kaszubzkaszub napisał(a):Właśnie wróciłem z Oesu Luzino bez szufli łopaty w bagażniku nie ma co się ruszać trasa jest tak zasypana po opadach, które były wczoraj i przedwczoraj że nie da się jeździć ledwo co swoim opelkiem astrą wyjechałem z lasu hehehe Co do miejsca na Oesie Luzino to polecam fajną miejscówkę za osadą Rzepecka gdzieś tak kilometr jest sporo zakrętów w lesie) a jeszcze na dodatek po prawej stronie jest wąwóz a na dodatek jak ktoś pisał wcześniej leżą drzewa i można się wpakować nieźle jak śnieg przesypie te leżące drzewa
)
Czyli w ogóle nie odśnieżyli trasy? Jaja jakieś. Przecież za Czardaszem jakiś rolnik wyspychał śnieg ze swojej drogi czy podwórka i zrobił tam prawdziwą zaporę ze śniegu (jak się jedzie w stronę lasu), pomijam że na tym odcinku były naturalne zaspy. Ja się nie odważyłem wczoraj w to wjechać samochodem terenowym, jakbym miał ze sobą szuflę to bym pewnie zaryzykował.
Ciekawe jak oni się przez to przebili bez pługa. Przydałaby się jakaś relacja zawodników z zapoznania z trasą. Pewnie mieli więcej przygód niż ich spotka na samym rajdzie.