Rajd Krakowski

[kicia_pl1]

Sorki ze napisalam do ciebie jako kobiety ale to tak niechcacy a łada to ciagle ma z czyms klopot i dlatego cigle jezdzi na awaryjnych ,ale mam nadzieje ze to sie zmieni

[J@ckaSS]

Ale nasz Krystus Pachuta musial niezle cisnac... jestesmy w Klodzku z niego dumni

[szeler]

kicia_pl1, bo tak mi sie wydaje ze jestes zaprzyjazniona z załoga łady, byłaby szansa zdobycia on-boardów z krakowskiego, szczegolnie chodzi mi o ostatni oes, gdzie łada staneła w poprzek drogi na tym zakrecie przy Łapanowie chciałbym siebie zobaczyc ze srodka autka

Co do samego rajdu, to impreza rewelacyjna. Bardzo, bardzo mi sie podobało. I co z tego ze to PZM, ale za to działo sie momentami niz w MP

Jesli znajdziecie jakies relacje i on-boardy z Krakowskiego, to byłbym bardzo dzieczny za umieszczenie linków do nich na forum

[Saruto]

Co się stało z załogą Kokoszka Wojciech/Piskorski Michał ? słyszałem że wypadli ale pewności nie mam, ma ktoś zdjęcia z tamtego miejsca ?

[ŁukaszWRC]

Jak bys wpadla do rowu i niemial chamulcy to tez bys jechal na awaryjnych. A czy jechala bez awaryjnych to niewiem moze na 1 dwoch oesach

O ręce Mariana Co to jest

wez sie kolo odemnie odczep zawsze sie do czegos doczepisz masz cos do mnie to powiedz a jak ci sie cos niepodoba to nieczytaj moich postow

Spokojnie, spokojnie. Do Ciebie nic nie mam, bo Cię nie znam. Nawiasem mówiąc chętnie bym poznał.
Mam natomiast zastrzeżenia do Twoich postów. Po pierwsze nie stosujesz interpunkcji, więc niektóre Twoje posty są bez sensu, albo nie do zrozumienia, tak jak ten, na który "zareagowałem". Po drugie robisz fatalne błędy ortograficzne. Ja rozumiem, że jak się ma 8 lat, to się zdarza walnąć jakiegoś byka, ale z tego co wiem, to jesteś już dorosła i po prostu nie wypada. Po trzecie: o ile błędy ortograficzne można podpiąć pod dys...cośtam, to pisanie bez znaków typu ą, ę etc. to zwykłe lenistwo. Można tak pisać na GG, gdzie potrzebna jest szybkość pisania, ale na forum chyba się nikomu nigdzie nie śpieszy. Nie twierdzę, że sam jestem idealny, ale przynajmniej staram się pisać w miarę porządnie. No i po czwarte nie pisz, że się zawsze doczepiam, bo zrobiłem to dopiero drugi raz.
Kończę już, bo się trochę OT zrobił.
Do zobaczyska na oesach, a jak chcesz pogadać, to zapraszam na moje GG, z przyjemnością zamienię z Tobą parę zdań.

A żeby nie było całkiem OT, to może napiszę coś o samym rajdzie.
No więc najpierw miałem w planach przebywanie w okolicach mety oesu 3,6,9, jednak po doniesieniach o dzwonach Gabrysia i Chmielewskiego przeniosłem się na ten właśnie pechowy zakręt. Z tego, co wiem szeler tam był, więc szkoda, że nie zagadał. Ja biegałem z aparatem w niebieskiej kamizelce prasa/foto na dwóch pierwszych przejazdach.
Moja szersza relacja z tego rajdu i z Tyskiego do przeczytania w sierpniowym numerze Autoklubu, który już się chyba niebawem ukaże.

[Saruto]

Ja byłem cały dzień na oesie 3,6,8. Najpierw na zakręcie tam gdzie Fiesta padła ale tam strasznie dużo ludzi było, więc po pierwszym przejeździe poszedłem dalej, na zjazd z góry potem kawałem prostej i wyjazd pod góre. Na 8 oesie byłem tam gdzie wypadł Gabryś, Chmielewski i Pogan.

[szeler]

jednak po doniesieniach o dzwonach Gabrysia i Chmielewskiego przeniosłem się na ten właśnie pechowy zakręt. Z tego, co wiem szeler tam był, więc szkoda, że nie zagadał. Ja biegałem z aparatem w niebieskiej kamizelce prasa/foto na dwóch pierwszych przejazdach.

To pewnie Ty jestes po prawej na zdjeciu hehhe. Teraz już wiem, wiec nastepnym razem zagadam ja biegałem w czerwonym podkoszulku "Rajdy, wyscigi". ŁukaszWRC niezłe były jaja jak Pogan wypadł co sie wtedy działo. Pełno kibiców, jakies psy biegające po oesie i pani Madej wydzierająca sie na na kibiców nie wiesz moze z jakies telewizji była ta kamera ustawiona na mostku

[ŁukaszWRC]

jednak po doniesieniach o dzwonach Gabrysia i Chmielewskiego przeniosłem się na ten właśnie pechowy zakręt. Z tego, co wiem szeler tam był, więc szkoda, że nie zagadał. Ja biegałem z aparatem w niebieskiej kamizelce prasa/foto na dwóch pierwszych przejazdach.

ŁukaszWRC niezłe były jaja jak Pogan wypadł co sie wtedy działo. Pełno kibiców, jakies psy biegające po oesie i pani Madej wydzierająca sie na na kibiców nie wiesz moze z jakies telewizji była ta kamera ustawiona na mostku

No fakt. Jaja jak berety Mnie się najbardziej podobało jak pobiegłem zwalniać nadjeżdżające auta, Pogan szedł w moją stronę i ktoś z ludzi krzyczał "Po co ich zwalniacie?". Radek wtedy obrucił się na pięcie i groźnym głosem: "KTO TO POWIEDZIAŁ??" Nikt się nie przyznał...

[Zajcev]

Co się stało z załogą Kokoszka Wojciech/Piskorski Michał ? słyszałem że wypadli ale pewności nie mam, ma ktoś zdjęcia z tamtego miejsca ?

2 przejazd os kolo Lapanowa, troszeczke wyzej od tego slynnego nawrotu na tej dlugiej prostej, P205 juz prawie na odcieciu na 5 biegu, cos kolo 180km/h zaczelo nimi "zamiatac" wpadli do rowu, pozniej do nastepnego, rolka (jak pisalem wczesniej chyba z 4 razy) auto totalka demolka, zaloga naszczescie calo, troche poobijani ale wyszli z auta o wlasnych silach. Pytalismy okolicznych "reporterow" czy nagrali to zajscie, jednak nikt kto byl w poblizu nie mial tego nagranego, co do fotek to niewiem, moze byly ale juz po "dzwonie" bo robili zdjecia paparazzi;) Safeciarz mowil ze ktos to nagrywal, ale szybko zniknal... a 2 przejazdy wczesniej w tym miejscu co wypadl Wojtek stalo 2 "Pressowcow"...
Gdyby w rowie bylo cos twardego, to niechce myslec o tym co by sie stalo...

ehh Michal (Piskorski) cos niema szczescia do Peugetow... na Subaru skasowana 206stka... krotki pobyt w szpitali, teraz 205 jednak naszczescie nic sie nie stalo...


EDIT. widze ze LukaszWRC krzyczy na kicie;) wiec ja aby tego uniknac odrazu sie tlumacze;) nie uzywam PL znakow, bo niemam mozliwosci ich uzycia;) angielski Windows, angielski uklad klawiszy na klawiaturce;)i odrazu przepraszam:)

[Saruto]

dzięki za informacje
Ciekawy jestem czy Gabryś się jeszcze pojawii w tym sezonie na rajdowych trasach, mam nadzieje że tak.

[Togliatti]

Jest szansa, że się pojawi i jest szansa, że w Polo. Jak mówiła Joanna Madej będą negocjowac z wypożyczalnią (Rene Georges), żeby podstawiła auto na jakiś rajd w ramach rekompensaty za to co się stało na Krakowskim. Jak pewnie wiecie tarcza hamulcowa w lewym, przednim kole pękła na dohamowaniu do tego zakrętu, fragment wbił się w felgę i zablokował koło. Uderzyli w mostek i było po zawodach. A tarcza przed rajdem nie była wymieniona. Miejmy nadzieję, że coś wynegocjują.

Do ŁukaszWRC, szeler: Byliśmy w tym samym miejscu. Codriver Madej ma głos donośny , przetrenowany dodatkowo na 1 oesie, gdzie kask Gabrysia nie spiął się z interkomem i trzeba było trochę głośniej dyktowac. Cytuję: "W życiu się tak nie wydzierałam" koniec cytatu
Pozdrawiam

[!ADI!]

Hehe ja też byłem w tym miejscu gdzie wypakował Gabryś, Chmielewski i Pogan. Ale od 2 przejazdu. Miałem koszulkę SWRT [wiem, że prawie wszyscy mieli subaru ] I to ja podszedłem do Mirona, żeby przestał pokazywać OK, bo wsyzscy tam potem zwalniali i się nudno zrobiło.
Ale najlepszy akcent, to był taki jakiś ciężko nawalony tubylec, który chciał się prać z wszystkimi co stali na tym zakręcie , a szczególnie miał coś do tych ochroniarzy. Przypadła mi do gustustu chwila, gdy zaczął podchodzić do ochroniarzy a jakiś mechanik od Pogana, energicznie wziął do ręki rurkę, do "pompowania" żaby i udał się w kierunku "rozrabiaki".
Niestety miałem tą nieprzyjemność podążać do samochodu za tym kolesiem i ewidentnie szukał, bo krzyczał do nas przez ok 1,5km

[Wilu]

Co się stało z załogą Kokoszka Wojciech/Piskorski Michał ? słyszałem że wypadli ale pewności nie mam, ma ktoś zdjęcia z tamtego miejsca ?

2 przejazd os kolo Lapanowa, troszeczke wyzej od tego slynnego nawrotu na tej dlugiej prostej, P205 juz prawie na odcieciu na 5 biegu, cos kolo 180km/h zaczelo nimi "zamiatac" wpadli do rowu, pozniej do nastepnego, rolka (jak pisalem wczesniej chyba z 4 razy) auto totalka demolka, zaloga naszczescie calo, troche poobijani ale wyszli z auta o wlasnych silach. Pytalismy okolicznych "reporterow" czy nagrali to zajscie, jednak nikt kto byl w poblizu nie mial tego nagranego, co do fotek to niewiem, moze byly ale juz po "dzwonie" bo robili zdjecia paparazzi;) Safeciarz mowil ze ktos to nagrywal, ale szybko zniknal... a 2 przejazdy wczesniej w tym miejscu co wypadl Wojtek stalo 2 "Pressowcow"...
Gdyby w rowie bylo cos twardego, to niechce myslec o tym co by sie stalo...

ehh Michal (Piskorski) cos niema szczescia do Peugetow... na Subaru skasowana 206stka... krotki pobyt w szpitali, teraz 205 jednak naszczescie nic sie nie stalo...

nie było żadnej rolki, jedynie obracało ich wokół własnej osi. tył podbiło przy 180 ale tak to jest, jak się jedzie na mocno wyeksploatowanym zawieszeniu i to jeszcze pugiem 205, na podbicie. dobrze, że to wąwóz bez twardych przeszód, dzięki temu są cali. wogóle było mega, przed feralnym oesem 14 w generalce 4 w a6 z realną całkiem szansą na przeskoczenie Kazia samochodem, który może ma 100 koni.

i niestety po zabawie jest.

[kicia_pl1]

[quote="szeler"]kicia_pl1, bo tak mi sie wydaje ze jestes zaprzyjazniona z załoga łady, byłaby szansa zdobycia on-boardów z krakowskiego, szczegolnie chodzi mi o ostatni oes, gdzie łada staneła w poprzek drogi na tym zakrecie przy Łapanowie chciałbym siebie zobaczyc ze srodka autka

Niestety z krakowskiego niemaja bo mieli jakis problem z kamera,a co do rajdu to bardzo mi sie podobal.Byłam na oesie 3,5,8 na tym zakrecie w Lapanowie nie bylo zabardzo ciekawie ,w tamtym roku bylo lepiej z ludzi z forum to spotkałam 'SUMO'.A koszulki SUBARU to miała chyba co 2 osoba na Lapanowie to bylo niebiesko,(tez taka mialam ).Nastepny rajd zaliczam do udanych.

[sir luke]

Mój pierwszy rajd w tych okolicach, 500 km od domu, pierwszy rajd PZM, kuzyn na pierwszym miejscu w generalce .
Świetna atmosfera, myśle że nawet lepsza niż w Mistrostwach Polski, fajne trasy, pogoda doskonała. Rajd mi sie bardzo podobal i myśle ze wróce w tam w przyszłym roku.

Jedynie do czego można było mieć zastrzeżenia to słabe zabezpieczenie trasy, a na mostku za Łapanowem (gdzie zakonczył jazdę m.in Gabryś i Pogan) ochroniarze nie mieli pojęcia o co chodzi w rajdach. Dobrze że Radek Pogan nie jechał szybko, bo wielu rannych by było w miejscy gdzie wypadł.

I kilka ciekawych zdjęć które zrobiłem, a była o nich mowa powyżej

Wypadek Wosia



Feralna tarcza Gabrysia


Chmielewski i jego wygięte zawieszenia


Wypadek Pogana



Kokoszka