Moderator: SebaSTI
oldtimer napisał(a):O ile pamiętam to Colina i tak wtedy jakoś zatrzymali,bodajże na serwisie chociaż nie wiem na pewno?
Matthias Schmidt napisał(a):Przybyć to znaczy 13 + 2? Czy te dwa mają zastąpić jakieś? Oby nie rozszerzali znowu kalendarza do 15 czy 16 rund. To za dużo, najlepsza liczba to 13.
Ale dobrze że coś się w temacie dzieje. Todt działa lepiej niż Mosley. Ma lepsze pomysły (nie zapomnę sobie propozycji Maxa, żeby Wurce zostały zastąpione przez S1600...) i więcej się w to angażuje. Chce gość więcej rajdów i działa w tym kierunku żeby tak się stało. To jest dobre.
Spośród tych, co wrc1600 wymieniłeś, byłbym zdecydowanie za Rosją i... chyba Chinami. Wprawdzie pisałem gdzieś, że nie chce Chin, Indonezji, czy czegoś w tym stylu, ale z drugiej strony jak przypominam sobie rajd Curtiba w Brazylii w WRC to... jakoś nie jestem przekonany. Więc Rosja i Chiny.
Matthias Schmidt napisał(a):Tak, tak, trafiłem już na tą wiadomość. Wygląda na to, że z jakiejś rundy zrezygnują, choć jest problem z jakiej
Ja bym wyrzucił Sardynię i Meksyk, choć Meksyku na pewno nie wyrzucą choćby ze wzgl na to, że jest to rajd poza Europą a im więcej takich, tym lepiej.
Masz rację, przy FIA nic niewiadomo. Powiększać ilości raczej nie będą, bo 16, czy 15 rund to były zbyt wysokie koszty jak dla nich, więc ograniczyli tą ilość. W sumie dobrze.
Ja chętnie widziałbym dwa rajdy śniegowe, jak w 2007. Szwecja i Norwegia, albo Szwecja i Finlandia? No chyba że Szwecja i Rosja, też jakiś pomysł.
Najlepiej 13 rajdów, dwa na śniegu, dwa na asfalcie i 9 na szutrze, 5/6 poza Europą, 7/8 w Europie.
wiekszosc w Europie
Najwieksze koszty ponosilyby fabryki bo inni nie sa zobowiazani dowszystkich rund tak czy inaczej
A Sardynia niech zostanie jak najdluzej, jak dla mnie najlepszy rajd sztrowy jaki widzialem pod wieloma wzgledami.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości