66 Rajd Polski 2009

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Postprzez ToKu » czwartek, 2 lip 2009, 11:33

A odszkodowanie wypłaca zapewne ubezpieczyciel organizatora?

Czyli mamy sytuację, że biedny, niemalże niepiśmienny rolnik kontra armia biurokratów, rzeczoznawców i innych takich, szanse są wyrównane jakby WRC ścigało się z ośką.

Każdy kto miał wypadek wie jak łatwo ugrać odszkodowanie i jak to jego wartość zawsze odpowiada rzeczywistej szkodzie, rekompensuje wszelkie, także te trudne do wyliczenia niedogodności, a dostaje się je od ręki, bez żadnego użerania się i składania po trzykoć tych samych dokumentów i oświadczeń...
Pogłoski jakobym to ja podrzucał kłody na trasie Kormorana 2002 uważam za grubo przesadzone
Avatar użytkownika
ToKu
N3
 
Posty: 360
Dołączył(a): niedziela, 16 kwi 2006, 17:03
Lokalizacja: Olsztyn


Postprzez lordpix » czwartek, 2 lip 2009, 15:37

Z karnetami faktycznie lipa. Kupiłem i niby sprawdzali pare razy ale nie byłoby problemu aby dojść polem. Jeden gość mówił mi, że chciał kupić a tu nie ma. No i co on ma zrobić? Nie oglądać... do domu wracać? Wszedł w końcu na OS bez karnetu i tyle. Ale organizator stracił na tym bo bilet byłby zakupiony jakby tylko był.

Ja czekam już na kolejny Rajd Polski. Tylko martwi mnie to, że WRC widziałem już pod koniec ich żywota. Może w 2011 będzie jednak co oglądać. N-ki teraz zdają się stać w miejscu :?

A tu troche fotek jeśli ktoś nie zaglądał do galerii forumowiczów
http://www.lordpix.yoyo.pl/thumbnails.php?album=37
gg: 3984793
https://picasaweb.google.com/lordpix moje zdjęcia
Avatar użytkownika
lordpix
N3
 
Posty: 382
Dołączył(a): wtorek, 22 cze 2004, 20:01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza / czasem Zawoja

Postprzez beeper_ » czwartek, 2 lip 2009, 15:40

Słyszałem też na OSie, o tym, ze wystarczylo dac gosciowi, który wpuszczał 20 zł i karnetu zadnego nie trzeba było mieć
Avatar użytkownika
beeper_
N4
 
Posty: 2056
Dołączył(a): sobota, 5 lip 2003, 10:21
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Hultay WRC » czwartek, 2 lip 2009, 15:48

Ja sam pierwszego dnia chciałem kupić karnet, czy wejściówkę ale nie było gdzie więc bez wyrzutów sumienia ogladałem pierwszy dzizeń za darmo. Tylko za strefę zabuliłem niestety aż 30zł, w sumie jakbym był wredny to bym wlazł ale nie o to przecież chpodzi no nie? Najpierw spytał o karnet a jak wchodziłem już nim to z ciekawości schowąłem do kieszeni bilten a sama strefę i zawiesiłem karnet niedzielny ( była sobota), nawet się nie obejrzał. Ok wyszedłem na zero ;) Da drugi już normalnie na legalu karnecik. W sumie wyjeżdżam na rajd i jadę od razu na OSy i się matwię gdzie ja kupię karnet a potem wychodzi że mało kto sprawdza, ich strata... Ale dla świętego psokoju zawsze kupuję, nie jadę 300km po to by omijać kogoś i łazić dziurami by zostać potem zawróconym czy coś... Najpierw się cenią a poem nie srawdzają, za 2 lata bedą ludzie kombinować i beda mieli z nimi problem.
Jaki tam Hultay, po prostu Arni :)
Kubeł turbo i LSD... ta zabawa po nocach się śni :)
Avatar użytkownika
Hultay WRC
A6
 
Posty: 1390
Dołączył(a): wtorek, 3 cze 2003, 21:12
Lokalizacja: Siedlce

Postprzez TGR » czwartek, 2 lip 2009, 17:05

Czy to teraz ważne jak kto wszedł na oesy ? Komu się udało to zaoszczędził kaski, a kto zapłacił też się cieszy, bo rajd był super !!! A swoją drogą jeżeli są karnety to się je kupuję. Po co nabierać głupich nawyków. Można się do tego przyzwyczaić i mieć problemy np. za granicą :)
Avatar użytkownika
TGR
A5
 
Posty: 601
Dołączył(a): wtorek, 27 sty 2009, 14:17
Lokalizacja: Trzebnica

Postprzez Cogonieznajom » czwartek, 2 lip 2009, 17:10

Mad Max napisał(a):a to że organizator zwraca z ubezpieczenia za szkody jest fikcją bo za to że gość musiał przez tydzień czasu szukać bydła po okolicznych polach to już mu nikt nie zwróci.


A widzisz...ilu gospodarzy tyle zdań. My rozmawialiśmy z gościem któremu w zeszłym roku zadeptali kibice całe pole...i co? I dostał z ubezpieczenia organizatora więcej kasy niż jakby miał to z tego pola wszystko zebrać i wieźć na sprzedaż.
...to z tym szukaniem krów to też nieco naciągane, bo krowa to nie struś żeby spieprzała od hałasu.

Mad Max napisał(a):I tak jak sam powiedział to że mu ktoś zapłaci za to że się rozbił czy stoi na jego ziemi to go nie satysfakcjonuje bo wolałby nie mieć tego problemu.


Kolejny dowód na to jak różni są ludzie. Przy testowym w tym roku gospodarz specjalnie przygotował pole dla kibiców na namioty i auta i...zbierał po dychu "od sztuki". I co? I wszyscy zadowoleni.
Jeżeli szukasz pilota na KZK, KJS lub imprezę o podobnym charakterze z łódzkiego lub najbliższych okolic napisz PW, lub mail: aro1@o2.pl
Avatar użytkownika
Cogonieznajom
A6
 
Posty: 1917
Dołączył(a): piątek, 1 kwi 2005, 10:54
Lokalizacja: Łódź (dawniej Wałbrzych)

Postprzez Cogonieznajom » czwartek, 2 lip 2009, 17:19

rallyholic napisał(a):Powiem tylko tyle, że wszystkie pola, łąki itd. , na których zlokalizowane były oficjalne strefy kibica, były dogadane z właścicielami. Dojścia do tych stref również wynajęto. Za niektóre z nich słono trzeba było zapłacić. Organizator nie jest w stanie wynająć wszystkich pól wzdłuż wszystkich oesów. Jak to sobie wyobrażacie??


Mój drogi, zaprzeczyłeś sam sobie w tym poście :wink:
Z tego co rozmawialiśmy z miejscowymi to nie koniecznie na coś się zgadzali, ani tym bardziej nie byli o niczym informowani...więc takie deklaracje, że wszystko było uzgodnione z mieszkańcami/gospodarzami...są po prostu nic nie warte. Pozdrawiam
Jeżeli szukasz pilota na KZK, KJS lub imprezę o podobnym charakterze z łódzkiego lub najbliższych okolic napisz PW, lub mail: aro1@o2.pl
Avatar użytkownika
Cogonieznajom
A6
 
Posty: 1917
Dołączył(a): piątek, 1 kwi 2005, 10:54
Lokalizacja: Łódź (dawniej Wałbrzych)

Postprzez bartek.k » czwartek, 2 lip 2009, 18:33

Cogonieznajom napisał(a):...to z tym szukaniem krów to też nieco naciągane, bo krowa to nie struś żeby spieprzała od hałasu.

No cóż, widocznie mało czasu spędzasz na wsi ;)
Konie też nie strusie a dośc łatwo je wystraszyc i to mniejszym natężeniem dźwięku niż wydobywają z siebie WRC. Z krowami jest podobnie, w większości przypadków nie uciekają ale jednak. A jak pasą się w stadzie to jak ucieka jedna to zawsze znajdzie naśladowców.

Wracając do samego rajdu.
Największe wrażenie zrobili na mnie: P. Solberg, Novikow i Mikkelsen.
Jeśli chodzi o organizację to drogi na odcinki słabo były opisane jednak, poza tym nie zauważyłem żadnych niedociągnięc. No i oczywiście mam nadzieję, że rolnicy dostaną odszkodowanie :)
bartek.k
 
Posty: 6
Dołączył(a): wtorek, 9 cze 2009, 15:10

Postprzez Cogonieznajom » czwartek, 2 lip 2009, 19:58

bartek.k napisał(a):
Cogonieznajom napisał(a):...to z tym szukaniem krów to też nieco naciągane, bo krowa to nie struś żeby spieprzała od hałasu.

No cóż, widocznie mało czasu spędzasz na wsi ;)


Wybacz :wink: :lol:
Jeżeli szukasz pilota na KZK, KJS lub imprezę o podobnym charakterze z łódzkiego lub najbliższych okolic napisz PW, lub mail: aro1@o2.pl
Avatar użytkownika
Cogonieznajom
A6
 
Posty: 1917
Dołączył(a): piątek, 1 kwi 2005, 10:54
Lokalizacja: Łódź (dawniej Wałbrzych)

Postprzez misiek_wrc » czwartek, 2 lip 2009, 20:24

Witam!
A ja napisze tyle.. Moim zdaniem możemy sobie pogratulować bardzo dobrze zorganizowanej eliminacji WRC :] OS-y przepiękne pogoda git emocje na najwyższym poziomie. Wszystko warte tych 150 zł ;] Po newsach można śmiało stwierdzić że mamy ogromne szanse na kolejne rundy w przyszłości.

P.S.
Pozdrowienia dla ludzi z agroturystyki w Miłkach
No i pozdro dla żółtodzioba kope lat :]
..:: !! QHR MAJCHER OGIEN NA TLOKI !! ::..
Avatar użytkownika
misiek_wrc
A5
 
Posty: 544
Dołączył(a): niedziela, 13 sie 2006, 15:50
Lokalizacja: Świdnica

Postprzez Mociag » czwartek, 2 lip 2009, 23:02

To może ja sie podziele swoimi wspomnieniami:
Środa: Przyjazd o 22.30 do Mikołajek tuż po ulewie :lol: Po spacerku nad przystanią, zapoznanie z testowym.
Czwartek: Tych organizatorów powaliło :shock: to moja ocenzurowana wypowiedź spod nosa, gdy zobaczyłem pole otaśmowane czerwoną taśmą. Naszczęście przechodził pan Kalamus, który niczym delegat FIA, nakazał Safetymanom, żeby ludzie stali za czerwona taśmą, bo to wszystko ciągnie się już kilometr :D Po testowym serwis na którym główną rolę odegrały gadżety :D
Piątek: Cała ekipa obudziła się z głosem radia rajdowego dobiegającego z głośników z tysiąca samochodów usawionych na polu namiotowym przy M5 Grabówka. Pierwsza pętla, to cofanie się 5m od drogi, tylko wtedy kiedy przyleciał Bartoś w swoim helikopterze :D Stałem obok grupy czeskich i słowackich kibiców, którzy swoje rajdowanie zaczynali zarówno jak i nosem tak i doustnie :lol: Po dwóch przejazdach tego OS, pojechaliśmy na serwis, lecz.... 5 km od Mikołajek zawróciliśmy, powód: oczywiście korek :?
Sobota: Byłem na pierwszej hopce 200 m od Danowa, gdzie spędziłem 2 przejazdy. Pierwszyt przejazd to ograniczone skoki, ale na drugim to kompletny cyrk, w którym główną rolę odegrał J.M. Latvala, który zaliczył niezłe ratowanie przy sporej prędkości (nadal jestem przekonany, że mniej doświadczony kierowca w tej sytuacji zabiłby już kilka osób, a w 2011, zobaczylibyśmy najwyżej.... ERC). Po drugim przejeździe rzuciliśmy się na Wydminy, na te 3 popularne hopki pod rząd, tu brawa należą sie dla Novikova. Po OS wpisany juz w plan korek :twisted:
Niedziela: Zobaczyłem tylko jeden przejazd Miłek, by po nim pojechać na serwis, gdzie oczywiście kolejne gadżety :P

Podsumuwując rajd: Troche korków, ale rajd mimo to piękny.Mam nadzieje, że za dwa lata też sie tu wybiore :D
http://www.youtube.com/videomotorsport Obrazek
Avatar użytkownika
Mociag
N3
 
Posty: 376
Dołączył(a): sobota, 4 paź 2008, 21:43
Lokalizacja: Kłodzko

Postprzez rallyholic » piątek, 3 lip 2009, 09:45

Cogonieznajom napisał(a):
rallyholic napisał(a):Powiem tylko tyle, że wszystkie pola, łąki itd. , na których zlokalizowane były oficjalne strefy kibica, były dogadane z właścicielami. Dojścia do tych stref również wynajęto. Za niektóre z nich słono trzeba było zapłacić. Organizator nie jest w stanie wynająć wszystkich pól wzdłuż wszystkich oesów. Jak to sobie wyobrażacie??


Mój drogi, zaprzeczyłeś sam sobie w tym poście :wink:
Z tego co rozmawialiśmy z miejscowymi to nie koniecznie na coś się zgadzali, ani tym bardziej nie byli o niczym informowani...więc takie deklaracje, że wszystko było uzgodnione z mieszkańcami/gospodarzami...są po prostu nic nie warte. Pozdrawiam


czytaj uważnie i nie wyrywaj słów z kontekstu------>>>> wszystkie pola, na których zlokalizowane były oficjalne strefy kibica (punkty widowiskowe) były wynajete i opłacone.[b]
"life's hard, rally is harder"
Avatar użytkownika
rallyholic
N3
 
Posty: 422
Dołączył(a): wtorek, 21 lut 2006, 14:02
Lokalizacja: warszawa

Postprzez kamyk 95 » piątek, 3 lip 2009, 10:34

Mociag, to na drugim Danowie staliśmy obok siebie :wink: Latvala ściął tam suche drzewo do pnia :shock: Po tej hopce był łuczek w prawo, na którym kibice stali na wypadkowej. Gdyby uderzyłby w "zdrowe" drzewo to z kilka osób by poturbował
Zdjęcie z zajścia

http://galerie.rallyonline.pl/zdjecie_56.html
http://www.youtube.com/user/kamykRBR
Avatar użytkownika
kamyk 95
N2
 
Posty: 105
Dołączył(a): środa, 22 kwi 2009, 11:14

Postprzez CzarnyWRC » piątek, 3 lip 2009, 11:23

kamyk 95 napisał(a):Mociag, to na drugim Danowie staliśmy obok siebie :wink: Latvala ściął tam suche drzewo do pnia :shock: Po tej hopce był łuczek w prawo, na którym kibice stali na wypadkowej. Gdyby uderzyłby w "zdrowe" drzewo to z kilka osób by poturbował
Zdjęcie z zajścia

http://galerie.rallyonline.pl/zdjecie_56.html


http://www.youtube.com/watch?v=KQ_lsg8D4Tc

2:17 :shock:
By czuć upadek, z wysoka spaść trzeba...
Być na dnie, by móc sięgnąć nieba...

http://www.youtube.com/user/auxqrwa
Avatar użytkownika
CzarnyWRC
N3
 
Posty: 473
Dołączył(a): poniedziałek, 16 lip 2007, 01:07
Lokalizacja: Józefów

Postprzez Kafe » piątek, 3 lip 2009, 14:11

Dzisiaj dużo o Rajdzie Polski poopowiadamy, zapraszam serdecznie do wysłuchania Odcinka Specjalnego,

http://www.odcinekspecjalny.pl/aktualno ... alnym.html
Kafe
A5
 
Posty: 632
Dołączył(a): niedziela, 27 mar 2005, 21:46

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 23 gości