motorsport.com

przez **MSG Racing** » wtorek, 16 sty 2007, 00:13

Tak ma być?

Czyli jednak. Ja gdzieś czytałem, że Sousa jedzie ubiegłorocznym ale ze wsparciem fabryki tak jak kiedyś w Mitsu. Zeszłoroczny niewiele rózni się od tegorocznego jeżeli wogóle z zewnatrz. Nie przygladałem się aż tak zdjeciom.

przez **rubens** » wtorek, 16 sty 2007, 01:27

panowie pamietacie jak Holek jezdzil w imprezie WRC - lata 98-99
to tez byla prawie fabryka ale caly czas PRAWIE !!!!
zawsze cos brakowalo
mi osobiscie sie wydaje ze do fabryki trzeba po prostu wejsc a nie tylko kupic
miejsce bo przy samym zakupie ma sie nadal tylko PRAWIE fabryke

jak chcesz miec fabrycznego VW to musial bys dac swoja kase ale jechac w barwach VW
a nie sponsora ktory na to lozy - no chyba ze ten by dal taka
kase ze masakra

ze az VW by zmienil barwy calego teamu fabrycznego
jak mitsu dodal hiszpanskiego repsola ( ps bawia mnie pomylki komentatora w
tvp1 ktory wymawia to jako reSpol - ja tak mowilem 12 lat temu jak
Carol jezdzil w ich barwach:) )a sadze ze poki co takiej kasy orlen nie daje

Holek szczerze mnie zaskakuje - moze nie wynikami ( choc czasami na prawde
sa swietne jak na prywaciarza - jak zajal 7 miejsce na etapie to mi sie rajd argentyny
swego czasu przypomnial

) ale raczej wypowiedziami - dojrzal juz do pokory
dakaru i nie placze jak rok czy dwa temu - przyjmuje z pokora kolejne baty

po prostu wie co to dakar i wie gdzie jego miejsce w szyku - nie pie...y o zwyciestwach
tylko o realiach i dobrze - mnie sie to najbardziej podoba a nie teksty w stylu - przyjechalismy tutaj
tylko po wygrana

wiecie o czym mowie

ja osobiscie sadze ze mitsu i vw niechetnie mimo wszystko oddaja w
prywatne rece poprzednie ewolucje zeby czasami, przypadkiem jakis
prywaciarz w zeszlorocznej ewolucji, przy pechu ( jak dzisiejszy pogrom vw ) nie dokopal
fabrycznym - no coz mozna to rzec jednym slowem - MARKETING

uwazam ze ten nissan i tak jest duzo lepszym wyborem niz jakas 2-3 letnia
fabryka - w koncu nie ma oficjalnego team'u nissana i tak na prawde
rozwijany niby prywatnie nissan ktorym jedzie nasz mistrz to w miare
dobry pojazd ktory jest juz tylko "nieco" z tylu za fabrykami
w stosunku za dostepnymi dla prywaciarzy egzemplarzami zeszlorocznych fabryk

ale wiecie podziwiam tych wszystkich o co tam startuja - raz bylem na tunezyjskiej
saharze i najnormalniej w swiecie stwierdzilem ze nie wiem
w jaki oni sposob pokonuja kilka tysiecy km po takim terenie !! !!

chyle przed wygranymi i wielkimi przegranymi czola!!

przez **mototom** » wtorek, 16 sty 2007, 02:06

rubens napisał(a):w stosunku za dostepnymi dla prywaciarzy egzemplarzami zeszlorocznych fabryk

Nie licząc Sousy i tak wspomaganego przez fabrykę i Henrarda rok temu też wspomaganego, to od lat nie widziałem w Dakarze przywaciarzy w starszych ewolucjach fabrycznych samochodów. Fakt pofabryczny Nissan rok temu zresztą z Sousą za kierownicą. Ale rok temu fabrycznego teamu Nissana już nie było.

Niestety teamy w cross country maja inne podejście do tych spraw niż w WRC. W obecnej sytuacji to najlepiej mieć kupe kasy i liczyć na VW na zasadzie Sousy, albo BMW X5 z x-raid. X3 napewno niedostepne, a Nasser, De Mevius i Alphand w latach ubiegłych pokazali, że można było tym BMW powalczyć. Jeśli X5 posiadałoby jakieś wspólne elementy z X3, myślę, że to dobra alternatywa dla prywaciarzy.

przez **Saruto** » wtorek, 16 sty 2007, 08:53

Tak naprawde to są 4 fabryczne VW i 3 wspierane przez fabryke, oczywiście wszystkie są w najnowszej specyfikacji. Widac że fabryki nie udostępniają starszych modeli :/ dlatego marne szanse żeby Hołek pojechał autem z najwyższej półki.

przez **Miniak** » wtorek, 16 sty 2007, 13:38

No. 329, HOLOWCZYC/FORTIN - NISSAN, SUPER PRODUCTION
After a transmission problem at km 63, Polish driver Krzysztof Holowczyc has managed to repair and has set off again on the day’s special stage. He has now reached the 92 km mark.

To się robi już pewna zależność...jeden dzień swietny wynik, następny awaria... :roll:

przez **MSG Racing** » wtorek, 16 sty 2007, 14:10

Ta awaria może być nastepstwem uszkodzenia auta z przed wczoraj.

przez **THIM** » wtorek, 16 sty 2007, 16:56

Francuz czekał na 125 kilometrze, żeby zabrał go truck zbierający zepsute pojazdy.

Do tej pory myślałem, że zepsute pojazdy zostają wśród piachu na wieki...
Czy to reakcja na zarzut Watykanu?

przez **lewar** » wtorek, 16 sty 2007, 17:09

Do tej pory myślałem, że zepsute pojazdy zostają wśród piachu na wieki...
Czy to reakcja na zarzut Watykanu?

Dobre! Naprawdę dobre...

przez **THIM** » wtorek, 16 sty 2007, 17:14

Ale ja pytam poważnie

przez **mototom** » wtorek, 16 sty 2007, 17:28

Thim, jak jest mozliwośc zwiezienia zepsutego auta z pustyni to logiczne, że nie zawsze samochody zostaja tam na wieki.

przez **Marmetal** » wtorek, 16 sty 2007, 19:09

Przecież to byłyby ogromne straty finansowe. Dzisiaj Holo znów miał pecha, ale i tak pojechał nieźle. Nasser al-Attiyah wygrał etap udowadniając, że fabryczne BMW są konkurencyjne. W kategorii motocyklistów Jacek pojechał na swoim równym, dobrym poziomie, a Marek nieco spadł w klasyfikacji.

przez **Banan** » wtorek, 16 sty 2007, 19:13

Eh, Holek znow niepowodzenie

. 84 czas dzisiaj

. No ale coz, taki jest Dakar... GO HOLO GO!!!!!

przez **Gucio** » wtorek, 16 sty 2007, 19:36

Banan musimy byc dobrej myśli! Jak nie teraz to za rok

przez **THIM** » wtorek, 16 sty 2007, 23:04

mototom napisał(a):Thim, jak jest mozliwośc zwiezienia zepsutego auta z pustyni to logiczne, że nie zawsze samochody zostaja tam na wieki.

Ja się zgadzam, ale ZTCW, to trochę bryk tam zalega. Rozumiem, że zawsze zbierano rozbitków, ale nie wszystkich się dało.

przez **MSG Racing** » wtorek, 16 sty 2007, 23:50

tak te któr tam zostały są doszczętnie spalone lub rozwalone. Ale spokojnie fabrtyki i nie tylko to co najcenniejsze pozbieły.
Auta z tego nie zrobicie.

motorsport.com

Dakar Rally 2007

Kto przegląda forum