nimi (ale byla ona i tak ograniczona), i kasa nie idzie od Forda tylko od Qataru i Novikova. Jako takie funkcjonowanie zespolu sie nie zmienilo. W parku serwisowym czy siedzibie zespolu wszystko nadal wyglada jak jeszcze w zeszlym roku. Stad wciaz nazywam ten zespol fabrycznym.
Owszem, wejdzie sie glebiej i tworzy sie pewna paranoja, bo kierowcy jezdza za darmo co jest jak dla mnie absurdem i finansowo tez to wszystko sie ledwo styka jedno z drugim. No ale wciaz rozwijaja auto, wciaz pracuja nad innymi klasami, wspolpracuja z Fordem.
Nie ma co, i tak nie sadze aby Nasser przedluzyl wspolprace z Malcolmem bo wynikow nie ma. Co z tego ze jest potencjal? Nic poza tym. Osobiscie mam wrazenie ze w przyszlym roku Fordy znikna z tras. A jak beda sie pojawialy to na tej zasadzie jak jest z Mini.
Z ta klatwa to jest prawda

Zespol Forda juz od dobrych kilku lat ciagle ma jakies problemy, jakiegos pecha.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)