S1600 - gdzie tkwi problem?

[Sylwek_GSi]

No popatrzcie nagle sie okazuje, ze jednak da sie s1600 jechac szybko takze na zlych trasach. A gdzie tworcy mitu, ze jednak sie nie da?

to nie mit, to fakty ! popatrz na wyniki, choćc mysle że jesteś na tyle zorientowany że bez patrzenia wiesz że jak narazie w ciągu kilku lat startów S1600 w polsce tylko raz wygrało takie cudo, tylko raz w sumie w dośc sprzyjających okolicznościach. Nie gdybam że malo tranują, malo jezdzą i malo sie znają - fakt jest faktem jest trudniej nimi wygrać dlatego nie startuje juz zadne S1600 i tyle.
Dinozaury tez byly wielkie i mocne i co? ino kury po nich zostały!

[MSG Racing]

Z S1600 to proste, że tymi autami można było walczyć. U nas ciężko było przez ch... asfalty, a to w połączeniu z małym objechaniem tych aut przez naszych driverów dawało marne wyniki. Nie wspomnę już o tym że niektórzy z naszych driverów nie grzeszyli szybkością.

[Saruto]

Pozatym wydaje mi się że w ostatnich sezonach nasi panowie w S1600 nastawiali się tylko na walke w klasie a nie na ogólny wynik.

[Ohlins]

No popatrzcie nagle sie okazuje, ze jednak da sie s1600 jechac szybko takze na zlych trasach. A gdzie tworcy mitu, ze jednak sie nie da?

to nie mit, to fakty ! popatrz na wyniki, choćc mysle że jesteś na tyle zorientowany że bez patrzenia wiesz że jak narazie w ciągu kilku lat startów S1600 w polsce tylko raz wygrało takie cudo, tylko raz w sumie w dośc sprzyjających okolicznościach. Nie gdybam że malo tranują, malo jezdzą i malo sie znają - fakt jest faktem jest trudniej nimi wygrać dlatego nie startuje juz zadne S1600 i tyle.
Dinozaury tez byly wielkie i mocne i co? ino kury po nich zostały!

ale warto przypomnieć co na polskim jeszcze w kłodzku robił Simon..... no ale tu znowu mit ze w tym Clio to z 500 koni miał..... trele morele da sie da sie wygrywac oesy w MP a poziom naszych driverów w oesach zweryfikował meeke na ostatnim polskim

[Sylwek_GSi]

No popatrzcie nagle sie okazuje, ze jednak da sie s1600 jechac szybko takze na zlych trasach. A gdzie tworcy mitu, ze jednak sie nie da?

to nie mit, to fakty ! popatrz na wyniki, choćc mysle że jesteś na tyle zorientowany że bez patrzenia wiesz że jak narazie w ciągu kilku lat startów S1600 w polsce tylko raz wygrało takie cudo, tylko raz w sumie w dośc sprzyjających okolicznościach. Nie gdybam że malo tranują, malo jezdzą i malo sie znają - fakt jest faktem jest trudniej nimi wygrać dlatego nie startuje juz zadne S1600 i tyle.
Dinozaury tez byly wielkie i mocne i co? ino kury po nich zostały!

ale warto przypomnieć co na polskim jeszcze w kłodzku robił Simon..... no ale tu znowu mit ze w tym Clio to z 500 koni miał..... trele morele da sie da sie wygrywac oesy w MP a poziom naszych driverów w oesach zweryfikował meeke na ostatnim polskim

zgadza sie.
ale... co innego wygrywać oesy a co innego rajd. niestety nawet tackie tuzy jak Sjj czy Thiry nie wygrali S1600 w posce i to topowym sprzętem. Było blisko , wygrywali oesy ale rajdu nie udalo im sie wygrać. Być może gdyby SJJ przejeździł caly sezon w polsce raz czy dwa razy by wygrał (dobrym S1600) ale wcale nie bylo by to takie latwe.
eNki są po prostu lepsze i tyle. pozatym ciagle cos do nich dodają. Porównajcie sobie A0grupe z lat 90 do eNki 07 to prawie to samo!
N4 idzie do przodu a S1600 chyba podzieli los zapomnianej juz F2.

[wrx]

: to nie mit, to fakty ! popatrz na wyniki, choćc mysle że jesteś na tyle zorientowany że bez patrzenia wiesz że jak narazie w ciągu kilku lat startów S1600 w polsce tylko raz wygrało takie cudo, tylko raz w sumie w dośc sprzyjających okolicznościach. Nie gdybam że malo tranują, malo jezdzą i malo sie znają - fakt jest faktem jest trudniej nimi wygrać dlatego nie startuje juz zadne S1600 i tyle.
Dinozaury tez byly wielkie i mocne i co? ino kury po nich zostały!

taaa lepiej popatrzcie na wyniki na szutrowych czy zasniezonych oesach - czy to znaczy ze szutrowe oesy sa w lepszym stanie niz polskie asfalty?
heheh
a to ze JJ nie wygral R.Polskiego to tylko 1 kapec a nie kwestia wygrania oesu - on ich duzo wygral

[kremer]

jednym slowem wygranie enką jest tansze niz mordowanie sie w s1600
inna sprawa, ze u nas miedzy 4-5 kierownikami a innymi jest przepasc
a z tych 4-5 kierownikow jeden ma jajca pod A grupe, ale on subaru jezdzi

[żółtodziób]

Nie ulega wątpliwosci ze Beres jest lepszy od wszystkich naszych ośkowców, jak by nie patrzec to jest rozjeżdżona światow czołówka. Ale wypowiedzi to są takie, jak by conajmniej wygrał Tatry, mimo kiepskich dróg. Tymczasem zanotował stratę do lidera podobną do tego co zazwyczaj u nas tracił Michał Kościuszko do Kuzaja w zeszłym roku w rajdach RSMP. Peugeoty przyjeżdżały jeszcze jaka minutę później, ale nie jest to jakaś przepaść i można to uzasadnić przynajmniej częściowo tym, że Pugi to starocie.

A więc to jest raczej dowód na to, że jednak wiele szybciej się NIE DA jechać ośką po takich drogach jak nasze czy czeskie.

Oczywiscie nie zmienia to faktu, że brakuje naszym objeżdżenia, szczególie do takich wymiataczy jak Thiry, SJJ, Beres, ale nie jest to żadna przepaść, myślę że jak na to objeżdżenie jakie mają nasi to nie ma się czego wstydzić i z takiego Juniora to jeszcze mogą być ludzie, o ile oczywiscie będzie dużo jeździć.

[majkos]

Hmmmm - nie chcę się z Tobą znów kłócić żóltodziubie, ale ty chyba nie bardzo prześledziłeś wyniki rajdu Matador. Otóż na 21 oesie Beres stracił do poprzedniego swojego przejazdu tego samego oesu ok. 1,40 min. z uwagi na problem z półosiami bodajże. Końcowa jego strata do zwycięzcy rajdu wyniosła 2,41,7 min. Czyli gdyby przejechał bezawaryjnie cały rajd, jak Leszek lub Asim, to strata do lidera wyniosłaby tylko ok 1 minuty.... Na rajdzie o 24 oesach i z 3 odcinkami szutrowego asfaltu i 3 odcinkami z krętym przez las i bardzo nierównym łącznikiem szutrowym. Czyli chyba lepiej jednak jak Kościuszko, a wniosek sam się nasuwa, że S1600 w rękach dobrego kierowcy jest groźne nadal i może walczyć z enkami. Ciekawostką jest to, że Joszka wcześniej startował autami klasy WRC, a potem enką i dopiero w zeszłym roku wsiadł do S1600. Może to metoda na maksymalne wykorzystanie możliwości tego auta?? Reasumując - dobry zespół, bezawaryjny samochód + kierowca z jajami = wyrównana walka S1600 z enkami.
Wiem, że gdyby babcia itd. ale tylko awaria spowodowała, porównywalną do naszych zawodników, stratę Beresa do zwycięzcy rajdu. A żółtodziub znów tonem wszystkowiedzącego porównuje talenciaka ze średniej klasy rzemieślnikiem..... No i szkoda, że tych potworków ( z różnych względów ) coraz mniej już na rajdach.
Pozdrawiam

EDIT - to była opona a nie półoś - tak przynajmniej powiedzieli na "Sporrrcie"

[żółtodziób]

faktycznie, nie zauważyłem tej straty. Ale chyba jednak chcesz się znów klócić skoro mi dosrywasz. Widać ze w życie ci się nie ułożyło skoro w tak zaawansowanym wieku z takim upodobaniem gnoisz małolatów - lepiej zmień nawyki bo w dzisiejszych czasach mlodzież njuż nie jest tak pokorna jak dawniej. Takie zachowanie to nawet ja małolat nazywam szczeniactwem i własnie dlatego wziąłem cię na samym poczatku za gówniarza, bo tak się właśnie zachowujesz. I robisz wszystko zeby mentalnym gówniarzem pozostać, nie potrafisz dyskutować bez obrażaniakogoś, nie potrafisz się pogodzić z tym ze ktoś ma inne zdanie, na nie daj Boże jeśli jest to ktoś młodszy. Wśród działaczy PZM jest cała masa takich stgarych ignorantów jak ty i dlatego sporty motoerowe u nas leżą. A jeśli nie podoba ci się mój ton to nie czytaj - nie ma takiego obowiązku - ja od dawna olewam wszystko co masz do powiedzenia na tym forum, z wyjątkiem sytuacji w których plujesz jadem w moim kierunku. Tym się własnie różnią lydzie dorośli od gówniarzeriii - nauczeni doświadczeniem nie wtykają palców między drzwi a futrynę.

Ale do rzeczy: po pierwsze przeczytaj sobie pierwsze moje zdanie, jak go nie widzisz to kup sobie okulary, w twoim wieku to już trzeba. Na samym początku napisałem, że nie ulega żadnej wątpliwości ze nikt nie jeździ w PL tak jak Beres. Nikogo do niczego nie porównuję, nie porównuję tażke wyników z dwóch róznych rajdów bo tego sie nie da ot-tak porównać, ale oczywiscie interpretujesz wszystko tak jak ci wygodnie. Owszem, napisałem o stracie podobnej jaką zazwyczaj miał Kościuszko, ale w takim kontekście że jest to strata wykluczająca możliwość nawiązania walki o 1wsze miejsce. Nawet jeśli strata po odliczeniu strat wynikających z awarii jest na poziomie 1 minuty tak jak mówisz to i tak gównoprawdą jest że dobry kierowca takim autem może na każdym asfalcie konkurować z N4. Pomijam już fakt, że gdyby do N4 na taki rajd posadzić kierowcę klasy Beresa startującego regularnie w PCWRC i regularnie mieszczącego się w pierwszej 5tce to S 1600 nie miałoby nic do powiedzenia. Dlatego nie ma mowy o zadnym obalaniu mitów - S 1600 na rtakich drogach jak nasze są wolniejsze od N4. A nasi kierowcy są niestety wolniejsi niż ci co startują w PCWRC i JWRC - porównujemy jednak samochody nie kierowców.

Po drugie i tak twój tok myślenia jest zajebisty - nawet minutowa strata do lidera przekreśla szansę na walkę z nim o czołową lokatę - no ale twoim zdaniem S1600 to jest w dalszym ciągu auto konkurencyjne. LOL!

Po trzecie - awaria półosi. Pewnie nie przyszło ci do głowy żemogła być spowodowana zbyt forsowną jazdą po nierównej nawierzchni i/lub częstą utratą przyczepnosci przez jedno z kól. To również dowodzi że do takich warunków S 1600 jest gorszym autem - oprócz szybkości liczy się także wytrzymałość. W N4 jakoś półośki isę nie posypały.

[rutino78]

"....chcesz się znów klócić....Widać ze w życie ci się nie ułożyło....lepiej zmień nawyki....wziąłem cię na samym poczatku za gówniarza, bo tak się właśnie zachowujesz.....robisz wszystko zeby mentalnym gówniarzem pozostać....
(uwaga, rodzynek): nie potrafisz dyskutować bez obrażania kogoś.... cała masa takich starych ignorantów jak ty....ja od dawna olewam wszystko co masz do powiedzenia ....."
zna ktoś większego chama?

[laGadula]

Bardzo podobają mi się wypowiedzi ludzi którzy nie byli na Matadorze a tak doskonale wszystko wiedzą. Sorki za OT....

[majkos]

Witam
Dziś znów o tym gdyby babcia miała wąsy.... Dowiedziałem się właśnie że, Joszka Dodi Beres na 4 odcinku szutrowo-asfaltowej Rematy przebił oponę i stracił do zwycięzcy 41 sekund. W następnym przejeździe tego oesu stracił tylko 3,1 sek.... Czyli przebita opona kosztowała go ok 37 sek. Podsumujmy - 1,40 min za jedną oponę (potwierdzenie na słowackiej stronie) na oes 21 + 37 sek za oes 4 = 2 min 17 sek. Czyli bez przebitych opon strata do Pecha wyniosłaby 25 sek..... (dla przypomnienia - Leszek K. bez awarii stracił do Pecha 43,7 sek). Myślę, że Pech jest porównywalnym kierowcą i na "swoich" trasach Matadora był równie groźny i szybki jak ktoś z czołówki PCWRC.... I znów wniosek - autem S1600 można nawiązać walkę z enkami nawet na nierównych asfaltach z łącznikami szutrowymi... Ale do tego potrzeba tych czynników co podałem w poprzednim poście oraz podanych wcześniej np. przez LaGadulę i innych. Ale fakt poozostaje faktem - te auta nadal są groźne Panie Żółtodziub.
Pozdrawiam
P.S. Spoko Rutino - przyzwyczaiłem się już do "krytycznych w swoim rodzaju" przytyków Pana Żółtodziuba. ...m p........e .....m .a w...i .....w a..n.

[majkos]

błęny post sorki

[Sylwek_GSi]

Wyniki rajdu tatr:

1. Vaclav Pech/Petr Uhel Mitsubishi Lancer Evo IX 2:09.50.6
2. Leszek Kuzaj/Jarosław Baran Subaru Impreza WRX Sti N12 +43.7
3. Karel Trojan/Petr Rihak Mitsubishi Lancer Evo IX +2:34.0
4. Miroslav Jandik/Radim Chrastecky Mitsubishi Lancer Evo IX +2:41.6
5. Jozef Beres Jr/Petr Stary Renault Clio S1600 +2:41.7
6. Vojtech Stajf/Petra Lesniakova Subaru Impreza WRX Sti N12 +3:21.9
7. Igor Drotar/Vladimir Banoci Skoda Octavia WRC +3:32.3
8. SebaStian Frycz/Jacek Rathe Subaru Impreza WRX Sti N11 +4:17.4
9. Vladimir Barvik/Josef Bartoncik Mitsubishi Lancer Evo IX +4:47.3
10.Peter Gavlak/Milos Hulka Mitsubishi Lancer Evo IX +5:15.9
11.Grzegorz Grzyb/Robert Hundla Suzuki Swift S1600 +6:33.0
13.Maciej Oleksowicz/Andrzej Obrebowski Subaru Impreza WRX Sti N12 +8:46.2

majkos:

Pierwsze S1600 na 5 miejscu ze stratą niewiele ponad 2.5 minuty. Owszem można gdybać co cy było gdyby Beres nie zlapal kapcia i jechał czysto i bez problemow to może miałby te 25 sek straty - ale to dalej było by tych 25 sek w plecy. Wnioskując z twojej wypowiedzi S1600 jest konkurencyjne w przypadku gdy zaistnieje kilka czynników:
po 1 - kierowca przez cały rajd nie popełni ani jednego najmniejszego błędu (bardzo malo prawdopodobne)
po 2 - będzie gnał na złamanie karku na 120% swoich możliwości ( a wtedy o błąd nie trudno i to z poważnymi konsekwencjami)
po 3- auto musi być bezwzględnie bezawaryjne (jechac od startu do mety nie psując sie- to też malo prawdopodobne bo czasem coś musi sie zepsuć, tym bardziej w przypadku omówionym w punktice 1-jazda na granicy to duze większe prawdopodobieństwo awarii - może właśnie stąd kłopoty beresa? i kapcie? podobnie SJJ na polskim 2004?)

Więc jezeli będąspełnione wszystkie te warunki to jest szansa ze jakiś kozak wygra z plejadą N4, w ktorych kierowcy w raczej duzo bardziej konfortowych warukach , z mniejszym stresem bedą jechać rajd w podobnym czasie.

Wynik idzie w świat nikt nie bedzie patrzył na to ze mial kapcie i problemy - beres jest 5 i tyle.

Dalej upieram sie że eNki sa lepsze i tyle.Pozatym nie widać juz zadnego rozwoju S1600 a co stoi w miejscu to sie cofa.