Czopik mistrzem Polski 2003? Sensacja?

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski

Moderator: SebaSTI

Postprzez Gustaw » niedziela, 10 sie 2003, 20:44

A co ma takiego Pelikan czego nie ma Frycz ? Nie masz żadnych podstaw aby sądzić kto ma większy temat, chociaż Frycz bardziej nam to udowodnił 3 razy zwyciężając w klasach w ktorych debiutował :!: A Pelikan jeździ dopiero drugi sezon w tej samej klasie więc miał mniej okazji do tego aby nam udowodnic jaki ma telent co wcale nie znaczy że nie jest lepszy od Frycza, mimo że teraz deklasuje rywali. Umówmy sie do tego co ja rozumiem pod pojęciem talent (mówimy o rajdach), według mnie jest szybkość adoptowanie sie do nowych warunków (nowe trasy,auto itp) i dorównywania zawodnikom startującym dłużej np. na tych trasach/ w danym aucie, na hłopski rozum to że Frycz potrafił w pierwszym sezonie startów w N4 oraz 1600 wygrać te klasy. Pelikan nie jest nam już w stanie więcej udowodnić startując pucharowym pugiem ponieważ bardzo dobrzy zawodnicy znający trasy (czyli Grzyb i Adamus) odeszli do wyższych klas, i bardzo szkoda że Pelikan nie mógł(nie chciał?) dołączyć do rywalizacji z nimi.
Colin, simply the best
Gustaw
A5
 
Posty: 957
Dołączył(a): wtorek, 27 maja 2003, 22:03


Postprzez mitrok » niedziela, 10 sie 2003, 21:43

gustaw:
nie wierze w Twoje teorie ze Pelikan nie chcial dolaczyc do wyzszych klas. Nie znam takich zawodnikow. Co do Adamusa to na rzeszowskim startowal pucharowym pugiem tyle ze zgloszonym w A grupie.
mitrok

www.mitrok.pl
www.rallycross.waw.pl
Avatar użytkownika
mitrok
N3
 
Posty: 219
Dołączył(a): poniedziałek, 5 sie 2002, 11:25
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Gustaw » niedziela, 10 sie 2003, 22:04

heh takiego matoła zemnie nie rób :wink: Adamusowi to ja kibicuje i zdaje sobie sprawe co tam jest w tym pugu (poczynania Mirowskich także śledze) tylko że 2 poprzednie eliminacje jechał autem S1600
druga sprawa:
Pelikański na początku sezonu: „Dzięki naszym wspaniałym partnerom [...] stały się możliwe starty w nadchodzącym sezonie". Więc pewnie sponsorzy nie dali pieniędzy na nic więcej, w związku z czym "Nasze plany zakładają sięgnięcie po upragniony tytuł mistrzowski..."
Pozatym świta mi z jego wypowiedzi z końca '02 że faktycznie chciał jeszcze wyjeździć tytuł w 2003, dowodem tego może być że jako pierwszy potwierdził(czyli złożył podpisy na papierkach w PSP) że wystartuje w pucharze. Wcale nie bronie tego że on BARDZO chciał startowac w RPPw'03 ale pewnie nawet jakby stał na głowie 3 dni to i tak by nie przejechał sezonu wrc, więc obrał sobie za cel wygrać puchar.

Trzeba kończyć tą dyskusje albo założyć nowy topic bo sie robi MEGA OFF TOPIC.
Colin, simply the best
Gustaw
A5
 
Posty: 957
Dołączył(a): wtorek, 27 maja 2003, 22:03

Postprzez wartek » niedziela, 10 sie 2003, 23:17

ja bylem na kormoranie i uwazam ze pierwszego dnia kuzaj szedl bardzo szybko, i na moich oczach tylnymi kolami zwiedzal row, wg mnie mial wielkiego farta ze nie wypakowal, naprawde nikt nie szedl tak jak on, nie tylko w zakretach ale takze od startu gdzie bylo widac znaczna roznice, ale jeszcze raz powtarzam ze kazdy potrafi wcisnac pedal gazu, tyle ze nie kazdy potrafi utrzymac sie na drodze przy danej predkosci, kuzajowi sie udalo, a Hołek i Kuchar wg mnie jechali z wiekszymi rezerwami, zeby sie nie skasowac, Kuchar za tydzien mial wystartowac w EOSie wiec mysle ze nie szedl "pełną kosą" (110%) ale to tylko moje odczucia
faktem jest ze Kuchar jechal maksymalnie na 'połowie' piatego biegu, a Hołek mial problemy z cisnieniem oleju, turbo i elektronika, trudno, Kuzaj wygral
ale patrzac tym tropem ze Kuzaj jest najszybszy i to jemu nalezy sie tytul, a to ze czasami nie konczy to przeciez nic zlego, to rownie dobrze mozna powiedziec ze byl najszybszy na Polskim (podobno ktos mierzyl miedzyczasy),
ale jak juz mowilem, kazdy kierowca potrafi pojsc ogniem kazdy zakret, ale niektorzy czasem odejmuja bo wiedza ze punkty sa na mecie, kuzaj widocznie obral inna taktyke, "pudło albo dzwon"
Avatar użytkownika
wartek
N2
 
Posty: 167
Dołączył(a): sobota, 3 sie 2002, 12:38
Lokalizacja: 3City

Postprzez LIPciu » poniedziałek, 11 sie 2003, 00:44

Gustaw napisał(a):A co ma takiego Pelikan czego nie ma Frycz ? Nie masz żadnych podstaw aby sądzić kto ma większy temat, chociaż Frycz bardziej nam to udowodnił 3 razy zwyciężając w klasach w ktorych debiutował :!: A Pelikan jeździ dopiero drugi sezon w tej samej klasie więc miał mniej okazji do tego aby nam udowodnic jaki ma telent co wcale nie znaczy że nie jest lepszy od Frycza, mimo że teraz deklasuje rywali. Umówmy sie do tego co ja rozumiem pod pojęciem talent (mówimy o rajdach), według mnie jest szybkość adoptowanie sie do nowych warunków (nowe trasy,auto itp) i dorównywania zawodnikom startującym dłużej np. na tych trasach/ w danym aucie, na hłopski rozum to że Frycz potrafił w pierwszym sezonie startów w N4 oraz 1600 wygrać te klasy. Pelikan nie jest nam już w stanie więcej udowodnić startując pucharowym pugiem ponieważ bardzo dobrzy zawodnicy znający trasy (czyli Grzyb i Adamus) odeszli do wyższych klas, i bardzo szkoda że Pelikan nie mógł(nie chciał?) dołączyć do rywalizacji z nimi.

pelikan prowadził na rzeszowskim z bełtowski karnabalem i adamusem jadąc pucharowym pugiem!!!! bełtowski mial o 50 km więcej!!! ciekaw jestem o ile miejsc byłby wyżej jadąc podobnym do nich wózkiem...
podrawiam
Avatar użytkownika
LIPciu
A5
 
Posty: 953
Dołączył(a): niedziela, 9 mar 2003, 21:13
Lokalizacja: kraków

Postprzez Gustaw » poniedziałek, 11 sie 2003, 00:50

co chciales mi przez to powiedziec ? domyslam sie ze mialem wywnioskowac ze Pelikan jest dobrym i utalentowanym kierowca ? Wiesz na to to ja już wpadłem w roku 2001, ameryki nie odkryłeś....
Colin, simply the best
Gustaw
A5
 
Posty: 957
Dołączył(a): wtorek, 27 maja 2003, 22:03

Postprzez żółtodziób » poniedziałek, 11 sie 2003, 00:50

kuzaj startuje najlepszym samochodem w każdym rajdzie a ty mowisz że ma śmiesznych sponsorów??? każdy by takich chciał mieć!!!


Forch? Harp? ojej... Wątpię że tacy mali sponsorzy sa w stanie sfinansować mu starty takim wozem jakim on jeździ, na pewno dopłaca niemałą kasę z własnej kieszeni...

dlaczego naczelnik dopłaca do juniora?? bo w tym kraju nie opłaca się (albo nie mogą) sponsorom pakować kase w rsmp. tu nie chodzi o jakieś 20tys na rajd tylko o znacznie więcej. takie są polskie realnia


No więc właśnie. I dlatego Frycz nie startuje za granicą i nie jeździ wurcem, po prostu jedni mają z czego dopłacić inni nie... A bogaty sponsor to się tylko dla Kubicy znalazł, to właśnie miałem na myśli pisząc że to nie Finlandia gdzie przychodzi menedźer do Gronholma i pyta się komu załatwić miejsce w Bozian Racing, a ten mówi mu że Pykalisto... Tutaj jest jak jest, jeden ma szczęscie i dostaje kasę, inny nie ma szczęscia i kasy nie ma, dlatego też proponuję nie tworzyćparaleli między tym ile komu kasy dają sponsorzy a tym jaki kto ma talent...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Gustaw » poniedziałek, 11 sie 2003, 00:58

Jak dobrze prawi żółtodziób temat trzeba zamknąć i zająć sie dyskusją natemat szans Czopika na MP, ale do rozpoczęcia Śląskiego nic nowego nie wymyślimy. Reasumując, napewno Ci dwaj młodzi hłopcy są nadzieją polskich rajdów(nie ujmując innym kierwocom, ale rozpatrujemy teraz konkretny przypadek)
Colin, simply the best
Gustaw
A5
 
Posty: 957
Dołączył(a): wtorek, 27 maja 2003, 22:03

Postprzez LIPciu » poniedziałek, 11 sie 2003, 01:09

Gustaw napisał(a):co chciales mi przez to powiedziec ? domyslam sie ze mialem wywnioskowac ze Pelikan jest dobrym i utalentowanym kierowca ? Wiesz na to to ja już wpadłem w roku 2001, ameryki nie odkryłeś....


dobrym i utalentowanym kierowcą to jest może mój brat a nie pelikan!!!!
cały rajd idzie na max!! on ośmiesza bełtowskiego...
według mnie pelikański to kierowca z bardzo wysokiej półki...
ale ja rówież zgadzam się z żółtodziobem :)
Avatar użytkownika
LIPciu
A5
 
Posty: 953
Dołączył(a): niedziela, 9 mar 2003, 21:13
Lokalizacja: kraków

Postprzez Baca » poniedziałek, 11 sie 2003, 19:53

Wracając do wątku głównego - nie będę zdziwiony gdy Czopik zdecyduje się na dojeżdzanie pozostałych eliminacji na wysoko punktowanych miejscach, bez zbytecznego ryzyka. Prawda jest taka, że stoi przed nim olbrzymia szansa zdobycia tytułu mistrzowskiego. Może więc kalkulować, patrzeć na rywali ile punktów mogą zdobyć itd.

Tytuł może być przecież bardzo przydatny przy kolejnych rozmowach ze sponsorami na przyszły sezon. Przecież niewielu kierowców w naszym kraju w rajdowym CV może wpisać Mistrz Polski w klasyfikacji generalnej.

Jednak ja jeszcze nie przesądzałbym całej sytuacji. Pozostały tylko a może aż dwie eliminacje mistrzostw Polski. Z jednej strony to dużo i mało.Jeszcze sporo się może na nich wydarzyć.
Baca
A5
 
Posty: 704
Dołączył(a): czwartek, 20 lut 2003, 18:35
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Wilu » poniedziałek, 11 sie 2003, 21:49

miałem się powstrzymać ale podobna dyskusja w dziale MŚ spowodowała, iż opinię wyrażę. a mianowicie mamy w rajdach straszną kiszkę ale jak Czopik dowiezie mistrza w tym roku to będzie już dno zupełne. ranga naszych wspaniałych mistrzostw zię zniweluje do pozycji -10.
w tym roku mistrzem polski powinien zostać ktoś z n4. serio na to zasługuje. nie dość że to najszybsza klasa (mała systematyczność Leszka) to jeszce zawodnicy się naprawdę ścigają.
Avatar użytkownika
Wilu
N4
 
Posty: 2488
Dołączył(a): sobota, 4 sty 2003, 23:40
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez żółtodziób » poniedziałek, 11 sie 2003, 22:16

To mógł sobie Frycz z Bębenkiem wynająć wurca i też wyjeździć tytuł wożac się przez cały sezon. Taki to sport, wynik nie jest jedynie konsekwencją dobrej jazdy, a wypadkową dobrej jazdy, sprzętu, farta i pecha swojego i rywali. Takie są reguły, to nie lekkoatletyka gdzie wszyscy mają równe szanse, Frycz i Bęben nie mieli kasy na wurca to będą mistrzami w tej grupie na którą mieli kasę, life is brutal and full of zasadzkas... W Mistrzostwach Świata też to mamy, jedni, tak jak Makinen lądują w Subaru i przy odrobinie farta wjeżdżają na podium, inni tacy jak Auriol wsiadają do Skodzianki i mogą sobie jechać na przejażdżkę, bo sprzęt zbyt cienki żeby wskoczyć tym do pierwszej trójki, o wygranej już nie wspomnę...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez andreas » wtorek, 12 sie 2003, 12:56

Czopik to medialna kukiełka ale właśnie takie kukiełki mają najwyższą siłę wybicia w tym sporcie. Gość ma w sobie dużo werwy, trochę cinkciarskiego luzu i pomaga mu to, jest kierowcą, którego pamięta się z twarzy a nie z wyników.
Co innego Fryczu - dużo spokoju, opanowania ale na tej skoczni zwanej rajdami pod względem medialności Seba ląduje na buli, bo sponsorzy patrzą tylko na ewentualne zyski z promocji a mniej na wyniki, dlatego taki Czopik pod tym względem jest krok do przodu chociaż nic szczególnego nie prezentuje. Ale nie wydaje mi się, żeby jechał na chłodnych kalkulacjach - on po prostu nie jeździ na 100% bo ma jeszcze za mało doświadczenia w wurcu dlatego nie zalicza dzwonów i dojeżdża do mety.
Fryczu potrzebuje kogoś kto go wyciągnie z zastałego burdelu rajdowego i włoży w niego troche kasy (czytaj kupe szmalu). Jeśli np. w Finlandii pojawia się młody wilk z aspiracjami na mistrza to odrazu ktoś go wyłapuje i sru na mś żeby już poznawał trasy. Fryczu co tu dużo gadać marnuje się w Polsce, już w tym sezonie powinien ćwiczyć w wurcu, potem próby na me i do mś na taniec z wilkami, ale oczywiście kto u nas pomyśli żeby ostro zagospodarować taki talent...
>> KUZI GO!! <<
my gg: 1673491
Avatar użytkownika
andreas
N3
 
Posty: 217
Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2003, 17:21
Lokalizacja: wieliczka

Postprzez sumo » wtorek, 12 sie 2003, 14:09

Tak juz jest w Polsce :(
Taki orlen ma duzo kasy (a moze sie myle ? ) moglby tez wspomóc Sebastiana. Gdyby osiagal dobre wyniki za granicą tak jak Komornicki i Marton to jego tez by pokazywai w TV.
Zanim Komornicki zaczol dobrze jezdzic za granicą tez potrzebowal czasu - dajmy kase i czas Fryczowi na nauke WuRCa... - byłoby extra
sumo
N4
 
Posty: 2110
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 20:56

Postprzez !ADI! » wtorek, 12 sie 2003, 14:14

sumo, niestety czas też się tu liczy. I za niedługo Fryczu poprostu się zbyt zestarzeje.
Jak on z resztą sam mówił, boadzo dobrze się mu jeździ mocnymi ośkami. A więc JWRC. I gdyby tak ORLEN zasponsorował i stworzył team...
!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do RSMP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

cron