Klasa RWD w PPZM

[Konrad]

Sorry za milczenie, ale... z czegoś trzeba żyć. Mam nadzieję, że kogoś młodszego ode mnie te sprawy obchodzą.

Jak widać, po Rajdzie Subaru, pomysł ścigania się na Słowacji czy w Niemczech wcale nie jest bez sensu.

Cały czas trzymam kciuki za RWD, ale straciłem już wiarę w to, że obecnie nam panujący (dotyczy tak PZM jak rządu), są w stanie nad czymkolwiek zapanować...

Do zobaczenia na Lausitz. No i może na Wiśle, bo kocham to miasto i okolice

[Konrad]

No dobra - robię co mogę, w ramach skromnego budżetu, żeby w Wiśle wystartować. Kto z RWD się pojawi? Myślę, że możnaby przed prologiem usiąść na kawce i pogadać, czego chcemy i jak widzimy nasze ganianie w roku przyszłym. Tylko nie gadajcie o klasie historycznej w RSMP. RWD to RWD i tyle...

[Marmetal]

Przepraszam, że się wtrącam, ale dlaczego nie chcecie jeździć w klasie historycznej w RSMP? Przecież te rozgrywki gromadzą zdecydowanie więcej kibiców i jakby nie było, walczy się o tytuł mistrza kraju. Na Rajdzie Subaru było nawet kilka aut, na Rzeszowskim tylko jedno, ale z Waszym udziałem byłoby lepiej, ba, nieźle. A koszty chyba nie są dużo wyższe od udziału w Pucharze PZM. Nie wiem, nie siedzę w tym tak dokładnie. Poza tym kilka rund jest łączonych, więc czulibyście się jak w RWD Trophy . Po prostu chciałbym jakiegoś wyjaśnienia, bo wolałbym oglądać starsze (i moim zdaniem bardziej widowiskowe) rajdówki na trasach MP .

[Konrad]

Po pierwsze trzeba mieć licencję M.

Po drugie - koszta startów w RSMP są jednak zdecydowanie wyższe niż w PPZM, nie mówiąc już o tym, że większość z nas traktuje rajdy jako hobby, na codzień pracując. Branie tygodniowego urlopu, żeby wystartować w rundzie RSMP niejednokrotnie jest po prostu niemożliwe.

Po trzecie, klasa historyczna i RWD wcale nie są tym samym. Pomyśl, człowiek przygotuje sobie tylnopęda, znajdzie jakiegoś sponsora, a potem będzie mu tłumaczył, że nie ma najmniejszych szans na walkę, bo w historycznej pojawiły się właśnie wynalazki typu Toyota Celica.

Zdecydowanie ciekawiej byłoby gdyby powstało jednak RWD Trophy, co oczywiście nie wyklucza także startów w RSMP. Skoro udało się taką klasę stworzyć w rallycrossie, to dlaczego na Boga nie można w rajdach?

[Karol]

Po za tym, na mój rozum, RWD Trophy to nie tylko BNW, Sierry itd ale też docelowo Maluchy. A tu już koszta by rosły niesamowicie gdyby miały startować przy RSMP.

Ja zapytam od siebie Konrad, jak zapatrywalibyście się na rzeczywiście, starty razem w rundami RSMP ale dajmy na to (wzorem zagranicy) rywalizowalibyście na wybranych odcinkach, czy tylko podczas jednego etapu. Oczywiście zakładam z góry (wiem, że nierealnie...) że harmonogram zapoznania, ogólnie całej imprezy i wpisowe byłoby na tyle rozsądne ze zbędny by był tygodniowy urlop i branie kredytu pod hipoteke, żeby pokryć wpisowe na jeden start...

[cmpr]

A ja zapraszam wszystkich tylnonapędowców do Niemiec na Lausitz. Wystarczy licencja krajowa!

Tu jest osobny temat: http://www.autoklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3713

[Konrad]

Karol: Oczywiście fajnie byłoby się ganiać M3-kami, czy innymi furami, do których najmarniejsza część to ponad 1000 euro. Jeszcze fajniej byłoby stworzyć w Polsce klasę GT - rozumiesz: nówki Astony, Porsche itd...

Najszybszy kierowca RWD, a zarazem mój kumpel i inżynier, wystartował w Rajdzie Lotos za jakieś 7500 Pln plus robocizna (pewnie drugie tyle, ale nie liczył, bo ma własny warsztat) i niestety auto nie wytrzymało trudów. To akurat nic nowego - wiele nowiutkich Lancerów itp. też przecież padło...

Realia są takie, że odkąd istnieje klasa RWD1 w PPZM, powróciły Malary. W RWD2 jest chwilowo tylko Sobocin, a w RWD3 Złomek i ja. To i tak dużo, bo mogłoby nic nie być.

Tyle tylko, że jakby szło RWD Trophy - z tytułem mistrzowskim, bez podziału na licencję, pojawiłoby się kilku więcej, Jak policzysz auta tylnonapędowe, które pojechały w Polsce w tym roku, zrobi się tego kilkanaście sztuk. Wiem też, że kilku kierowców szykuje się do startów, ale... chyba za granicą. Jak ktoś ma bliżej za granicę, to po co u nas?

[Karol]

Właśnie, pokazujecie że show może być też stosunkowo słabymi Is'ami czy nawet Kropek Maluchem. I właśnie mi chodziło żeby RWD Trophy bylo osobnym cyklem, którego zwycięzca miałby tytuł Mistrza RWD Trophy.

Jedyne o co zapytałem i nieśmiało zaproponowałem to rundy podpięte pod mistrzostwa Polski, jednakże dalej zachowując całkowitą odrębność cyklu RWD Trophy.Wydaję mi się to ciekawą propozycją ze względu na większy (ewentualnie... ) , prawdopodobny rozgłos medialny, a i niektóre odcinki "klasyki" też swoją wartość mają. Oczywiście jest druga droga czyli wybierać bardziej docenione rundy RSP PZM i jeździć na rajdy okręgowe, np. typu Nowomiejskie Szutry. I pytanie Konradzie do jakiej drogi bylibyście przychylniejsi, zakładając takie same koszta i niskie wpisowe, długość oesów, kompaktowość rajdów (dla was oczywiście, nie dla rsmp) jak by to było w radjach RSP PZM i imprezach okręgowych, o których wcześniej wspominałeś.

[Konrad]

Karol: Problem polega na tym, że my sobie wszyscy możemy robić widowisko, ale nikogo to we władzach PZM nie interesuje. Wybacz, byłem nawet delegatem klubu na wybory lokalnych władz mazowieckich. Z jednym głosem i zerową znajomością 90% twarzy... znajdujesz się w komisji skrutacyjnej. W sumie też dobrze, bo wiem przynajmniej, że wybory były w pełni demokratyczne.

Problemem jest jednak to, że średnia wieku oscylowała znacznie powyżej 50 lat. Może kilkanaście osób jest mi (a jako dziennikarz bywałem od lat na rozmaitych imprezach) jakkolwiek znanych. Królują "działacze" i "działaczki". Coś jak w sejmie. Niby chciałoby się coś dla kraju zrobić, ale nie ma się co wychylać, bo jak się nic nie robi, to się jest bezpiecznym. Patrzyłem na to z bólem serca, oddając głosy tylko na tych, których znam...

A jeśli chodzi o RWD - jest zupełnie nowy pomysł. W sumie IRC pokazało, że coś, co nie jest Mistrzostwami Świata, ale ma wsparcie medialne, może wykosić połowę stawki WRC w przyszłym sezonie. Obawiam się, że PCWRC i JRC zostaną zjedzone przez IRC. Dlaczego - bo pan jeden z drugim woli się pokazać w Eurosporcie jako czołowy zawodnik, niż wydać więcej kasy i nie usłyszeć w relacji nawet słowa o tym, że jechał... WRC zostanie dla 15-20 załóg w WRC, a reszta nie będzie się w to bawiła.

To mniej więcej dotyczy też naszego podwórka. Łączenie rund RSMP i PPZM jest dobre tylko dla organizatorów. Jako dziennikarz wiem, że media nie mają kasy na to, żeby latać za Pucharem. Smutne, ale prawdziwe. Masz trzy, cztery kamery - to je ustawiasz na czołówkę. Co logistycznie nie jest łatwe. A opowieści o tym, że kibice itd... między bajki sobie włóżcie.

Gdyby tydzień później w Rzeszowie odbył się PPZM - może w lokalnych mediach zostałby odnotowany. Migawka w TVP3, czy w gazecie fotka. Jak jadą obok RSMP - mają czas antenowy zajęty przez Puga, Lancery i Subarynki!

Dlatego nie ma się co podczepiać pod RSMP. Może magazyn WRC - za co mu wieczna cześć i chwała - pokazuje na fotkach wszystkich zwycięzców klas. Dla RWD droga jest inna - 6-8 rajdów typu Nowomiejskie Szutry, Kormoran, Cieszynka... Tam będzie to nagłośnione medialnie i kibiców też przyciągnie. A jak PZM nie da patronatu na te rozgrywki, trudno - rajdy będą się odbywały... a mistrzowie jakoś przeboleją fakt, że nie są Mistrzami Polski, tylko polskimi Mistrzami RWD! Wierz mi, łatwiej znaleźć sponsora nie będąc Mistrzem Polski (do czego prawo ma tylko PZM), ale pokazując się w TV - czego niestety PZM nie potrafi...

[Karol]

Dziękuje Konrad za wyczerpującą odpowiedź. W takiej sytuacji, pozostaje tylko życzyć wam dopięcią się wewnętrznego organizacyjnie i pozyskania sponsora, opiekunów medialnych i stwórzcie czym prędzej własny cykl, puchar. Na PZM nie liczyłem, a teraz potwierdziłeś tylko moje przypuszczenia - zostaje jedynie czekać na zmianę pokoleń i (trochę brutalne okręslenie) czekać aż wszystkie pierdoły wymrą po prostu. Zastanawiam się jedynie czy Ci co przyjdą ponich coś zmienią?

[MisiekClio]

Zdecydowanie przychylam sie do opinii, ze RWD powinny rywalizowac w PPZM. Oszczednosc czasu przed zawodami, mniej kilometrow oes-owych (oszczednosc sprzetu i wieksza frekwencja na mecie ), oraz szansa na lepsze zwrocenie uwagi kibicow...

Z tym, ze: RWD nawet jesli cieszyloby sie popularnoscia wsrod ZAGORZALYCH kibicow, nie ma szans na wiekszy oddzwiek medialny... Nie znajdzie sie sponsor strategiczny, ktory moglby przepchac "lekko dofinansowane" artykuly prasowe czy podstawic mimochodem fure na wakacje dla Pana Redaktora TV wraz z Rodzina itd.itp. Konrad bedac dziennikarzem, z pewnoscia dobrze zna ten mechanizm...

Dlaczego? Bo zadna firma (moze oprocz jakichs wielkich szrotow samochodowych - bez obrazy) nie bedzie miala zadnego interesu w promowaniu starych (ale jeszcze nie zabytkowych) samochodow...

Kierowcy rowniez beda mieli klopot z autopromocja. Z zalozenia dysponuja srodkami nie wystarczajacymi do takich dzialan.

Wg. mnie RWD w Polsce pozostanie tematem baaardzo niszowym... Dlaczego?? Bo sprzet nie jest wcale az tak bardzo dostepny. A z kazdym sezonem bedzie coraz mniej dostepny.
Bo kwestie bezpieczenstwa..
Sorki, ale nie uwierze, ze oklatkowana nawet Lada, lub Beta z 1987r. jest w polowie chocby tak bezpieczna jak - jakikolwiek, (oprocz Lanosa) samochod z XXI wieku
Jeszcze dochodzi Polska mentalnosc - zastaw sie a postaw sie - wielu kierowcow, jesli mialoby do wyboru przeleciec sezon w RWD, albo wynajac (przykladowo) C2 R2 na 1 eliminacje RSMP, wybierze to drugie. Albo wogole zostanie w domu. Albo przytaha Lancera na Barborke w Wawie. Takie sa realia.

Tak wiec:
- robic swoje - bawic sie najlepiej jak to mozliwie - starac sie wymusic na PZM ciecie kosztow - nie pchac sie na sile do RSMP (teraz zostane zlinczowany - ale Lada wsrod Miskow i S2000 wyglada po prostu smiesznie) - odstawic na bok sny o potedze i popularnosci, bo to sie nie stanie, szkoda zdrowia.

[kropek]

No dobra - robię co mogę, w ramach skromnego budżetu, żeby w Wiśle wystartować. Kto z RWD się pojawi? Myślę, że możnaby przed prologiem usiąść na kawce i pogadać, czego chcemy i jak widzimy nasze ganianie w roku przyszłym. Tylko nie gadajcie o klasie historycznej w RSMP. RWD to RWD i tyle...

Jak narazie to wiem że ja jade wszystkie rajdy do końca w klasie RWD 1
i na wiśle też się zjawie

[Felix BMW]

W końcu po długich oczekiwaniach koleś sprzedał isa . Nie udało mu się chyba nazbierać kasy na jego remont więc postanowił oddać go mi . Mam go już w warsztacie i tam sobie grzecznie czeka aż mu bebechy wyprują i przerobią na rajdówkę Pare foto

[Marmetal]

No to gratulacje i powodzenia w składaniu rajdówki .

[złomek]

W końcu po długich oczekiwaniach koleś sprzedał isa . Nie udało mu się chyba nazbierać kasy na jego remont więc postanowił oddać go mi . Mam go już w warsztacie i tam sobie grzecznie czeka aż mu bebechy wyprują i przerobią na rajdówkę Pare foto

No to czekamy na fotki z budowy

pozdro
Złomek