Moderator: SebaSTI
kaczmarek napisał(a):sorry ale Zasada to już prehistoria, można się cofnąć do roku 77 ale nie dalej, wtedy rozpoczął sie cykl wrc
marrcus
N3
Jakby co to WRC jest od 1973r.
kojak napisał(a):żółtodziób Ilość postów o niczym nie świadczy, to, że nie piszę i jestem zalogowany od niedawna, nie znaczy, że 'siedzę' na forum od kilku miesięcy. Po drugie zgadzam się z Tobą w większości tego co napisałeś, po prostu Twoja poprzednia reakcja trochę mnie rozbawiła, dlatego pozwoliłem sobie napisać co napisałem.
woocasch napisał(a):Jak myślicie jak Kościuszko wypadnie w Szwecji na tle drugiego zawodnika w Mini, czyli Nikary? Dla każdego z nich będzie to drugi start w Mini i w aucie WRC w rajdzie WRC, Michał ma zaliczone więcej kilometrów w różnych autach w rundach MŚ, z kolei Nikara zapewne lepiej czuje się na śniegu i lodzie, zresztą w Katalonii pokazał, że ma potencjał. Jeżeli ktoś wybiera się na Szwecję, to po powrocie niech da znać czy widać było różnicę w Miniakach z Włoch i z Prodrive, tzn. w przygotowaniu aut.
Obawiam się, że Jarkko nie da szans Michałowi i różnica między nimi będzie znaczna, co do konkretnych miejsc to nie będę strzelać
marrcus napisał(a):sorry ale Zasada to już prehistoria, można się cofnąć do roku 77 ale nie dalej, wtedy rozpoczął sie cykl wrc
żółtodziób napisał(a):Pemo napisał(a):Do Top 5 nie wbił się jeszcze nigdy żaden Polak, zaś do Top 10 wbijał się tylko Hołowczyc
Widać dla Ciebie "nigdy" sięga mniej więcej 10 lat wstecz, reszta to prehistoria, która się nie wydarzyła.
Ja nie wspominam i nie porównuje poziomu rajdów na przestrzeni lat, ani się nie podniecam tym co było kiedyś, tylko reaguję na pisanie przez Ciebie nieprawdy, bo jeszcze ktoś przeczyta i uwierzy, że przez 40 lat WRC w TOP10 z Polaków był tylko Hołowczyc i Kościuszko.
1. Nie czepiaj się słówek.
2. Może mi pokaż gdzie ja napisałem że 10 lat wstecz to prehistoria rajdów skoro jesteś taki dokładny. Jeśli nic takiego nie znajdujesz to proszę bez insynuacji
3. Na to forum nie wchodzą kolesie którzy nie znają hisotrii rajdów, tutaj wszyscy wiedzą o czym mowa, więc nie muszisz dbać o wymiar edukacyjny. Wszyscy jakoś rozkminili ten skrót myślowy oprócz Ciebie, co oznacza że zwyczajnie wpieprzyłeś się między wódkę a zakąskę i to w dodatku grubo po napsaniu przeze mnie tego postu.
4. Zresztą to nie jest wikipedia, jak ktoś szuka wiedzy niech tam sprawdzi
5. Nie chodzi nawet o to że sprostowałeś ale jak sprostowałeś
żółtodziób napisał(a):W TOP10 byli jeszcze Stawowiak, Zasada i Bębenek, ale Ty widzę o tym nie wiedziałeś
Gdybyś ograniczył swoją wypowiedź do momentu gdzie postawiłeś ostatni przecinek prawdopodobnie bym wyluzował. Ale nie, musiałeś dodać swój nic nie wnoszący do tematu za to skierowany w moim kierunku komentarz. Ledwo wlazłeś na to forum, naklepałeś 20-kilka postów a już chcesz pokazać jaki jesteś mądry. Paru już przed tobą próbowało podobnych myków i przekonało się,że ja sobie nie pozwalam na takie teksty. Na temat rajdów wiem o wiele więcej niż się tobie wydaje a może i nawet więcej od Ciebie, zresztą nie muszę się tobie z tego tłumaczyć i jeśli czegoś nie piszę to dlatego, że zakładam, że luidzie do których piszę zdają sobie z tego sprawę. Szanuję ich, mam ich za ludzi inteligentnych i poinformowanych w temacie. Wyleciał mi z głowy jedynie Bębenek, do czego nie miałem zadnego problemu się przyznać, ale nawet Bębenek niewiele wnosi tutaj do dyskusji wobec faktu, że w nowożytnej hisotrii parę razy na krzyż zdarzyło się, że któryś z Polaków wbił się do T10, a do T5 nie wbił się jeszcze nikt (i tutaj nie specjalnie licząc na twoją domyślność od razu uprzedam, że wiem o 3 miejscu Stawowiaka osiągniętym za Króla Ćwieczka), dlatego nie rozumiem skąd takie oczekiwania względem Kosciuszki.
6. Skoro już mnie poprawiasz to poprawiaj dokładnie a nie produkuj kolejnych nieprawd. O istnieniu kogoś takiego jak Robert Mucha nie wspomniałeś. Może nie wiedziałeś?
7. Co ma to sprostowanie wnieśc do dyskusji? na wypadek gdybyś nie trybił to wyjaśniam - kontekst był taki, że oceniamy występy Kościuszki no i chyba jasne, oczywiste i logiczne jest to, że nie porównujemy jego rezultatów do czasów kiedy ten sport w porównaniu do dzisiejszych czasów był w zasadzie amatorski. Dyskusja nie dotyczyła osiągnięć Polaków w całej historii motorsportu tylko oceny wyniku Kościuszki, więc co ma do tego Stawowiak, którego wyników jakie by nie były nie da się w żaden sposób porównać do obecnych? Moje posty i bez takich dygresji są wystarczająco rozwlekłe, a ja staram się pracować nad zwięzłością swoich wypowiedzi. W miarę porównywalne realia do dzisiejszych są mniej więcej odkąd weszła A-grupa (bo w czasach B-grupy to Polacy nie mieli jeszcze trudniej niż teraz ze względu na różnice sprzętowe) no i od tego czasu do Top 10 weszli oprócz Kościuszki tylko Hołowczyc i Bębenek, przy czym Bębenkowi zdarzyło się to tylko raz i na własnych śmieciach. Taki był sens mojej wypowiedzi i nie byłoby problemu gdybyś nie czepiał się popierdółek i zechciał pisać na temat a nie demonstrować jaki jesteś mądry i wyniosłym tonem. Nie lubię takichj zagrań i o ile nie zmienisz polityki to uprzedzam, że będziesz miał ze mną kiepsko. Twój wybór, mnie to rybka, w docinkach też jestem niezły, choć dawno już przestało to mnie bawić. Na tym forum nie ma ignorantów, jak chcesz krzewić kulturę motoryzacyjną, czujesz takie powołanie to są miejsca o wiele bardziej tego wymagające. Na dyskusję jestem otwarty. Wiele osób często się ze mną nie zgadza i nie mam z tym problemu, choć potrafię zacięcie bronić swoich racji to się nie spinam przy tym. Wymiana argumentów to jednak nie to samo co próba zdyskredytowania, zresztą słabo przygotowana. Twoja sprawa co wybierzesz.
Matthias Schmidt napisał(a):żółtodziób - akurat troche przesadziles z ta iloscia postow. To ile kto ma "nabite" nie obrazuje jego wiedzy badz uprawnien na tym Forum. Niektorzy nie pisza zbyt wiele z takich czy innych wzgledow, ale moga sledzic co tu sie dzieje i przede wszystkim sledzic co sie dzieje w rajdach moze nawet dluzej niz Ty. I zeby nie bylo, nie staje w opozycji do Ciebie, bo sam tez mam "naklepane" duzo postow, mimo tego ze forumowym weteranem nazwac sie nie moge (nie ma nawet 2 lat od kiedy zaczalem pisac tutaj).
Niemniej jednak zdecydowanie zgadzam sie z Toba co do tego wytykania innym tego czy tamtego. Mnie rowniez wnerwiaja komentarze typu "do tej pory uwazalem cie za jakiegos tam ale to co teraz napisales to bla bla bla". No chyba zeby ktos naprawde napisal cos prezentujacego zenujacy poziom. Inna sprawa to ocenianie czy ktos jest sfrustrowany, daje upist swoim emocjom, etc. Na forum nie widac emocji piszacego, przez co mozna cos blednie odczytac. Sam mialem sytuacje w ktorej blednie odczytalem czyjes emocje i wiem, ze to sie zdarza. Sam tez niedawno otrzymalem komentarx, ze siedze na forum by dac upist swoim emocjom co jest bzdura totalna.
Pemo napisał(a):Całe szczęście Zasada ostatni raz był w TOP10 w 1978 roku, możemy go więc chyba wliczyć, bo to nie prehistoria...marrcus napisał(a):sorry ale Zasada to już prehistoria, można się cofnąć do roku 77 ale nie dalej, wtedy rozpoczął sie cykl wrc
Pemo napisał(a):Nie czepiam się słówek, tylko z Twojej wypowiedzi jasno wynika, że nikt nigdy poza nimi w TOP10 nie był, nie potrafisz zwyczajnie tego przyznać, że albo o tym nie wiedziałeś, albo źle to ująłeś.
Nie mam zamiaru ograniczać swoich wypowiedzi, bo Cię coś razi, uznałem, że skoro używasz słów "żaden" i "nigdy" to wiesz co one znaczą,
Pemo napisał(a):Roberta Muchę pominąłem uznając tylko miejsca zdobyte po 1977 roku, kiedy już prowadzono klasyfikację kierowców.
Pemo napisał(a):Jak wiadomo nie naklepałem tutaj zbyt wiele postów i nie widziałem, że jesteś tutejszą Alfą i Omegą, której nie można wytknąć błędu. Nie mam też na celu dyskredytowania kogokolwiek. Ale widzę, że nie warto wchodzić z Tobą w dyskusję, bo zaraz zaczynasz się głupio tłumaczyć o jakichś skrótach myślowych, które zawierają kilka linijek tekstu, piszesz o jakich kontekstach, które nie mają nic do rzeczy, wypisujesz jakieś elaboraty o piłce nożnej i autach B-grupowych i o porównywaniu występów Kościuszki do wyników sprzed kilku dekad. I jeszcze razi Cie ton mojej wypowiedzi, bo stwierdziłem, że mogłeś o czymś nie wiedzieć...
Pemo napisał(a):A co do mojej ilośći postów, to może dzięki tej "dyskusji" parę sobie nabiję i będę pełnoprawnym forumowiczem...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości