moja refleksja po szwecji:
Nowe WRC sa faktycznie ciekawsze do ogladania, tylko troche za male z wyglądu nie powalają, no ale OK. W relacjach uderzyłą mnie jedna rzecz - Ken Block. Rozumiem Kasa kasa kasa - pewnie dlatego jest go tak pełno w relacji. ale dziwi mnie to ani wyniku nie zrobił, zresztą kim on wogole jest? czym on sie moze poszczycić ze tyle go pokazują? to że skacze najdalej? i kręci filmiki z bączkami? śmieszne - w wywiadach błyszczy jak merlin monroe. Ani razu nie widziałem w wywiadzie Henninga, raikkonena tez chyba nie było, Loeba widziałem porownywalnie, Ogiera tez mniej pokazywali. Nawet zapomnieli o juniorze Wilsonie. Za to bloka pełno. Niedlugo zrobią z WRC blazeńską opowieść o crazy kennie!
to jedyny minus relacji ze szwecji. Cała reszta bardzo ciekawa:) Czuje że Loeb został sportowo poddenerwowany i mam nadzieje że w sportowej złości zdemoluje konkurencje w meksyku. początek sezonu wyśmienity!
