81éme Rallye Monte Carlo

[Mr.J]

A idź pan w ch*** z taką tam organizacją... Gdzie nie wejdziesz, inne wyniki... Co do pana M.K. to ja tam ekspertem nie jestem, ale ten miniak po 1 pętli to trochę burczał inaczej niż zwykle, może to zniekształcenie na transmisji, ale pan komentator też zauważył, że coś nie tak, bo dziwne dźwięki to wydaje. No cóż, zobaczy się jak to majstry i szpece "naprawią" i jutro może będzie można tym jechać jakimś tempem... Albo zwalić winę, że tory były złe.

[scooby14444]

Te włoskie Mini tak pierdzą....http://www.youtube.com/watch?v=9TWpeOXaAZQ

[Witcher1990]

Wszyscy chwalili mini za ten specyficzny wydech natomiast dla mnie brzmi to tragicznie choć trzeba przyznać, że Prodrive pod tym względem wypada lepiej.
Włoskie miniaki faktycznie pierdzą tak samo jak wszystkie RRC.

[scooby14444]

Jest już poprawiona klasyfikacja na wrc.com

[Zajcev]

i w radiu rajdowym podłożyli dźwięk zamiast Mini, traktora, który akurat był w pobliżu

To ty jesteś tym ekspertem co rozpoznaje przez radio internetowe, czy wtryskiwacz niedomaga w mini, i to jeszcze na wolnych obrotach na mecie??SZACUN

nie trzeba być ekspertem, żeby ocenić na słuch czy silnik chodzi na wszystkie gary...
a jesli dla Ciebie to: http://www.youtube.com/watch?v=mJaModdFwLE brzmi tak samo jak to: http://www.youtube.com/watch?v=9TWpeOXaAZQ

to zalecam wizyte u laryngologa

mozna nienawidzic Kościuszki, ale nie przesadzajmy..
pewnie sam sobie popsul samochod zeby jakos wytlumaczyc kiepski wynik
jesli podczas nast. rajdow dalej bedzie korzystal z uslug motorsport italia to bedzie po prostu walka o dojechanie do mety..

[Mr.J]

Swoją drogą, Buffi ładną dzidą szedł =)

[Karol]

Był problem z wynikami online, które robi prawdopodobnie zewnętrzna firma a Wy piszecie takie opinie, że cały rajd to wiocha, ze organizacja nie nadaję się do kjs-u. No proszę Was, takie opinie to żal czytać. Fakt, że rajd na poziomie mistrzostw świata przy obecnej technologii powinien mieć wszystko na tip top, i udostępniać jak najlepsze warunki do śledzenia rajdu na żywo online ale takie opinie są grubo przesadzone. A Wy wysyłacie organizatorów do zabrania się za kjsy w Polsce... Rozumiem też, że nie wszyscy są wielbicielami talentu Michała, ja również do zwolenników nie należę ale po co pisać co oes te same słowa. Co najmniej jest to nudne. Napiszę jeszcze, że Wy siedzicie w domu, pierdzicie w stołek i wylewacie żale na forum a on jedzie autem WRC w najbardziej chyba klimatycznym i mitycznym rajdzie na świecie. Na jego postać od 2-3 lat patrzę w kategorii spełniania marzeń niż dynamicznej kariery rajdowej z aspiracjami na posadę fabrycznego kierowcy. Przyznam, że i dla mnie PR wokół jego osoby jest iście żałosny, bardzo mocno irytujący ale jeżeli nie interesuje mnie jego osoba to o nim nie piszę, a skupiam się na rywalizacji, bo o tym jest ten temat. Kolejny raz wytoczony był temat powiązań marketingowych, układów pozasportowych które dają mu pieniądze na starty ale sport samochodowy to nie jest np lekkoatletyka gdzie przede wszystkim liczy się ciężka praca fizyczna. Samochód bez dobrego kierowcy nie pojedzie, ale też i kierowca nie pojedzie w ogóle bez pieniędzy na samochód. Na siłę niektórzy próbują przeforsować punkt widzenia, w którym w mistrzostwach świata powinien nas reprezentować najlepszy przedstawiciel. To niestety nie ta dyscyplina, i tak nigdy nie będzie. Ciekawe czy np niemieccy pasjonaci rajdów tak pisali nt Warmbolda, który był ich jedynym przedstawiciel w aucie WRC, a wyniki wiadomo jakie miał. Sama obecność Kościuszki w pełnym cyklu, w samochodzie najszybszej klasy jest po prostu miła, dla mnie, jako Polaka. Nie mieliśmy reprezentanta w tej klasie od czasów Kuchara. Rozliczać będzie można dopiero po sezonie, uważam, że rozsądne jest oczekiwać po Juniorze paru finiszów w pierwszej 10tce.

Mini nie jest konkurencyjnym samochodem, to fakt ale nie o to chodzi żeby tutaj podbijać świat. Jak dla mnie, tak jak pisał gregortest, postawili wszystko na jedną kartę, chcą się pokazać w pełnym cyklu, w najwyższej klasie a może na przyszły rok uda się uzbierać budżet na kontynuacje startów. Samochód od makaroniarzy odstaje od Fordów czy DS3, ale różnica nie jest większa niż np miedzy Kucharową Corollą a topowymi rajdówkami z tamtych czasów.

A Loeb... cóż, Ogier i reszta nawet niech się nie łudzi, że byłaby go w stanie pokonać gdyby startował w pełnym cyklu

[adamlen]

Karol, popieram każde zdanie, sam miałem podobnie napisać, ale uznałem, że nie warto bo znajdzie się 10 komentarzy przeciwko.

Co do samego rajdu wyniki już zdają się być prawdziwe. Jak widać Volkswagen nie odstaje od Forda i Citroena a nad Fordem ma dodatkowo przewagę lepszych kierowców. Kościuszko jeśli będzie sprawnym autem regularnie wygrywał z Prokopem uznam za sukces. Kierowca jaki jest to jest, ale mimo wszystko miło patrzeć na Polski zespół w WRC. Może wpłynie to na zainteresowanie innych sponsorów i wsparcie zdolnych kierowców w Polsce. Bouffier jedzie tak jak myślałem na poziomie Haninena, Ostberga czyli jest również w czołówce. Spokojnie może walczyć o podium na asfaltach. Sordo i Hirvonen tak jak zawsze bez przebłysków, ale solidnie na każdym oesie i to procentuje w wynikach. Loeb na OS4 zmiażdzył konkurencję. Latvala też całkiem nieźle. Z Forda na asfalcie stawiałbym na Haninena i Neuville a na szutrach Ostberg i Haninen. Przy takich założeniach, pod nieobecność Loeba o tytuł może walczyć Hirvonen i Ogier.

[wanderer]

Rozumiem też, że nie wszyscy są wielbicielami talentu Michała, ja również do zwolenników nie należę ale po co pisać co oes te same słowa. Co najmniej jest to nudne. Napiszę jeszcze, że Wy siedzicie w domu, pierdzicie w stołek i wylewacie żale na forum a on jedzie autem WRC

Krytykujesz innych, ale sam niewiele wnosisz swoim wpisem i nie wiem jak Ty, ale ja nie mam problemów z nadmiernym uwalnianiem gazów.

Ciekawe czy np niemieccy pasjonaci rajdów tak pisali nt Warmbolda, który był ich jedynym przedstawiciel w aucie WRC, a wyniki wiadomo jakie miał.

Ale Warmbold jeździł za swoje (ew. za pieniądze taty) a to zupełnie co innego niż jeżdżenie za pieniądze spółki której większościowym udziałowcem jest Skarb Państwa. Co do samych wyników, to sprawa nie jest taka prosta, bo jego współpraca z M-Sportem wyglądała trochę jak zeszłoroczny sezon Araujo z Motorsport Italia, czyli on płacił, a tamci go wyr...li

[d-z rallyfans]

Rozumiem też, że nie wszyscy są wielbicielami talentu Michała, ja również do zwolenników nie należę ale po co pisać co oes te same słowa. Co najmniej jest to nudne. Napiszę jeszcze, że Wy siedzicie w domu, pierdzicie w stołek i wylewacie żale na forum a on jedzie autem WRC

Krytykujesz innych, ale sam niewiele wnosisz swoim wpisem i nie wiem jak Ty, ale ja nie mam problemów z nadmiernym uwalnianiem gazów.

Ciekawe czy np niemieccy pasjonaci rajdów tak pisali nt Warmbolda, który był ich jedynym przedstawiciel w aucie WRC, a wyniki wiadomo jakie miał.

Ale Warmbold jeździł za swoje (ew. za pieniądze taty) a to zupełnie co innego niż jeżdżenie za pieniądze spółki której większościowym udziałowcem jest Skarb Państwa.

Za to Twoje wpisy podkreślające cały czas że Lotos to Spółka Skarbu Państwa wnoszą tyle do dyskusji że ho ho...
Proponuje żebyś zaczął zbierać podpisy pod referendum kto ma jeździć za kasę Lotosu a przy okazji jeszcze Orlenu, żeby było więcej kasy na rajdy dla wybrańca to trzeba jeszcze Kowalczykowej zabrać bo też już dostała za dużo

[rallyfan2]

Panowie dajcie sobie na wstrzymanie Temat jest o rajdzie monte carlo.

[scooby14444]

Kosciuszko nigdy nie był szybszy od Prokopa i nigdy nie będzie, mówienie o regularnym objeżdżaniu Prokopa to mżonki, takie są fakty. Ja oceniam Kościuszkę tylko przez pryzmat jego szybkości na odcinkach. Przecież on wsiadając do samochodu WRC jest skazany na ostatnie miejsca w klasie, zdobywanie punktów wchodzi w grę tylko w słabo obsadzonych rajdach, gdzie wielu zawodników się wyruszy. W związku z tym nasuwa mi się naturalne pytanie, po co? Jaki w tym sens, wydawać ogromne pieniądze Lotosu na cały cykl WRC w topowym samochodzie. Jakie są właściwie założenia tych startów. Przecież za te pieniadze mogli by obydwaj (razem z Kajetanowiczem) zaliczyć cały cykl ERC w autach s2000, tylko ze wtedy w jednakowych autach okazałoby się czarno na białym kto jest cienki ja d... węża....

[viper]

Kosciuszko nigdy nie był szybszy od Prokopa i nigdy nie będzie, mówienie o regularnym objeżdżaniu Prokopa to mżonki, takie są fakty. Ja oceniam Kościuszkę tylko przez pryzmat jego szybkości na odcinkach. Przecież on wsiadając do samochodu WRC jest skazany na ostatnie miejsca w klasie, zdobywanie punktów wchodzi w grę tylko w słabo obsadzonych rajdach, gdzie wielu zawodników się wyruszy. W związku z tym nasuwa mi się naturalne pytanie, po co? Jaki w tym sens, wydawać ogromne pieniądze Lotosu na cały cykl WRC w topowym samochodzie. Jakie są właściwie założenia tych startów. Przecież za te pieniadze mogli by obydwaj (razem z Kajetanowiczem) zaliczyć cały cykl ERC w autach s2000, tylko ze wtedy w jednakowych autach okazałoby się czarno na białym kto jest cienki ja d... węża....

Nie wiesz jakie pieniądze wykłada Kościuszko z własnej kasy, a co do sensu jest o bardzo prosty. Był dzisiaj kościuszko w TVP po dzienniku no był reklama jest jest, a to ze kupiona to wiesz ty i ja , a 90% społeczeństwa o tym nie wie. Marketing kolego rządzi sie innymi prawami często niż sportowa rywalizacja. W przypadku kajetana to kasę trzeba jeszcze wyłożyć, zeby jemu zapłacić, a gwarantuje ci, ze w tv wszystko można ubrać jak np ubrali to dzisiaj przy relacji TVP, a było to mniej wiecej tak tzn" Michał ma wielkie doświadczenie bo najpierw był w junior wrc potem w produkcjon car, ale po tym jak w tam tym roku wlasnie wygrał monte carlo w pc to dzisiaj czas na wrc . Zobacz no miód malina .

[Glaniu]

Jaki w tym sens, wydawać ogromne pieniądze Lotosu na cały cykl WRC w topowym samochodzie. Jakie są właściwie założenia tych startów. Przecież za te pieniadze mogli by obydwaj (razem z Kajetanowiczem) zaliczyć cały cykl ERC w autach s2000, tylko ze wtedy w jednakowych autach okazałoby się czarno na białym kto jest cienki ja d... węża....

Wiedz, ze interes to robi Lotos ponieważ kase którą wykłada to tylko część budżetu. Michała stac na starty WRC i tyle.

[woocasch]

Ciekawe czy np niemieccy pasjonaci rajdów tak pisali nt Warmbolda, który był ich jedynym przedstawiciel w aucie WRC, a wyniki wiadomo jakie miał.

W tym samym czasie w fabrycznym zespole jeździł niejaki Armin Schwarz, więc Antony Warmbold nie był jedynym Niemcem w aucie WRC.

Sama obecność Kościuszki w pełnym cyklu, w samochodzie najszybszej klasy jest po prostu miła, dla mnie, jako Polaka. Nie mieliśmy reprezentanta w tej klasie od czasów Kuchara. Rozliczać będzie można dopiero po sezonie, uważam, że rozsądne jest oczekiwać po Juniorze paru finiszów w pierwszej 10tce.

Fakt, że rozliczać można dopiero na koniec sezonu, ale przyznaj że początek wygląda bardzo źle? Nie ma co zakłamywać rzeczywistości tylko dlatego żeby było miło i dlatego, że mamy Polaka w topowej kategorii w MŚ. Jakoś ostatni start Hołka w WRC wyglądał lepiej, z jednej strony jechał dobrym autem, znał specyfikę trasy, ale z drugiej od dawna nie jeździ regularnie w rajdach, i jakoś udało mu się ogarnąć temat i ładnie pojechać. A Michał zalicza już, który sezon w MŚ? Siódmy, ósmy? I do tej pory jakoś nie błyszczał, no może miał pojedyncze wzloty i dobre wyniki.