Świat WRC

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Świat WRC

Postprzez Cendra » wtorek, 20 mar 2012, 18:36

Fajnie by było gdyby ME były równie ważne co MŚ, bo czy ktoś wyobraża sobie sytuację, że niektóre reprezentacje (lub pojedynczy zawodnicy) np w piłkę nozną, ręczna, lekkoatletyka, itp odpuszczają sobie ME, bo już brali udział w MŚ? szkoda, że nie ma rywalizacji tu i tu...
Avatar użytkownika
Cendra
A6
 
Posty: 1179
Dołączył(a): niedziela, 24 kwi 2005, 15:09
Lokalizacja: Ciechanów/Warszawa


Re: Świat WRC

Postprzez marrcus » wtorek, 20 mar 2012, 19:01

10 rajdów na sezoni tylko 3 w EU, WTF !!!
Może się wszyscy producenci wycofają i będzie spokój z ich qrwa pojebanymi pomysłami.
Avatar użytkownika
marrcus
N3
 
Posty: 492
Dołączył(a): sobota, 14 cze 2008, 17:24
Lokalizacja: Gorzów

Re: Świat WRC

Postprzez Matthias Schmidt » wtorek, 20 mar 2012, 21:57

kmederski - google nie google. Chodzi mi raczej o to, czy jest to potwierdzona i pewna informacja.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Świat WRC

Postprzez żółtodziób » środa, 21 mar 2012, 02:37

Matthias - oczywiście że nie. I nawet nie chodzi mi o kompletnie niepojęty dla mnie tok myslenia autora tego postu, ale tego typu informacja nie może być oficjalnie potwierdzona dopóki tego nie przyklepią na kolejnej swojej głupiej nasiadówie. na tym etapie można tylko googlować i trafwić tego typu informacje, więc spoko, kmederski tutaj odrobił zadanie domowe.


kmederski napisał(a):Z punktu widzenia producentow, to zapewne nie jest bez sensu. Sa to najwieksze i najszybciej rozwijajace sie rynki, z duzym potencjalem wzrostu, ktorego w Europie juz nie ma.


Tak wyglądają w praktyce te największe i najszybciej rozwijające się rynki:

http://www.youtube.com/watch?v=EINyhU9vYzY

A teraz po kolei:

Indie - tak jak widać - nawet jak się będą rozwijać najszybciej na świecie to raczej nie dożyjemy momentu kiedy będą się tam sprzedawać nowoczesne samochody segmentu B i C, które jak wiadomo są najważniejsze z punktu widzenia europejskich i azjatyckich producentów.

Chiny - za bardzo wierzysz w propagandę. Nikt nie wie jaki tak naprawdę jest ich wzrost, te wszystkie oficjalne dane mówiące o 8% to są dane których nie sprawdza żadna niezależna instytucja. Tak podają sami Chinole, komunistyczna partia decyduje ze tak ma być a w pełni ręcznie sterowane media i instytucje tyle podają, niezależnie od realnej sytuacji. Prawda o chińskiej gospodarce jest identyczna jak o ruskiej i brazylijskiej, tam jest ogromne rozwarstwienie. Klasa średnia stanowiąca motor konsumpcji w każdej rozwiniętej gospordarce (takiej jak USA czy Niemcy) jest bardzo nieliczna, skupiona w dużych ośrodkach miejskich. Są też ludzie obrzydliwie bogaci. Pobudowali też różne pokazowe rzeczy typu szybka kolej. Ale 20 km od Pekinu czy Szanghaju to masz trzeci świat pełną gębą. Znajduje to zresztą odbicie w strukturze ich PKB. Wszystko zawdzięczają eksportowi, rynek wewnętrzny to jest u nich cieniutki. W dodatku prognozuje się, że niedługo padną ofiarą własnej polityki kontroli urodzeń, społeczeństwo im się starzeje, nie będzie komu utrzymywać armii emerytów. Oprócz tego mają jeszcze masę innych problemów, o których rzadko mówią w telewizorze, ale możesz sobie przeczytać tutaj

https://docs.google.com/file/d/0Bx9uMt0-9YhbNzgxNzZkY2UtM2JjMS00NzRjLWI1YmYtYjA5YjY3ZTBmNGQ4/edit?hl=en_US&pli=1

biorąc pod uwagę kto to "firmuje" swoim nazwiskiem chyba nie warto z tym polemizować. Jeśli chodzi o rynek samochodów to owszem, zaczynają się tam sprzedawać, w końcu ile można zapieprzać rowerami. Tyle, że zwróć uwagę jakie tam się samochody sprzedają - takie, których Europa dawno nie chce kupować albo dawno o nich zapomniała. Konceny budują tam fabryki, bo bardziej opłaca im się tam przenieść linie produkcyjne przestarzałych modeli niż zezłomować maszyny, ale kokosów z tego nie mają. Nawet jeśli schodzi tam ilościowo sporo samochodów to jeszcze trzeba zwrócić uwag po jakich marżach.

Rosja - tan kraj nawet na papierze szybko się nie rozwija. Gospodarka jest oparta o przemysł wydobywczy i eksport surowców. Jest więc na łasce rynków finansowych, a ona w ostatnich latach na pstrym koniu jeździ. Zobacz jak w nich uderzył kryzys, jaką potężną mieli recesję. W 2008 roku mieli niemal -8%, w takim tempie nie kurczy się nawet gospodarka Grecji w tej chwili. To, że teraz odbudowują wzrost PKB wraz z galopującymi cenami ropy nie oznacza, że nie mogą się w każdej chwili obudzić w ciemnej dupie. Oprócz tego problem podobny jak w Chinach, ogromne rozwarstwienie, cywilizacja kończy się na Uralu, rozsądnie zamożni ludzie mieszkają w kilku największych miastach, reszta to szkoda gadać. Średnie PKB per capita mają podobne do Polski, z tym że średnią zawyża spora ilość oligarchów. Kasa jest jednak przejadana, nie są tacy mądrzy jak kolesie w turbanach, że inwestują zarobione na ropie siano w inne biznesy, słusznie przewidując, że złoża się kiedyś wyczerpią i zostaną z niczym. na chwilę obecną ich stan gospodarki jest taki, że można sprzedać tam trochę Ferrari czy Rolls Royce'ów, ale najpopularniejszym środkiem transportu pozostają takie rzeczy jak Wołgi i Łady i taki zostanie jeszcze przez ładnych parę lat, a nawet ta dalsza przyszłość nie rysuje się w zbyt różowych barwach.

Brazylia - no tutaj jeszcze jest nienajgorzej (choć ich favele to też ciekawe miejsca - powiedz tym chłopakom, że ich kraj się świetnie rozwija, ciekawe jak to skomentują), ale rynek moto jest wysoce specyficzny. Oni mają nawet swój rodzaj paliwa, z jakąś masakryczną zawartością alkoholu, w efekcie sprzedają się tam głównie taczki produkowane u nich na miejscu przeznaczone na ich rynek. Nie chcę się jakoś mocno kłócić, ale ten rynek rozwojowy czy nie wydaje się z tego wzlędu sztywny, dawno już podzielony, niewiele jest na nim do ugrania.

RPA - tego kraju nie znam w ogóle więc się nie chcę wypowiadać, nie zmienia to jednak faktu, że taka Brazylia to powiedzmy że średnia koncepcja, zaś Rosja, Chiny i Indie to jakaś kompletna pomyłka. Wszystkie te gospodarki można określić powiedzonkiem "boso ale w ostrogach". W ostatnich latach wykształciły się w tych państwach kasty bogoli, przez co pół świata się tym wszystkim zachwyca. Prawda jest jednak taka,ze to od statusu klasy średniej zależy chłonność rynku danego państwa. Człowiek bardzo bogaty może sobie kupić nawet kilkadziesiąt samochodów i kilka samolotów , ale generalnie większości tego co ma nie jest w stanie wydać na dobra konsumpcyjne. Głównie gromadzą kapitał, który później mniej lub bardziej sensownie inwestują. Przedstawiciel klasy średniej wydaje na konsumpcję większość swoich dochodów, dlatego własnie tak istotne jest nie tyle jaki jest wzrost PKB ale jaka jest jego struktura, kto na nim korzysta. Jeśli jest to klasa średnia to ten zarobiony pieniądz trafia z powrotem do gospodarki. O czymś takim w tych trzech państwach zupełnie nie ma mowy, dlatego nie zdziw się jak po tym boskim rozwoju za kilka lat zostanie wielkie rozczarowanie. Koncerny motoryzacyjne już to wiedzą, nie pakują się tam z żadną aktualną produkcją, wszystko modele które dawno wyszły z cywilizowanego obiegu.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Świat WRC

Postprzez Matthias Schmidt » środa, 21 mar 2012, 10:58

No masz rację w swoim wyczerpującym poście :)
Chociaż ludziska z FIA uważają Brazylię, Rosję, czy Chiny za właśnie silne rynki gospodarcze i oni będą celować w takie rajdy prędzej niż w Australię czy Meksyk. Koncepcja rozegrania rajdów na zupełnie nowym terenie podoba mi się, ale zastanawiam się na jakim poziomie byłby rajd Rosji, czy też Chin. W tym roku mają być chyba kandydackie rundy, zobaczymy co tam się będzie działo. I wtedy będzie można oceniać.
Geografię zdałeś na 6 :) Tak czy inaczej nie będę zdziwiony jeśli wrzucą rajdy z "silnymi rynkami gospodarczymi".

Tak wyglądają w praktyce te największe i najszybciej rozwijające się rynki:

http://www.youtube.com/watch?v=EINyhU9vYzY


:D Albania przy tym wymięka
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Świat WRC

Postprzez kmederski » środa, 21 mar 2012, 11:54

http://rallyzone.autoroad.cz/rally-wrc/ ... s-v-evrope


Prosze bardzo Matthias, pierwsze lepsze z brzegu :wink: . Jak dobrze poggoglasz, to i po niemiecku znajdziesz :wink:
kmederski
N3
 
Posty: 446
Dołączył(a): środa, 18 lis 2009, 13:26
Lokalizacja: kolwiek

Re: Świat WRC

Postprzez kmederski » środa, 21 mar 2012, 12:15

http://www.faz.net/aktuell/wirtschaft/u ... 91526.html

A tu prosze Matthias, zeby bylo latwiej tez po niemiecku, pare liczb, ktore dowodza, ze to nie zdaniem FIA, tylko zdaniem niemieckich producentow samochodow rynek chinski jest dla nich bardzo istotny, mimo ubieglorocznego przyrostu na poziomie tylko nieco ponad 2 %. Wielkosc ich rynku jest porownywalna z calym europejskim rynkiem, ktory aktualnie ma spadek sprzedazy. Co trzeci samochod grupy VW jest sprzedawany w Chinach. Dla producentow aut z segmentu premium jest to drugi najwazniejszy rynek zbytu. Glownie dzieki Chinom BMW, Porsche i Audi maja sie swietnie i osiagneli w ubieglym roku najlepsze w historii wyniki finansowe. I to niezaleznie od udzielanych rabatow, czy programow pomocowych ze strony panstwa. I podejrzewam, ze wiedza co robia.

Dlatego podtrzymuje swoje zdanie, ze FIA nie podejmuje istotnych zmian w formule MS bez konsultacji z producentami samochodow, zwlaszcza tymi obecnymi w serii, badz kandydatami do udzialu w przyszlych latach.

Po wycofaniu sie Toyoty, Mitsibishi i Subaru o Rajdzie Japonii nawet sie nie mysli :( .
kmederski
N3
 
Posty: 446
Dołączył(a): środa, 18 lis 2009, 13:26
Lokalizacja: kolwiek

Re: Świat WRC

Postprzez kmederski » środa, 21 mar 2012, 12:28

A jesli chodzi o Brazylie i Argentyne, Matthias, to nie wiem czy wiesz, ze kraje ten wymagaja od kazdego importera zobowiazania sie do eksportu jakichkolwiek towarow za sume rowna wartosci sprzedanych w Brazylii i Argentynie produktow :shock: . Taka ciekawostka, przeciwko ktorej Unia sie buntuje,bo jest to sprzeczne z umowami medzynarodowymi, ale producenci samochodow sprzedazy aut w Brazylii i Argentynie nie zaniechali i takie np. Porsche stalo sie jednym z wiekszych eksporterow argentynskiego wina a BMW skory:) . Gdyby nie widzieli szans na rozwoj tych rynkow samochodowych, to raczej by sobie nie zawracali takimi komplikacjami glowy :wink:
Ostatnio edytowano środa, 21 mar 2012, 14:05 przez kmederski, łącznie edytowano 1 raz
kmederski
N3
 
Posty: 446
Dołączył(a): środa, 18 lis 2009, 13:26
Lokalizacja: kolwiek

Re: Świat WRC

Postprzez kmederski » środa, 21 mar 2012, 13:17

https://www.drive-now.com/lp-muenchen-2

Nie wiem czy korzystales Matthias z city car sharing? Naprawde warto, zwlaszcza u Ciebie w Monachium :D .Masz ochote polazic po miescie. Otwierasz aplikacje w telefonie i widzisz wszystkie wolne auta parkujace w Twojej okolicy. Udajesz sie do takiego np.Mini( ale sa tez inne), przyblizasz czip do szyby, autko sie otwiera, potwierdzasz w jakim stanie jest egzemplarz z ktorego wlasnie korzystasz, czy nie uszkodzen itp i ruszasz w droge za dwadziescia pare centow za minute. Jedziesz do centrum, odstawiasz auto na wolnym miejscu na ulicy i udajesz sie na spacer, badz na zakupy. Po paru godzinach wracasz do domu w taki sam sposob. Kosztuje Cie to moze 6 euro( naleznosc jest sciagana z Twojego konta), jesli podroz w jedna strone trwa ok 10 min.
I jak to sobie przeliczysz np. na cene biletow tramwajowych, to przy 4 osobach zdecydowanie bardziej oplaca sie jechac Mini niz tramwajem. Przy jednej osobie tez, bo musialbys zaplacic za parking, nie wiem ile kosztuje w Monachium( nie chce mi sie googlac), zakladam wiec, ze 2,5 euro za godzine. No a zostawiajac swoj samochod na parkingu, musisz jeszcze do niego wrocic. A tu nie ma takiej potrzeby, bo bierzesz auto stojace w okolicy w jakiej akurat sie znajdujesz. Poruszanie sie po duzym miescie w ktorym funkcjonuje city car sharing wlasnym samochodem jest malo sensowne. Malo sensowne staje sie posiadanie samochodu w miescie ( oplaty za ubezpieczenie, podatek drogowy, miejsce postojowe, koszty eksploatacji itp). Jest caly szereg innych form carsharingu, dla ludzi korzystajacych okazjonalnie z samochodu, rowniez na trasy pozamiejskie, badz czasowo np na urlop. I coraz wiecej osob z tego korzysta :)

Naprawde, namawiam Cie Matthias na wyprobowanie drive-now i podzielenie sie pozniej wrazeniami. Autka jak widac sa z calej palety modelowej. Wiosna idzie, takie kabrio to fajna rzecz :D
kmederski
N3
 
