(RSMP) KUZI WYPAKOWL NA 1 OESIE I JUZ NIE JEDZIE...

Archiwum

Moderator: SebaSTI

Postprzez golden » wtorek, 10 cze 2003, 19:16

moze sie przylacze :twisted: mam nadzieje ze dyskusja bedzie normalna...

zoltodziub: ...ze "znajomosc" trasy jest nieistotna to nie jest tak do konca...

chodzilo mi oto ze w przypadku kuzaja nic to nie da (znajomosc) bo po prostu ma gorsze umiejetnosci niz campos i thiry i jest wolniejszy...
nawet znajac trase - uwazam - ze by z nimi nie wygral bo jest jak to sie umownie mowi "gorszy"

jakby kuzi byl tylko nieco wolniejszy od belga i portugalczyka (badz na takim samym poziomie) to "znajomosc" trasy odegrala by bardzo istotna role - kuzi moglby walczyc jak rowny z rownym albo po prostu byc szybszym... ale tak nei jest wiec..

ta teorie moznaby bardzo dobrze zastosowac do kulasa - z calym szacunkiem dla niego, ale kulas jest "nieco" slabszy badz na pewno nie szybszy od dajmy na to Thirego i Camposa - znajomosc trasy dalaby mu kilka sekund na oesie... wiec na przestrzeni kilkunastu odcinkow - nawet i zwycięstwo w rajdzie..

przyklad holka - na kormoranie 2001 - holek jest (nie ma co ukrywac) szybszy od kulasa i kuzaja na szutrach - holek zna o wiele lepiej trasy - i na niektorzych oesach klepie Kulasa nie o 5-10 sekund ale o 15-20 - wiec mozna rzec ze te 5-10 s wzielo sie z tego powodu ze jest lepszy, a te nastpne 10 z tego, ze zna te trasy...

poruszony przyklad czopera zostal...

owszem czoper zna te trasy, ale mial gorszy samochod wiec sie zerowalo... Vasin jednak takim "kajtkiem" nie jest i jest szybki - prawdopodobnie ma takie same umiejetnosci jak Czoper - badz lepsze i od polowy rajdu zaczal mu odjezdzac... Jakby czoper jechal rowniez 206 WRC to prawdopodobnie on by wygral bo po prostu zna lepiej trasy...

z drugiej strony czopik w tej subarynie nie jest taki szybki.. i nie stwarza zadnego zagrozenia dla kuzaja... szkoda ze Dytki nie jechały całego rajdu bo ta ich Ngrupowa Agrupa moglaby napsuc czoperowi i vasinowi krwi...

dziekuje
Avatar użytkownika
golden
A6
 
Posty: 1230
Dołączył(a): poniedziałek, 26 sie 2002, 11:44
Lokalizacja: Warszawa


Postprzez żółtodziób » wtorek, 10 cze 2003, 20:26

moze sie przylacze mam nadzieje ze dyskusja bedzie normalna...

zoltodziub: ...ze "znajomosc" trasy jest nieistotna to nie jest tak do konca...

chodzilo mi oto ze w przypadku kuzaja nic to nie da (znajomosc) bo po prostu ma gorsze umiejetnosci niz campos i thiry i jest wolniejszy...
nawet znajac trase - uwazam - ze by z nimi nie wygral bo jest jak to sie umownie mowi "gorszy"

jakby kuzi byl tylko nieco wolniejszy od belga i portugalczyka (badz na takim samym poziomie) to "znajomosc" trasy odegrala by bardzo istotna role - kuzi moglby walczyc jak rowny z rownym albo po prostu byc szybszym... ale tak nei jest wiec..

ta teorie moznaby bardzo dobrze zastosowac do kulasa - z calym szacunkiem dla niego, ale kulas jest "nieco" slabszy badz na pewno nie szybszy od dajmy na to Thirego i Camposa - znajomosc trasy dalaby mu kilka sekund na oesie... wiec na przestrzeni kilkunastu odcinkow - nawet i zwycięstwo w rajdzie..

przyklad holka - na kormoranie 2001 - holek jest (nie ma co ukrywac) szybszy od kulasa i kuzaja na szutrach - holek zna o wiele lepiej trasy - i na niektorzych oesach klepie Kulasa nie o 5-10 sekund ale o 15-20 - wiec mozna rzec ze te 5-10 s wzielo sie z tego powodu ze jest lepszy, a te nastpne 10 z tego, ze zna te trasy...

poruszony przyklad czopera zostal...

owszem czoper zna te trasy, ale mial gorszy samochod wiec sie zerowalo... Vasin jednak takim "kajtkiem" nie jest i jest szybki - prawdopodobnie ma takie same umiejetnosci jak Czoper - badz lepsze i od polowy rajdu zaczal mu odjezdzac... Jakby czoper jechal rowniez 206 WRC to prawdopodobnie on by wygral bo po prostu zna lepiej trasy...

z drugiej strony czopik w tej subarynie nie jest taki szybki.. i nie stwarza zadnego zagrozenia dla kuzaja... szkoda ze Dytki nie jechały całego rajdu bo ta ich Ngrupowa Agrupa moglaby napsuc czoperowi i vasinowi krwi...

dziekuje


Zgadzam się z tym w 90%. Jeśli chodzi o Czopika to uważam że znajomośc trasy daje w przybliżeniu taka przewage jak rok młodsza specyfikacja auta, więc uważam że jak na to co Czoper wurcem jeździł to nie było powodu żeby robić tragedię.

Jeśli zaś chodzi o Kuzaja to oprócz tego że znał trasę miał także lepszą o dwie specyfikacje brykę, poza tym niefabryczne Subaru jest bardziej zbliżone do fabryki niż np. 206stka. Nie dam głowy, ale przypuszczam że ta fura jest szybsza sama z siebie o jakieś 2 sekundy na kilometrze. To chyba nawet większy atut niż znajomośc tras.

Jeśli chodzi o umiejętności Kuzaja to nie uważam że jest on aż takim słabeuszem. Na Elmocie jadąc bez ryzyka (czego dowodem jest nawet nie draśnięta bryka) nałożył Czopikowi mniej więcej tyle czasu co Campos na Polaku. Fakt że Czoper załapał 2 minuty kary na Elmocie, ale Kuzaj nie dość że nie jechał na 100% to jeszcze kręcił bąki... Gdybym miał postawić pieniądze przed rajdem, obstawiłbym Thiry'ego, uważam że mimo wszystko miał większe szanse żeby wygrać, jednak nawet nie usiłowałbym wykluczyć możliwosci odniesienia przez Kuzaja zwycięstwa w czystej walce w tym rajdzie. Tym bardziej jestem na niego wściekły że nie pozwolił nam się przekonać jaki jest szybki na prawdę. Campos to człowiek z żelaza, on nawet jak ma pół sekundy straty do lidera to nie jedzie szybciej niż tyle żeby nie rozbić wozu, on jedzie swoje, Thiry to lepszy od niego wymiatacz, ale być może jakby poczuł ryk czterech garów w okładzie przeciwsobnym na plecach to zacząłby popełniac błędy. Tak przypuszczam, ale zabijcie mnie, gdybym miał uczciwie ocenić ich szansre to nie mógłbym z czystym sumieniem jednoznacznie powiedzieć że wygra ten albo tamten. I przypuszczam że nikt nie byłby w stanie powiedzieć, bo to jest sport.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez golden » wtorek, 10 cze 2003, 20:44

zgadzam sie...

co do umiejetnosci to roznie rozni ludzie postrzegaja...

uwazam ze kuzaj jest szybkim kierowca - udowodnil to na barumie - przegrywal raptem z trava,romanem i kuliczem... pare razy wygral na odcinkach nawet... na Albenie rowniez osiagnal dobry wynik... brakuje mu tej zelaznej stali w glowie i sercu jaka maja thiry i campos czyli bardzo wazenj rzeczy

campos na ingles swietnie udowodnil co on moze zrobic z czlowiekiem (luis monzon) jadac za kims 1-2 sekundy :) dlatego go podziwiam (bardzo) i byłby dla mnie znakomitym Mistrzem Europy :wink:

okreslenie czlowiek z zelaza jest sluszne i jak najbardziej trafne...

wracajac do Miguela - w zeszlym roku jadac na Maderze czyli u siebie przegral z Andrea Aghinim :) o dobre kilkadziesiat sekund (sic!)
Aghini jechal co prawda juz na madezre kilka razy, ale wygral z Campsoem zdecydowanie :D az boje sie myslec co by sie dzialo jakby Aghini przylaczyl sie do walki w Rajdzie Polski :shock: :shock: :twisted: :twisted:

porownujac kuzaja i twoje zdanie zoltodziub mysle ze oczekiwales takiej walki kuzaja z Camposem i Thirym jak walka po miedzy Travaglia a Kresta na Barumie - i tam sie to zakonczylo dzwonem Kresty... wiec jak widac Mistrzowie nie popelniaja bledow :roll: :P
Avatar użytkownika
golden
A6
 
Posty: 1230
Dołączył(a): poniedziałek, 26 sie 2002, 11:44
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Wilu » wtorek, 10 cze 2003, 21:06

sprawdz dokładnie ile Campos przegrał z Aghinim. a Włocha na Maderze to niewielu kierowców objedzie. taka prawda.
Avatar użytkownika
Wilu
N4
 
Posty: 2488
Dołączył(a): sobota, 4 sty 2003, 23:40
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez golden » wtorek, 10 cze 2003, 21:39

wygral raptem o 12 sekund z camposem (wiec cos mi sie pomylilo) ale wspomne od siebie ze Aghini odrabial sporo strate 1 minuty...

z relacji autoklubu wynikalo ze dostal Andrea kare 1 minuty wiec byc moze to mu dopisali do czasu oesu

na os23 Campos wypadl z drogi na jakis krotki czas wiec i Camposa mozna "zmeczyc" :D Travaglia stracil az 90 sekund :shock: :shock: badz co badz ten czlowiek na san remo 5 mijesca zajal :shock: :shock:

tak czy siak Aghini dogonil wymiataczy (trave i camposa) i jeszcze ich przegonil :o :lol: :lol: :twisted: dodam ze to byla czwarta wygrana Aghiniego na maderze :D
Avatar użytkownika
golden
A6
 
Posty: 1230
Dołączył(a): poniedziałek, 26 sie 2002, 11:44
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez pwrc » wtorek, 10 cze 2003, 21:54

wreszcie jakas sensowna dyskusja! 8)
rzeczywiscie Campos oprócz niewątpliwego takentu, jest swietnym strategiem, jedzie tyle ile sie da i ani deka wiecej, widac to było najlepiej na zeszłrocznej Maderze
inna sprawa, ze w rajdach, tak jak i w biznesie, potrzebne jest szczescie
i Campos je ma (na razie), dlatego osiaga bardzo wiele, konczy rajdy mimo drobnych awarii i potknieć (np tegoroczne MM-za takie samo przewinienie na innym oesie zostałby zdyskwalifikowany a tak tylko kara czasowa + awaria niemależe pewnego zwyciezcy Thiriego)
w przeciwienstwie do Kuziego, który moim zdaniem, preferuje w rajdach system zero-jedynkowy (czyli albo wygrywam albo nie koncze)

niestety (dla Leszka) taka strategia sie nie sprawdzała, nawet przy wczesniejszych systemach punktowych, o nowym nie wspominajac

mnie ostatni rajd Polski zapadnie na długo w pamiec, róznica miedzy bronkiem i Miguelem po mniej wiecej 260km ok 2,5s!

pozdr 8)
Avatar użytkownika
pwrc
A5
 
Posty: 667
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 19:14
Lokalizacja: w-wa

Postprzez Dave » wtorek, 10 cze 2003, 22:49

zerowo-jedynkowy, brawo :) dobra informatyczna technologia :) Fajne z Was chłopaki, golden, tomas OK ! :) reszta też wporzo , jedynie Tommicrazy, ale spoko. Co do picia piwa na oesach, bo pamietam, ze watek ten poruszyłem, a Tommicrazy buńczucznie stwierdził czy mam coś przeciw do picia piwa. Nie mam, ale było przykro jak paru kolesi rzuciło butelke do rowu jak obalili pół litra i sie glosno smieli. Pewnie byli zadowoleni jakie to z nich kozaki i jak duzo wypili. Szkoda, ze nikt ich nie nauczył co sie stanie z butelką na ktora swieci slonce i jest 35 stopni w suchej trawie. To jest bardzo przykre, przynajmniej ja czułem sie bardzo zażenowany. I przykre, ale jest tego coraz więcej. Zółtodziob, kłowa skrzynia, aktywne dyfry, oehlines hmmm... wszystkie N4 mają ten sprzet ? :) Pewnie nie umiałbym nastawić, bo nie jestem rajdowcem :) Zapomniałeś też o zmienionej sprezarce, bo to chyba fundament :D
To co daja te "gadzety" w N4 miałem doskonale sie poznac kiedy w sposob praktyczny i teoretyczny pokazał mi Zbysiu Stec kiedy miałem okazje podrozowac jego EVO V. Poza tym to ustawia serwis, a nie ja, ja tylko bym mowil dobrze, źle :)

Brawo golden, Twoje przemyslenia na temat szybkosci naszych ziomków są bardzo rzeczowe i sugestywne.

pozdrawiam wszystkich

ps. zoltodziob - mieszkam w Toruniu, jest tu pare tras gdzie mozna pojechac szybko, naprawde szybko, zwłaszcza kierunek na gdańsk, miejscowosci Turzno - Kamionki, Papowo Toruńskie - Kamionki Duże. Nie jest to polski, ale raczej test wytrzymałości ile pojdziesz na pełnym oporze :) Najlepsza trasa jest kilka km za wrzosami, kierunek Olek. Ale są nawroty, spadania, patelnie i ciasne dojścia :)
Dave
 
Posty: 11
Dołączył(a): wtorek, 27 maja 2003, 00:32

Postprzez golden » wtorek, 10 cze 2003, 23:23

sprawa "torunia" jest mi bliska :)

ja moge powiedziec jedynie ze do polatania na szuterkach to sa niezle traski w okol Brodnicy :)
Avatar użytkownika
golden
A6
 
Posty: 1230
Dołączył(a): poniedziałek, 26 sie 2002, 11:44
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez jgw » środa, 11 cze 2003, 00:47

ladnie to ujal PWRC jazda systemem "zerojedynkowym"
takie podejscie do jezdzenia sprawdza sie w wypadku gierek typu colin czy wrc... albo w wyscigach plaskich
ja zawsze mowilem ze kuzi jest bez watpienia dobrym i szybkim kierowca ale niestety WYSCIGOWYM kierowca
rajdy maja te "wade" ze dystans i konfiguracja warunkow na drodze eliminuja bardzo szybko kierowcow jezdzacych na 100 % swoich
(podkreslam SWOICH) mozliwosci
i za to lubie rajdy:)
jgw
N2
 
Posty: 157
Dołączył(a): piątek, 14 lut 2003, 01:02
Lokalizacja: z gor , z sudetow ..tzn.obok sniezki...zaraz pod szrenica:)

Postprzez żółtodziób » środa, 11 cze 2003, 01:17

Nie no, jakby Aghini włączył się do MŚ to by było tak że równie dobrze mógłby się włączyć Loeb albo Auriol... Popsułby całą zabawę, o gra w trochę innej lidze...

Tak, liczyłem po cichu na taką rywalizację jak Kresta z Travaglią na Barumie, myślę że gdyby Kuzaj panował przez chwilę nad adrenaliną to by zdołał taką walkę nawiązać, miałem nadzieję że skończy się bardziej szczęśliwie. Kuzaj potrafi jeździć szybko, jednak cały dowcip polega na tym że szansa na to że będzie umiał utrzymać nerwy na wodzy jest jak na loterii... Jednak wygrane na loterii jednak się zdarzają.

Dave:
Zółtodziob, kłowa skrzynia, aktywne dyfry, oehlines hmmm... wszystkie N4 mają ten sprzet ? Pewnie nie umiałbym nastawić, bo nie jestem rajdowcem Zapomniałeś też o zmienionej sprezarce, bo to chyba fundament
To co daja te "gadzety" w N4 miałem doskonale sie poznac kiedy w sposob praktyczny i teoretyczny pokazał mi Zbysiu Stec kiedy miałem okazje podrozowac jego EVO V. Poza tym to ustawia serwis, a nie ja, ja tylko bym mowil dobrze, źle



Subaru WRX grupy N ma następujące zabawki:
Oehlins- standard
centalny dyfer aktywny- standard
kłowa skrzynia lub zwykła, ale za to 6cio biegowa
przedni aktywny dyfer -opcja
tylny dyfer Torsen- standard
hydrauliczny rękaw - opcja

Evo 6 grupy N:
zawias proflex
kłowa skrzynia- opcja
szpery typu helikalnego z przodu i z tyłu
szpera wiskotyczna na dyfrze centralnym

Evo7
od Evo 6 różni się przede wszstkim tym że ma aktywny centralny dyfer.

Wszystkie Evo od Steców mają zdaje się kłowe skrzynie biegów, poza tym jest jeszcze cala masa szczegółów które wpakują ci w zależności od tego ile zabulisz.

Jeśli chodzi o ustawienia, to owszem serwis ustawia, ale ty musisz dać im wskazówki, czy obniżyć, czy odbicie za słabe, czy reakcja za wolna... Jak im powiesz że jest źle bo tył jest nerwowy to nie będa wiedzieć czy ustawic mocniejsze szperowanie, czy bardziej miękki zawias, czy kąt pochylenia koła inny. Być może Czopik sobie nie do końca radzi z takimi detalami, wprawdzie przywożą mu auto wstępnie ustawione, ale przecież trzeba jeszcze ustawić pod konkretnego kierowcę i jego styl jazdy. WRC to jeszcze bardziej skomplikowana zabawka od Nki, zawiszenie ma dużo więcej parametrów które można regulować, sporo rzeczy reguluje się ze środka, pokrętłami w czasie jazdy, stwarza wiele możliwości, ale te możliwości trzeba poznać, trzeba się nauczyć obsługiwać nowe rzeczy. Dlatego za specjalnie nie sioczylbym na Czopika. Jak za rok przyjedzie ktoś pokroju Vasina na Rajd Polski i wtedy Czopik sobie z nim nie da rady to będzie można powiedzieć że nie zrobił postępów i ze kontynuacja kariery w jego przypadku nie ma sensu, ale na razie trzeba dać chłopakowi szansę... Ja go i tak podziwiam, w trudnych czasach skołował budżet na cły rok strtów WRCakiem, nie płacze że specyfikacja nie jest 2005 i że takim czymś to się nie da jeździć, widać u niego determinację żeby się rozwijać. Nie jest on jakimś mega talentem, ale dopóki się rozwija jest dobrze. Gronholm ile lat się rozwijał?

P.S. do Torunia to jest około 50 km więc ciutek więcej, ale otworzyli podobno trasę rowerową Toruń-Bydgoszcz więc "psychologicznie" jest bliżej :wink: . Mnie chodziło raczej o asfaltowe drogi niz o szutry, jakieś w dobrym stanie, ale mało uczęszczane i bez ślepych zakrętów. Planuję trochę amatorsko się pościgać na torze, więc szutry do szczęścia nie sa mi potrzebne, bardziej wskazany byłby tor, ale wynajęcie to spory koszt, poza tym w pobliżu tylko rallycrossowy i kartingowy (jak widziałeś ten kartingowy u nas w Bydgoszczy to wiesz ze oprócz kartingów mogą tam się ścigać i trenować co najwyżej deskorolki i rowery, ewentualnie skuterki), a z tych dróg co znam w pobliżu to żadne się specjalnie nie nadają do pojeżdżenia na ostro, zbyt mało kręte i zbyt bardzo ruchliwe, nie mówiąc już o tym że wszędzie drzewa zaraz za poboczem, w razie niespodzianki nie bardzo jest gdzie się ratować, poza tym ograniczają widoczność...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez pwrc » środa, 11 cze 2003, 01:33

jgw: moja wypowiedz została zaczerpnieta z Leszka, w pewnym sensie :wink:
po wystepie na Maderze Kuzi oswiadczył, ze jest "fighterem", nie interesuje go dojezdzanie do mety(aluzja do Kulasa), tylko prawdziwa walka na oesach
a że wyszedł na tym jak przysłowiowy Zabłocki, to juz inna sprawa :?

pozdr 8)
Avatar użytkownika
pwrc
A5
 
Posty: 667
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 19:14
Lokalizacja: w-wa

Postprzez TommiCrazy » środa, 11 cze 2003, 03:09

POSIEDZIAŁEM TROCHE , POCZYTAŁE, POANALIZOWAŁEM I ZROBIŁE WYPRACOWANIE Z TEGO TOPIKU!!!
BARDZO ŁATWO BEDZIE MOZNA WYWNIOSKOWAĆ PODEJSCIE DO SPRAWY KAZDEGO Z NAS , CZYTAJĄC TO JEST WSZYSTKO JASNE!!!
TO SĄ CYTATY JUŻ WYZBIERANE Z PRZEBIEGU ROZMÓW, ZARÓWNO OSZCZERSTWA, ARGUMENTY, SKRAJNA NIENAWIŚĆ,FAKTY I PODEJSCIE CZY JAK KTO WOLI SPOSÓB MYSLENIA:
Obrazek
Mitsubishi Starion Turbo EX2000
Avatar użytkownika
TommiCrazy
A6
 
Posty: 1057
Dołączył(a): środa, 16 paź 2002, 20:40
Lokalizacja: Skawina-cheltenham UK

Postprzez TommiCrazy » środa, 11 cze 2003, 03:13

ZEBY BYŁO JASNO , JEST TO ZBIOR CYTATOW Z TEJ CAŁEJ ROZMOWY CZASEM POZWOLIŁEM SOBIE WTRĄCIC MOJE 3 GROSZE DUZYMI LITERAMI, JAK TO SIE ZACZEŁO:

KUBUS NAPISAŁ :
Założyłem ten temat bo wszyscy liczylismy na Kuzaja,pozatym był jedynym kierowcą który mógł nawiazac walke o zwyciestwo

TOMAS NAPISAŁ :
Kuzi mimo wszystko to jeden z najlepszych kierowców w polsce, więc nie rozumię skąd taki komentarz. jeśli nie lubisz Kuzaja, masz takie prawo, to zachowaj przynajmniej resztki szacunku do jego osoby, w końcu jest rajdowcem i robi to co my wszyscy kochamy
TAK BYŁO MIŁO , TRUDNO SIĘ STAŁO

LIPCIU NAPISAŁ :
-bla bla bla!!!
tak wygląda wasza dyskusja!!!
nikt z was nie widział jak leszek idzie ale każdy ma już własna teorie na jego temat!!!
....
....
zaraz i tak wpadnie tu golden i z wszystkich nas (PRAWDZIWYCH kibiców kuzaja) bedzie wyśmiewał.
I TAK SIĘ WŁASNEI STAŁO
GOLDEN NAPISAŁ
-stalismy na os1 i hahaha nie zdziwilismy sie jak kuzaja nie było
TWOJE PODEJSCIE DO JEGO OSOBY JEST EWIDĘTNIE NEGATYWNE I NIEJESTES WSTANIE PATRZEC NA NIC OBIEKTYWNIE
..
NA DODATEK PRZEPROWADZIŁ ANKIETY :
-na osach bylo widoczne ze 80% stracilo do niego szacunek
I SNIĄ MU SIĘ WYWIADY Z ZAWODNIKAMI:
-Kuzaj zapowiadal ze wygra etc tec zero skromnosci
POTEM TWIERDZIŁ:
-jakby kuzaj mowil tak - no bede walczyl ale wiem ze to sa swietni kierowcy i bedzie ciezko a nie sie wozil to by bylo OK.
CIEKAWE JEST TO ZE WŁASNIE TAK BYŁO W RELACJI RADIOWEJ J

ŻOLTODZIOB NAPISAŁ :
-Prawda jest taka że wypakował z własnej winy i przez niego samego nie dowiemy się czy byłby wstanie sklepać Camposa czy nie

NO WŁAŚNIE TO PRAWDA ALE GOLDEN TWARO STOI ZE NIE i MOWI ZE MY MOWIMY ZE KUZI BY ICH POKONAŁ , ALE NIGDZIE TEGO NIEZNALAZŁEM , GOLDEN NAM WMAWIA TOP CO CHCIAŁBY ZEBYŚMY NIBY MOWILI

MACIEKD NAPISAŁ
-Nie jestem jakimś szczególnym fanem Leszka Kuzaja ale ciebie golden po prostu nie moge słuchać! Ty masz dziką satysfakcję, że bezsprzecznie najlepszy polski kierowca jaki wystartował w naszym eksportowym rajdzie popełnił fatalny błąd
......
Spójrz na wyniki ankiety autoklubu - wielu z nas uważało, że Leszek jest w stanie wygrać.

GOLDEN
-widac bylo jak jedzie czolowka - takich przejazdow w wykonaniu lecha nie widzialem jeszcze - takiej perfekcji i opanowania...

JAK MOŻNA TO ZOBACZYĆ BĘDĄC NA TRASIE? POWIEDZ MI GOLDEN ? Stoisz w miejscu gdzie widzisz dwie proete i jeden zakręt i tam się na pewno nawnioskujesz!!!

GOLDEN PISAŁ DO MACKA
-maciek: ja przytaczam argumenty a nie tylko "wiare" w leszka tak jak ty i tobie podobni
-maciek - nie chcesz gadac bo nie masz argumentow
-maciek: podaj jakies argumenty! bo zyjesz w przekonaniu ze co by sie nei dzialo to i tak KUZI GO!! i KUZI I TAK NAJLEPSZY!! a to jest bardzo smieszne
SŁOWO ARGUMENT PADA Z TWOICH UST NOPN STOP , SAM SWOJE MASZ STRONNICZE
-przeanalizuj fakty a nie od razu z miejsca krytukujesz innych
GOLDEN KRYTYKE ZACZOŁEŚ TY A CO DO FAKTÓW TO PODAŁ ICH JUŻ DUZO I TO NIE TYLKO MACIEK.

PWRC
-Udało mi sie pogadać chwile z Camposem na strefie i powiedział mi to, co napisał golden
A WZIOŁES SOBIE CHOCIAŻ AUTOGRAF?

-Przed Polskim sledziłem informacje o kierowcach na zagranicznych portalach. O Kuzaju i Czopiku znalazłem zaledwie jedna wzmiankę.
A ZNALAZŁES KIEDYKOLWIEK JAKĄŚ WIĘKSZĄ WZMIANKE O KIM KOLWIEK Z POLSKI?
BO JA TYLKO KILKA RAZY O KUCHARZE

ŻOLTODZIOB:
maciekd: nie, ja po prostu mam wysoką samoocenę... Poza tym Ciebie mój drogi równie ciężko przekonać jak mnie więc nie bardzo wiem czym się różnimy (oprócz poglądów)...
NO I TAK JEST TU Z KAŻDYM NIE TYLKO WAMI

GOLDEN:
-czyli mam rozumiec ze kuzaj gdyby jechal na 100% objeżdzałby Camposa i Thirego?? oni czekaliby na blad Kuzaja??
A TY ZNÓW Z JEDNEJ SKRAJNOSCI W DRUGĄ!! KTO TAK POWIEDZIAŁ? ZE CZEKALI BY NA JEGO BŁĄD, WPOMNIANE BYŁO TYLKO O NAWIĄZANIU WALKI

POTEM MACIEK PóŁ STRONY PISAŁ ARGUMENTY O ME I GOLDEN ODPOWAIDA
-maciekD - ty najlepij wiesz sluchaj koles nie mieszaj holka bo o nim nie gadamy typowe odezwanie na brak argymentow
- jestes fanatykiem wiez kazda porazke nawet najgorszy wystep obrocisz w super jazde haha
TEGO JESZCZE NIEZAUWAZYŁEM , JAKOS KAZEMU POZATOBĄ BYŁO ŻAL I NIKT NIE WYNOSIŁ NA OLIMP DZWONA KUZAJA

MACIEK
Kolejny fakt: Hołek zapowiadał, że zostanie mistrzem świata PC. Robił to w "Kawie czy Herbacie" w "Magazynie Olimpijskim" i w prasie. Okazuje się, że nie osiąga nawet zbliżonych do Kuliga wyników i wozi sie pod koniec dziesiątki PC. Ja wcale nie mam Hołkowi za złe, że zapowiadał walkę o zwyciestwa
A WCZESNIEJ OCZYWIŚCIE GOLDEN TWIERDZIŁ ZE KUZI:
-Kuzaj zapowiadal ze wygra etc tec zero skromnosci
A HOLO TO TAKI PRAWY CZŁOWIEK!!

POTEM PISAŁEM JA
-mam info dla kazdego sceptyka!! dziś gadałem z goscmi którzy obsługiwali rajd bo dopiero wczoraj wieczor wrocili ,kuzi do momętu dzwona miał 5 sekund przewagi nad drugim wtedy CAMPOSEM,(tj 2,5 sek na kilometrze ) w serwisach mozecie dostać takie informacje
KUZI Przesadził ale poprostu chciał na maxa pojechać jak sie tylko da!!!
TO BYŁA PRAWDA, INFO BYŁO POTWIERDZONE , POTEM MI ZAZUCALISCIE ZE TWIERDZIŁĘM ZE WYGRA , GDZIE?

GOLDEN NAPISAŁ:
TommiCrazy: hahaha w seriwsach powiadasz tak tak sluchaj tego dalej gratulacje jakby ci powiedzieli ze Kuzaj skoczyl na hopie 180m tez bys pewnie uwierzyl hahahah no w koncu w serwisach takie rzeczy sie wie
TO SKĄD BRAC TAKIE INFORMACJE JAK NIE Z SERWISU?

TOMISNY ZAUWAŻYŁ CAŁY PROBLEM TEJ DYSKUSJI:
-Golden, jestes zalosny... Caly czas tyrasz innych za to ze nie odwracaja sie od Kuziego, a potem placzesz,ze ktos chce styrac ciebie...

TO PRZYKŁAD TWARDYCH ARGUMENTÓW GOLDENA
-Glitol nie ma sensu gadac z nimi bo oni wiedza swoje wiesz maja radary na oesach i systemy pomiaru satelitarnego i w ogole maja znajomych w wilkich teamch chodza na spotkania i sa najlepiej poinformowani a wiedze biora z tzw. INFORMACJI PRASOWYCH.

GOLDEN ZNÓW ATAKUJE:
-ludzie i co z tego??? takich jak wy jest jeszcze garstka bo na Polskim gadając głośno o kuzaju nikt się nie odzywał a większość ludzie przytakiwali i gdzie ci kuzaj fani??? sie pochowali???
BO SIĘ TAM WSZYSCY FANI KUZAJA BALI O ŻYCIE BO WIEDZIELI ZE JESTES BLISKO

GOLDEN BRONI HOŁKA:
-to dla Hołka na Rajd Polski przyjchałoby o wiele więcej kibiców, to do tego Hołka lecicie jak wpada w wasze rejony badz do waszych miast, to tego Hołka rozpoznają na ulicach i tego Hołka biorą do TV, to tego Hołka znają kierowcy z MŚ i to ten hołek jeździ z takim polotem i finezją...
....TO PRZEZ TEGO HOŁKA DZIECI JEDZĄ TERAZ CHIPSY

POTEM JA NAPISAŁEM ZNÓW:
-Zoltodziob, respect człowieku, nianapisałem ze Kuzi wygrał by rajd na podstawie tych 5 sekund ale że zaczoł moze za ostro skoro na 2ch kilometrach wydzownił ale to oznaczało tylko jego bardzo dużą szybkosc podruzowania, za zaprzecza niektórym zarzutą jako by było Kuzi wolnym kierowcą!,

DAVE :
-Co do Kuzaja ....widziałem go dzień pzred rajdem jak uprawiał jogging nieopodal domu w którym mieszkałem
A GOLDEN MI NAPISAŁ OSOBISCIE COŚ INNEGO,ALE TO PRZEMILCZE ON WIE OCO CHODZI

ATAK DAVE’a TRWA:
-To jest tak smieszne ze pierwszych dwoch kierowców zrobiło dzuirke i kuzajek buchnał w drzewko.
A NOTATKA BYŁA ROBIONA WCZESNIEJ I TAMTĘDY POJECHAŁO OD TAMTEJ PORY NA PEWNO WIĘCEJ KIEROWCÓW

-Nawet nie ma słów na to co zrobił, amator to przy nim mistrz świata. 2000 m i centralnie przyjął drzewo na pysk. A Ci jego kibice ....dresy, piwo i drące sie mordy
PIĘKNE TE ARGUMENTY ,WŁAŚNIE TAKEI JAK LUBI GOLDEN

DAVE:
-Odkąd zacząłem reguralnie odwiedzać polskie rajdy, ten Pan nigdy mi nie podpasował. Sadze, ze zmarnotrawił zbyt wiele szans, ani nie jest jakimś super rozwojowym kierowcą. Są tu na pewno tacy co pamiętają wyczyny Kuzaja w mistrzostwach swiata Evo V.
TWOJA REGULARNOŚC TRWA ZAKRUTKO ŻEBY WSPOMINAC KARIERE KUZAJA

-A Ty widze stajesz w obronie jego jak sekta radia maryja za ojcem dyrektorem. Wiem, ze jest polakiem, to tez jest wazne dla mnie, jednak rally driver z niego to zaden.
NAJPIĘKNIEJSZY JAK DOTEJ PORY ARGUMENT ,REKORD ŚWIATA

-I jeszzcze o Kuzaju - w mojej opinii zmarnował zbyt wiele tak drogiego sprzetu i okazji, ktore wykorzstałby ktos inny mlody i bardziej rozwojowy. Tego mi naprawde szkoda.
JEDNYM Z NAJBARDZIEJ ROZWOJOWYCH KIEROWCÓW nki JEST CZOPIK I DYTKO , A DOSTAJĄ OD KUZAJA PO 6minut na RAJDZIE ,OBOJE A-GRUPA, Z TEJ ROZWOJOWOSCI WYNIKA ZE LEPIEJ NIECH JEŹDZI W WRC KUZI A ONI NIECH POĆWICZĄ JESZCZE W Nce

GOLDEN:
wy chcecie normalnie gadac???? ludzie ale na jakie argumenty??
A TWOJ KOLEGA DAVE MA TAKIE ARGUMENTY?

LIPCIU :
ps. wiecie co nieładne rzeczy do mnie dochodzą. chyba się komuś miesza w głowie
DO MNIE TEZ DOSZŁY I PODEJZEWAM ZE NIE TYLKO DO MNIE,
ARGUMENTY Z BANEM SĄ NAPRAWDE ISCIE SPORTOWYMI ARGUMENTAMI

DAVE:
Rozumiem, ze mamy na forum jednostki, które z bielmem na oczach i z fanatycznym usmiechem wypowiadaja nazwiska swoich ulubionych polskich zawodnikow bez uwagi czy urywaja kolo czy koncza rajd po 2000 m.
TU JEDYNIE MIAŁA MIEJSCE OBRONA ,NIESTOSOWNYCH ZARZUTÓW

GOLDEN:
dave: szkoda czasu tracic na takie gadanie bo tu malo kto rozumie o co biega... zreszta sam widzisz po reakcjach...
TAKIE SAME WRAŻENIE ODNIOSŁEM CO DO CIEBIE , KTOS Z NAS SIĘ MYLI!!

-przyklad holka - na kormoranie 2001 - holek jest (nie ma co ukrywac) szybszy od kulasa i kuzaja na szutrach - holek zna o wiele lepiej trasy - i na niektorzych oesach klepie Kulasa nie o 5-10 sekund ale o 15-20 - wiec mozna rzec ze te 5-10 s wzielo sie z tego powodu ze jest lepszy, a te nastpne 10 z tego, ze zna te trasy...
GOLDEN NO TAK ALE SZUTRY Z OLSZTYNA TO NIESĄ WSZYSTKIE SZUTRY !!
-porownujac kuzaja i twoje zdanie zoltodziub mysle ze oczekiwales takiej walki kuzaja z Camposem i Thirym jak walka po miedzy Travaglia a Kresta na Barumie - i tam sie to zakonczylo dzwonem Kresty... wiec jak widac Mistrzowie nie popelniaja bledow
KAŻDY ZNAS TEGO OCZEKIWAŁ , CO BYŁO WTYM ZŁEGO

DAVE:
Co do picia piwa na oesach, bo pamietam, ze watek ten poruszyłem, a Tommicrazy buńczucznie stwierdził czy mam coś przeciw do picia piwa. Nie mam, ale było przykro jak paru kolesi rzuciło butelke do rowu jak obalili pół litra i sie glosno smieli. Pewnie byli zadowoleni jakie to z nich kozaki i jak duzo wypili.
SZKODA TYLKO ZEMNIE IDENTYFIKUJESZ Z TĄ GRUPĄ, NA RAJDY ZAWSZE JADE JAKO KIEROWCA I WIOZE WIELU KUMPLI , NIGDY NIEPIJE , A I PAMIETAM ZE Z KUMPLAMI MIELISMY NA KRAKOWSKIM 2002 SZARPANINKE Z KOLESIAMI (LOKALNYMI) KTÓRZY BYLI WŁASNIE POD WPŁYWEM ALKOCHOLU (ZWRUCILISMY MY IM UWAGE), DLA CIEBIE ONI NA PEWNO BYLI KIBICAMI KUZAJA , WG MNIE NIEWIEDZIELI NAWET JAK NAZYWAJĄ SIĘ AUTA!!
-Brawo golden, Twoje przemyslenia na temat szybkosci naszych ziomków są bardzo rzeczowe i sugestywne.
SIĘ NAGLE PROFESOR HAB.DOKTOR ZNALAZŁ

PWRC:
-moja wypowiedz została zaczerpnieta z Leszka, w pewnym sensie
po wystepie na Maderze Kuzi oswiadczył, ze jest "fighterem", nie interesuje go dojezdzanie do mety(aluzja do Kulasa), tylko prawdziwa walka na oesach
a że wyszedł na tym jak przysłowiowy Zabłocki, to juz inna sprawa
NIEZAPOMNIJ ZE HOLO TEZ TAK MOWIŁ I TEZ TAK WYSZEDŁ


TAK TO WSZYSTKO DOTEJ PORY WYGLĄDAŁO, JA SWOJE WNIOSKI MAM !!
KUZI MOZE WYGRAC (CO NIEZNACZY ZE TAK MUSI BYĆ), DLA GOLDENA BEDZIE TO JEDYNIE FUKS
Obrazek
Mitsubishi Starion Turbo EX2000
Avatar użytkownika
TommiCrazy
A6
 
Posty: 1057
Dołączył(a): środa, 16 paź 2002, 20:40
Lokalizacja: Skawina-cheltenham UK

Postprzez pwrc » środa, 11 cze 2003, 10:45

TommiCrazy napisał(a):ZEBY BYŁO JASNO , JEST TO ZBIOR CYTATOW Z TEJ CAŁEJ ROZMOWY CZASEM POZWOLIŁEM SOBIE WTRĄCIC MOJE 3 GROSZE DUZYMI LITERAMI, JAK TO SIE ZACZEŁO:

TAK TO WSZYSTKO DOTEJ PORY WYGLĄDAŁO, JA SWOJE WNIOSKI MAM !!
KUZI MOZE WYGRAC (CO NIEZNACZY ZE TAK MUSI BYĆ), DLA GOLDENA BEDZIE TO JEDYNIE FUKS


mój boże, jakis ty madry, na kazde stwierdzenie masz odpowiedz :lol:
zaczynasz odbierać chleb jednemu z najaktywniejszych uczestników tego forum :lol:

PS autografów nie zbieram

mimo wszytko pozdrawiam 8)
Avatar użytkownika
pwrc
A5
 
Posty: 667
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 19:14
Lokalizacja: w-wa

Postprzez golden » środa, 11 cze 2003, 10:50

tc: zaczela sie kulturalna i pozadna dyskusja z zoltodziobem, davem oraz pwrc - wiec nie rozumiem po co wracasz do poczatku i jeszcze raz walkujesz sprawe?? i jeszcze raz jakeis swoje racje przedstawiasz... my dajemy argumenry i w koncu doszlismy do porozumienia ze w 80-90% sie ze soba zgadzamy... i podobnie patrzymy na te sprawe wiec uwazam ze twoje wypracowanko jest co najmniej nie na miejscu i po co znow dolewac oliwy do ognia???????????????????????????????? :roll:
Avatar użytkownika
golden
A6
 
Posty: 1230
Dołączył(a): poniedziałek, 26 sie 2002, 11:44
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron