Świat WRC

[Witcher1990]

Boi się Ogiera no ludzie trzeba być na prawdę aroganckim żeby pisać coś takiego. Loeb to kierowca który pobił wszystkie możliwe rekordy i wygrał z każdym możliwym zawodnikiem i który nie musi już nic udowadniać.

[Matthias Schmidt]

Na wstepie powiem WOW. Takiego zasypu oficjalnych nowinek to chyba nie pamietam.

1. Ograniczony program Loeba
Sprawa dosyc dziwna, bo jak pisalem - takie cos moze interesowac jakiegos Duvala, ale Loeb, czyli 9 krotny mistrz swiata (oczywiscie nie chce zapeszyc) jakos mi sie troche krzyzuje z niepelnym programem. Moglby zrobic pozegnanie w Hiszpanii 2012, pewnie ze zwyciestwem i oczywiscie tytulem. No ale jego doradca nie jestem, niech robi co chce. W powtorke z 2006 nie wierze, konkurencja bedzie duza, a niepelny program to oczywiscie moze byc 10 rajdow na 13, ale moga byc to tez 4 - 6 rund. A w takiej sytuacji tytulu zdobyc sie raczej nie da. Watpie tez, ze jak ktos pisal w trakcie stwierdza, ze pojedzie do konca i zdobedzie tytul, bo to sa sprawy kontraktowe, zaklepane. Inna sprawam ze Loeb pojedzie trzecim fabrycznym autem, a nie wymiennie z... no wlasnie, kim? Obstawiam Sordo, doswiadczenie Neuville jest malutkie, widzimy jak chlopak jezdzi. Ma olbrzymi talent, ale musi popracowac nad systematycznoscia. I twierdzenie, ze Loeb boi sie Ogiera jest glupie jak dla mnie, bo chyba Sloeb nie wierzy w to, ze VW wejdzie przebojem do WRC. Sadze, ze beda w miare konkurencyjni, ale debiut z tytulem i zwyciestwami jest raczej bardzo malo prawdopodobny. Gdzies wyczytalem ze Seb ma jak na razie zaklepane Monte, tak wiec jak mam obstawiac to pojedzie Monte, Francje, Hiszpanie, Portugalie na pewno. Co jeszcze? W sumie nie mam pomyslu. I chetnie zobacze Loeba i Citroena w WTCC. Ciekawe, czy i tam Mr. Perfect bedzie tak niepokonany
Jednoczesnie potencjalne wejscie Citroena do WTCC jest dosyc zastanawiajace, bo jeszcze niedawno siali panike, ze nie ma kasy. A skoro jest kontrakt z Abu Dhabi, to raczej nie planuja odejscia po 2013.
2. Abu Dhabi w Citroenie
Powiem tyle - chyba lepiej, niz jak mialby to byc Qatar. Jak juz pisalem nie potrafie sobie wyobrazic Citroenow w barwach Abu Dhabi, no ale
No i dobrze, ze ktos sie znalazl kto zapewni Citroenowi starty.
3. Kto numerem 2?
Tu jest zagadka, ale jak juz pisalem obstawiam Sordo. Wprawdzie odejscie BMW z projektu Mini wiazalo sie podobno tylko z niejasna sytuacja z promotorem, ale nie zdziwie sie jesli okaze sie, ze swoja kase do Mini wleje Ostberg, a Sordo przejdzie do Citroena. Wprawdzie Dani zarzekal sie, ze zostanie z Mini, ale bez Loeba to juz inna rozmowa jesli chodzi o powrot do Cytryny . Poza tym zaangazowanie Thierryergo Neuville byloby bardzo ryzykowne i mogloby wiazac sie z utrata mistrzostwa dla CItroena w producentach.
4. Powrot Hyundaia
No i stalo sie. Prawde mowiac sadzilem ze tak bedzie. i20 WRC prezentuje sie naprawde bardzo ladnie, pytanie jak im pojdzie. Tym razem nie beda wspolpracowac z zadnymi niewydarzonymi MSD, czy czyms innym, wiec wierze, ze bedzie ok. Tak czy tak, wejscie kolejnego producenta jest naprawde genialna informacja, bo jeszcze niedawno bylo ich tylko dwoch, a tu juz grono graczy rosnie nam do pieciu. Niezmiernie ciekawi mnie sklad kierowcow, tym bardziej, ze do tej pory Hyundai nie mial zadnego programu rajdowego (tzn w ostatnim czasie) wiec nie maja zadnych "swoich". Pozyjemy zobaczymy. Szkoda troche, ze pelny program dopiero w 2014, ale w sumie lepiej, zeby mieli troche czasu na dopracowanie samochodu.
5. Eurosport jako promotor
Wszystko to jakies dziwne mi sie wydaje, tym bardziej, ze juz niby wejscie RBMH jako promotora bylo pewne, a tu nagle takie bum. Osobiscie nie mam nic przeciwko, promocja oferowana przez Eurosport byla dobra w przypadku IRC, czy WTCC. Podobno jutro bedzie oficjalny komunikat, ale z drugiej strony informacje, ze za iles tam, za iles tam, etc byly juz tak czesto, ze podchodze do calej sprawy raczej z przymruzeniem oka. Zobaczymy. W takim razie polaczonoby IRC z ERC i to mi sie podoba, choc pewnie nie byloby to w przyszlym sezonie. Mamy wrzesien, a podopinanie pewnych, powiedzmy organizacyjnych spraw mogloby sprawic, ze nie daloby sie tego zrobic w kilka miesiecy. Ale tutaj akurat moge sie mylic.

[ToMi888]

Moja teoria o „zemście”, jest tylko gdybaniem i zastanawianiem się pt. „ciekawe...” - na pewno nie stwierdzaniem "Loeb boi się Ogiera" ; w żadnym razie nie umniejszam sukcesów Loeba, bo one mówią same za siebie. 9 mistrzowskich koron, 70-parę zwycięstw - świetny wynik i chyba każdy rozumie, że facet chce poświęcić nieco więcej czasu rodzinie. Co nie zmienia faktu, że po odejściu Gronholma najbardziej napsuł mu krwi właśnie Ogier
Forma Volkswagena po wejściu dla wszystkich jest obecnie dużą zagadką, można snuć różne teorie; osobiście spodziewam się raczej dużej konkurencyjności z ich strony, ale i tak wszystko się okaże po paru miesiącach

[szirer205xs]

Może Loeb stwierdził że jak inni kierowcy nie są w stanie utrudnić mu zdobycia tytułu to sam to zrobi żeby kolejny był jakimś wyzwaniem a poważnie pewnie citroenowi Loeb ma po prostu zapewnić solidną dawkę pkt w klasyfikacji konstruktorów

[Matthias Schmidt]

Dokladnie, tez tak mysle, zwlaszcza, ze jezeli w gre wchodzi Neuville to raczej moga byc problemy ze zdobywaniem tak wielu pkt jak w tym roku.

[Glaniu]

VW bedzie konkurencyjny! Juz tak bywalo w historii, ze zespoł debiutował z kopyta, a oni bardzo rzetelnie przepracowali rok. Co do Ogiera to napewno lekka presje czuje z jego strony w przeciwnym wypadku nie bylo by zgrzytów.

[TheRecords]

No i stało się..)...jak zadawnych czasów (2000r.) Nowa klasa więcej samochodów.Według mnie w Hyundai zaangażują Sorda, Kriss-a Meeke, i pewnie jakiś talent z ich kraju. Ogólnie szykuję się niezła walka a tytuł! .

[żółtodziób]

Na wstepie powiem WOW. Takiego zasypu oficjalnych nowinek to chyba nie pamietam.

1. Ograniczony program Loeba
Sprawa dosyc dziwna, bo jak pisalem - takie cos moze interesowac jakiegos Duvala, ale Loeb, czyli 9 krotny mistrz swiata (oczywiscie nie chce zapeszyc) jakos mi sie troche krzyzuje z niepelnym programem.

Też jestem mega zdziwiony takim obrotem sprawy, aczkkolwiek widzę tutaj pewne logiczne wyjaśnienie:

Citroën i Sébastien Loeb rozważają możliwość przyszłych startów w World Touring Car Championship. Loeb przeniósłby się do WTCC w 2014 lub 2015.

- Rola ambasadora Citroëna nie może być pasywna dla kogoś tak zmotywowanego jak Sébastien - powiedział Yves Matton. - Ten projekt da mu okazję kontynuowania kariery na torze przy wsparciu producenta, z którym pracował od początku kariery. WTCC umożliwią Citroënowi pokazanie Kreatywnej Technologii na głównych rynkach, takich jak Chiny i Brazylia.

Odcedzając mmarketingowe "blablabla" wynika z tego, że chcą zbudować zespół w WTCC. Nie jestem pewien czy to dobry pomysł, żeby w takie miejsce pakować Seba, rajdy to jednak ciiutkę inna bajka niż torowy survival. Facet owszem, ma już jakieś doświadczenie w wyścigach, ale nie aż tak "kontaktowych". Niemniej to by wyjaśniało o co chodzi z tym niepełnym programem. Tytuły WRC najwyraźniej ma już w głębokim poważaniu i najchętniej olałby ten cyrk ze skutkiem natychmiastowym i zajął się swoimi Porszakami i tym podobnymi wynalazkami, problem polega na tym, że tutaj musiałby byś sam sobie sterem i okrętem, czytaj amatorem. WTCC przy wsparciu Cytryny go urządza na galowo, ale że na razie nie ma bryki to przejeździ dla Cytryny jeszcze trochę rajdów. Taki deal obustronny. Dla Cytryny wejście w WTCC to nie jest głupia opcja, od przyszłego roku ta liga zostanie bez jednego poważnego fabrycznego zespołu, będzie okazja zrobić łatwe i mocne wejście.

4. Powrot Hyundaia
No i stalo sie. Prawde mowiac sadzilem ze tak bedzie. i20 WRC prezentuje sie naprawde bardzo ladnie, pytanie jak im pojdzie. Tym razem nie beda wspolpracowac z zadnymi niewydarzonymi MSD, czy czyms innym, wiec wierze, ze bedzie ok. Tak czy tak, wejscie kolejnego producenta jest naprawde genialna informacja, bo jeszcze niedawno bylo ich tylko dwoch, a tu juz grono graczy rosnie nam do pieciu. Niezmiernie ciekawi mnie sklad kierowcow, tym bardziej, ze do tej pory Hyundai nie mial zadnego programu rajdowego (tzn w ostatnim czasie) wiec nie maja zadnych "swoich". Pozyjemy zobaczymy. Szkoda troche, ze pelny program dopiero w 2014, ale w sumie lepiej, zeby mieli troche czasu na dopracowanie samochodu.

2014 to i tak szybko. Znalazłem jakieś zdjęcia z szutrowych testów (montaże?), ale to co pokazali w Paryżu to wygląda na show-cara, szyby oklejone na czarno spod siatek nic nie prześwituje. Ten projekt na chwilę obecną o ile w ogóle jest jeżdżącym prototypem to jest w powijakach. dlatego własnie to wszystko było dla mnie takie niewiarygodne, bo nagle ni z gruchy ni z pietruchy wchodza do WRC i to od sezonu kjtóry startuje za kilka miesięcy. Teraz to mi się wszystko znacznie bardziej "klei".

żółtodziób Twoje wywody mimo, że bardzo fajne i ciekawe i często także słuszne, za bardzo uderzają o tony filozoficzno-egzystencjalne. Zgadzam się z Tobą, że dzisiejsze samochody są za bardzo napakowane elektronicznymi wynalazkami, do tego masa turbin, kół dwumasowych, common-rail (który i tak jest o wiele lepszy od wynalazku VW pod tytułem popowtryskiwacze), filtry cząstek stałych, downsizing - i to wszystko połączone oznacza, że samochody nie są już policzone na 20lat tylko na 5. Ale taki trend dotyczy wszystkiego co kupujemy. Kiedyś jeden telewizor wystarczał na 20lat, a jak się coś zepsuło to była techniczna możliwość naprawy, dziś niestety w większości przypadków nie jest to możliwe.
Zauważ, że ja porównałem dzisiejsze auta europejskie, i nawet można dorzucić japońskie, z dzisiejszymi produktami Hyundai i Kia - i tutaj technologicznych różnic nie ma. Koreańczykom nie można zarzucić, że dogonili Europę tylko dlatego, że Europa się cofnęła, bo Koreańczycy poszli bardzo do przodu. Osobiście pracowałem w koreańskiej firmie i byłem w kilku ich firmach w tym w Hyundaiu w Nošovicach i nie licząc mentalności koreańczyków to te fabryki niczym nie różnią się np od fabryk VW. A czasem może właśnie te koreańskie są lepsze bo są nowsze. Zresztą przy dzisiejszej globalizacji to podział na produkty europejskie/japońskie/koreańskie/amerykańskie jest nieco przestarzały.

Zacznę od końca - amerykańskie auta to dalej szmelc - przynajmniej jak dla mnie. Owszem, zrobili postępy, powoli odchodzą od montowania sztywnych mostów, ale w dalczym ciągu wszystko to jest jak ciosane siekierą i tylko obwieszone chromem gdzie się da... Japońskie, koreanskie i europejskie to już faktycznie są porównywalne.

Co do Koreańczyków to nie mówię, że nie zrobili postępów, ale Europa i Japonia mocno im ułatwiła zadanie. Jako przykład prawdziwego skoku w hiperprzestrzeń w wydaniu Koreańców wskazałbym Samsunga - jeszcze całkiem niedawno nie mówiło się o tym inaczej niż "Szajsung" a teraz to naprawdę wymiatają.

Jeśli chodzi o globalny trend do skracania żywotności produktów no to jest fakt i chamówa koncernów zdaje się w tej materii nie mieć granic. Polecam poświęcić godzinkę, chyba że już to widziałeś:
http://www.youtube.com/watch?v=QPPW8KM7eEU
Niemniej jednak ja jako konsument się na to nie godzę i to że taki jest trend globalny nie oznacza,że nie wolno mi nazywać rzeczy po imieniu. Dla mnie to jest nabijanie ludzi w butelkę, przy bierności a wręcz poklasku polityków (i nie piję tutaj do żadnej naszej opcji, choć z tymi też jest mi nie po drodze, bardziej chodzi mi o UE, które bezmyślnie wprowadza kolejne chore normy, nie mówiąc o tym, że przez moment chcieli wprowadzić nakaz używania wyłącznie oryginalnych części do napraw, to wszystko zalatuje parszywym lobbingiem jeśli nie łapownictwem na kilometry) i dla mnie to nie ma nic wspólnego z postępem. To owszem jest trend, ale trendy bywają spadkowe jak i wzrostowe, dlatego własnie nie nazywam czegoś postępem tylkko dlatego, że zmienia się z upływem czasu. Dla mnie postęp to zmiana na lepsze i tylko na lepsze.

[Witcher1990]

Wydaje mi się, że po to citroen brał sobie Neuvilla żeby wszedł jako kierowca nr 2. Jeśli nie to byłaby to niekonsekwencja bo musieli liczyć się z odejściem Loeba, który już od dawna o tym mówił a ostatnio jeszcze więcej. Dla mnie to duża strata, zresztą dla WRC jeszcze większa. Teraz Hirvo będzie miał tytuł ale niestety z łatką "Po erze Loeba" Nie oszukujmy się- Seba w regularnej walce nikt nie jest w stanie pokonać co pokazuje od 9 lat. Może gdyby rajdy miały po 100km i było ich 5-6 w sezonie to JML mógłby walczyć w obecnej ale w ich obecnej formie chyba tylko Hirvo miałby szansę oczywiście nie jako kolega nr 2:)

[ToMi888]

a poważnie pewnie citroenowi Loeb ma po prostu zapewnić solidną dawkę pkt w klasyfikacji konstruktorów

Opcja - Hirvonen numer 1, a drugie punktujące auto Loeb (tam, gdzie wystartuje) i Neuville (w pozostałych) to całkiem niezłe rozwiązanie; Theirry pojeździłby w pełnej fabryce - to zawsze trochę inaczej, nowe doświadczenie, a jednocześnie Seb byłby dla nich takim "zabezpieczeniem" - pod warunkiem, oczywiście, że nie ograniczy się do 2-3 startów
To wciąż tylko gdybanie, ale kto wie

[Glaniu]

Wydaje mi się, że po to citroen brał sobie Neuvilla żeby wszedł jako kierowca nr 2. Jeśli nie to byłaby to niekonsekwencja bo musieli liczyć się z odejściem Loeba, który już od dawna o tym mówił a ostatnio jeszcze więcej. Dla mnie to duża strata, zresztą dla WRC jeszcze większa. Teraz Hirvo będzie miał tytuł ale niestety z łatką "Po erze Loeba"

Trafiłes w sedno!!!

Dlatego ja również jestem niepocieszony odejsciem Seba ;-(, ale przynajmniej bylismy swiadkami pisania wyjątkowej historii

[marrcus]

jejku, jak Loeba nie będzie to kto zdobędzie tytuł, ktoś kto nigdy na niego miał szans jak Leb jeździł, tez rozwalacze będą sie ścigać na punkty z dojeżdżaczami.
Poprzeczka na zdobycie miszcza będzie znacznie niżej.

[cruz]

konferencja Citroen'a:
http://www.youtube.com/watch?v=wM9XojZNOQI

ktoś szprecha po francusku? Pewnie nic nowego, ale i tak miłoby było zrozumieć .

[deiman]

Wypowiedz cytowana z rallyonline.pl:

- Już sporo czasu temu zadałem sobie pytanie o przyszłość - mówi Loeb. - Nieco odpuszczamy sobie rajdy, ale staniemy na starcie w Monte Carlo, bowiem mamy mały program.

- Wiemy, że jedziemy w Monte Carlo, myślimy, że podstawa to trzy-cztery rajdy. Mam nadzieję, że po Monte Carlo będę wysoko, lubię Szwecję, a ponieważ rzadko odnosiłem tam sukcesy, może zechcę wystartować w tym rajdzie. A gdybym wygrał dwa pierwsze rajdy, czy podejmę dalej wyzwanie? No cóż, nie taki jest mój cel. Ale w życiu wszystko jest możliwe.

[Jarek55511]

Pierwszy film z jazdy i20 WRC www.youtube.com/watch?v=co7X-swS4sQ