Komunikacja miejska

Tematy trochę mniej związane z motoryzacją, jednak to forum nie służy do nabijania postów. Proszę zapoznać się z regulaminem na forum ogólnym.

Moderator: SebaSTI

Postprzez żółtodziób » środa, 29 lis 2006, 02:02

Niuezwykle rzadko poruszam się autobusami, więc dla odmiany i wprowadzenia odrobiny hardcoru wolę jechać Ikarusem, albo choćby pozbawionym wytłumienia jelczem 181 :) Ale pewnie gdybym czymś takim miał jeździc do roboty to bym raczej wybrał coś bardziej cywilizowanego, niestety akurat jak byłem zmuszony korzystać z komunikacji miejskiej to nie było wyboru, Ikarus albo Jelcz M11 (a więc w gruncie rzeczy też Ikarus, tyle że w gorszym wydaniu - PR 110 zdążyły się rozsypać w drobny mak zanim poszedłem do liceum i byłem zmuszony korzystać codziennie z MZK) i dobrze jak trafiło się na egzemplarz który miał szczelny wydech i nie śmierdziało w środku spalinami. Znienawidziłem autobusy że wolę się nakręcić na rowerze, przynajmniej mam dobre resorowanie, nie ma tłoku, jest swieże powietrze, nie muszę czekać. Autobusy znam głównie z Warszawy, gdzie czesto przebywam bez roweru lub samochodu, poza tym w Warszawie nie da się zastąpić autobusu rowerem ze względu na duże odległości. Na szczęście w warszawie sporo ikarusów się jeszcze uchowało, w dodatku kierowcy mają tam cieżkie nogi, na rozchybotanym liczniku nie da się oczywiscie niczego swierdzić, ale wrażenia są czasem prawie jak w rajdówce :) Ryk nie wytłumionego silnika, zawieszenie pod którym czuć nawet klocki bieżnika (o ile są), emocje gwarantowane, zwłaszcza jak się stanie na końcu, którym rzuca o całe metry...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz


Postprzez mototom » środa, 29 lis 2006, 20:00

Nie przesadzaj, takich rozklekotanych antyków w zasadzie w wawie juz nie ma. Jest jeszcze dużo Ikarusów, ale troche ucywilizowanych, czyli drzwi już nie harmonijkowe i automatyczne skrzynie.
Avatar użytkownika
mototom
A6
 
Posty: 1996
Dołączył(a): środa, 4 gru 2002, 22:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez żółtodziób » środa, 29 lis 2006, 21:10

Na egzemplarz z harmonijkowymi drzwiami to juz dawno nie trafiłem, ale nawet 280tka z automatem jest hardcorowa, głośna jak Messerschmitt i kiepsko zawieszona.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Mars » środa, 29 lis 2006, 21:50

Ależ jak to nie ma już harmonijek :) od września jak dojeżdzam na uczelnie na drugi koniec wawy i jeżdzę codziennie busami to jednak troche tego typu Ikarów widać. Wszystkie krótkie z numerami bocznymi xxx i 1xxx i przeguby 2xxx mają harmonijki i w 99% manuale. Dopiero krótkie 6xxx i przeguby 5xxx mają nowe drzwi i automaty. Te starsze są naprawde hardcorowe ... przeciekające, z dziurami, że nie dość, że widać droge to jeszcze pięść można wsadzić :) A ostatnio byłem z wydziałem na wycieczce właśnie w zajezdni MZA (Ostrobramska) i widziałem "ramy" tych Ikarów ... strach było patrzeć. Pordziewałe w 90%, spaw na spawie, kątownik za kątownikiem ... z oryginalnej konstrukcji mało co zostało ... aż strach było patrzeć. Najstarsze busy (krótkie ikary) w wawie są z dostawy 82-83 rok i nadal jeżdżą. Ogólnie lubie Ikary, przegubowe, bo naprawde są pakowne. Pamiętam kiedyś jak dali nam na 502 (linia do centrum) krótkiego Ikara ... dwa przystanki za pętlą (stara miłosna) był tak zapchany, że kartka papieru by nie weszła ... gościu zgasił silnik i kazał powychodzić niektórym. Teraz dają już długie Ikary, ale i tak jest taki tłok, że głowa mała, ale więcej ludzi się mieści niż do S U15, bo w U18 już więcej wchodzi niż do Ikara.
3xFSO + 1xFSM + na jesieni jakieś E36 :D
Avatar użytkownika
Mars
A6
 
Posty: 1753
Dołączył(a): niedziela, 25 kwi 2004, 10:17
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mototom » środa, 29 lis 2006, 22:51

żółtodziób napisał(a):Na egzemplarz z harmonijkowymi drzwiami to juz dawno nie trafiłem, ale nawet 280tka z automatem jest hardcorowa, głośna jak Messerschmitt i kiepsko zawieszona.


A to, że autobusy te są jakby z przed japońskiej wojny to sie zgadzam. W zimie zawsze siada się na miejscu przed fotelem pod którym jest nagrzewnica. :D
Pamiętam jak gdzieś na początku 98 roku była zima gdzie rano było lekko ponad -20 stopni. Z Ursynowa na Wolę do szkoły takim Ikarusem jechałem. Plus taki, że w nim nie wiało bo zimno tak samo jak na zewnątrz. Dojechałem do szkoły i dowiaduje się, że lekcje odwołane z powodu mrozów. Przerażała mnie godzinna podróż z powrotem do domu. :D
Ale super były Ikarusy w wersji Orbis.

Jest w Wawie kilka autobusów przegubowych Man. Ten co projektował rozmieszczenie foteli w nich powinien być powieszony za jaja do hydrantu. Bardziej pokręconego autobusu nie widziałem.
Avatar użytkownika
mototom
A6
 
Posty: 1996
Dołączył(a): środa, 4 gru 2002, 22:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Buncol » środa, 29 lis 2006, 23:08

A NEOPLAN N4020? Autobusik całkiem przyjemny i wygodny, ale jak jest więcej ludzi to po prostu masakra. Korytarz autobusu jest tak wspaniałomyślnie rozplanowany, że mieści się tylko jeden rząd ludków. Od paru dni zmuszony jestem jeździć autobusami do szkoły. NA szczęście jutro wsiadam z powrotem na rower i mykam 2x szybciej :wink:
Obrazek
Buncol
A6
 
Posty: 1151
Dołączył(a): wtorek, 5 paź 2004, 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez psz » środa, 29 lis 2006, 23:51

Qrcze, to tam w Wawie luksusy macie ;) ja muszę jeździć praktycznie samymi ikarusami z harmonijkowymi drzwiami, czasem jelczem M11 lub PR110 (M11 zazwyczaj heble z PKM Świerklaniec, natomiast PRki raczej wyremontowane jeżdżą). Większość z tych starych busów (zwłaszca z PKM Świerklaniec) jest w złym stanie. Przykładowo, pewnego dnia w przyczepie jednego z ikarusów siadło tylne zawieszenie z jednej strony. W sumie trochę bokiem jechała ta przyczepa, ale cały dzień ten autobus tak jeździł na ok. 40 km trasie Tarnowskie Góry-Katowice-Tarnowskie Góry. Kilka dni później miałem nieprzyjemność jechać tym samym egzemplarzem, dalej był trochę krzywy, jednak nie siedział już tak nisko. Z ciekawości stanąłem w przyczepie i moje wrażenie było takie, jakby zamiast poduszki resorującej (czy co to tam jest w zawiasie) było coś totalnie twardego, sztywnego... Wszystkie kości bolały maxymalnie na każdej dziurze. Rzygać mi się już chce jazdą takimi starymi heblami...
Z busów nienajnowszych bardzo podobają mi się DAB'y, PKM Gliwice ma kilka takich. Z tego co wiem, to busy te w swoim czasie były stosunkowo drogie... Ale kultura pracy silnika i zawieszenia naprawdę nie odstaje od najnowszych konstrukcji :) Tylko podłoga wysoka, poza tym full wypas i bardzo przyjemne wnętrze ;-)
"měl bych se smát ale mám úsměv Mikymauze"
Avatar użytkownika
psz
A5
 
Posty: 671
Dołączył(a): piątek, 21 mar 2003, 15:32
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Postprzez żółtodziób » czwartek, 30 lis 2006, 01:21

Ależ jak to nie ma już harmonijek od września jak dojeżdzam na uczelnie na drugi koniec wawy i jeżdzę codziennie busami to jednak troche tego typu Ikarów widać. Wszystkie krótkie z numerami bocznymi xxx i 1xxx i przeguby 2xxx mają harmonijki i w 99% manuale.


Nie mówię ze nie ma, bo czasem je widuję, ale dawno już takim nie jechałem i nawet się nie próbuję domyślać w jak opłakanym muszą być stanie.

Jest w Wawie kilka autobusów przegubowych Man. Ten co projektował rozmieszczenie foteli w nich powinien być powieszony za jaja do hydrantu. Bardziej pokręconego autobusu nie widziałem.


tutaj się zgadzam, zwłaszcza ta ławka bokiem z tyłu na którą trzeba sie po schodach gramolić.

A NEOPLAN N4020? Autobusik całkiem przyjemny i wygodny, ale jak jest więcej ludzi to po prostu masakra. Korytarz autobusu jest tak wspaniałomyślnie rozplanowany, że mieści się tylko jeden rząd ludków. Od paru dni zmuszony jestem jeździć autobusami do szkoły. NA szczęście jutro wsiadam z powrotem na rower i mykam 2x szybciej


Ta sama przypadłosć dotyczy praktycznie wszystkich nowoczesnych autobusów i tym walśnie Ikar góruje nad nowymi wynalazkami. Prawda jest taka że w niskopodłogowcach wywalenie jednego rzędu foteli by niewiele dało, bo w większości miejsc pod siedzeniami są obudowy róznych flaków których nie da się upchnać pod sufitem. W cywilizowanych krajach gdzie mają takie wynalazki jak dobra sieć metra to żaden problem, jaja się zaczynają dopiero w PL, jak autobus zaczyna być napchany jak puszka od sardynek i jeszcze trzeba kombinować jak wydostać się z tego wąskiego korytarza na przystanku. Ikar był od początku pomyślany na warunki cieżkiej biedy i komuny i doskonale przystosowany do nich. Cholernie twardy, ale dzięki temu odporny na przeciązenia, wysoka podłoga nie zmuszała to kombinowania i minimalizowania podzespołów, szeroki korytarz umożliwiał znaczne powiększenie jego pakowności. Ktoś wcześniej podniósł argument że przy drzwiach w niskopodłogówkach są duże przestrzenie na których można stać - owszem, są, ale w Ikarach też są. Sprawiają wrażenie mniejszych, bo część tych przestrzeni zabierają schody, ale na schodach też można stać. To wszystko sprawia że do ikara wejdzie znacznie więcej ludu niż przewiduje to instrukcja obsługi, w nowoczesnym autobusie takie numery już tak łatwo nie przechodzą.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez WRCfan » czwartek, 30 lis 2006, 13:07

żółtodziób napisał(a):Na egzemplarz z harmonijkowymi drzwiami to juz dawno nie trafiłem,


Zapraszam do Krakowa- wszystkie Ikary mają harmonijki i manualne skrzynie :twisted:


W zimie zawsze siada się na miejscu przed fotelem pod którym jest nagrzewnica.


W przegubowych Ikarach nagrzewnice są tylko w przedniej części pojazdu :/

Ale za to na upalne lato nie ma lepszego autobusu niż Ikarus :wink:
-how fast are You in 1/4?
-all depends on how many corners I have to take in that 1/4 :twisted:
Avatar użytkownika
WRCfan
A6
 
Posty: 1103
Dołączył(a): poniedziałek, 10 lis 2003, 15:23
Lokalizacja: Kraków

Postprzez mototom » czwartek, 30 lis 2006, 13:14

WRCfan napisał(a):W przegubowych Ikarach nagrzewnice są tylko w przedniej części pojazdu :/

Ale za to na upalne lato nie ma lepszego autobusu niż Ikarus :wink:


W tylniej części jest nagrzewnica pod jednym z foteli.
Avatar użytkownika
mototom
A6
 
Posty: 1996
Dołączył(a): środa, 4 gru 2002, 22:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez WRCfan » czwartek, 30 lis 2006, 14:53

ZTCW w krakowskich nie ma
-how fast are You in 1/4?
-all depends on how many corners I have to take in that 1/4 :twisted:
Avatar użytkownika
WRCfan
A6
 
Posty: 1103
Dołączył(a): poniedziałek, 10 lis 2003, 15:23
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia strona

Powrót do Hyde Park

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron