Świat WRC

[Jarek55511]

Mamy dwa teamy Ford(Latvala,Ogier),Citroen(Loeb,Hirvonen i pewnie prywatny P.Solberg) 5.aut
Mini(Sordo,Meeke)niestety nie pełny sezon
Chyba że znajdą sponsora. A ciekawie czemu Sordo nie przyprowadził Hiszpańskiego sponsora jak było w Citroenie
Ciekawie czy Wilson wystawi drugi team i czy znajdzie sponsora po wycofaniu Stobarta
Ciekawie co będzie wtedy z H.Solbergiem...
Napewno w wybranych rundach będzie jeździł Block i Kuipers oraz Ostberg.

[mlog]

Stobart się wycofuje ale powstaje team Juniorski dla Wilsona i Ostberga

[Anbarra]

Tez chcialbym Pettera w Fordzie
Gosc jest medialny, a co wazniejsze dla Forda - umie przyciagac sponsorow, wiec mysle ze to cecha ktora M-Sport by sobie cenil ze wzgledu na ich klopoty.
W sumie moze nic nie wyjsc z plotek o Ogierze - jak narazie to nie jest on jeszcze jakims mega szoferem, te rajdy ktore wygral z Loebem jechal czesciej z lepszej pozycji i nieraz gral taktycznie. Nic dziwnego ze Quesnela to wkurwialo.

Ale w 2012 roku bedzie juz uczciwiej z kwalifikacjami. Chociaz i tak najlepszy bylby model, ze na 1 etapie odwrocona pierwsza 10 (10, 5, 15, jeden pies chodzi o przyklad) klasyfikacji sezonu, a potem na etapach odwrocona pierwsza X generalki rajdu. Goscie walczacy bezposrednio ze soba o punkty mieliby bardziej zblizone warunki.

Moje marzenia na sezon 2012:

Citroen
Loeb
Hirvo

Ford
Latvala
Solberg

Mini
Kris
Dani

VW (potem)
Ogier
Neuville

W 2013 wszystko sie moze stac. Bedzie juz po koncu swiata, wiec moze nastanie nowa era

Wtedy niech wroci Subaru, Toyota i Mitsubishi WRC bez niebieskich to nie to co kiedys...
I wtedy Chuchala z Kajtem do Subaru to by byly jaja

Citoren, Ford, Mini, VW, Subaru, Toyota, Mitsubishi... byloby kolorowo jak w latach 1999-2005

[kremer]

Z tymi sponsorami nie jestem taki pewny. Od wielu lat ciężko o nowe koncerny w tym sporcieitp. Projekt Mini wisi na włosku (przecież jest mega medialny i jest sporo fira w UK). Prodrive nie może znaleść żadnej dużej firmy. Co do Pettera to jeździ po części za swoje i ma biedny budżet (jeśli tak można powiedziec ). Co roku boryka się z problemami finansowymi i gdzie teo jego firmy???? W fabryce to jemu trzeba zaplacić od 4-8 mln E pensji jeszcze. Ogier jest równie dobry, a perspektywy lepsze (jest szybszy). Pewnie jest też tańszy.

[woocasch]

Dla mnie cała ta sytuacja z Mini/BMW i Prodrive jest trochę dziwna. Przy tak mocnym debiucie BMW powinno dofinansować projekt, a nie czekać aż znajdzie się jakiś mocny sponsor, bo patrząc na ostatnie lata współpracy Prodrive z Subaru to nie liczyłby, że Anglicy znajdą sponsora z dużym portfelem. W sumie na Mini pojawiły się drobne loga BP i Bosch, ale to zapewne kropla w morzu potrzeb. Jednak pamiętając poczynania BMW w F1 to nawet, gdyby nagle wygrali rajd, a Prodrive nie znalazłby sponsora, to prędzej zamkną projekt niż dorzucą dodatkową kasę. Moim zdaniem najłatwiej chyba będzie znaleźć pieniądze u jednego z szejków z Kataru czy innego emiratu Taki Nasser Al-Attiyah byłby dobrym celem wyciecziki panów z Prodrive
VW to temat na 2013, jednak patrząc na rozmach z jakim zaczęli, możemy być spokojni, że nie rozmyślą się za pół roku

[tomson]

Mi tam wydaje się, że BMW wycofało się wielkim krokiem z tego projektu, bo oddało sprawę silników na rzecz Prodrive (jak swego czasu można było przeczytać na autoklubie?). Kto jak to ale BMW silniki tworzy albo najlepsze albo blisko najlepszych, zawsze czub. Szkoda, bo coś pamiętam, że chyba w połowie przyszłego roku mieli otrzymać ostateczny silnik do Mini (wersja 6?, niech mnie ktokolwiek poprawi jak się mylę). Mini ma potencjał, ale chyba BMW chce aby płacono im za platformę marketingową, ktoś tu chce zarabiać i chyba dwie strony nie mogą się dogadać...

[Szkucik]

No i Miko potwierdzony. Ciekawe jak się spisze

[Jarek55511]

Mi się wydaje że Mini zaliczy przyszły sezon i padnie jak Suzuki
No chyba że wezmą Nassera tak jak napisał kolega woocasch.
Mi brakuje zespołu Subaru w WRC jak napisał Anbarra WRC bez Subaru to nie WRC
Są plotki o powrocie Toyoty i wejściu Nissana ale czy się sprawdzą kto wie...

[Matthias Schmidt]

Mikko w Citroenie... Zobaczymy co to da. Obawiam się jednak, że to Loeb ciągle będzie odgrywać znaczącą rolę, a Hirvo stanie sie jego pomagierem jak u boku Gronholma w latach 06 - 07. Trochę szkoda, jeśli tak się stanie. Nie jest jednak tajemnicą to, że Quesnel zawsze Loeba będzie ubóstwiać. Nawet chodzą plotki, że po odejściu Loeba odejdzie też Citroen...
Miejmy nadzieję, że Mikko wiedział na co się decyduje. Aż szkoda patrzeć, że kierowca który co jak co, ale w latach 2008 - 2009 i 2011 odgrywał jedną z głównych ról, a teraz może stać się szarym numerem 2. Dobra, koniec tego dramatyzowania.

Loeb ewidentnie nie nadaje się do walki z kolegą zespołowym i to jest chyba cecha wszystkich dominatorów.

Ciekawe co z Ogierem. Jeżeli będzie w Fordzie, to Błękitny Owal będzie mieć naprawdę silny skład. I znowu będziemy oglądali Ogiera w walce kolegów z zespołu

Co do Solberga - szczerze mówiąc, wątpię w to, że miałby jeździć w Fordzie. Ale na pewno byłoby to dobre i dla Forda i dla WRC. (O ile Ford w ogóle zostanie).

Jeśli Mini faktycznie zacznie się sypać, to biada FIA. Jakoś ostatnimi czasy (dziwnym trafem, bo FIA jest cudowna, prawda?) wszystkie sporty Federacji zaczynają się sypać. Zastanówmy się dlaczego...
Akurat problemy finansowe Mini to nie jest sprawka FIA, no ale kurczę, jakoś się ma wrażenie, że Federacja wszystko psuje.

[filantrop]

ty Anabarra to jak nazwać kolesia który jako jedyny ma podejście do loeba na asfalcie a na luźnych walczy jak równy z równym??? ogier wygrał jwrc w pierwszym sezonie(i pierwszy rajd w jwrc) i w nagrode pojechał walie w WRC i byłem na tym rajdzie i widziałem co się działo...

[Matthias Schmidt]

filantrop - nikt nie mówi, że Ogier jest słabym kierowcą. Ale trzeba przyznać, że zachwyty niektórych, tych, którzy uważają że Ogi będzie kolejnym iluśtamkrotnym mistrzem świata są trochę nie na miejscu. Owszem, wygrał JWRC w pierwszym sezonie. Wygrał 7 rajdów w WRC w karierze. Ale kilka z tych zwycięstw było odniesione lepszą pozycją na trasie, "wykiwaniem" Loeba, czy zwyczajnie skorzystaniem na jego pechu.
Ogier jest dobry, ale ma za sobą de facto dwa sezony. W takim momencie mało kto (tylko Loeb ) jest w stanie zdobywać tytuły itd. Ogier to nie jest jeszcze megadriver, choć talent ma duuuży.

[speedyzxz]

ty Anabarra to jak nazwać kolesia który jako jedyny ma podejście do loeba na asfalcie...

Chyba że w Hiszpanii Jari znalazł sposób na naprawdę dobre wyniki na asfalcie, czym zaskoczył samego Loeba i mam nadzieje że to nie będzie pojedynczy przebłysk.

Jeśli Ford będzie miał duet Latvala - Ogier, boję się że mogą być troszkę nie regularni

[lordpix]

Wracając do Mini. Też coś mi się zdaje, że padną jak Suzuki. Takie firmy niby twierdzą, że dają sobie rok na testy, kolejny na punkty, a trzeci na walkę o mistrza. Później wygląda to tak, że początek nie idzie po ich myśli i jednak się wycofują. WRC nadal są za drogie, za duże różnice w osiągach aut itp. Przez to wszystko staje się nudne, nowe teamy nie mają podejścia do tych lepszych więc i nie mają sponsorów i tak to się kisi.
Chyba wypadałoby całkowicie przebudować regulaminy aby to odniosło jakiś efekt. Zmiana silnika z 2.0 na 1.6 to śmieszność jeśli chodzi o zmiany. Tu trzeba (wg mnie) tak napisać regulamin aby budowa rajdówki zdolnej do wygrywania nie trwała 2-3 lata. Jeśli, powiedzmy, takie Mini czy VW chce wejść w świat WRC to powinni po paru rajdach już rywalizować na w miarę równym poziomie. Teraz, przy takim skomplikowaniu w budowie aut (elektronika itp) nie ma szans na szybkie wejście w mistrzostwa. To odstrasza wszystkich.
Tu dochodzimy do ilości wolnych miejsc dla kierowców. Jest ich za mało i drajwerzy muszą kombinować aby pojechać czymkolwiek. "Czymkolwiekiem" wygrać się nie da i znowu lipa. Jedzie 2 kierowców a reszta robi za tło. Jeśli spełniłoby się powyższe jeśli chodzi o samochody, to przynajmniej 6-8 kierowców mogłoby jechać podobnym sprzętem.
Rajdy idą w złym kierunku. Jak dla mnie nie jest ważne aby dany odcinek 2 samochody pokonały w czasie 8.02 a reszta 8.50 czy 9.00, tylko żeby min. 8 aut pokonało go w podobnym czasie. I niech to jest 10 czy 11 min. Jak będzie walka to i tak będzie się to oglądało fajniej niż szybką rajdówkę, no może dwie.... Czyli więcej,równiej i taniej - nie znaczy nudniej.
Trochę mnie poniosło, ale morał jest taki, że Loeb i Hirvo jadą razem (łaaaał, mistrzostwa ŚWIATA dla 2 ludzi!!) a reszta nie ma miejsc lub jadą "byle czym".

[zenzen23]

Noo, w niektórych miejscach rzeczywiście trochę cię poniosło, ale ostatni wywód to może nie taki zły pomysł, po roku takich rajdów citroen się wycofa i każdy kto będzie chciał i skrzyknie paru sponsorów będzie mógł śmigać w WRC.
WRC bez producentów , co o tym myślicie?
Czy teraz mnie poniosło?

[woocasch]

lordpix Porównywanie Mini i Suzuki pod względem osiągów to chyba lekkie przegięcie, przecież Mini w tym roku wbijało się na podium, a ile oni zaliczyli rajdów w WRC? Chyba 6 no nie? Jasne, że Prodrive ma bardzo duże doświadczenie i mają bardzo dobrą podstawę do rozwoju, dlatego wydaje mi się, że w rękach bardzo dobrego kierowcy może już walczyć o zwycięstwa. Częste zmiany regulaminu też nie są czymś pożądanym, bo każda zmiana powoduje kolejne koszty. Firmy zainwestowały w silnik 1,6T, który stosowany też jest np. w WTCC i teraz sądzę, że z 5 lat nie będzie tutaj rewolucji, po prostu koszty muszą się zamortyzować. Elektronika w WRC w porównaniu do 2010 i tak została już zredukowana, nie ma łopatek przy kierownicy, aktywne dyfry i zawieszenie też już jest przecież przeszłością. Na dzień dzisiejszy przeciętny drogowy samochód klasy średniej ma więcej systemów elektronicznych niż WRC, zaczynając od ABS, ESP, a kończąc na Bóg wie jakim trzyliterowym skrócie Przecież DS3 WRC ma skrzynię sterowaną drążkiem przy kierownicy, a DS3 R3 ma łopatkę jak w dawnych WRC.
Wg mnie brak wielu producentów w WRC to nie jest wina regulaminów, tylko polityki firm i ich podejścia do sportu. Jasne, że każdy chce jak najmniej inwestować i jak najwięcej zyskać, a sytuacja w całej branży automotive nie jest wesoła, więc firmy oszczędzają jak się tylko da. Nie wolno reklamować papierosów, alkoholu, więc dwie hojne gałęzie gospodarki odpadły ze sponsoringu.
Teraz tak się zastanawiam, przecież obecnie większość marek do kogoś należy i tak:
PSA: Citroen i Peugot - są w rajdach i Le Mans
Ford: rajdy, od 2012 WTCC
Fiat: Ferrari w F1, a co nadal z Abarthem to nie wiem
Mercedes: w F1
VW: Skoda w rajdach, Audi - Le Mans i DTM, VW - Dakar do niedawna i od 2013 WRC
Renault: F1, poprzez Dacie w Trophy Andros
GM: Chevrolet w WTCC
Proton: rajdy, głównie IRC i APRC
Subaru i Mitsubishi: wiadomo jako N4 i R4 w rajdach

To taka lista na szybko, tego co mi przyszło do głowy, jasne, że niektórzy producenci są mocno zaangażowani w lokalne rajdy czy wyścigi. Troche tych dyscyplin w sportach motorowych więc ta ilość rozkłada się i mamy potem tylko trzy marki w WRC. Może rozwiązaniem byłby patent z rajdów z Ameryki Południowej, standardowe silniki i układy przeniesienia napędu i tylko nadwozie przypominające to seryjne, ale czy tego chcemy w WRC? Chociaż czy nie jest teraz tak, że pewne elementy są wspólne dla każdego auta WRC? Nie siedzę w regulaminach więc nie wiem jak to jest rozwiązane

P.S. Nasser w Citroenie więc mój pomysł z Mini odpada