Posty: 446
Dołączył(a): środa, 18 lis 2009, 13:26
Lokalizacja: kolwiek

Re: Świat WRC

Postprzez woocasch » środa, 21 mar 2012, 13:49

Cześć,

Zawiązała się ciekawa dyskusja i po jej przeczytaniu mam takie przemyślenie. Czy rajdy w danym kraju mają być robione tylko pod kątem atrakcyjności danego rynku motoryzacyjnego? Gdyby tak na to popatrzeć to w Europie powinny odbywać się chyba tylko Rajd Niemiec, Francji, Wlk. Brytanii, Włoch, Hiszpanii i Beneluksu (Belgia+Holandia) ponieważ to są największe rynki motoryzacyjne. Akurat w tych krajach kibiców na trasach jest dosyć dużo i organizacja też nie jest problemem więc wszystko się zgadza. Ale chwila, co np ze Szwecją czy Finlandią? No właśnie, wg mnie rajd do MŚ powinien być organizowany w kraju, w którym można powiedzieć, że jest jakaś tradycja motoryzacyjna/sportowa, jest organizator który gwarantuje dobry poziom rajdu, są fajne trasy, ale przede wszystkim, w którym są KIBICE i zainteresowanie ludzi. Bo co z tego, że Chiny to taki "super rozwijający się rynek" jeżeli przy ostatniej wizycie MŚ w tym kraju przy trasie nie było żywego ducha. Czy nie lepiej zadbać o bardzo dobrą dostępność WRC w telewizji i dołożyć starań żeby relacje były na mega wysokim poziomie? Bo co do za przyjemność gdy rajd leci w Jordanii gdzie za kibiców robią wielbłądy a nie ludzie.
Podobna sytuacja jest w F1, wymyślają jakieś tory na pustyni gdzie bawi się paru szejków lub nikt się nie bawi jak w Turcji, a w Europie często są wyprzedane trybuny. Rajdy WRC powinny zostać w głównej części w Europie. Jeżeli ma być tylko 10 eliminacji to aby wszyscy byli zadowoleni mogłoby to wyglądać tak:
USA, wymiennie Argentyna/Brazylia, wymiennie Nowa Zelandia/Australia i chyba wystarczy wycieczek po świecie :) i reszta u nas na kontynencie :)
Wiem, że to nierealne ale fajnie by było :)
---
woocasch
woocasch
A6
 
Posty: 1424
Dołączył(a): wtorek, 17 maja 2011, 10:13
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Świat WRC

Postprzez Matthias Schmidt » środa, 21 mar 2012, 14:07

Co do Chin - racja jest taka, że mimo iż - jak żółtodziób pisze, to jest kraj bez wielkiego rozwoju, kraj graniczący wręcz z trzecim światem, komuna, etc. Ale nie można zapominać o tym, że faktycznie - jak kmederski piszesz rynek samochodowy w Chinach jakoś się rusza. Nie znam szczegółów co i jak, ale fakt jest faktem. To o czym wspominałeś - samochody VAG mają świetną sprzedaż w Chinach. Nawet wydaje mi się (choć nie jestem pewien), że w zeszłym roku w ILMC gdy Peugeot wygrał na Zhuhai w Chinach Quesnel mówił, że choć wygrana na Le Mans jest cenniejsza pod kątem sportowym (wygrało Audi), to jednak wygrana w Chinach jest ważniejsza pod kątem promocji etc. To swiadczy o tym, że dla producentów jest sens rozgrywania rund w Chinach, a z tego co kojarzę to było coś o tym, że Volkswagen chce rozegrania rajdu w Chinach. I patrząc na sytuację rynkową Volkswagena w Chinach, nic dziwnego, że tego rajdu chcą.
Owszem - sensu w Indiach, czy jakiejś Indonezji nie widzę. Natomiast RPA, Chiny, a może i Rosja - jak najbardziej.

I prawdą jest - niemieckie marki są silne na chińskim terenie.

Rajd Japonii dla Forda czy Citroena faktycznie chyba niewiele znaczył, a jako że nie ma już japońskich marek w WRC (które odnosiły naprawde duże sukcesy), ten rajd "nie ma być dla kogo organizowany".

woocasch ma jednak rację. Owszem, rajdy, które przynoszą jakieś korzyści producentom są potrzebne, bo pewnie bez nich mało która firma decydowałaby się na starty w WRC. Ale nie wszystko musi być tylko biznesem i polityką, bo w tym wszystkim musi tkwić też SPORT, prawda? Finlandia, czy Szwecja to kapitalne rundy, mają swój niepowtarzalny charakter (wiem bo byłem :)). I dla takich rajdów też miejsce powinno się znaleźć. Są mocne rynki motoryzacyjne, jak Chiny do czego już doszliśmy. Ale jaki byłby poziom sportowy takiego rajdu? To na tej samej zasadzie co Jordania czy Abu Zabi. CO z tego że kasy jak lodu, skoro trasy nieatrakcyjne (w przypadku Jordanii, w AD byłoby raczej to samo), garsteczka kibiców. I po co kierowcy mają jeździć w takie rejony skoro to ani atrakcyjne, ani nic?

W kalendarzu powinno być maks 13 rajdów, owszem wiekszość w Europie. Francja, Niemcy, Finlandia, Szwecja, UK, Monte Carlo, może Hiszpania wymiennie z Portugalią. A pozaeuropejskie to - jak już kiedyś proponowałem - zimowa Rosja, NZ wymiennie z AUS, USA, Brazylia wymiennie z Argentyną, niech będą te Chiny. I jeszcze coś jako trzynasty. I byłoby.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Świat WRC

Postprzez kmederski » środa, 21 mar 2012, 14:45

woocash, ja mysle, ze wszystkie te wymienione przez Ciebie czynniki powinny miec znaczenie. Najwieksza role marketingowa dla producentow pelnia relacje w TV. Kibic przy trasie juz niekoniecznie, jakkolwiek trudno nam to przyjac do wiadomosci. Inaczej wyglada to w przypadku organizatora rajdu - tam kibic jest wazny rowniez dla lokalnych sponsorow.
Przede wszystkim to sa w tej chwili wylacznie zyczenia na rok 2015, jeszcze musza sie znalezc trasy i organizatorzy. Aczkolwiek trzeba przyznac, ze pomysl na Brazylie maja bardzo fajny.

Generalnie, jezeli w MS nie bedzie zespolow producenckich, to one po prostu umra smiercia naturalna. A zatem producenci musza byc zainteresowani udzialem w cyklu. Oprocz sprawdzania na trasach samych rozwiazan technicznych, ktore moga byc przeszczepione do aut seryjnych, czynnikiem najistotniejszym dla kazdego jest rynek zbytu.

Rynek europejski jest nasycony, w ostatnich latach tendencja spadkowa i obecnie jest mniejszy niz chinski. Rozwoj demograficzny w Europie niestety wskazuje na to, ze moze w najblizszych latach wroci do poziomu sprzed kryzysu, czyli jakies 2 miliony wiecej, ale pozniej zacznie sie znowu kurczyc. Przynamniej udzial klienta prywatnego, a nie firmowego. A do tego dochodzi brak checi posiadania samochodu na wlasnosc przez mlodych ludzi( zapoczatkowany zreszta przez laty w Japonii), ze wzgledu na koszty i inne priorytety w zyciu, niz mieli ich rodzice czy dziadkowie. Swiat sie zmienia :wink: Stad coraz powszechniejszy carsharing, nawet programowy producentow samochodow, bo zdaja sobie sprawe z kurczacej sie liczby klientow prywatnych. Dlatego teraz wchodza w te dzialke sami( do tej pory byly to firmy zajmujace sie wynajmem samochodow, badz byla to inicjatywa wladz miasta), zawsze to iles samochodow wiecej wyprodukowanych. A byc moze nawet na tym carsharingu zarabiaja.

Jesli chodzi o taki rajd Szwecji, to mysle ze trzeba by wrocic do jego korzeni i zastanowic sie, czy mogli miec wtedy istotny wplyw na jego lokalizacje szwedzcy producenci samochodow? Nie mam pojecia, a nie chce mi sie szukac, ale chyba byly to przeciez czasy kiedy po trasach smigaly szwedzkie auta.

Tak samo przy wyborze innych krajow, ktore w tej chwili maja od lat tradycyjne rajdy, mozemy nie pamietac o tym, ze w ich przypadkach tez moglo chodzic o zdobywanie udzialow w rynku. To jest temat co najmniej na habilitacje :wink:
kmederski
N3
 
Posty: 446
Dołączył(a): środa, 18 lis 2009, 13:26
Lokalizacja: kolwiek

Re: Świat WRC

Postprzez kmederski » środa, 21 mar 2012, 14:54

Matthias,

kierowca pojedzie tam, gdzie pojedzie team, bo jest tylko najemnikiem w przypadku zespolow producenckich. Team ( prywatny tez) pojedzie tam, gdzie jest cos do zdobycia i gdzie koszty sa do ogarniecia. A kalendarz ustali FIA w porozumieniu z producentami - jak widac po obligatoryjnym silniku 1.6 oferta skierowana jest do wiekszosci producentow, wlasciwie do wszystkich z wyjatkiem Subaru, bo ci maja boxera. Czyli kierunek obrany prze FIA jest generalnie sluszny. Ilu producentow uda sie im zachecic do budowania rajdowek to nie wiadomo, ale przeciez cos sie jednak w tej kwestii ruszylo.

A my sobie mozemy krecic nosem, ale wierz mi, ze to nie ma znaczenia :mrgreen:

A poza ty, krytykujemy lokalizacje rund do MS, a na ilu bylismy ? Ja na kilkunastu na przestrzeni wielu lat i Meksyk mi sie akurat bardzo podobal. Zaluje, ze nie zdaze pojechac do Australii, Jordania mnie nie interesuje. Gdzie i na ilu eliminacjach do MS Ty byles? Ilu jest kibicow, ktorzy jezdza na wszystkie? 1000 - mysle ze nawet mniej.
To naprawde nie ma znaczenia gdzie, bo sledzimy przebieg rajdow glownie w necie , TV i na YT. Wiec co to dla nas za roznica w jakim kraju beda Mistrzostwa Swiata? Byleby trasy byly fajne i relacje w TV.
Byleby rajdy przetrwaly, bo kiedys kibic zeby cokolwiek wiedzial musial jechac na rajd, teraz juz nie musi.
kmederski
N3
 
Posty: 446
Dołączył(a): środa, 18 lis 2009, 13:26
Lokalizacja: kolwiek

Re: Świat WRC

Postprzez Matthias Schmidt » środa, 21 mar 2012, 15:19

Byłem na rajdach, ale fakt jest taki, że nawet nie byłoby czasu jeździć na każdą rundę. I przypuszczam, że większość tak ma, chyba że ktoś nie pracuje, a kase ma z... księzyca. Albo jest fotografem i właśnie tym się zajmuje. Rajdy na których byłem to najczęściej te w europie.

Ilu producentow uda sie im zachecic do budowania rajdowek to nie wiadomo, ale przeciez cos sie jednak w tej kwestii ruszylo.


Obawiam się, że wiele już się w tej kwestii w ciągu najbliższych sezonów nie wydarzy. Mini weszło, ale sądzę, że finał tej beznadziejnej historii już się niestety zbliża, Volkswagen wejdzie i tyle. Były plotki o Toyocie, Abarth, Protonie, a nawet po raz 1001 o Hyundaiu. Ale nie wyszło z tego nic.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Świat WRC

Postprzez kmederski » środa, 21 mar 2012, 15:37

no widzisz, nie da sie jezdzic na wszystkie. 5 w Europie dla nas chetnych na ewentualne wyprawy wystarczy w zupelnosci, a reszta obojetnie gdzie bedzie, byleby byly relacje.

Z europejskich kandydatow na rajd zimowy( jezeli taki jest przewidziany, a mysle ze powinien byc) to mamy Szwecje lub Finlandie :) . Tak mysle. No chyba ze zimowy bedzie w Rosji.

Co do sensu w Indiach - nie nalezy zapominac o tym, ze w tych krajach europejscy producenci maja fabryki badz montownie samochodow. Spojrz na ponizszy link.

http://biznes.onet.pl/volkswagen-planuj ... news-detal
kmederski
N3
 
Posty: 446
Dołączył(a): środa, 18 lis 2009, 13:26
Lokalizacja: kolwiek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości