Tanie Rajdowanie

[anetkap]

http://www.tanierajdowanie.pl/news.php

Kto nie widział, niech zobaczy... taniej niż u nas, fajna zabawa..
U nich na forum można dorwać tłumaczenia regulaminów 2008
Na przyszły sezon też będą.

Ktoś planuje starty u sąsiadów?

[anetkap]

a czy orientujecie się może jak wygląda sprawa startu w czechach z polską licencją?

[kaczornysa]

a czy orientujecie się może jak wygląda sprawa startu w czechach z polską licencją?

z tego co wiem to moga ci zawiesic licencje ale na Berg Trophy to nie musisz podawac imieni i nazwiska mozesz jechac pod nickiem chyba

[anetkap]

nawet jak to jest max sport erzetka rally, gdzie nie trzeba zadniej licecnji miec ani nic nie sprawdzaja?

[MSG Racing]

Tak PZM może odebrać licencje za udział w zawodach dzikich nienależących do zawodów FIA, tak jak np za Kamionki. I tak może się zdarzyć mimo iż organizatorzy pogodzili się z czeska federacja.

Jenak co do tej taniości to bym polemizował.
Z Dolnego Śląska jest dwa razy bliżej niż ze Śląska. Jak liczyłem sobie start to min 1500-2000zł bo jest min 400km dojazdu bo wszystko jest koło Pragi.
Ja np za te 2000zł jadę 2x3L na Śląsku. Czyli mam dwa rajdy, dystans OSowy podobny, możliwe dwie wygrane. I łatwiej znaleźć sponsora na rajd w PL niż w Czechach.
Minusy u nas to: podejście organizatora do zawodników, chociaż na Śląsku może być miło, mniejsza jednak popularność rajdów szczególnie w mediach.

[SZUMI]

Ale z kolei trasy są dłuższe, jeśli porównywać do RD3L.

A co do licencji to nie zabiorą poniewaz w tym roku nie sa to "dzikie" zawody tylko podlegająze FAS <czeski PZM>.

W czwartek, 22 stycznia 2009, odbyło się spotkanie organizatorów Rallye Cup z Czeskim odpowiednikiem PZM – Federacja Sportu Samochodowego(FAS) Automobilklubu Czeskiej Republiki (ACR). Celem obrad było uczestnictwo samochodów nie spełniających kryteriów FAS w cyklu RC. Dialog ten był podyktowany troską organizatorów RC o bezpieczeństwo załóg.

Z ramienia organizatorów Rallye Cup obecni byli: Daniel Krob, Robert wałki, Mediolan Tomasek, Miloslav Siple i Marek SIMIK zawodnicy Rallye Cup następnie Petr Šimurda i Miroslav Janota z FAS i Sekretarz Generalny inż. Radovan Novak i Luděk Kopecký.

Rezultaty rozmów są zaskakujące:

1. Wszystkie eliminacje wchodzące w skład Rallye Cup 2009 zostaną objęte wizą FAS. Oznacza to ze w zawodach mogą brać udział licencjonowani kierowcy, piloci oraz sędziowie bez groźby utraty licencji. We wszystkich siedmiu rundach RC można używać sportowej książeczki pojazdu.

2. W dziedzinie regulacji technicznych jest zaproponowanie warunków, które pozwoliłyby pojazdów odpowiadających warunkom bezpieczeństwa ruchu drogowego z ochronną klatkę, aby uzyskać numer rejestracyjny "R" lub "V". Po złożeniu wniosku przedstawicieli Rallye Cup będzie Republika Czeska spowodował Autoklub negocjacje w Ministerstwie Transportu w sprawie przepisów technicznych dla działalności sportowej Rallye Cup. Pomysł Reprezentantów Rallye Cup jest możliwość uczestniczenia się do wszelkich technicznych MOT stacji w Czechach, a następnie z RC technik wyznaczonych do wykonywania badań z narażeniem na sportowych karty w ciągu roku. (translate.gooogle.pl)

3. Organizatorzy RC mogą wypożyczać sprzęt do mierzenia czasów od FAS.

4. Zawodnicy i organizatorzy RC mogą uczestniczyć w szkoleniach prowadzonych przez FAS.

5. Jeśli wszystko jest za mało w tym roku konkurs będzie RC w sezonie 2010 po raz kolejny jako wolny klub konkurencji. (google.translate.com)

Zmiany zostaną teraz przedstawione Komisji Rajdowej. Należy się podziewać przyjęcia postanowień do końca marca.

[SuN]

SZUMI, ja w zeszlym sezonie jezdzilem w Rallye Cupie i nie jestem tego taki pewien czy PZM nie zabierze komus licencji za start w Czechach. To ze organizatorzy RC pogodzili sie z czeska federacja i moga startowac licencjonowani zawodnicy nie oznacza, ze nasz PZM rowniez na to pozwala. Ci co jezdza z Polakow w RC ( jezdzili, albo maja zamiar jezdzic ) lekko mowiac maja gdzies PZM

[SZUMI]

Sun to może opisz tutaj forumowiczom jakie są/były koszta startów oraz podaj jakie długości OSów i ich liczba. Z tego co ja wiem to większość imprez ma więcej kilometrów OSowych niz RD3L. Wy Sierrą dobre czasy kręciliście i zdobyliście bodajże mistrzostwo w klasie.

A co do zawodników którzy startowali/startuja to masz racje, wystarczy zobaczyc liste zgłoszeń pierwszej eliminacji gdzie jest chyba 120 załów z czego ponad 20 z Polski.

[SuN]

Kosztow nie chcialbym klamac bo ja bylem odpowiedzialny za papierki i prawy fotel ale driver mowil ze w granicach 1000-1500 zl miescil sie w budzecie na rajd z dolnegoslaska. Z kilometrami tez bylo roznie, zdarzaly sie rajdy po 40 km, 60, mam tez ksiazke drogowa z Kralovic - tam bylo 97 km oesowych wraz z nocnymi odcinkami.
Fakt, my jezdzilismy Sierra 4x4, z silnikiem 2,9 co sprawialo ze "walczylismy" w klasie A4, z Lancerami, Imprezami, Lanciami no i Celica dojezdzanie do mety zrobilo swoje i na koniec sezonu zajelismy drugie miejsce w A4.
Nie ma co sie oszukiwac bo naprawde mozna tanim kosztem, bez licencji ani homologowanych ciuchow dobrze sie pobawic. Ja napewno jak bede mial mozliwosc powrotu na tamte trasy to skorzystam.

[MSG Racing]

hm 1500 jak dla mnie (Śląsk) plus 500zł na bene na dojazd i 60km OS.
A zostając za ta samą kasę jadę dwa rajdy i też 60km OS.
Nie chcę być przeciw Czechom bo mają naprawdę mądrych włodarzy ale dla mnie ze Śląska nie taniej niż w Czechach a przynajmniej na jedno wychodzi.
Za swoje wolę pojechać u nas bo i znajomi mnie zobaczą, dziewczyna i rodzina, szczególnie ze przepisy sa niemal identyczne, i może potencjalny sponsor (choć tam też) a raczej nikt z PL nie za sponsoruje mnie w Czechach.
Co do lic to tak jak pisałem może być że PZM zabierze
Ale też jest różnica powiem wam. Szczegółowo czytając regulamin ucząc się do egzaminu dotarło do mnie ze to co jest w KJS i sprintach to nic w porównaniu z tym co jest potrzebne żeby w rajdzie nie zrobić wpadki i żeby było naprawdę bezpiecznie.