Juz osiemnasta ,ale piekne jest to, ze jednak jest pamiec w ktora musz sie przyznac watpilem. Watpilem ze przetrwa tyle lat. Na dowod tego bardzo fajny swiezy material http://sport.onet.pl/tylko-w-onet-pl/wy ... omosc.html
Piękny artykuł!! tak żałuję, że nie mogłem go oglądać, albo jako mały dzieciak widziałem ale nie pamiętam. Mocną ligę mają w niebie Bubel Kulig Burns McRae Toivonen... [*]
Mineło 18 lat ale pamiętam jak Marian Bublewicz wtedy zginał.Przykre że gdyby był sprzęt, gdyby nie zabrakło tych paru minut pewnie by żył. Luty jest pechowy dla polskich rajdowców, dobrze że Robertowi tego szczęscia nie zabrakło.