26 rajd karkonoski

[Strielok]

Przydałoby się taki onboard z Lubomierza zobaczyć ... ja wiem, że ciekawe miejsce jest w Nowej Kamienicy (to tam w ub. roku Trabant wjechał w mostek), a nieco dalej o tego miejsca można dojść do tej hopki, która była na niektórych zdjęciach z tamtego roku.

[zwibel]

Drugi dzień myślę że warto kto nie był zaliczyć Pilchowice-zapora wodna + przed zaporą odcinek szutrowy, natomiast za zaporą bardzo wąski i kety odcinek wzdłuż rozlewiska aż do Strzyżowca.

[TGR]

Szutru to chyba w tym roku nie ma.

[zwibel]

Teraz właśnie zobaczyłem na mapę faktycznie trasa trochę spieprzona, nie ma przejazdu przez zaporę, i pierwszego dnia nie ma najefektowniejszego ciasnego nawrotu w Czernicy

[TGR]

Znalazłem coś takiego http://www.lausitzcup.info/pliki/RQ26RK/SS7GRUDZA.pdf

[majster11]

http://rallyonline.pl/index.php?1&modex=pnews&&s=32321 pierwszy wurc

[Air Black]

nowy rodzaj łapanki na safety ? przez facebooka ? http://www.facebook.com/event.php?eid=222076374469178 . Znów się okaże ,że najbezpieczniejsze miejsce będzie 150 km od rajdu. Nie chodzi o to,ze krytykuje , ale tutaj chyba może się zgłosić każdy... a jednak na rajdzie każdy chce rozmawiać z zabezpieczeniem mającym pojęcie o tym co się dzieje

[ccrallyteam1]

Jak widać wykształcona załoga safety zawiodła i brakuję im ludzi na trasę. Wiesz ja też bym sobie życzył zakuty silnik przynajmniej reigera jakiegoś wtedy mógłbym pogadać sobie bardziej profesjonalnie . Takie życie .
ps, nie odbieraj mojego posta złośliwie .

[zwibel]

Podoba mi się krytyka wszystkich odnośnie safty. Zastanawia mnie jednak ile z osób - z krytykujących jest chętnych żeby dla podniesienia bezpieczeństwa i jakości samego rajdu -jest w stanie zrezygnować z jeżdzenia po odcinkach stanąć na jednej prostej i posędziować. Niestety jest to niewdzięczne zajęcie, tym bardziej nieopłacalne. Stańcie sobie na jednym odcinku, w jednym miejscu, poużerajcie się z miejscowymi, poszarpcie z menelami, tłumaczcie foto-amatorom żeby nie stali w tym miejscu bo nie ma go w planie zabezpieczenia(chociaż oni i tak lepiej wiedzą).
W razie zdarzenia człowiek chodzi po sądach, ciągają go z każdej strony, a nieraz sumienie gryzie że jednak może warto było zatrzymać rajd.
Zapraszam teraz chętnych którzy zgłoszą sie na sefty. Organizator przez dwa dni przed rajdem zapewnia szkolenie więc nawet jak będzie coś nieznane dla Was to sie dowiecie.

[zachu]

Zwibel - doskonale zdaję sobie sprawę, że stanie na odcinku jako osoba zabezpieczająca to bardzo niewdzięczne zadanie. Tak jak pisałeś trzeba się użerać z miejscowymi, nierzadko pijanymi którzy pierwszy raz są na rajdzie ale oczywiście wszystko wiedzą najlepiej.
Z drugiej strony obstawianie odcinka osobami z łapanki to też nienajlepsze rozwiązanie. Stanie taki strażak z OSP który nie za bardzo zdaje sobie sprawę co się może na rajdzie stać i albo sobie biernie ogląda rajd bo ma kamizelkę która daje mu możliwość stania przed tłumem, albo włada uderza mu do głowy i goni wszystkich, często używając wulgaryzmów nawet z bezpiecznych miejsc.
Oczywiście nie można generalizować każdy z nas wie, że na odcinku można trafić zarówna na konkretnych, ogarniętych safeciarzy, oraz na ludzi którzy nie mają pojęcia o rajdzie. Ale sprawa zabezpieczenia to temat rzeka, często już poruszany na tym forum, zresztą odbiegający od tematu rajdu karkonoskiego więc sorry za wypowiedź nie na temat.

[herrkam]

nowy rodzaj łapanki na safety ? przez facebooka ? http://www.facebook.com/event.php?eid=222076374469178 . Znów się okaże ,że najbezpieczniejsze miejsce będzie 150 km od rajdu. Nie chodzi o to,ze krytykuje , ale tutaj chyba może się zgłosić każdy... a jednak na rajdzie każdy chce rozmawiać z zabezpieczeniem mającym pojęcie o tym co się dzieje

W UK i na Wyspach normalna praktyka..co w tym dziwnego, duzo jest ludzi, którzy chcą a nie wiedzą za bardzo jak sie zgłosic..poza tym w PL póki co nie ma profi safety sa TYLKO pasjonaci

[luks]

jak już sobie porównujemy, to trzeba by dodać, że my Polacy mamy wiedzę kompletną w każdej dziedzinie i żaden tam safeciarz ani pałkarz nie będzie nam mówił, gdzie jest bezpiecznie, a prawo czy jakiekolwiek przepisy są popełniane przez grafomanów a przeznaczone dla frajerów..
sory za lekki eot.
mimo wpadek safeciarzy i tak sądzę, że stanie na safety to niekiedy męka pańska. kiedyś z 10 lat temu raz spróbowałem na głupim kjsie i to był ostatni raz jak dotąd

[MSG Racing]

Masa ludzi nie wie jak się dostać na rajd żeby pooglądać,gdzie szukać informacji itd. A już nie mówiąc o tym jak dostać się do klubu i do organizacji rajdów.
A to dlatego, że o rajdach mało informacji gdziekolwiek. Niestety ale tak jest. Dlatego każda taka akcja jest dobra.
W wielu krajach są grup[y safety które się szkolą i potem bez problemu obstawiają trasy imprez.
Niestety u nas tak jak pisze kolega jest problem z naszą wszech super wiedzą w każdej sprawie.

[TGR]

Pojeździcie sobie na rajdy wrc, to zobaczycie jak wygląda zabezpieczenie trasy i czym kończy się dyskusja z safeciarzami.

[Tomek K]

Pojeździcie sobie na rajdy wrc, to zobaczycie jak wygląda zabezpieczenie trasy i czym kończy się dyskusja z safeciarzami.

Tylko, że tam tak naprawde jest łatwiej oglądać rajd niż u nas wiec i wiele dyskutowac nie trzeba. Nie ma bezsensownego tasmowania 8 warstwami wzdłuż drogi. Miejsca nawet potencjalnie niebezpieczne sa przygotowane z rozumem bo jasną sprawa jest ze kibic przyjezdzajacy na rajd XXX czy YYYY km chciałby zobaczyc cos wiecej niz 4 koperty i dach auta wystajacy nad nimi i nad trawa...