Moderator: SebaSTI
menson napisał(a):Osobiście wydaje mi się że drugiego takiego jak Puchar Fiesty i nie ma i poprędku nie będzie w RSMP, także nie ma się co nad tym zastanawiać, fiesta w w zakupie w porównaniu do 208 jest dużo tańsza
menson napisał(a):Przy zakupie może i tak ale jak sobie sam zbudujesz to już zmieścisz się w 150 tys zł, wiem bo robiłem rozeznanie dla jednej z załóg na przyszły sezon i to jest zbudowanie samochodu we własnym zakresie. Cena netto tak jak mówisz ale przecież nie musisz brać fv żeby płacić brutto no chyba że potrzebujesz
Jarek55511 napisał(a):No tak najtańszy puchar byłby z R1 ale jakoś nikt się do tego nie garnie. No 2BRally,ale chcieli dużo zarobić i nie wyszło. A i też trzeba kupić nowe auto plus kit. Napewno tańszy od R2 ale wątpię że tańszy od Hondy Civic. A jak nawet Ptaszek był zadowolony z testów Peugeota to myślę że nie będzie problemu z chętnymi. A co będzie wtedy z Fiesta nie wiem,bo jak wiemy puchar Fiesty tworzy Woźniczko i Ptaszek,a jak jego syn odejdzie to nie widzę pucharu Fiesty.
jarexcc napisał(a):ptaszki ziemi ak-cieszyńskiego ćwierkają że Wisła a maju jako RSMP
piotr stryjek napisał(a):Na samochody R1 nie ma niestety chętnych, że względu na fakt, że jest to pomyślane dla krajów zachodnich, gdzie:
1. Fabryki wspomagają puchary
2. Przeciętny człowiek zarabia nie 3 000zł tylko 3 000 Euro i wtedy cena auta 25 000 euro jest OK.
W Polskich realiach 100 000zł jest sumą, na którą nie może sobie pozwolić „zwykły człowiek”, a jak ktoś ma 100 000, znajdzie 180 na znacznie ciekawsze R2 lub N4.
Mam obawę, że za kilka lat klasa R1 zabije rajdy dla zwykłych ludzi. Zobaczcie co się dzieje – obecnie nie ma już prawie nowo homologowanych aut w klasie N. Oczywiście idea R1 jest piękna – nowe, niepsujące się auto, równe szanse itd., itp. Niestety za bardzo duże pieniądze i z obostrzeniami, że dużo rzeczy [url]trzeba[/url] oddawać do zrobienia innym osobom, a części już nie kupi się na allegro lub w najbliższej hurtowni, tylko kupić z fabryki, 5 razy przepłacając.
I dodatkowo, R1 to dawna i to „biedna” klasa N2. Bez szpery, regulowanego zawieszenia itp. Stare saxo grupy N, ok. 140KM, ze szperą, krótkim przełożeniem, ohlinsem, które jako używane można kupić za ok. 25 tys wygląda przy R1 jak rakieta kosmiczna. Więc za co płace w R1? Za klatkę wzorowana na WRC?
I na koniec- rajdy umierają przez małą widowiskowość. Kiedyś, gdy były tylko polonezy i 126p, każdy cosworth, nissan GTiR był jak z innej planety. Teraz nie będzie chętnych wśród laików (przyjeżdżających oglądać rajd audi A6 3.0TDI 220KM) na oglądanie, a u sponsorów na wydawanie kasy na auta, które ze świateł przyspieszają wolniej niż ich Focus w dieslu! Wiem, że będzie zainteresowanie ludzi np. z tego forum rywalizacją w pucharze R1, ale TV z własnej woli tego nie pokarze. Bo patrząc obiektywnie okiem show, będą to nudy przy np 400-konnych aut do driftu.
10 razy wolałbym taki puchar:
http://www.youtube.com/watch?v=VyIi1z5TMgE
Niż R1.
Pozdrawiam
viper napisał(a):Tylko u nas rpp zabija MP, bo zawodnicy zbroją sie na rpp, po czym kończą kariery, bo tak sie wypruli na rpp, ze nie maja za co startować, a zostają tylko bogaci.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości