02 Rajd Swidnicki Krause

[michuczy]

JAKOś NA POLSKIM BYłO POD WZGLęDEM BEZPIECZEńSTWA BYłO BARDZO DOBRZE, JEDNAK MOżNA...

[thydisease]

co do tych uprawnien i urzadzen perswazyjnych to nie bylbym taki pewny. gosc, ktory obstawia czy to fabryke, czy wlasnie rajd jest zwyklym obywatelem i nie ma prawa w zadnym wypadku podniesc na kogos reki. ludzie o tym wiedza i takich taz mieli by w poszanowaniu, co wiecej moglo by byc jeszcze gorzej, bo "inteligenci" z firm ochroniarskich madroscia nie grzesza. sprawa jest bardzo przykra... pijani "kibice" to jedno, a co powiecie na stare prukwy, ktore mieszkaja sobie przy os'ach i to one wiedza lepiej, ze trzeba isc do sklepu, a ze rajd... co tam rajd, bo ona musi... bieda! podsumuje to jednym zdaniem. dlaczego w innych panstwach mozna robic spokojne rajdy a u nas sie nic nie da?

[thydisease]

zapraszam do dyskutowania... nie tylko o rajdzie swidnickim

http://www.autoklub.pl/forum/viewtopic. ... 512#198512

[rak818]

JAKOś NA POLSKIM BYłO POD WZGLęDEM BEZPIECZEńSTWA BYłO BARDZO DOBRZE, JEDNAK MOżNA...

zwłaszcza w zeszłym roku

[Mroowa]

Tylko że na Polskim są ludzie z całej Polski, ekipy przyjeżdżają i też nie biorą pierwszych lepszych z łapanki chociaż i tak jest różnie, a rajd organizator zabezpieczyć musi sam, no chyba że przyjadą jakieś zaprzyjaźnione ekipy do pomocy heh

[Krzysiek_WrC]

A czy trzeba brać duże pieniądze za safety na rajdzie? Nie. tylko trzeba chcieć coś zrobić dla tego sportu a u nas niestety masa ludzi szuka możliwości dorobienia sie kosztem innych.

Owszem,ale nic tak niestety nie motywuje do dobrej pracy jak właśnie pieniądze.Dzisiaj świat jest taki a nie inny.Myślę że jesli znalazła by się firma która by za to wzieła pieniądze to dodatkowo by ją to umotywowało aby coś takiego zabezpieczyc w odpowiedni sposób.Przypominam że zabezpiecznie rajdu pod względem logistyki nie jest łatwą sprawą.Prócz przeszkolenia trzba porozwozic ludzi w najbardziej newralagiczne miejsca oraz zabezpieczyc conajmnien 1 safety co parę metrów odcinek.
to zadanie napewno łatwe nie jest.
Ale za pieniądze mozna zrobic wszystko.Sęk w tym aby z taką incjatywą najlepiej by było wyszedł PZM-ot oraz zawodnicy.
Dodatkowo myślę że najlepiej by było aby powstał odrębny budżet na tego typu zadanie.W końcu to tez w kwesti związku i samych zawodników,ale żeby wykonywala to firma zewnętrzna nie związana w jaki kolwiek sposób ze związkiem.Ja inaczej rozwiązania problemu nie widzę.Jak sie nie porawi pod względem bezpieczeństwa to będzie tak jak jest,safety bedą łapane z pod domów (tak jak na Krakowskim...co było ewidentnie widac) oraz bedą zbierane przypadkowe osoby.Tak nie może byc.
Takie osoby wbrew pozorm stwarzają dodatkowe niezbieczeństwo bo stawiają ludzi tam gdzie nie powinny mimo dobrych chęci.

[misiek_wrc]

po pierwsze ubolewam na zaistniała tragiczna sytuacją, zginął człowiek jest to wielka tragedia nie ważne kim był
Przemyślałem sobie pewne aspekty tej tragedii, przeczytałem posty i dochodzę do wniosku że poprawić bezpieczeństwo przy naszej mentalności, brawurowego picia na OS-ach, lekceważenia zabezpieczeń będzie bardzo trudno. Piszecie aby wynająć odpowiednie służby, ale dochodzimy do kwadratury koło, wynajęcie firmy zewnętrznej która była by w stanie w sposób profesjonalny zabezpieczyć rajd równa się z wielkim kosztami. Dzisiaj każdy narzeka na wygórowane wpisowe w PPZM, dlatego myślę że lista startowa skurczyła by się o połowę, a rajdy w sposób oczywisty wymarłby śmiercią naturalną. Nikogo by na nie nie było stać. Ok rozumiem bezpieczeństwo jest najważniejsze i nie ma na nie ceny ale w naszych realiach jest to bardzo trudny temat. Co jest gorsze brak rajdów a bezpieczeństwo na OS-ach? Jedynym wyjściem, choć też połowicznym, to płatne OS-y, nowe odcinki z dala od miejscowości (choć tu pomysł może być chybiony) co uniemożliwiłoby miejscowym "pijaczyną" przemieszczanie się po OS w stanie wskazującym. Niestety złotego środka nie jestem w stanie stworzyć Najwięcej chyba zależy od Nas kibiców, ale sam wiem że utrzymanie porządku czy dopilnowanie grupy pijanych bandytów jest czasem nie wykonalne.

[Andrzej]

...Nam potrzeba zawodowej ekipy młodych i dobrze wyszkolonych w tym celu ludzi. Nie z AK ale z PZM...

Na Polskim byli ludzie z AK z całej polski i co ? żle było? Przynajmniej 90% tych ludzi znało się na rzeczy,miało licencje sędziowskie.Jeśli ktoś nigdy nie był na zabezpieczeniu rajdu ,to 1,5 godzinne szkolenie przed wyjazdem + wszelkie mapki,listy i inne duperele i kolejne szkolenie na odprawie przed samym rajdem powinny chyba wystarczyć każdemu.Nigdy nie będzie tak ,że grupa safety zabezpieczająca rajd bedzie w 100% wyszkolona ale myślę ,że rezygnowanie z pomocy AK w zabezpieczaniu rajdów to nienajlepszy pomysł.Wystarczy ,że PZM ustali wkońcu jakieś konkretne przepisy,żeby ludzie zabezpieczajacy trasę nie byli brani na godzinę przed rajdem prosto z pola.

[Cogonieznajom]

Moim skromnym zdaniem recepta na zmniejszenie ryzyka wypadku z udziałem niesfornych/nieśmiertelnych/wypitych "kibiców" jest prosta i na pewno skuteczna.
Otóż:
1) publikowanie (nawet najprostszych) informatorów rozdawanych za darmo z zaznaczonymi "strefami kibica" gdzie najlepiej dojechać i obserwować rajd

2) w miejscach z informatora ustawić zaufanych i kumatych Safety, wraz z... PRZYNAJMNIEJ JEDNYM POLICJANTEM pilnującym porządku! Nie ganiającym za źle parkującymi kibicami. Nie policjanta cykającego fotki rajdówką! Ale policjanta czuwającego nad tym, żeby SAFETY nie miało problemu z opanowaniem szarżujących pseudokibiców.

3) koniecznie w miejscach "podwyższonego ryzyka" (szybkie partie przez wsie i miejscowości zabudowane... USTAWIĆ POLICJĘ, która wie po co tam jest - a nie siedzących w radiowozie i czekających na koniec służby.

4) szkolenia SAFETY co należy do ich obowiązków, oraz zapewnienie łączności SAFETY z najbliższymi policjantami (w razie draki, lub stwarzania niebezpieczeństwa przez pseudo fanów rajdów - reakcja policji)



Uwierzcie mi... wystarczy, a na 100% ograniczy takie wypadki jak ten na zakończonym wczoraj rajdzie.
Byłem na odcinkach, widziałem kto zabezpieczał trasę (pełno młodych nic nie kumatych dziewczynek, które UPOMINANE PRZEZ KIBICÓW ZA NIE WYWIĄZYWANIE SIĘ z powierzonych obowiązków rozkładały ręce i odpowiadały "i tak się nie słuchają")

[Góral]

Ja jeszcze raz podniosę argument który już pisałem ale chyba umknął.

POLICJA=PROBLEMY

Z doświadczenie wiem, bo bywam na rajdach od kilkunastu lat, że w pewnych okresach proszono policję o pomoc w zabezpieczeniu. Efekty - ja osobiście byłbym to dwa razy przypłacił życiem. Polska policja nie nadaje się do pełnienia tak odpowiedzialnej funkcji, niestety od czasów PRL mentalność i poziom intelektualny funkcjonariuszy wzrosły nieznaczne. Ponadto policja w Polsce lubi pokazać kto "rzondzi" i istnieje ryzyko, że siłą i mimo protestów ustawi ludzi w miejscach niebezpiecznych. A tych bardziej przytomnych którzy zaprotestują ukarze mandatem, albo aresztuje. Ja to już na własnej skórze przeżyłem i wiem, że grupa kibiców nie będzie się kłócić z gliniarzem, tylko zastosują się lub odejdą. Gorzej, jeśli nie ma gdzie iść - a tak często jest. Wiecie co się wtedy dzieje? Ktoś zrezygnowany mówi "stańmy tutaj jak on chce, może sie uda". I czasami się udaje, a czasami jest tragedia. I nie należy za nią winić tych ludzi bo taka jest natura człowieka, zwłaszcza młodego. Spróbowali zrobić tak żeby było dobrze - nie udało się, więc zaryzykują. Zwróćcie uwagę, że np na wyśmienicie przygotowanym Rallye Barum policjanci tylko zamykają drogi dojazdowe do oesów i kierują ruchem.

Najbardziej jaskrawym przykładem problemów z policją może być wypadek podczas Rajdu Warszawskiego 2001. Sam osobiście mówiłem w obecności dwóch policjantów że miejsce na wypadkowej jest niebezpieczne. Usłyszałem "spie... dzieciaku" Kilka minut później były ofiary. Jeśli zaczniemy zabezpieczać oesy policjantami to choćby nie wiem kto ich szkolił - obawiam sie że nie pomoże.

[padre-mk3]

http://pl.youtube.com/watch?v=l_7BboXoK ... re=related

obejrzyjcie sobie poczatek!?
to tak do waszej rozmowy

[cruz]

kontynuujac lekki ot na temat zabezpiecznia trasy:

Nigdy nie bylem na zadnym zagranicznym rajdzie, ale czesto jak ogladam filmiki z zza granicy to odnosze wrazenie, ze w wiekszosci oesy prowadza tam po jakis totalnych zadupiach i odludziach... Wg mnie to najprostsze rozwiazanie na pozbycie sie przypadkowych ludzi na oesach, ktorzy nie ogarniaja zwykle gdzie mozna stac bezpiecznie. Polskie oesy czesto ida przez wioski i miesciny gdzie jest duzo ludzi, ktorzy sa na rajdzie tylko dlatego ze przebiega kolo ich domu. Jak ogladam filmik z Finlandii to oes zwykle leci po lesie, kibicow jest duzo, ale sa zdyscyplinowani i wiedza o co kaman. A jak auto wypadnie to rzucaja sie do pomocy, albo hamuja nastepne auta. Ba, pewnie nawet pija tylko maja tez zdrowy rozsadek.
No, ale pewnie ciezko znalezc asfaltowe drogi, ktore ida do nikąd.
To tak moje 3gr w temacie bezpieczenstwa na trasie

[MSG Racing]

W Skandynawii kibice pilnuję siebie na wzajem, mają gwizdki itd i tak jak napisałeś. Co do terenów gdzie są rajdy to ich tam jest mniej niż nas i dlatego mają sporo lasów i wolnych przestrzeni. A filmiki z Francji, Włoch nawet Niemiec widziałeś? Tam też OS biegną przez miasteczka a kibiców jest więcej niż u nas (no może u Niemców) i też mają problemy z zabezpieczeniem. Ja wrócę jeszcze raz do Midland Rally na którym byłem wczoraj.
Tutaj jest inna mentalność i to też ma znaczenie ale mimo to przy trasie stoją 16 latkowie jako Safety czy ktoś inny owszem ze starszą osobą również ale stoją i działają bo chcą. Należą do zorganizowanej grupy która zabezpiecza takie imprezy, należą do Marshal Club. I wszystko gra.
Co do czegoś takiego w PL jak nikt nie zacznie robić tego bo chce być przy rajdzie i robić coś dla tego sportu to niestety będzie jak jest. Jak już pisałem każdy chce się dorobić majątku na byle czym i w danym momencie, taka krótko wzroczność.
Inna sprawa i ja też tak uważam że dopóki my kibice i zawodnicy nie zaczniemy działać to nic się nie zmieni.

PS
Temat został założony i nikt tam nie pisze tylko tutaj, dlaczego?

Następne posty proszę pisać tutaj http://www.autoklub.pl/forum/viewtopic. ... 512#198512
a moda o przeniesienie off topa również do tego tematu.
Dziękuję

[Cogonieznajom]

Góral odpisałem Ci w odpowiednim wątku. pozdro

http://pl.youtube.com/watch?v=l_7BboXoKrU&feature=related

obejrzyjcie sobie poczatek!?
to tak do waszej rozmowy

ten w żółtej kamizelce filmujący to ja Byliśmy obok siebie ziom

[subaru_girl_bc_90]

Jaki zarzad takie zabezpieczenie...
Szkoda ze tak sie skonczylo.