Moderator: SebaSTI
Matthias Schmidt napisał(a):Ale kiedy juz jest pod presja to bledy popelnia.
GB 2009 walka o tytul - ladowanie w rowie
2010 - po przegranej o jeden punkt caly rok byl porazka
FIN 2010 - proba wygrania chocby tego rajdu w zenujacym sezonie - dzwon (chyba biggest ever)
GB 2011 - walka o tytul, dzwon
I teraz bedac liderem Citroena wywalil juz na drugim oesie.
Smutne, bo wydawal sie murowanym kandydatem, a widzac forme Ogiera to smialo mozna stwierdzic ze jednak Seb II tez o tytul powalczy i prawdopodobnie wtedy wygra. No ale nie uprzedzajmy faktow, to dopiero drugi rajd. Jednak dominacja Ogiera w TAKIM rajdzie w nowym samochodzie daje troche do myslenia.
wiechu100 napisał(a):Kajtek, Chuchala, Bebenek, Grzyb, Kosciuszko i jeszcze paru (w sumie Polski czub) nie zrezygnuja ze startu z wazniejszych biznesowych powodow bo start jest dla nich biznesem
Solowow zrezygnuje, bo biznes jest wazniejszy niz rajdy i niech to bedzie odp kto jest "zawodowcem" a kto hobbista i szacun dla niego
kremer napisał(a):Nic nie zrobi. Dokończy rajd na podium. Poczeka na Argentynę i w miedzy czasie pojeździ w wyścigach. Zakończy karierę w Alzacji i tyleMa 9 tytułów, niech się inni zaczną martwic Ogierami
Tym sposobem co roku ścigałby się z kimś, aż by doszedł do 60 roku życia.
seal napisał(a):Bębenek jest kierowcą zespołu koncernu paliwowego. Sołowow prowadzi swój zespół rajdowy
Dlaczego jeden ma być profesjonalnym kierowcą rajdowym a drugi hobbistą.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości