Rajdowy Puchar Polski zlikwidowany ????

[CZUCZU]

Kolega kupił uzywke hansa za 1400zł kaska za 800 zł pod hansa, fotel pasował i pasy też. Jak kupowałem kask to po prostu poprosiłem o wersje pod hansa i tyle 50 zl dopłaty

[sumo]

Kurcze, ale ten RRS nie umywa się nic a nic do starego Peltora z czerwoną homologacją... i to jest właśnie problem! Tani = kiepski.

Dlaczego ogólnie jest "halo" o Hansa? To proste... dla mnie HANS to jedna cała wypłata. Druga wypłata to kask (przecież żona by mnie zabiła). Dla Niemca, Holendra, Francuza czy innego zawodnika z Europy, to koszt zaledwie 1/3 pensji. To jest problem. Niestety nie do przeskoczenia. Trudno.

Osobiście uważam, że to jeden z doskonalszych systemów ratujących zdrowie. Szkoda, że tak późno wymyślony. Żałuje, że w przyszłym roku nie będę mógł z niego skorzystać.

[Zoe]

Sumo, oby nikt z niego nie musiał nigdy korzystać

[Zoe]

w normalnych trs mozna jezdzic z hansem także nie mówcie głupot, a kask?? sa teraz takie tanie (3 literowa nazwa) który kosztuje do tysiąca złotych więc gdzie widzisz problem?najwięcej mają zawsze Ci do gadania co nie startują, połowa stawki w tym roku na bank miała Hansa

Super rozwiązanie! Kupno g... taniego kasku, żeby mieć HANS'a :/

[MSG Racing]

Już kiedyś pisałem hans to min
1800 kołnierz
+
1800 kask
i najlepiej mieć do tego odpowiednie pasy i fotel czyli kolejne 3500zł
A jaka opona 13" czy 14" kosztuje 1000zł czy więcej?

jezeli ktos kupowal ostatnio kask (ostatnio czyli przez ostatni 5 lat) bez klipsow HANSa czyli zaoszczedzil na tym 50-100zl to gratuluje!!!
i nie wiem skad opinia o wymianie foteli i pasow skoro w hansach smiga sie w kublach bimarco i pasach racing
co do opon to na 13 moze z 5 zawodnikow jezdzi... ale najlepiej sie przypie**alac

Ciekawe co cwaniaku powiesz w przyszłym roku...
Podział na klasy też jest taki że już nikt na pewno nie pojedzie na 13 więc nie będzie płaczu, możesz być pewny.
Tak kupię hansa za 800zł Ile jest szt na rynku używek? Mondrale. Kask za 800zł? Jak jeszcze niedawno normalny kask bez klipsów kosztował ok 1000-1200?
Na normalnych pasach i fotelach można jeździć ale hans w fotelu bez uszu nie jest dobry przy bocznym uderzeniu.
Tak najwięcej się kłócą Ci co nie jeżdżą a ilu się Tu wypowiada co jeżdżą? Jedynie jacyś zapaleńcy co jadą kilka imprez w roku za swoje ciężko zarobione pieniądze z masą wyrzeczeń na głowie i wielkim zaufaniu do rodziny.
Ceny kasków i kołnierzy proponuję sprawdzić chociaż w rallyshopie. Kołnierz 1999zł kask tyle samo. Najtańszy bez klipsów 1099zł.
Inna sprawa, że najtańszy wcale ni musi oznaczać, że jest zły. Sam mam dość tani kask amyrakańskiej firmy Pyrotect, kopia Bella. I nie ma nic do zarzucenia.
Rozumiem że w polsce rajdowcem nie jest ten kto jeździ ale ten co ma hansa, slicki ze siedem milionów, auto za dziesięć miliardów. Reszt to robactwo.

[CZUCZU]

Ja patrzę bardziej optymistycznie. Poznajdują firmę xyz która robi za miske ryzu hansa z homo i ściągna coś tańszego pewnie

[ictus]

rajdy to nigdy nie byl sport dla biedatcwa i plebsu

a tu chodzi o bezpieczenstwo!!!!!!!!!!!!!!!!!!
moze ja mam slaba szyje czy cos ale nawet po niewielkich strzalach czuc przez pare dni dyskomfort w szyji

[majkos]

Czy przypadkiem z tego:

http://www.pzm.pl/userfiles/2011-pliki/ ... odowym.pdf

nie wynika, że pasy ramieniowe nie mogą być mocowane do podłogi? Jeśli tak, to oprócz nowych kasków trzeba będzie w niektórych rajdówkach przebudować klatkę i to pod konkretnego hansa.....

Wesołych Świąt!

[MaxiA7]

ictus, się wymądrza jego stać, ubrany w najnowsze pakiety FIA,ale tyły w rajdach zamyka Jak hans ratuje życie ,to czego śp Oleszewski niejest wśród nas?
W tym sporcie na najwyższym poziomie niema mocnych,nic niepomoże oprócz szczęścia,przy najlepszych zabezpieczeniach mózg i tak potrafi się rozbić o czaszkę, a te rzeczy które mogą złagodzić skutki wypadku powinny być w biedniejszych klasach jako opcja,od właściciela rajdówki zgodnej z zał.J,powinno zależeć czy chce jechać z hansem czy bez,a nie że pzmot coś nakazuje a w razie wypadku to odpowiedzialność za szkody i tak spoczywa na załodze.Teraz to wyglada tak, chcecie się ścigać,my to wam umożliwimy(pzm),zapłaćcie, znajdziemy wam oesy,zabezpieczcie się w rajdówkach by w razie W prokurator się od nas odczepił,szkody przy wypadku ponosicie sami,ubezpieczcie się,my jak będzie duża frekwencja w klasach wręczymy ewentualnie pucharki

[chrisro]

Najtańszy hans na allegro za 1900 jest a kask był za 1500. Znajdźcie mi tańsze, w cenach co mówicie, bo nie wierze w te bajki.

[Loeb1987]

Jeśli mnie pamięć nie myli to jakieś dwa lata temu było poruszane, że prędzej czy później HANS będzie obowiązkowy w PP. Więc nie wiem czemu teraz takie wielkie zaskoczenie.

[Zoe]

Gloryfikacja HANS'a to póki co największy problem... Fajny bajer, jeśli jest w stanie pomóc - to świetnie, ale prawdziwy boom na hansy zaczął się w zeszłym sezonie. Do tej pory mało kto go miał i jakoś nie słyszałem, żeby co rajd ktoś ginął z powodu braku tego systemu.

Ale mnie osobiście boli, że:

a) nie stać mnie na HANS
b) koszty produkcji tego ustrojstwa nie powinny być przeliczane na inną walutę niż yuan, jakościowo i precyzją wykonania nie różni się on wiele od chińskich pistoletów na kulki
c) nowymi regulaminami zabito RPP - jakie są aktualnie różnice między RPP a RSMP poza ilością dni rajdowych?
d) nowymi regulaminami zabito driverów jeżdżących "za swoje i dla siebie".

I generalnie - nic mnie nie obchodzi, że rajdy to "zawsze był drogi sport". Czy to jest powód, żeby robić je jeszcze droższymi? To takie typowo polskie "postaw się a zastaw się"... A to, że było od dwóch lat niby wiadome, to też dla mnie bzdurna gadka. Rajdy w polsce konają w męczarniach, a w przyszłym roku gości u nas najbardziej prymitywna gra sportowa dla dzieci w wieku gimnazjalnym na punkcie której świat stracił głowę... Ktoś z Was próbuje szukać sponsorów na nowy sezon? Niezależnie kogo pytamy odpowiedzi są dwie:

a) kryzys panie, kryzys, bieda...
b) jesteśmy zaangażowani w inne akcje marketingowe związane z piłką nożną

Dziękuję, dobranoc. Pozamiatane.

[krist]

Ten regulamin praktycznie ujednolica RPP z RSMP, teraz mamy mistrzostwa A i mistrzostwa B, w zależności od widzimisię będzie można startować w jednym z cykli, za duża konkurencja w RPP w jakiejś klasie, żaden problem zmieniam licencje i wyjeżdze tytuł MP, albo na odwrót, leją mnie w RSMP, wróce do RPP i tam zleje słabszych sprzętowo, takie teraz będą (już są?) scenariusze.

Już sie bogate bubki cieszą, bedzie mozna jeździć R3 albo i kitcarem w RPP i odkręcać na prostej, żaden Tomaszczyk już im nie podskoczy. Wejdzie ktoś nowy z talentem hmmm, no bez grubej kasy nie, a wspomniany Tomaszczyk maluchem zaczynał, tam fotele pod Hansa nie wejdą, Kajto miałby problem zebrać budżet na taki zestaw do swojego pierwszego seja, no ale teraz nawet klasy dla nich by w RPP nie było.
Można pisać oględnie, w końcu są święta, ale jakoś nie przechodzi mi to. Powiem wprost, ten regulamin napisali zaściankowi idioci. Z tego gatunku co tu ktoś wyżej napisał "rajdy dla plebsu nie są". Tłuki tępe którym sie zdaje że rozwój to jest wszystko co najdroższe od przedszkola. Pojedźcie sobie durnie za granicę, do Europy, zobaczycie że tam sie też można ścigać na starych paździerzach, za śmieszne pieniądze, i bez najnowszych homologacji. Skandynawia, Włosi, Estończycy, nawet Czesi, nawet cholera Słowacy mogą jeździć na byle czym i z licencją weekendową albo i bez, i to oni potem leją naszych eksportowych orłów bez litości.

RPP w tym sezonie miał poziom tragiczny, redaktor z TVN lał w debiucie, Tomaszczyk pełnoletnim autem, Nowocień po powrocie był w innej lidze. Myślałem naiwnie ze po zmianach ktoś zobnaczy bezsens utrzymywania 2 identycznych cykli, różniących się tym że RSMP jedzie w 2 dni jeden podwójny rajd a RPP dwa pojedyncze, i pójedzie w strone 3 ligi, tańsze auta, choćby i bez homologacji, a czub RPP "wygoni" do rsmp, przecież ci ludzie już mają sprzęt topowy, powinni jeździć nim w najwyższej lidze. A tu nie, jeszcze mocniej w strone WRC
PPZM powstawał jako serial kompletnie inny od RSMP, dla początkujących, ze słabszym sprzętem żeby zbierać doświadczenia i sponsorów. Dla kogo jest teraz skoro już na wejściu trzeba mieć topowy sprzęt? Trzeba być naprawde ślepym żeby nie widzieć że obecny, kretński system z 3 licencjami, teoretycznie 3 cyklami jest bez sensu i trzeba go zmieniać a nie "ulepszać". Nie chodzi mi o te nieszczęsne hansy ale o cały zamysł organizacji RPP. Ten cykl miał wyławiać talenty, teraz najwyżej talenty finansowe promuje.

Kogo będą interesować rozgryki mniej lub bardziej zamożnych hobbystów których większość jeździ na poziomie przedstawiciela handlowego spieszącego się na spotkanie. Ja jeździłem na rajdy zobaczyć jak goście pokazują coś co trudno by mi było powtórzyc. Kiedyś przed rajdem, przd zapozaniem próbowałem utrzymać się za gościem w cywilnej ibizie i nijak nie mogłem, a to Adamus który wtedy zaczynał. Kramar wygrał Krakowski praktycznie seryjną Astrą, i wrażenie na trasie jak nią leciął był niesamowite. To samo jest teraz z Tomaszczykiem, prędkość z jaką idzie jest niesamowita i gołym okiem widać że idzie "najgrubiej" z całej stawki RPP. Co z tego skoro na suchym asfalcie nie maszans z type-erami. Zamiast iść w strone serialu który wypromuje kierowców, pokaże kto idzie a kogo auto wiezie, robi sie klon RSMP.

[chrisro]

Zgadzam się z przedmówcą. Auta klasy R powinny być zabronione w rpp lub nieklasyfikowane by nie wypaczać rywalizacji.

[MSG Racing]

O tym niemal wszystkim pisałem w tym temacie wcześniej ale wielu mnie goniło że bzdury piszę mówiąc, że likwidacja RPP ma sens. To teraz jest pięknie wręcz cudownie. Mamy dwa identyczne niemal cykle różniące się długością. W 3L też jest kilka dziwnych wymysłów kij wie po co.
Tymczasem w Finlandii są rallysprinty gdzie jedzie się bez pilota Coltem z bebechami z Evo. U nas "dziadkom" technicznym czy jakiemukolwiek diagnoście na stacji kontroli się nic takiego w najgorszych koszmarach nie śniło.

"Z takimi rajdami jedyne co można to skończyć" z bólem serca...