motorsport.com

przez **żółtodziób** » wtorek, 17 kwi 2007, 10:37

Co ma do tego PZM - ma to, ze jest to instytucja odpowiedzialna za PROMOPCJĘ sprtów motorowych w PL.

BMW Polska nie ma kasy- jak się chce to można, częsc by rzucił PZM, część BMW , część Intel może i jakoś by się poskłądało. Ale to trzeba wyjsć z inicjatywą.

Wywalenie Kubicy z toru na pierwszym zakręcie - tak, rzeczywiście, takie coś może się zdarzyć w wydaniu naszych "orłów" i z takiego obrotu sprawy nie byłby zadowolony nikt. Gdyby jednak zapowiedzieć surowe konsekwencje za takie numery przed kamerami to założę się że wszysacy wpiliby sobie bardzo szybko zasady fair play.

Nie wykluczałbym zainteresowania niemieckiego BMW. We wszystkich branżach centrale b. często wspomagaja dystrybutorów lokalnych w takich działaniach, właśnie po to zeby przestali być zadupiem handlowym. Dużo Polaków wyjechało za granicę na zarobek, jak wrócą będą chcieli tą kasę jakoś wydać. To szansa własnie dla tkich firm jak BMW, bo po raz pierwszy od dłuższegoczasu większa ilosć ludzi będzie miała jakiś nadmiar gotówki i będzie mogła pomyśleć o bardziej luksusowym aucie niż np. Octavia. Korzyści mogłyby być więc obopólne, to by jednak wymagało skoordynowanych działań ze strony PZM i BMW.

Kielce - lepiej nie, jak coś takiego pokazą w TV jak tutaj wklejali chłopaki (trening miedzy tirami) to BMW zabierze szybko zabawki i pojedzie do domu, a ludzie wyśmieją, z wielkiej akcji promocyjnej zrobi się wielki obciach.

Dziwne pomysły - może tak, zle jeśli za 5 lat WSMP nie chcą zostać konkurencja dla cotygodniowych ściganek małolatów rowerami dookoła trzepaków to coś trzeba robić.

Niedziela, gielda - tak, rzeczywiscie znając polskie realia ten pomysł nie przejdzie. Ale znając polskie realia to nikomu nawet z PZM nie będzie się chciało zadzwonić do BMW czy się piszą na taką akcję. No bo przecież jest dobrze, przeciez mamy Kubicę i Małysza... to że nie odpuszczą sobie giełdy to tylko jedenz wielu problemów. Ale nie znaczy to że jednokrotne odwołane giełdy byłoby jakimś wielkim dramatem, to też jest do zrobienia, ale MUSI SIĘ CHCIEĆ coniektórym.

Licencja - a co za problem zrobić otwarte WSMP, żeby mógłwystartować z włoską licencją? No, moze taki że przyjadą czesi i spuszczą naszym wpierdal, albo że zabraknie miejsca dla teamów (można od biedy dostawić jakieś wiaty, namioty) ale technicznie to nie jest problem.

przez **MisiekClio** » wtorek, 17 kwi 2007, 11:25

Żółtodziób - przyznam, ze po przeczytaniu Twojego posta juz prawie uwierzylem w ten pomysl

Faktycznie - to daloby sie zrobic, ale raczej jeszcze nie w tym sezonie...
Chodzi o ilosc skladowych, ktore musialyby sie wrecz idealnie ze soba zgrac.
Checi, sponsorzy, auto, termin, TV, itd. To wszystko musialoby zagrac jak w zegarku...

Choc mam jeszcze jedna watpliwosc:
Czy to ze w Polskiej produkcji filmowej zagralby (samotnie zreszta) np: De Niro, albo Brad Pitt uzdrowiloby polski przemysl kinematograficzny??
Zwlaszcza jakby musial grac z Brodzik, albo innym Wlodarczykiem...

Mysle, ze owszem ludzie poszliby na taki film z ciekawosci, tylko zaraz okazaloby sie, ze montaz do d... , ze poscigi beznadziejne, ze dziwnym zbiegiem okolicznosci wszystkie auta w zasiegu kamery to Suzuki albo Ssang Yong, fabula mialka, a na tle De Niro polscy aktorzy wygladaja jak amatorzy na szkolnym przedstawieniu...
Poszliby raz, a potem zrazili sie do polskich "superprodukcji".

Podobnie mogloby sie zdarzyc z Kubica w WSMP. Jego obecnosc, moglaby zamiast promowac, obnazyc poziom polskich wyscigow... Zwlaszcz, ze w gre wchodzilby jeden jedyny start...

I zgadzam sie z ktoryms z przedmwcow, ze wiekszy oddzwiek bezposrednio dla WSMP moglby miec ktos kto z tej serii doczlapalby sie np: do DTM, lub jeszcze lepiej WTCC...

no ale do tego momentu jeszcze daaaleka droga...

przez **Karol** » wtorek, 17 kwi 2007, 11:54

MisiekClio napisał(a):Podobnie mogloby sie zdarzyc z Kubica w WSMP. Jego obecnosc, moglaby zamiast promowac, obnazyc poziom polskich wyscigow... Zwlaszcz, ze w gre wchodzilby jeden jedyny start...
no ale do tego momentu jeszcze daaaleka droga...

I właśnie o to chodzi by wszystko tak usprawnić by jeden taki własnie pobyt na torze dla Kubicy, zachęcił do kolejnych odwiedzin. Problem, tak jak to napisałeś, tkwi w tym, że multum rzeczy musiałoby się zgrać na raz.

A czy daleka droga do Polaka w WTCC czy DTM? Damian Sawicki być może taką szansę będzie miał już za 2-3 lata, pytanie czy jest na tyle dobrym kierowcą by załatwić sobie angaż a jeśli nie czy ma na tyle dobry układ sponsorski by dać sobie czas na "rozjezdzenie", ze spokojem o posade wykupioną.

przez **MSG Racing** » wtorek, 17 kwi 2007, 12:33

I w ten oto sposób wróciliśmy do punktu wyjścia.

Najbardziej mnie zastanawia jak to jest że w Poznaniu giełda przeszkadza w Niedzielę. W Kielcach przeszkadza bo jest na torze (sam widziałem i się złamałem) a w Poznaniu? Z tego co się orientowałem to giełda nie jest na otrze tylko obok (poprawcie mnie jak sie mylę) a co to i czemu przeszkadza?
To już wiedzą tylko wspaniali bohaterowie narodowi ze znaczkami PZM.

przez **MisiekClio** » wtorek, 17 kwi 2007, 13:42

A mi sie wydaje, ze to bardziej kwestia klubu, a nie PZM... Tory nie sa zarzadzane przez PZM, tylko przez kluby, prawda??

Sluchajcie, ja PZM-otu nie lubie. Pamietam jakie schody mi robili daawno temu z licencja itp. ale zwalanie ABSOLUTNIE wszystkiego na PZM jest bez sensu. Sport samochodowy jest sportem indywidualnym, dlatego dzialalnosc zwiazku powinna konczyc sie na ramowym okreslaniu pewnych zasad itd.
Zauwazcie, ze FIA nie promuje F1 czy WRC, WTCC, czy czegokolwiek innego. Tym zajmuja sie firmy zewnetrzne! Podobnie jak prawami do transmisji itd. FIA daje tylko "legalnosc" tych przedsiewziec. Oraz okresla regulaminy, bo takie jest jej zadanie.
W Polsce nie ma nikogo chetnego do przejecia roli firmy typu Ecclestone, czy Richards, bo to sie po prostu nie oplaca...

Dawno temu pewien Polski zawodnik zostal zaproszony na rajd do Belgii. Zaproszenie opiewalo na: zwrot kosztow dojazdu, wpisowego, hoteli, benzyny rajdowej, jedzenia oraz prezent w postaci 4 slickow Michelina. Czy to zwiazek byl tak wspanialomyslny?? Nie. Klub organizujacy ow rajd wraz ze sponsorem. A zwiazek mial wylacznie pretensje. Nie bede pisal o co.
Sorki za ostry OT, ale ta sytuacja obrazuje, ze po pierwsze kluby musza zarabiac, by moc cos wydawac (np. organizujac gieldy), po drugie musza sobie szukac sponsorow, po trzecie zwiazki nawet w swiecie "cywilizowanym" sa w....wiajace.

przez **MSG Racing** » wtorek, 17 kwi 2007, 14:48

Tak w pełni sie zgadzam z tobą ale muszę powiedzieć że przecież każdy organizator to część PZM (dlatego piszę PZM).

Tak firmy zewnętrzne sie zajmują oprawą medialną ale to właściciel serialu w tym wypadku FIA czy PZM wychodzą z inicjatywą i podpisują umowę. Tak było z prawami do transmisji F1, IRC, WRC. A reszta już zajmuje się firma zewnętrzną. u nas ktoś kiedyś chciał i wyszedł z taką inicjatywą do PZM ale nie było odezwu i padło. A jak sam PZM załatwił to masa kasy sie zgubiła.

Jeśli chodzi o to co jest za granicami naszego dziwnego kraju to powiem tylko tyle że tam mają inne podejście i jakimś cudem potrafią i sie im chce. Maja sponsora bo sie im chciało poszukać, zrobić promocje rajdu itd itd itp i im wyszło. A u nas jet wszystko ok tak jak jest :roll:

przez **żółtodziób** » wtorek, 17 kwi 2007, 16:54

Żółtodziób - przyznam, ze po przeczytaniu Twojego posta juz prawie uwierzylem w ten pomysl Very Happy
Faktycznie - to daloby sie zrobic, ale raczej jeszcze nie w tym sezonie...
Chodzi o ilosc skladowych, ktore musialyby sie wrecz idealnie ze soba zgrac.
Checi, sponsorzy, auto, termin, TV, itd. To wszystko musialoby zagrac jak w zegarku...

no i to właśnie jest dużo trudniejsze niz zajadaie słonych paluszków i wybieranie kokejnych zarządów.

Choc mam jeszcze jedna watpliwosc:
Czy to ze w Polskiej produkcji filmowej zagralby (samotnie zreszta) np: De Niro, albo Brad Pitt uzdrowiloby polski przemysl kinematograficzny??
Zwlaszcza jakby musial grac z Brodzik, albo innym Wlodarczykiem...

Ja uważam że tak, taki jeden film z DeNiro na pewno spowodowałbym że polskim kinem zaintereoswanoby się bardziej za granicą. Polscy aktorzy wcale nie są źli, trzeba tylko umiejętnie obsadzić role. Tak więc oczywiscie - sam fakt że w czymś zagra jakaś szycha niee wystarczy do promocji całego biznesu, ale może być punktem zaczepienia do dalszych działań.

Podobnie mogloby sie zdarzyc z Kubica w WSMP. Jego obecnosc, moglaby zamiast promowac, obnazyc poziom polskich wyscigow... Zwlaszcz, ze w gre wchodzilby jeden jedyny start...

Pewnie ze tak, ale jak się nie będzie nic tobiło to będzie nadal tak jak jest albo nawet jescze gorzej.

I zgadzam sie z ktoryms z przedmwcow, ze wiekszy oddzwiek bezposrednio dla WSMP moglby miec ktos kto z tej serii doczlapalby sie np: do DTM, lub jeszcze lepiej WTCC...

no ale do tego momentu jeszcze daaaleka droga...

A ja się nie zgadzam. pomogło cos ze kubica starttował w F3 i w formule Renault? Ani trochę, ledwo co nadmienili o tym w wiadomosciach sportowych w TV. Pomogło dobpiero jak sie wbił do F1, wtedy nagle pojawiła się masa "znawców" tematu a relacje przenieśli do Polsatu. Ale jak na razie poza tym że przybbyło pseudoekspertów i widzów polsatowi nic z tego konkretnego nie wynika w WSMP nadal jest taki sam kibel jak był, gówno prawda ze dzieciaki zdejmują nartty i wsiadają w gokarty, co najwyżej EA zwiększyła sprzedaż gier pt. F1 2006... Skoro PZM nie jest w stanie wykorzystać tak ogromnego sukcesu jak awans Kubicy do F1 to tym bardziej nie rozumiem jakim cudem będzie w stanie wykorz6ystać awans Sawickiego do DTM, to będzie raczej kolejny powód do odtrąbienia własnego rzekomego sukcesu. W przypadku wyścigów obowiazuje prosta zasada - nie ma kasy, nie ma zabawy. Żadna firma nie przyjdzie sama sponsorować kogokolwiektylko dlatego ze istnieje szansa na to, ze zostanie w przyszłości drugim Sawickim albo Kubicą, dla kogoś kto kładzie grube pieniadze ważne jest to, co dostanie w zamian TU I TERAZ a nie to co ewentualnie może na tym wygrać w przyszłości. A tu i teraz mamy kibel, ktorego nikt nie oglada ani na żywo ani w telewizorni i dlatego młody, obiecujący kierowca zamiast martwić się o to jak pojechac musi zaprzątać sobie głowę gdzie go jeszcze nie wyj***li jak poszedł prosić o jałmużnę. WSMP nie mają w tej chwili NIC do zaoferowania dla ewentualnych sponsorów, a tym co interesuije sponsorów jest WIDOWNIA. a widzowie sami niestety nie przyjdą jeśli muszą brać urlopy bo komuś się nie chce zorganizować zawodów jak wszędzie na świecie czyli w niedzielę, częsć w ogóle nie przyjedzie bo woli odpocząć po ciężkim tygodniu pracy i ten sport aż tak bardzo ich nie kręci żeby zrezygnowali z wypoczynku, ale chętnie obejrzeliby wyścig w TV zamiast 1558 odcinka "na dobre i na złe", jeszcze inna część w ogóle nie wie że u nas w ogóle są wyścigi jakieś, ale pewnie by chętniej to oberjrzeli niz kolejną "familiadę". Treba jednak do takich ludzi wyjsć a nie liczyć na to, że jeśli polak trafi do DTM to zaraz tłumy przyjdą na WSMP.

A mi sie wydaje, ze to bardziej kwestia klubu, a nie PZM... Tory nie sa zarzadzane przez PZM, tylko przez kluby, prawda??

Ale PZM ustala kalendarz i zamiast walnąć pięścią w stół przyjmują za dobrą mnete tłumaczenie że giełkda jest ważniejsza. Tyle ze PZM nie postawi ultiimatum że "albo niedziela albo won" bo zdając sobie sprawę z wszechogarniającego syfu jaki sam zafundował musi zaakceptować fakt, ze każdy orze jak może.

Sluchajcie, ja PZM-otu nie lubie. Pamietam jakie schody mi robili daawno temu z licencja itp. ale zwalanie ABSOLUTNIE wszystkiego na PZM jest bez sensu. Sport samochodowy jest sportem indywidualnym, dlatego dzialalnosc zwiazku powinna konczyc sie na ramowym okreslaniu pewnych zasad itd.
Zauwazcie, ze FIA nie promuje F1 czy WRC, WTCC, czy czegokolwiek innego. Tym zajmuja sie firmy zewnetrzne! Podobnie jak prawami do transmisji itd. FIA daje tylko "legalnosc" tych przedsiewziec. Oraz okresla regulaminy, bo takie jest jej zadanie.
W Polsce nie ma nikogo chetnego do przejecia roli firmy typu Ecclestone, czy Richards, bo to sie po prostu nie oplaca...

Ale zauważ że FIA nie sprzedaje praw do transmisji jakimś leszczom które nie dadą ani jednej relacji. Tak właśnie zrobili razu pewnego sprzedając prawa TVP do transmisji rajdów i doprowadzając w krótkim czasie sytuację do stanu w którym niema już chętnych żeby pokazywać RSMP. Poza tym jak coś się nie sprzedaje samo jak wibratory czy prezerwatywy (a tak włsnie się sprzzedaje F1 i WRC) to się zatrudnia cwanego akwizytora-domokrązce który wleszczy zalegajace na magazynie tandentne chińskie kalkulatory czy budziki emerytom za 20 złotych od sztuki podczas gdy na straganie za rogiem Ormiachy sprzedają takie same za 5-taka. Oczywiście sprzedać coś do telewizji jest znacznie trudniej niż emerytowi kalkulator za 20 zeta, ale gdyby podejsć do sprawy inteligentnie i sprzedać wyłączność za symboliczną złotówkę plus zobowiązanie do pokazywania wyścigów regularnie to wierzę ze ktoś by się znalazł, choćby taki TVN Turbo w ktorym ostatnio widziałem jakiegoś leszcza który ze śmiertelnie poważną miną tłumaczył sposób działania wiertarki udarowej. Pokzują takie shity że zapewne nie trzeba by ich było długo namawiać na relacjonowanie WSMP.

przez **MisiekClio** » wtorek, 17 kwi 2007, 17:40

No to moze troche tchne optmizmu

Po pierwsze : jada Kijanki, jest ich 40, glownie mlodziez, wiekszosc z tej mlodziezy ma znajomych, ktorzy tez by chcieli pojezdzic, tamci tez maja znajomych itd.
Czyli pierwsza najwazniejsza zmiana w stosunku do ubieglych lat nastapila - pojawily sie nowe twarze. Do tej pary byl to sport dla dzieci bylych kierowcow, oraz kierowcow po 40-tce. Czyli "grajdol". Teraz wyplynal na szersze wody "spoleczne". :d

Po drugie: TVN Turbo - ta stacja ma obecnie dwoch prezenterow rodem z WSMP - Kornacki i Rulski (od niedawna). Obaj beda na pewno ostro naciskac na transmisje, bo to dla nich bylaby promocja samych siebie. A sa najblizej celu, bo pracuja dla tej stacji.
Poza tym, TVN w jakis sposob pomogl Kornackiemu wskoczyc w Porsche, wiec jakos tam zainteresowany jest.

Po trzecie: Polsat transmituje F1, czyli zostaje luka dla TVN. Proby wypromowania "wlasnych" - konkurencyjnych seriali wyscigowych ma za soba np: Eurosport i to z dobrym skutkiem.

Po czwarte: aby wyscigi byly bardziej popularne musza byc "trendy" (niestety takie czasy)
Zobaczcie jaki byl szal na 1/4 mili. Polowa bananow zwariowala, Szal juz sie skonczyl, zaczal sie szal na drifting... Znowu banany oszalaly.
Tak powinno stac sie tez z wyscigami, bo to banany maja kase i moga stac sie impulsem przyciagajacym sponsorow. Czyli ozywieniem.
A w sciagnieciu bananow (okreslenie umowne, chodzi mi o mlodych ludzi z kasa, nadmiarem wolnego czasu i fantazja) powinni pomoc..... Wlosi!

Kazdy z tych Wlochow jest obowiazkowo obecny na kazdej imprezie w weekend w Wawie. Naprawde to sa prawdziwi "party-animals".Znaja ich wszyscy
Jesli chodzi o sport, zaczelo sie od Fabia, potem dochodzili nastepnim, a teraz sa juz pokazna grupa. Mysle, ze moga zarazic sportem spora grupe ludzi majacych nadmiar kasy i czasu.
I tak poczta pantoflowa rozpromuja wyscigi :d

Wiem, ze brzmi to dziwnie... Mam nadzieje, ze zlapaliscie sens :d

przez **THIM** » wtorek, 17 kwi 2007, 18:35

MisiekClio napisał(a):No to moze troche tchne optmizmu

Po drugie: TVN Turbo - ta stacja ma obecnie dwoch prezenterow rodem z WSMP - Kornacki i Rulski (od niedawna). Obaj beda na pewno ostro naciskac na transmisje, bo to dla nich bylaby promocja samych siebie. A sa najblizej celu, bo pracuja dla tej stacji.
Poza tym, TVN w jakis sposob pomogl Kornackiemu wskoczyc w Porsche, wiec jakos tam zainteresowany jest.

Tu muszę się przywalić - nie dalej jak godzinę temu oglądałem "Raport Turbo". Pokazali WSMP - najpierw panienki, potem Adasia i rozwodzili się nad wspaniałym drugim miejscem w DSMP. Potem urywek z kijanek i znów Kornacki opowiadał o tym, jaki z niego dżentelmen na torze. Kpina. Ale można z tego zrobić świetną relację - wystarczy, że będzie bardziej "obiektywna". Tak, którą widziałem, była zaskakująco długa - starczy miejsca dla wszystkich klas. Ale, jak już gdzieś pisałem, musi być pokazany sport, a nie dzwony. Niemniej może być lepiej. Zobaczymy, jak będzie wyglądać relacja w Sporrrcie.

A program Rulaka jest żenujący. BTW, o nim w "Raporcie" nie pisnęli słowa.

przez **MisiekClio** » wtorek, 17 kwi 2007, 21:10

Dlaczego uwazasz, ze program Rulaka jest zenujacy??

P.S. Nie atakuje, tylko prosze o obiektywna ocene. Dzieki temu program moze byc lepszy!!

przez **THIM** » wtorek, 17 kwi 2007, 21:22

Bo nauki szybkiej jazdy jest tam malutko. A to, co jest, to jakieś bzdury. Rulak przejeżdżał zakręt (nawrót na szutrze) pugiem 207, nissanem, chyba 200 ZX i lancerem. Mówił, jak wyjść z poślizgu, zakładając, że RWD jest nadsterowne, FWD podsterowne, a 4WD to już wogóle ciężko opanować. A warunki drogowe wogóle się nie liczą? Tylko rodzaj napędu? Nie wiem, co Rulak chciał przekazać, ale mi nie przekazał nic. Mam nadzieję, że nikt nie będzie się uczył jeździć na podstawie tego programu. Już nie pamiętam szczegółów, ale ręce opadają, jak się to ogląda. Poza wartością merytoryczną, Rulakowi brakuje obycia z kamerą.
Poza tym, za dużo czasu zajmują pierdoły, np test Polo GTi i Seata Ibizy Cupra, czy FR, czy jakoś tak. Tego nie powinno być. Potem prezentacja FXS, to obejrzałem, bo mnie to bardzo interesuje, a dalej nie wiem, bo powiedziałem bratu, żeby tego nie oglądał i wyszedłem z pokoju z TV.

przez **żółtodziób** » wtorek, 17 kwi 2007, 23:18

No to moze troche tchne optmizmu Smile

Po pierwsze : jada Kijanki, jest ich 40, glownie mlodziez, wiekszosc z tej mlodziezy ma znajomych, ktorzy tez by chcieli pojezdzic, tamci tez maja znajomych itd.

W wyścigu pokoju jedzie kilkaset rowerów, a mimo wszystko jakoś średnio mnie to interesuje. Tym bardziej nie wiem jak przeciętnego widza moze zainteresować 40 kijanek. a to że dużo ludzi będzie chciało tym jeździć - mozliwe, ale jakoś nie widzę w tym czegoś, co by mgło się stać motorem napędowym WSMP

Czyli pierwsza najwazniejsza zmiana w stosunku do ubieglych lat nastapila - pojawily sie nowe twarze. Do tej pary byl to sport dla dzieci bylych kierowcow, oraz kierowcow po 40-tce. Czyli "grajdol". Teraz wyplynal na szersze wody "spoleczne". :d

Zastąpmy samochody rowerami to będzie jeszcze więcej nowych twarzy, bo na rower stać każdego. A tak powaznie to kilka nowych twarzy nie jest żadnym gwarantem rozwoju tej dyscypliny sportu.

Po drugie: TVN Turbo - ta stacja ma obecnie dwoch prezenterow rodem z WSMP - Kornacki i Rulski (od niedawna). Obaj beda na pewno ostro naciskac na transmisje, bo to dla nich bylaby promocja samych siebie. A sa najblizej celu, bo pracuja dla tej stacji.

Co i tak nie zmienia faktu, że powinien tym się zając PZM. Jeśli cokolwiek ruszy to będzie to wyłącznier kwestia szczęścia a efekt będzie na tylee trwały na ile Kornackiemu i Rulskiemu wystarczy chęci i sił, później z powrotem wszystko się rozpier...

Po trzecie: Polsat transmituje F1, czyli zostaje luka dla TVN. Proby wypromowania "wlasnych" - konkurencyjnych seriali wyscigowych ma za soba np: Eurosport i to z dobrym skutkiem.

Umówmy się - takiego widowiska jak F1 to się z WSMP nie zrobi. Ale rtównież uważam ze TVn ma pewną lukę którą mógłby sobie w ten sposób wypełnić i dlatego PZM powinien tam czym prędzej uderzyć żeby pojawiły się jakieś relacje - w polsacie to na pewno dostaliby kopa że by przelecieli dalej niż widzą, ale TVN moze by się dał namówić na współpracę.

Po czwarte: aby wyscigi byly bardziej popularne musza byc "trendy" (niestety takie czasy)
Zobaczcie jaki byl szal na 1/4 mili. Polowa bananow zwariowala, Szal juz sie skonczyl, zaczal sie szal na drifting... Znowu banany oszalaly.
Tak powinno stac sie tez z wyscigami, bo to banany maja kase i moga stac sie impulsem przyciagajacym sponsorow. Czyli ozywieniem.
A w sciagnieciu bananow (okreslenie umowne, chodzi mi o mlodych ludzi z kasa, nadmiarem wolnego czasu i fantazja) powinni pomoc..... Wlosi!

Musi być trendy, ale musi także być w TV. Czego nie ma na szkle to szybko przestaje być trendy. i dlatego szał na 1.4 mili szybko sie skończył.

przez **THIM** » środa, 25 kwi 2007, 18:27

http://moto.onet.pl/33565,1,1,galeria_media.html
Link do tej galerii jest dzisiaj na stronie startowej onetu. Może to jest sposób?

przez **Mac1602** » środa, 25 kwi 2007, 23:24

Może i ja dorzucę kilka groszy...

1) Weekendy wyścigowe, to weekendy wyścigowe. Trzydniowy Piątek-niedziela lub dwudniowy sobota-niedziela.
2) Otwarcie mistrzostw / promocja na inne kraje (mamy Włochów, ale czemu nie zaprosić Czechów, Słowaków itp)
3) Mało mamy lotnisk czy dróg, które można by zamknąć na trzy dni? DTM, gdy brakowało im torów, robili imprezy na lotniskach... było ciekawie i bezpiecznie, nie mówiąc o Norisring.... Champ Cars do dziś mają tory na lotniskach czy ulicach....
4) Żadnej wyłączności na relacje TV, chyba że na relację na żywo (powtórki dostępne dla wszystkich), ew. za gwarancję relacji na żywo z wszystkich eliminacji (rozstawienie kilkunastu kamer na torze to chyba nie olbrzymi problem?)

a wielkie twarze? do Kia-Vip zaprosić kogoś z rządu, to od razu będzie zainteresowanie

Pomysł z Kubicą IMO chybiony... Jeden wiosny nie czyni... trzeba podziałać, zamiast patrzeć wokół "co inni powinni zrobić" radziłbym zmiany zacząć od siebie... i choćby pocztą pantoflową zapraszać innych...

Ciekawe który z zawodników ścigających się w WSMP, KIACup czy innym DSMP zaprosił znajomych zza granicy do spróbowania choćby gościnnego wyścigu w Polsce? Chyba, że jest im wstyd z powodu infrastruktury....

Podejrzewam, że część z tych ew. znajomych mogła by poświęcić trochę pieniędzy, by spróbować swoich sił w Poznaniu czy Kielcach...

przez **żółtodziób** » czwartek, 26 kwi 2007, 00:21

1) Weekendy wyścigowe, to weekendy wyścigowe. Trzydniowy Piątek-niedziela lub dwudniowy sobota-niedziela.

No co ty, a giełda?

2) Otwarcie mistrzostw / promocja na inne kraje (mamy Włochów, ale czemu nie zaprosić Czechów, Słowaków itp)

Po co, po to żeby wykosili naszych?

3) Mało mamy lotnisk czy dróg, które można by zamknąć na trzy dni? DTM, gdy brakowało im torów, robili imprezy na lotniskach... było ciekawie i bezpiecznie, nie mówiąc o Norisring.... Champ Cars do dziś mają tory na lotniskach czy ulicach....

Tu jest pudło - te lotniska które mamy wolne i które da sie zamknąć na kilka dni to na ogół jest jeden pas wzdłużny i jeden poprzeczny i raczej wiele z tym nie zrobisz. Poza tym to się trzeba dogadać z właścicielem lotniska, a za to przecież nikomu nie płacą...

4) Żadnej wyłączności na relacje TV, chyba że na relację na żywo (powtórki dostępne dla wszystkich), ew. za gwarancję relacji na żywo z wszystkich eliminacji (rozstawienie kilkunastu kamer na torze to chyba nie olbrzymi problem?)

Żadnych w ogóle relacji - po co, mają się kręcić frajerzy z kamerami po torach

- przerywając jednak moje wcielenie się w działacza klubowego/PZMotowskiego i przyjęcia ich toklu myślenia to wlasnie o tym nawijałem - wyłączność za regularne transmisje na żywo.

a wielkie twarze? do Kia-Vip zaprosić kogoś z rządu, to od razu będzie zainteresowanie Wink

No, akurat słabo widzę promocję w wydaniu jakiegokolwiek polityka, właśnie oglądałem debatę nt. nieudanego aresztowania Blidy - takie bydło jak tam siedzi na wiejskiej to tylko obciachu może narobić - bez względu na orientację polityczną oni wszyscy potrafią tylko pluć jadem a nie dochodzić do sensownych wniosków. natomiast zaprosić jakieś gwiazdy - to jak najbardziej, trzeba jednak odpowiednio rozdmuchać ten fakt a nie zmarnować medialny potencjał jak w przypadku Obuchowicza w RC.

Pomysł z Kubicą IMO chybiony... Jeden wiosny nie czyni... trzeba podziałać, zamiast patrzeć wokół "co inni powinni zrobić" radziłbym zmiany zacząć od siebie... i choćby pocztą pantoflową zapraszać innych...

Jeden nie, ale po pierwsze zamiast opowiadać dyrdymały że sukces kubicy to zasługa PZM lepiej by pomyśleli jak wykorzystać ten sukces do propagowania sportów motorowych. Jak nie w ten to w inny sposób, nie zamierzam się upierać że ta koncepcja jesty jakaś świetna i odkrywcza, ale na pewno pożytek z tego byłby większy niż z przechwałek.

Po drugie żadna jednorazowa akcja nie spowoduje natychmiastowej reakcji rynku, ale od czegoś trzeba zacząć. Z drugiej strony celne spostrzeżenie - nawet jewśli PZM szarpnąłby się na taką akcję to nie pociągnąłby tego dalejto są zbyt cienkie bolki które nie mają pojęcia o tym jak prowadzić kampanie promocyjne.

Ciekawe który z zawodników ścigających się w WSMP, KIACup czy innym DSMP zaprosił znajomych zza granicy do spróbowania choćby gościnnego wyścigu w Polsce? Chyba, że jest im wstyd z powodu infrastruktury....

Nie rozumiem co by to miało dac żeby przyjechali Czesi albo niemcy - po pierwsze naprawdę straszny obciach im pokazać taki tor w Kielcach i prowadzić treningi w towarzystwie kamazów, po drugie polskiemu odbiorcy kultury masowej nic nie mówią nazwiska inne niż Schumacher i Kubica, niektórzy myślą że jeszcze Hołowczyc tam się ściga. Od troszkę bardziej zorientowanych można się dowiedzieć ze Hakkinen przeszedł do Ferrari w tym sezonie, a jeszcze bardziej zorientowani świecą teraz swoją wiedzą ograniczającą się do tego ze wiedzą w którym kościele dzwoni ale co konkretnie tyo już nie bardzo i wypisują na onecie takie brednie że się rzygać chce. Ich trzeba zainteresować tematem a wydaje mi się ze roztrąbiopny i rozpoznawalny Kubica to dobra osoba.

motorsport.com

Przyszłość i propozycje zmian wsmp

Kto przegląda forum