Świat WRC

[roboM]

Neuviell testował Subaru Makinena a nie Citroenem. Nie uważacie że to trochę dziwne?

on nie testował, on sie poprostu uczył jezdzic na kolcu.

[żółtodziób]

Auto rozwijal Prodrive, ktory sie zdecydowanie nie wywiazal z umowy, na swoich zreszta warunkach. To Richards nalegal na to, aby w umowie bylo wyraznie zapisane, ze to Prodrive jest odpowiedzialny za zdobycie sponsorow.

No właśnie - jednorazową plotę z niemieckiego portalu traktujesz jako fakt uudeowodniony ponad wszelką wątpliwość. Misiałby być idiotą żeby na coś takiego nalegać. Może i jest, ale raczej mało rozsadne jest tak zakładać. Gdsyby takie niusy były wiarygodne to Kubica teraz by podpisywał kontrakt z Ferrari.

Zapewniali BMW ze Mini bedzie gotowe do startow w pelnym cyklu WRC 2011 - wystarczy spojrzec w sprawozdanie finansowe BMW za rok 2010, gdzie szumnie jest ogloszona zapowiedz udzialu wpelnym cyklu WRC 2011. A tu wielka d..a. BMW wyszlo na glupka

Akurat BMW na głupka nie musiało wychodzić. Już dawno na niego wyszło, w czasach projektu pt. F1.

Prodrive domagal sie od nich poza umowa coraz wiekszych pieniedzy, BMW bodajze dwa razy wysuplalo dodatkow kase.

No i własnie zobacz jak to się klei z tym ostatnim niusem. Dwa razy wkleili dużą kasę, i dlatego postanowili wszystko wywalić teraz do smieci i jeszcze wziąć jakiegoś śmiesznego włoskiego tunera. Przecież tutaj nic do niczego nie pasuje, a Ty po prostu łykasz każdą plotę, która pasuje do Twojej teorii.

ponsorow nie widac, sa klienci prywatni, auto jest dobre. Homologacja w rekach BMW, auto opracowane przez Prodrive. Mocno skomplikowane to wszystko i nie ma dobrego wyjscia. X-ride ma lepsze kontakty, pewno by pozyskal sponsorow, mimo braku doswiadczenia w rajdach plaskich, ale prawa autorskie do rajdowki ma Prodrive.

No i to akurat jest proste. Dobrego wyjścia nie ma, jest złe, polegajace na dorzuceniu kasy raz jeszcze, żeby projekt się pokulał dalej i jeszcze gorsze, czyli wylanie dziecka z kąpielą. IMo duzo rozsądniej jest zęby zacisnąć i pociagną dalej rozsądny projekt, ale wycofanie się całkowite przez BMW byłoby jeszcze jakoś do zrozumienia (choć na pewno trudno nazwać taką decyzję rozsądną). Zmiana tunera to jakiś kompletny odlot, na tym moga tylko stracić. Nikt im nie odda kasy jaką już wkleili (o ile to prawda), nikt im nie poprowadzi tego projektu na tym poziomie co Prodrive, wreszcie po takim zagraniu żaden sponsor nie zaangażuje się w Mini. Abstrahuję tutaj całkowicie od kwestii kto ponosi za co winę, ogólna sytuacja jest taka, że zaden duzy sponsor na coś takiego nie pójdzie.


Edit: http://rajdy.autoklub.pl/news/bmw-przej ... -wrc,40801

Hmmm... Jeśli to się potwierdzi to znaczy, że nie chodziło o kasę i o brak możliwości przesunięcia kasy zapisanej w budżecie firmy. Mówiłem Ci kmederski, ze to nie jest żaden problem, nagle jak widzisz okazuje się, że jest kasa na pociągnięcie tego projektu nawet samemu, nagle nie przeszkadza im niejasna sprawa z promotorem. Trzeba umieć odróżniać co jest wymówką i zasłoną dymną a co realną przyczyną. Moim zdaniem BMW może nie strzela sobie w kolano, ale stewarza sobie trudność i ryzyko. Trudność, bo samo nigdy nie prowadziło tak poważnego programu rajdowego a ryzyko, bo w F1 to zaliczyli wtopę po całości. Mając tak samo niewielkie doświadczenie w WRC jak w F1 ryzykują bardzo wiele moim zdaniem. Wszystko jednak zaczyna się układać w całosć podobną do tej o jakiej myślałem. Dla BMW ten projekt to był podrzutek i stąd niepoważne traktowanie. Postanowili go jednak "uojcowić" zamiast oddawać do bidula - tyle się właśnie zmieniło w ich podejściu. Z jednej strony dobrze, bo przynajmniej zostanie producent w WRC, z drugiej strony obawiam się,ze to może się odbić czkawką w wynikach.

[Matthias Schmidt]

Generalnie decyzja wygląda dobrze. Skoro BMW ma zająć się Mini, oznacza że nie rzucą tego i im na całej sprawie zależy. Teoretycznie będzie ich interesował full program, więc będzie na to kasa, albo od zarządu, albo pozyskają jakichś sponsorów. I to jest moim zdaniem świetna decyzja. Przynajmniej cały ten projekt nie będzie odsunięty na bok. A i może Kris Meeke wróci za kółko? Raczej nie będą zatrudniać paydriverów tylko kierowców z krwi i kości.
Tak to wszystko wygląda w teorii, czyli sehr gut.

Pytanie tylko jak cała sprawa będzie wyglądać w praktyce. żółtodziób - mam dokładnie te same obawy co Ty. BMW kiepsko prosperowało w F1. Brakowało im tempa rozwoju, jak już mieli dobry bolid w 2008 to nagle się wszystko zaczęło zatrzymywać. Miejmy więc nadzieje że w WRC nie bedzie tak samo. Prodrive zbudował naprawdę porządny samochód, a przecież nikt inny jak właśnie oni wygrywali z McRae, Burnsem i Solbergiem w MŚ z Subaru. BMW ma małe doświadczenie w rajdach i obawy budzi fakt czy tego świetnie zapowiadającego się projektu nie położą.

Może być jednak drugie, bardziej optymistyczne wyjście. BMW przy większym budżecie będzie w stanie zrobić jeszcze więcej i jeszcze lepiej i naprawdę dobrze rozwinąć auto, zwłaszcza że ciągle bedą bazować na tym samym MINI John Cooper Works WRC, które zbudował Prodrive.

[MSG Racing]

Jeszcze bym zwrócił uwagę na takie zdanie:

Obecnie BMW planuje nowy projekt Mini WRC.

co w kontekście tego:

Pozwoli również Prodrive na dalsze prowadzenie fabrycznego zespołu do końca 2012 roku, rozważając możliwość przejęcia projektu z początkiem 2013.

czyli wynika z tego, że mogą tak całkiem nie zrezygnować z Prodrive (choć wątpię, bo za dużo o tym mówią) i zbudować swoje auto w oparciu o to co jest teraz w MINI. Może MINI byłoby ładniejsze
BMW miało program rajdowy w latach 80 z M3 E30 w Mistrzostwach Europy. Niby dawno ale może coś jeszcze pamiętają. Inna sprawa w F1 dawno temu też mieli silniki i samochód a jak potem wyszło każdy wie.
Jeśli by budowali nowe auto to musieli by zacząć jakoś za pół roku najpóźniej. Bardziej prawdopodobne jest przejęcie obecnych (o ile się da) aut ale pytanie kto to będzie prowadził. Oni mają jeszcze program DTM i GT a nowego tunera nie ma po za wspomnianym Xraidem.

[wanderer]

BMW miało program rajdowy w latach 80 z M3 E30 w Mistrzostwach Europy. Niby dawno ale może coś jeszcze pamiętają.

Za ten program był odpowiedzialny Prodrive.

[żółtodziób]

Matthias - moim zdaniem BMW i Prodrive we wspólnym interesie powinni zacieśnić współpracę. Koszt dla BMW nie byłby większy niż w przypadku samodzielnego prowadzenia takiego projektu, a znacznie większe szanse na jego powodzenie. Nawet jeśli mieli wąty co do tego jak Prodrive wydaje kasę i jak słabo szuka sponsorów to można było uwzględnić ściślejszy nadzór nad gospodarowaniem powierzonymi środkami. Mnie to wygląda na to co pisałem na samym początku, dla BMW liczą się chyba tylko całkowicie własne projekty, na wszystko inne patrzą jak na wpadkę ciążową. Poszli po rozum do głowy, że jednak nalezy ten program pociągnąć, ale chyba są zbyt zapatrzeni w siebie i swoje możliwosci.

MSG - tak jak kolega napisał po pierwsze ten program prowadził Prodrive, a po drugie trudno przełozyć jakiekolwiek doświadczenia sprzed 20 lat na czasy obecne. Gdyby nawet ten program prowadziło samo BMW to ludzie, którzy wtedy się tym zajmowali pewnie dawno by byli na emeryturze i nie było by ciągłości, kontynuacji tegoż zespołu. Teraz jak BMW będzie chciało samo prowadzić zespół to będzie go musiało zbudować. praktycznie od podstaw. Nawet gdyby Prodrive na mocy jakichś umów musiał by im udostępnić dokumentację Mini WRC to przecież trzeba do projektu wdrożyć nowych ludzi, muszą wszystko poznawać od podstaw, a gdzie tu mowa o rozwoju i o udoskonalaniu. W tym sporcie jest tak, że nierzadko wyniki zależą od jednego inzyniera. Red Bull zaczął dobrze jeździć odkąd pozyskali Neweya, a co tu gadać jak się wymienia cały zespół.

[Matthias Schmidt]

Masz rację, też uważam, że w ogóle najlepszą rzeczą byłoby dalsze prowadzenie zespołu przez Prodrive tylko ze znacznie większym wkładem w to BMW.

Ale raczej tak nie będzie. Na Autosporcie piszą o powierzeniu Mini WRC w ręce "włoskiej firmy" lub całkowite wycofanie się z WRC. Pozostaje mieć nadzieję, że to tylko przypuszczenia, a wszystkiego dowiemy się jutro.

[żółtodziób]

Tak, też uważam, że sprawy zaszły za daleko, żeby dalsza współpraca była możliwa. Zobaczymy jutro czym się skończy ta farsa.

[Honiclbr]

Już nawet fani włączyli się do ratowania Mini
http://www.rajdy.v10.pl/Fani,chca,urato ... 74913.html

[żółtodziób]

Bo i szkoda cholerna. Wreszcie pojawiło się coś, co jest w stanie nadążyć za Fordem i Cytryną no i sprawa potoczyła się tak, że może nic z tego nie być. Bez sensu. No, ale dobrze,że przynajmniej BMW poszło po rozum do głowy i stwierdziło, że jest sens pociagnąć sprawę dalej. Jeśli nie wchodzi dalsza współpraca z Prodrive to w sumie najsensowniejsze co mogą zrobić to wziąć to na siebie. Włoski tuner, który nawet nie zapamiętałem jak się nazywa to gleba niemal murowana. Jedno jest pewne - skoro BMW chce ciągnąć temat, ale nie chce Prodrive'u to musiało pójść między nimi na noże. To oznacza jeszcze jedno - nigdy tak naprawdę się nie dowiemy o co poszło (znaczy ze ogólnie poszło o pieniądze to jest jasne, ale chodzi mi o to jak to wyglądało detalicznie), każdy będzie to przedstawiał po swojemu.

[Matthias Schmidt]

No właśnie, jak niewiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze.

No, ale dobrze,że przynajmniej BMW poszło po rozum do głowy i stwierdziło, że jest sens pociagnąć sprawę dalej

No nie do końca. Z tego, co przesłał Honiclbr wynika, że Mini odejdzie z WRC po sezonie 2012

Jeśli nie wchodzi dalsza współpraca z Prodrive to w sumie najsensowniejsze co mogą zrobić to wziąć to na siebie

Tak i to byłoby świetne rozwiązanie. BMW wreszcie zaczęłoby się przejmować całym tym projektem.

Włoski tuner, który nawet nie zapamiętałem jak się nazywa to gleba niemal murowana

Motorsport Italia. Ale rzeczywiście, nie wierzę by byli oni w stanie ciągnąć ten projekt na tak wysokim poziomie.

BMW chce ciągnąć temat

Mam nadzieję

[żółtodziób]

Matthias - trzymam się tego co powiedział Holmes, to chyba najbardziej wiarygodne źródło. Twierdzi że do końca 2012 BMW łaskawie pozwoli żeby projekt rozwijał Prodrive, a potem przejmie go w całości. Oczywiscie liczę się z możliwością, że i to się nie potwierdzi. Niedługo się okaże co i jak...

[Matthias Schmidt]

To prawda, o ile pamiętam Holmes już kilka razy powiedział prawdę podczas gdy krążyło wiele plotek, więc jest to naprawde sprawdzone źródło. Wie ktoś o której będzie to posiedzenie BMW Motorsport?

[Sylwek_GSi]

Wie ktoś o której będzie to posiedzenie BMW Motorsport?

nas sie pytasz? przecież to u Ciebie w mieście

[Matthias Schmidt]

No wiesz... Dostępu tam nie ma

Myślałem, że może ktoś gdzieś słyszał, czy coś. Ale chyba po prostu to nie jest podane do informacji publicznej.