przez Hultay WRC » niedziela, 6 maja 2007, 08:00
Kolejna wpadka, tym razem tragiczna- kibice stali tam gdzie nie powinni, nie zostali dopilnowani- kolejna plama(choć w tym przypadku to słowo chyba nie jest najszczęśliwsze-zginął człowiek...). Już to widze jak w TV bedą gadać o ofiarach i o jedynym Polaku jadącym na dalekim 29. miejscu(czyt. "mamy beznadziejnego kierowce i jestesmy do d***"). *
A tak poza tym to szkoda mi Solberga nawet trzecim miejscem się nie pocieszył... Ostatnio wiecęcej dobrych emocji wzbudzaja we mnie MP.
* żeby nikt nie podniósł krzyku że źle oceniam naszego kierowcę, pokazałem jak prawdopodobnie pokażą to nasze media, które nie wiedzą że w tych wyści...znaczy rajdach to różne klasy i mistrzostwa są...
Jaki tam Hultay, po prostu Arni

Kubeł turbo i LSD... ta zabawa po nocach się śni
