39 Rajd Świdnicki Krause

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski

Moderator: SebaSTI

Postprzez zaszybki » poniedziałek, 11 kwi 2011, 14:35

Nie wiem jaka w klubie jest atmosfera i jak to wygląda od środka, bo nie jestem zawodnikiem i nie mam o tym pojęcia. Odniosłem się tylko do dyskusji o trasie, bo znam te góry jak własną kieszeń i będąc na każdym elmocie, nikonie itp od 20 lat stałem chyba na każdym możliwym oesie w tych okolicach.
Techniczny oes w moim rozumieniu to np. Michałkowa, praktycznie zakręt w zakręt. Choć i tak nawet taka Michałkowa ze środka rajdówki bardzo często staje się prostą z szybkimi łukami.
Oesy mamy szybkie i na to nic nie wymyślimy. Są porośnięte drzewami i na to tez nic nie wymyślimy. Jasne, że od czasów maluchów i polonezów zmieniło się wszystko, ale na początku dekady w czasach WRC też katowali Kamionki po 3 razy..Wyznacznikiem tu jest przeciętna i jeśli nie zostaje przekroczona to oes można puszczać. Wiem, ze szuter to zupełnie inna bajka, bezpieczniej itd. ale na Mazurach (2009, WRC) nawet chłopaki z czołówki się pocili ze strachu na prostych i hopach w gęstym lesie..przy 200km/h nawet szuter i miękkie pole nie pomogą..a rajd leciał.
Są w Górach Sowich "wolniejsze" odcinki i wiele z nich mogło by iść zamiast nudnych Kamionek czy Jodłownika - zagórze-dziećmorowice, jedlina, jezioro, rościszów -lubachów itp. Organizator idzie jednak na trasę zwartą i krótką bo nie ma kasy, a dla mnie jako kibica lepszy jest taki rajd niż żaden.
Avatar użytkownika
zaszybki
N2
 
Posty: 182
Dołączył(a): niedziela, 14 cze 2009, 22:34
Lokalizacja: Świdnica/Wrocław


Postprzez macneil » poniedziałek, 11 kwi 2011, 14:36

co masz na mysli piszac "elmot 2" i "konkurencyjny klub:...czy dobrze mysle o Nikonie?
Avatar użytkownika
macneil
N3
 
Posty: 211
Dołączył(a): sobota, 24 kwi 2010, 22:00
Lokalizacja: Kudowa Zdrój

Postprzez Banan » poniedziałek, 11 kwi 2011, 14:39

piotrekp napisał(a):
Jarek55511 napisał(a):
RajducH napisał(a):co do alkoholu to takich "pojebów" bo inaczej nie można ich nazwać pełno było na kostce walimskiej; nachleje się taki burak i zaraz nie może utrzymać się na nogach; spada po zboczu na dół, bo mu za stromo i wpada na ludzi - takie menelstwo to do mordowni, a nie na rajd

Zgadzam sie dlatego nie lubie jeździć tam na Walim. W sobote kogoś tam skopali pijaki...

nie wiem gdzie to ale...
http://www.youtube.com/watch?v=3QunbAfuiLY

:/


Rosciszow, drugi zakret po starcie.
http://www.bielawadrift.pl Bielawa Drift TEAM "...jedna pasja, jeden team"
Avatar użytkownika
Banan
A8
 
Posty: 5632
Dołączył(a): wtorek, 9 gru 2003, 23:15
Lokalizacja: Bielawa

Postprzez zaszybki » poniedziałek, 11 kwi 2011, 14:43

Góral napisał(a):Szczerze kondolencje dla rodziny i znajomych Sylwestra. To wielka strata, będzie nam Go bardzo brakowało...


zaszybki napisał(a):ZABEZPIECZENIE:... nagle wszyscy krzyczą, że konfiguracja odcinków zła, za wysokie średnie i 2 km na odcięciu..te oesy lecą w Elmocie od wielu wielu lat..są i tak dostatecznie kręte, są to jedne z najbardziej technicznych oesów w Polsce.(...)

Poza tym wszystkim rajdy to nie wyścigi, nie ma dookoła trasy oesu 100m strefy miękkiego lądowania na piachu, jest ciasno, wąsko, brudno, drzewa. Jest niebezpiecznie i zawodnicy się z tym liczą, nie ma taryfy ulgowej. Albo grzejesz albo puszczasz nogę z gazu, taki jest ten sport.




Porównaj sobie mapy odcinków z roku np. 2000-2001 a obecnie. Impreza stała się trochę "rajdem wokół trzepaka", czasami wręcz bazując na 3 fragmentach drogi. Rozumiem, że wynikało to z chęci zaoszczędzenia pieniędzy i ułatwienia w zabezpieczeniu i uzyskaniu zgód na wykorzystanie drogi. Na dodatek niestety nie jest przyjemne, to nie tylko moja opinia, startowanie po takich oesach w drugą stronę, z racji nieprzewidywalności "syfu", potęgowanej jeszcze przez drugą ligę, choć to akurat temat na osobną dyskusję.



Jasne, że 10 lat temu trasa wyglądała zupełnie inaczej. Tylko wydaje mi się, że teraz to ściganie wokół trzepaka to nie jest wina organizatora. 10-15 lat temu oesy Elmotu liczyły 200-250km, 20-25 oesów. Ale była inna koniunktura na rajdy, inne podejście sponsorów i mediów. Obecnie jest tendencja do skracania tras, jak najbliżej bazy itp. Wiadomo, idzie o kasę. To nie jest ich chęć oszczędzania, ale wymóg, aby w ogóle udało się to zorganizować przy dostępnych środkach.
Avatar użytkownika
zaszybki
N2
 
Posty: 182
Dołączył(a): niedziela, 14 cze 2009, 22:34
Lokalizacja: Świdnica/Wrocław

Postprzez RajducH » poniedziałek, 11 kwi 2011, 15:22

eh skończmy to gdybanie czy rajd ma odpaść czy zostać:/ zdarzyła się tragaedia, która mogła się wydarzyć na każdym innym rajdzie; wiadomo że fajnie byłoby gdyby organizator na przyszłość nieco zmienił trase (nieco boo Elmot bez Walimia i Michalkowej to nie Elmot); każdy rajd w Polsce ma swoje plusy i minusy; w każdym coś jest nie tak; jeden ma szybkie trasy, drugi kiepska organizacje inny to oklepany system 2 petle po 3 oesy i do widzenia;
zapowiadano rotacje i mam nadzieje ze bedzie ona sprawiedliwa: przyjdzie kolej na Elmot, ale za rok powrót i tak samo z Rzeszowskim i innymi
Zawsze Jest Nadzieja :D KUZI OGNIA !!!
Avatar użytkownika
RajducH
A6
 
Posty: 1426
Dołączył(a): niedziela, 1 lut 2004, 18:32
Lokalizacja: ... zza siedmiu gór

Postprzez kremer » poniedziałek, 11 kwi 2011, 15:30

No tak bijatyki to tylko na Elmocie i Krakowskim. O co poszło ? Ktoś komuś piwo wylał ? :) Patrze na ob bordy wow jakie Kamionki wyasfaltowane :O
Avatar użytkownika
kremer
S2000
 
Posty: 3023
Dołączył(a): wtorek, 18 lip 2006, 15:49
Lokalizacja: z oesów

Postprzez Jarek55511 » poniedziałek, 11 kwi 2011, 15:37

micz napisał(a):
Jarek55511 napisał(a):Przeszliśmy bokiem bo 4osoby zemną to osoby bezrobotne.


i co z tego?

To że inni zaraz by napisali że niechce płacić głupich 10zł. A moim zdaniem te ubezpieczenie nie idzie na rajd tylko dla PZU i może mała kwota dla tych co stoją i zbierają.
Avatar użytkownika
Jarek55511
S1600
 
Posty: 2563
Dołączył(a): piątek, 2 kwi 2010, 12:40
Lokalizacja: Stara Łomnica

Postprzez Motulski » poniedziałek, 11 kwi 2011, 15:42

No, na Kamionkach to by był piękny wyścig górski, a nie na Rościszowie !
Co do safeciarzy... ogólnie nie miałęm zastrzerzeń, bo pilnowali dobrze i gonili ludzi z niebezpiecznych miejsc i było ok, ale najgorzej zabezpieczony był odcinek na na Kamionkach ! Totalna żenada ! Nie wiem skąd oni wzieli tam takich typów ! Pewnie lolalna szlachta podwórkowa miała szkolenie w świetlicy wiejskiej przed rajdem co i jak... Gdzie to ma sens ? Tak się zabezpiecza rajdy ? Takimi ludźmi ? Zdecydowanie nie znający tematu, nieodpowiedzialni i w ogóle nie znający się na rzeczy ! Równie dobrze mogło by ich nie być to automobilklub zaoszczędził by tych troche drobnych ! Takie mam po prostu zdanie, bo jak safeciarz pyta się mnie "czy długo jeszcze ten rajd potrwa ? " to jaką ja mam sobie opinie wyrobić ? Sprawa wygląda tak nie tylko na Elmocie, inne rajdy to samo ! Jak to odbierać jak wychodzi chłop z szopy w gumofilcach w kamizelce z napisem SAFETY ! On ma zabezpieczyć odcinek ? JAK...!?

A te ubezpieczenie to można sobie w dup... wsadzić ! Przykład z Elmotu 2007 ! Gościu stał w normalnym wytyczonym miejscu przez safeciarza za taśmą i oberwał kołem po nogach, miał ubezpieczenie i poszedł z tym do organizatora, ale odszkodowanie nie dotsał, bo stał w niedozwolonym miejscu ! Tak ono właśnie działa ! Chyba, że masz czas i chęci chodzić po sądach i udawadniać, że stałeś we właściwym miejscu.....

Teraz przed nami Karkonoski - rajd przyjazny kibicowi !
http://oesrecords.pl/rajdy/
Avatar użytkownika
Motulski
A5
 
Posty: 989
Dołączył(a): sobota, 29 mar 2008, 17:17
Lokalizacja: Głuszyca/Walim

Postprzez MaxiA7 » poniedziałek, 11 kwi 2011, 16:00

co do wypadku to zasłyszany cyt..."Według GPS-u wynikało, że było natychmiastowe zatrzymanie z prędkości 140 do zera.... "na fizykę nic niepomoże ani Hans ani mocna klatka :cry: trzeba mieć szczęście i tyle ,przykład:
www.youtube.com/watch?v=cn9tVZFE3rc&pla ... B5863BFBCF
Avatar użytkownika
MaxiA7
N2
 
Posty: 126
Dołączył(a): piątek, 26 paź 2007, 12:17
Lokalizacja: dolnyśląsk

Postprzez Sebekrally » poniedziałek, 11 kwi 2011, 16:53

W sobotę podobało mi się bardzo odcinki kultowe, szybkie spora konkurencja, w niedzielę zapowiadało się jeszcze lepiej piękna pogoda, ostatni gwizdek by poprawić wyniki... W przerwie siedziałem na obiedzie w jakiejś bacówce tuż nad miejscem gdzie stał helikopter i karetka, cały czas mieliśmy nadzieję, że się "tylko" połamał i powiemy "to je rally..." niestety helikopter odleciał wieść o Jego śmierci bardzo zmieniła nasze humory, i wracaliśmy bardzo przygnębieni, przestało się liczyć wszystko, kosmita BB, który nie tnie zakrętów i wygrywa, walka na sekundy o miejsca 2,3,4,5...

Ktoś może przybliżyć Jego sylwetkę gdzie i czym startował, bo nie kojarzę nazwiska z RPP?
Sebekrally
A5
 
Posty: 534
Dołączył(a): wtorek, 30 cze 2009, 21:03
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez MSG Racing » poniedziałek, 11 kwi 2011, 17:23

zaszybki napisał(a):ZABEZPIECZENIE: Stała się tragedia ( nie pamiętam kiedy ostatni raz Elmot skończył się tragicznie) i nagle wszyscy krzyczą, że konfiguracja odcinków zła, za wysokie średnie i 2 km na odcięciu..te oesy lecą w Elmocie od wielu wielu lat..są i tak dostatecznie kręte, są to jedne z najbardziej technicznych oesów w Polsce. Nie muszę mówić, jakie trasy są na Mazowieckim czy byłym Warszawskim na przykład. Tam gdzie byłem organizacja była ok, co do reszty się nie wypowiadam. Dojście max 15 min od zamkniętej drogi, więc jak ktoś idzie w środek oesu od startu, to raczej nie powinien narzekać, ze musiał "3-5 km" iść.

TRASA:Narzekanie, ze za dużo Walimia i Kamionek jest bez sensu, nie wiecie o czym piszecie. Powtórka Walimia w niedziele to tylko ostatnie 4 km oesu, a odwracanie oesów w drugi dzień ( Kamionki) to dość popularna koncepcja trasy, jeszcze kilka lat temu KAZDY oes pierwszego dnia był przejeżdzany w odwrotnym kierunku w drugim dniu i nikt nie płakał. Rajd ma być z założenia kompaktowy i nie wytycza się już w Polsce odcinków daleko od bazy tylko po to, żeby jechać je 2 razy a nie 3..na szutrach tak, ale też ze względu na wytrzymałość oesów a nie potrzebę różnorodności. Postulatu o roczną przerwę w rozgrywaniu rajdu nie będę komentował, bo to jakiś żart świadczący o stanie umysłu autora postu.

Poza tym wszystkim rajdy to nie wyścigi, nie ma dookoła trasy oesu 100m strefy miękkiego lądowania na piachu, jest ciasno, wąsko, brudno, drzewa. Jest niebezpiecznie i zawodnicy się z tym liczą, nie ma taryfy ulgowej. Albo grzejesz albo puszczasz nogę z gazu, taki jest ten sport.

To że trasy są używane ileś tam lat ma mało do gadania.
Auta są coraz szybsze i to sprawa, że jest coraz szybciej na rajdach. Kiedyś topowe Celici jechały takim tempem jak dziś najszybsze ośki.
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez !ADI! » poniedziałek, 11 kwi 2011, 17:41

Jarek55511 napisał(a):
micz napisał(a):
Jarek55511 napisał(a):Przeszliśmy bokiem bo 4osoby zemną to osoby bezrobotne.


i co z tego?

To że inni zaraz by napisali że niechce płacić głupich 10zł. A moim zdaniem te ubezpieczenie nie idzie na rajd tylko dla PZU i może mała kwota dla tych co stoją i zbierają.


Ehs Ty dalej chyba nie rozumiesz...
!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków

Postprzez -Wilku- » poniedziałek, 11 kwi 2011, 18:00

39 Rajd Świdnicki Krause 2011 - The Best off...
http://www.youtube.com/watch?v=grXwzaL5KKc
-Wilku-
N2
 
Posty: 176
Dołączył(a): piątek, 10 gru 2010, 21:53
Lokalizacja: Rościszów

Postprzez Ziggy » poniedziałek, 11 kwi 2011, 18:08

Sebekrally napisał(a):
Ktoś może przybliżyć Jego sylwetkę gdzie i czym startował, bo nie kojarzę nazwiska z RPP?


Toyota Starlet, o ile się nie mylę ostatni rajd w pucharze w 2003 (w N dobrze mu szło). W Świdnickim debiutował w RSMP
Avatar użytkownika
Ziggy
A5
 
Posty: 856
Dołączył(a): poniedziałek, 2 lip 2007, 20:00

Postprzez tomy halik » poniedziałek, 11 kwi 2011, 18:08

Zabezpieczenie na Elmocie jest praktycznie najlepsze w Polsce, i akurat tam gdzie byłem ( 6 miejsc) brak zastrzeżeń. ( oczywiście jak w każdej frupie znajdą sie wyjątki) Tym którzy krytykują polecam się wybrać na Kaszuby, tam praktycznie safeciarzy nie ma.
Trasa - jechanie patelni 5 razy w rajdzie plus dodatkowo co roku testowy to lekie przegięcie, tym bardziej że w okolicy tras pod rajdy nie brakuje. Mozna wykorzystac Jedline, Zagórze, drugą strone Walimia. Luz. Co do trudności tras to w całej Polsce ( poza rzeszowskim ) sa takie same. Czy to Karkonoski czy Dolnoścląski czy okolice Krakowa. Podobna skala trudności i jazda po lasach. O co macie teraz pretensje - nie wiem.
tomy halik
N3
 
Posty: 270
Dołączył(a): środa, 15 lut 2006, 13:03
Lokalizacja: zabrze

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do RSMP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 5 gości

cron